To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?

Luc du Lac - 6 Stycznia 2017, 17:52

Ja wczoraj skończyłem Dishonored.
Taki Thief pomieszany z Assasin Creed.
Zgrabna fabuła w steampunkowym świecie.
Całkiem fajne.

gorat - 7 Stycznia 2017, 03:15

ketyow: te spoilery w opisach są wewnątrz gry czy przy kupnie/opiniach/poradach?
ketyow - 7 Stycznia 2017, 09:53

Przy kupnie, opiniach itp. Nie bardzo rozumiem jakby miały być wewnątrz gry, chyba że chodzi Ci o pudełkową ;P: Ja sobie mocno zaspoilowałem, bo oglądałem jeden gameplay na youtube, a w polecanych filmach obok, pojawił się inny gameplay z końca gry, ze spoilerem w tytule... W tej grze naprawdę jest sporo opcji wyjaśnienia świata, w którym się znajdujemy i przez pół gry się nad tym możemy zastanawiać, a opinie jak zawsze piszą gamonie, co już przeszli i nie myślą o tym, że inni czytają je przed zakupem. Gra na steam ma 96% pozytywnych opinii. To raczej story telling, nie ma większego zastanawiania się nad jakimiś łamigłówkami dotyczącymi tego "jak otworzyć te cholerne drzwi".
Luc du Lac - 7 Stycznia 2017, 22:28

wtf ?
kupiłem TW: Shogun2
otwieram grę - 3 płytki
ok. instaluje.
coś tam poszumiało - i zaczęło steamować. ok.
czekam. ile ? 1,5 godziny ?
ile krw ; półtorej godziny
ale na uj ? mam przecież płytki, niech instaluje. ok. to może dlatego że steam włączony online. przełączam na offlinea. daje jeszcze raz instalację w nadziei na to że po prostu klasycznie będzie instalował z płyt. a gdzie tam.
trzeba włączyć online'a i czekać 1,5 godziny ...
co za czasy...
kto wymyślił to łajno

ps. ja prdle co za &^(0 0:25 a on dalej coś ściąga aktualizacje - 1h 50 min) to jakieś jaja...

pss. normalnie jak 30 lat temu instalowanie gry z kasety z dokręcaniem głowicy ...

Fidel-F2 - 8 Stycznia 2017, 08:00

Mi się Shogun 2 instalowałem bez steama. I raczej szybciej. Znacznie, choć dokładnie nie wiem bo dawno.
ketyow - 8 Stycznia 2017, 08:47

Teraz tak się robi gry. Z trzech płyt instalujesz a dziesięć ściągasz. Nawet jak masz wersję non steam i całą grę na płytach to się okazuje, że każda gra już w dniu premiery ma do ściągnięcia parę GB patchy, bo ma tyle bugów, że się nie da grać. Z tego co pamiętam to nawet z Wiedźminem tak było. Kiedyś z neta się tak nie korzystało to gra musiała być grywalna z płyt już po zakupie. Teraz gra jest grywalna pół roku po premierze, bo wcześniej testują na graczach błędy i je dopiero łatają. Ja dlatego kupuję tylko wersje elektroniczne że steam. Ściągać i tak trzeba a przynajmniej nie muszę szukać i ręcznie instalować dwudziestu patchy. Ale ja mam internet 250 mbit to mi się nawet wielkie gry instalują szybko.
Luc du Lac - 8 Stycznia 2017, 10:52

Uja tam działa. Po 4 godzinach instalacji gra się odpala, ale gdy ma przejść do bitwy to wywala grę do windy. Integralność plików sprawdzona.
Normalnie czuje się jak w czasach C64.

Tak sobie myślę że Amiga to był genialny sprzęt.

ketyow - 8 Stycznia 2017, 11:34

Był, ale uwierz - wcale zabawy mniej nie było. Nawet więcej i trzeba było się naprawdę znać - teraz wszystko można znaleźć w necie. Przynajmniej jeśli wspomnę instalację gier na HDD na Amidze, no ale w sumie ja instalowałem na HDD coś, co nigdy nie miało się na nim znaleźć i nie było przystosowane, więc to też ma swoje do rzeczy. No i z drugiej strony robiłem to na procku 040, który nie był w pełni kompatybilny wstecz. Wszystko się rozbija o postęp.

