Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS.
MrMorgenstern - 7 Marca 2007, 12:53
Ale można samemu odebrać w sklepie Merlina
Zamawiam
NURS - 7 Marca 2007, 12:58
Trzeba mieszkac obok, dla reszty kraju to raczej nieopłacalna sprawa.
BTW, jak zaczniesz czytac, to dziel sobie na rozdziały. To w zasadzie taki zbiór shortów połaczony potem w chronologiczną całość. Parodia, a te, jak wiesz, nalezy dozować z umiarem.
Godzilla - 7 Marca 2007, 13:21
Prawda.
MrMorgenstern - 17 Marca 2007, 17:59
Mam Zaklinacza
NURS napisał/a | BTW, jak zaczniesz czytac, to dziel sobie na rozdziały. |
Przeczytany Prolog. No jajcarskie to to Świetnie napisane, wieloznaczne - czasem nie można się połapać, dlaczego bohaterowie akurat reagują tak, jak chce barbarzyńca ale liczy się efekt końcowy
Wiedziałem, że chodzi o Wiedźmina... doskonała ironia ze sprzedawcą futer w zamorskich faktoriach
W ogóle śmieszne są te nazwy rozdziałów... najbardziej mi się podoba: Bić albo nie bić, oto jest pytanie. Świadczy o niekwestionowanych walorach intelektualnych bohaterów
No, będę se dozował, bo można się ze śmiechu eee... teges
NURS - 17 Marca 2007, 18:03
Podziękuję, zanim Adashi to zauważy
Podrzuce ci jeszcze jedno, spróbuj rozszyfrowac wszystkie nazwy zwierząt i roślin
MrMorgenstern - 17 Marca 2007, 18:04
Spróbuję, już czytałem w temacie, że to od posłów imiona
NURS - 17 Marca 2007, 18:33
Naźwiska Tylko parlament zdążył się zmienić. ale spokojnie, jako zawodowy conanista przezyjesz szok.
Adashi - 17 Marca 2007, 23:20
NURS napisał/a | Podziękuję, zanim Adashi to zauważy |
To chyba nie ten wątek , ale co tam
NURS - 17 Marca 2007, 23:38
A kto cie tam wie Ostatnio dziękujesz za wszystko i wszędzie ale przyznaje, że takiej radości to jeszcze nikt z debiutu nie okazał. Chyba tylko Łukasz Śmigiel, ktory wykupil nielam cała dostawę pisma pod Plafonem. BTW, też ci radzę, bo to ostatni dzwonek, a z czasem przekonasz sie, że moze ci zabraknąć debiutu na papierze. Ja paru swoich rzeczy wciąż nie mam...
Adashi - 18 Marca 2007, 08:40
A czy to źle, że dziękuje albo że się cieszę, ja po po prostu taki szczery chłopak jestem Zresztą chyba jest z czego się cieszyć, bo pozytywny odzew jest jak najbardziej
W sprawie dodatkowych egzemplarzy, masz rację NURSie, posłucham dobrej rady, dzięki (to było specjalnie ).
NURS - 18 Marca 2007, 11:05
Tylko zrób to od razu, bo jutro może byc już po zwrotach. niech sie kurzy...
Adashi - 19 Marca 2007, 10:28
Zakurzyło się, że hej i mam, a nowego nie. Ale za to szpiegi szoguna dostarczyły mi NAJ z 3 płytką Four Tank-Soldiers and the Dog A teraz uśmiechnę się do Ciebie o te egzemplarze autorskie
NURS - 19 Marca 2007, 11:11
autorskie to za miesiąc z hakiem, jak dostane zwroty.
Adashi - 19 Marca 2007, 11:17
Dziękować
Anko - 21 Marca 2007, 16:20
NURS napisał/a | autorskie to za miesiąc z hakiem, jak dostane zwroty. | Adashi, się nie ciesz za prędko, ten hak to dłuuugi potrafi być. (Gwoli formalności, NURS napisał autorskie, więc rozumiem, że ten jeden z Pszczykonu to nie wszystko, co na haku wisieć miało. )
NURS - 21 Marca 2007, 21:15
Są zawsze dwa.
mawete - 22 Marca 2007, 10:06
hehe... w Fabryce nie wiedzą ja NURS ma na nazwisko...
NURS - 22 Marca 2007, 11:08
He, he, od półtora miesiąca i mimo maila nie poprawili. Znaczy się, następnych moich książek nie bedą wydawali.
hrabek - 22 Marca 2007, 11:10
Wazne, zeby na okladce bylo dobrze, nie?
NURS - 22 Marca 2007, 11:26
Jeszcze chwila i na pewno będzie, bo nie oni to wydadzą.
Kruk Siwy - 22 Marca 2007, 11:27
Hm?
NURS - 22 Marca 2007, 11:33
Którego słowa szanowny pan Kruk nie zrozumiał?
Mam ten komfort, że nie muszę wydawać w FS, spokojnie przyjmą mi te książki gdzie indziej, albo sam je sobie wydam. widzisz Kruku, ja honorny jestem w pewnych sprawach, a sprawa z nazwiskiem nie jest jedynym problemem.
Kruk Siwy - 22 Marca 2007, 11:49
NURS, wydaję w Fabryce ale rozmowy z nimi to rzeczywiście momentami...
no letko zdenerwować się można. Ale numer z nazwiskiem jest rzeczywiście hardcorowy.
Może należy przemówić do nich w prostych, żołnierskich słowach.
Nikt nie musi wydawać w fabryce, poza tymi którzy cyrografy spisali. Może rzeczywiście droga Kosika byłaby najlepsza? W końcu kurczę znasz się na tym...
hrabek - 22 Marca 2007, 11:53
Jeszcze troche i moze Nurs zacznie ksiazki wydawac? Jedna proba z Zolta Seria byla, moze czas na kolejna po zdobyciu doswiadczenia?
NURS - 22 Marca 2007, 12:07
Kruku, nazwisko, to wszystko, co mamy. Miesiąc temu przemówiłem, a jakże, do ściany co prawda, bo żadnego odzewu nie było, ale przemówiłem. Spokojnie odczekałem miesiąc. I nic.
BTW na umowach mam dane innej osoby w rubryce autor, tylko nazwisko się zgadza, może to ten tajemniczy Schmidt
NURS - 22 Marca 2007, 12:09
count napisał/a | Jeszcze troche i moze Nurs zacznie ksiazki wydawac? Jedna proba z Zolta Seria byla, moze czas na kolejna po zdobyciu doswiadczenia? |
Niewykluczone, że tak własnie zrobię, count. ale za wcześnie, żeby o tym rozmawiać.
Sebastian - 22 Marca 2007, 12:54
NURS
Cytat | Niewykluczone, że tak własnie zrobię, count. ale za wcześnie, żeby o tym rozmawiać. |
Im więcej wydawców tym lepiej i dla autorów i dla rynku
NURS - 22 Marca 2007, 13:32
To nie takie proste, jakby sie wydawało. Każdy nie podlegający pod Olesiejuka, i nie nalezący do dużej grupy wydawniczej może mieć problem z przebiciem się do księgarń.
Anonymous - 22 Marca 2007, 16:30
A ten Olesiejuk to kto? Ojciec chrzestny firm wydawniczych i księgarskich?
NURS - 22 Marca 2007, 16:31
Prawie monopolista Najwiekszy hurtownik.
|
|
|