Ty masz dziesiątkę? Jeśli tak to witaj w klubie, wiele problemów z grami zaczyna się od tego, że nie masz siódemki. Z drugiej strony i tak dobrze, że tyle lat od premiery wielu gier nadal można je odpalać - na konsolach nie jest tak różowo, a emulacja to tylko emulacja.

ketyow - 8 Stycznia 2017, 11:54

Hm, wyczytałem, że ta gra w jakiś sposób wykorzystuje przeglądarkę internetową, a jeśli ta jest zapieprzona jakimiś wtyczkami, a szczególnie toolbarami, to potrafi wywalać grę. Niektórzy usuwają Chrome'a (czasem inną przeglądarkę z jakiej korzystają) i im to pomaga. Choć są tacy, którym nie, a nadal nie mogą znaleźć rozwiązania, nie dotyczy to wcale Win 10. Powiedziałbym: gra ujowa i tyle.

Ludzi z tym problemem (i innymi) są setki i programiści wylali się na ich naprawę.

Jeżeli miałbym stosować własne pomysły: spróbowałbym gry w oknie.

Luc du Lac - 8 Stycznia 2017, 14:39

Hmm, miałeś HDD do Amigi? Ciekawostka, wiem że było coś takiego ale nie widziałem, zresztą toto pojawiło się chyba już w epoce 386 ?

Także FF2 pierwszą odpowiedź już masz - są problemy z TW S2, jak znajdę trochę czasu to siade i pogrzebie w systemie - bo coś tam znalazłem co ewentualnie może pomóc.

Co do przeglądarki -to jest to komputer tylko do gier. Ma system, antyw, narzędzia msi i teraz TW zaistalowal Acrobata

ketyow - 8 Stycznia 2017, 17:34

Wiesz, 386 to był w produkcji od '85, więc mi się odnieść do tego co masz na myśli. W Amigach sloty na HDD były, tylko że u nas nie było to popularne, bo drogie i weszło w modę z dużym opóźnieniem.
Luc du Lac - 8 Stycznia 2017, 19:06

386 to weszły realnie do polskich domów na początku lat 90 Tak to pamiętam.
Luc du Lac - 14 Lutego 2017, 20:09

Gram w NewVegas i dialogi/sytuacje z *beep* wzięte wkrewiaja mię mocno. Wydawałoby się że po tylu latach ogólnego tworzenia gier nie powinno być takich wpadek - a jednak. .. tym bardziej że w innych (znanych mi) produkcjach Bethesdy nie jest to tak nagminne. .. 

Wracając do samej gry. .. 
w zasadzie "robię" dla House, ale zadanie no.5 mnie zmartwilo na tyle że nie wiem czy nie zrobić wolty i nie zmienić koszulek na RNK /NCR tudzież Pana Tak - chodzi o wyrzniecie Brotherhoodu. 

Tym bardziej ze nie bardzo jest ono logiczne.

ketyow - 15 Lutego 2017, 18:19

No, po Wiedźminach, Mass Effectach czy Deus Exach, to się większość tych questów w New Vegas wydaje naiwna czy wręcz nudna. Główny plot fabularny zresztą ciekawszy był IMO w trójce. Ja teraz gram w Deus Exa Mankind Divided. 30h za mną, jest bardzo dobrze. Słabsza fabuła i podobno nie zamknięta (miała być trzecia część), ale gameplay pozostał świetny.
Luc du Lac - 15 Lutego 2017, 18:49

No, questy są na poziomie 15 letniego mg.
Freja Draco - 16 Lutego 2017, 02:31

Luc du Lac napisał/a
Normalnie czuje się jak w czasach C64.
Tak sobie myślę że Amiga to był genialny sprzęt.

Tia... A jak wyszła Amiga CDTV, to - pamiętam - sobie pomyślałam, że jak coś takiego nabędę, to już nigdy w życiu nie zobaczę irytującego komunikatu: Please insert disk number 2.

Przemo - 21 Sierpnia 2017, 07:20

Witam,
na początku września będzie dostępna ciekawa gra logiczna od polskiego niezależnego studia TwoMammoths:

Archaica: The Path of Light

To co ją wyróżnia to przede wszystkim bardzo klimatyczna oprawa graficzna, raczej nie spotykana w grach logicznych. Natomiast same zagadki są wymagające i przechodzenie kolejnych krain daje sporo satysfakcji.
Drugi element wyróżniający ten projekt to fragmenty fabularne. Kto będzie chciał skupić się tylko na zagadkach, ten może przechodzić kolejno poszczególne rundy. Dla bardziej wymagających stworzyliśmy historię tego świata, którą można poznać, kompletując tabliczki rozsiane po lokacjach i ukrytych poziomach.

Zapraszamy bo warto :)

dalambert - 21 Sierpnia 2017, 12:53

Przemo, A toto będzie po polsku, bo nazwa anglicka jest ?
Przemo - 21 Sierpnia 2017, 13:47

Tak, pełna polska wersja językowa.
ketyow - 3 Listopada 2017, 11:28

Mass Effect: Andromeda. Nie jestem w stanie grać jednym ciągiem, bo zaczyna mnie męczyć. Ilość śmieciowego kontentu, który bezsensownie rozpycha czas gry jest nie do opisania. Wyborów prawie nie ma, a te które są nie mają wpływu na nic poza kolejnymi trzema minutami dialogu. Dialogi i teksty w grze są bardzo źle napisane, jest ogromna ilość zbędnego bełkotu, tak że ja, który na ogół czytam w grze każde jedno zdanie, które się z niej da wygrzebać, tutaj mam ochotę jak najszybciej przeklikiwać. W zasadzie to jest jakiś shooter w uniwersum ME i nic więcej. Przy czym strzelanie też się szybko nudzi (ale strzelanie było nudne i męczące we wszystkich częściach ME) i jest go zdecydowanie za dużo. Właściwie w grze wszystkiego jest za dużo, a przez to że poszli na ilość, bardzo, ale to bardzo ucierpiała jakość. Gra jest ładna, ale lokacje szybko stają się powtarzalne. Jeżeli spędzałbym na jednej planecie góra dwie godziny to ok, ale jak jestem w kolejnej niemal identycznej bazie kettów, a na końcu walczę z kolejnym identycznym bossem, to mam dość. Może jako gra nie jest zła - ja po prostu takich gier nie lubię i omijam, ale przecież sporo na konsole wychodzi gier na bezmyślne klikanie w pada. Natomiast jako Mass Effect woła o pomstę do nieba. Muszę grę przechodzić na raty, bo jednym ciągiem się nie da. I czas zacząć omijać side questy, bo są bezsensowne a robiąc je to ja tej gry nigdy nie skończę.
Luc du Lac - 3 Listopada 2017, 11:34

no cóż - taką grę jak MassEffect robi się raz.
gdyby pociągnęli temat od razu - przynajmniej z częścią "starej" ekipy to może coś by z tego było - ale wyszło jak wyszło. Korporacja.

ja jestem ciekaw jak wypadnie RedDeadRedemption II no i The Last of Us II

ketyow - 3 Listopada 2017, 13:22

Niestety. W starych ME człowiek w czasie walk zagryzał zęby i czekał na moment, aż zaczną się dialogi i odkrywanie fabuły. Plus przeszukiwanie ciał było nawet przydatne, bo w jedynce w ten sposób znajdowało się różne pukawki, które dość często bywały odrobinę lepsze i było wrażenie "coś z tej walki mam", co potem już chyba w dwójce schrzanili. Tutaj niestety podczas rozmów oczekujesz na to kiedy to się wreszcie skończy, po czym przechodzisz do walk i czekasz kiedy to się wreszcie skończy. Trzy pomieszczenia na krzyż w tej niby cytadeli, side questy na boleśnie wręcz żenującym poziomie. W starszych częściach nawet decyzje z side questów czasami po kilku(nastu) godzinach gry okazywały się mieć jakieś znaczenie dla fabuły. Tutaj wsio ryba co klikniesz. Może takie są wymagania dzisiejszego gracza masowego. W końcu fala hejtu na grę nie padła za to, że totalnie leżą dialogi, tylko za to, że animacje zawalili :roll:
Freja Draco - 29 Marca 2018, 11:20

Fidel-F2 napisał/a
mesiash, bzdury pleciesz. Mając 50 równie marnych tytułów do wyboru, sięgnę po ten sprzed dziesięciu lat w düpie mając wizualną stronę nawet tego najlepszego z 50.

Święte słowa, tylko co do tego 10-letniego odstępu miałabym wątpliwości. Bo np. patrząc na takiego Half-Life:
- 1-kę wydano w 1998 i uważam, że nadal jest to klasyk i wymiatacz,
- 2-kę wydano w 2004 i ma lepszą grafikę, lepszą fizykę i bardziej rozbudowany wątek fabularny, ale ma też niestety linearne plansze :(

Fidel-F2 - 29 Marca 2018, 11:34

"Rozwijając" na siłę gry, często twórcy, przy kolejnych iteracjach, grzęzną. I tak w civ utknąłem na VI, w HoMM na III i IV. Dalsze części mnie nie interesują bo mają coś *beep*, mechanikę, estetykę.
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2018, 17:23

Ogarnie mi ktoś jak to jest z TW Warhammer I i TW Warhammer II (czy to są dwie części tej samej gry czy oddzielne byty?)i jak to to jest z tymi DLC? Które konieczne, które warte a które zbędne?
ketyow - 3 Czerwca 2018, 17:29

Oddzielne byty (zależy co przez to rozumiesz, ale mechanika ponoć uległa zmianom i fabuła też raczej się nie zazębia), wspólne jest chyba tylko uniwersum, ale chyba grając w dwójkę nie potrzeba znać jedynki. Co do DLC to poczytaj na gry online komentarze i oceny na steam. Bywa też, że jak gra jest już finalnie skończona to kompletne edycje z kilkoma DLC bywają tańsze niż kupienie samych dwóch dodatków, ale to pewnie wiesz, bo już wszędzie tak robią. Niejeden raz zdarzyło mi się kupić edycję kompletną mając podstawkę gry, bo było taniej niż kupić dwa dodatki, które akurat mnie interesowały. Ogólnie podstawek już w ogóle nie kupuję, czekam aż gra będzie kompletna, bo za często DLC przebudowują pół mechaniki - twórcy testują gry na graczach.

W kwestii łączenia tych bytów jest jednak pewna ciekawostka
"Ciekawym elementem produkcji jest współpraca między dwiema częściami serii. Posiadacze obu tytułów mogą pobrać gigantyczną mapę, stanowiącą połączenie terenów dostępnych w każdym z nich i mają okazję rozegrać kampanię w epickiej skali, kierując dowolną frakcją z „jedynki” lub „dwójki”."

Fidel-F2 - 3 Czerwca 2018, 17:59

ketyow napisał/a
W kwestii łączenia tych bytów jest jednak pewna ciekawostka
Ciekawym elementem produkcji jest współpraca między dwiema częściami serii. Posiadacze obu tytułów mogą pobrać gigantyczną mapę, stanowiącą połączenie terenów dostępnych w każdym z nich i mają okazję rozegrać kampanię w epickiej skali, kierując dowolną frakcją z „jedynki” lub „dwójki”.
o to właśnie pytałem, co to dokładnie znaczy
Luc du Lac - 3 Czerwca 2018, 19:10

Po ile teraz Wh2 ? Bo przymierzam się - w końcu grałem w WFB high elves
tylko jak ostatnio patrzałem było po ok. 180-200 zeta

( 1 z kilkoma dlc brałem po 90)

ketyow - 26 Grudnia 2018, 21:42

Wyszło RPG stylizowane na Fallouta (pierwszego) w klimatach rosyjskich. Sądząc po recenzjach - nareszcie udane. Już mam, tylko na razie czasu brak.

https://store.steampowered.com/app/552620/ATOM_RPG_Postapocalyptic_indie_game/



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group