Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
NURS - 10 Lipca 2007, 09:59
Tak czy inaczej widać już, że Kaczory boją się rydzyka, napluł im w dzioby i co? Nic. Dzisiaj jarecki baknął, że "jesli naprawdę coś takiego powiedział, to powinien przeprosic". ciekawe, Lepper za samo podejrzenie, że ktoś się na niego powołał, leci ze stanowiska, a po wysłuchaniu taśm prezymier (w obie strony liczony), nie potrafi przyznać, że słyszał, co słyszał.
BTW, jesli z tego nic nie wyjdzie, bedzie można lżyć prezydenta, prezydentową i premiera do woli, i to nawet publicznie. Wszyscyśmy rowni wobec prawa
Rafał - 10 Lipca 2007, 10:02
No, chyba żeś bezdomny, wtedy drżyj, po całej Polsce szukać będa i przed sąd zaciągną.
hrabek - 10 Lipca 2007, 10:08
http://wiadomosci.gazeta....71,4302529.html
Tu macie potwierdzenie - Pis otwarcie przyznaje, ze nic Rydzykowi nie zrobia.
mawete - 10 Lipca 2007, 10:20
Dlaczego nie jestem zdziwiony?
Zastanawiam się czy nie wystąpić do prokuratury (art. 135 §2 kk.) Mam ochotę kogoś powku...wiać...
GAndrel - 10 Lipca 2007, 10:34
Wcale nie otwarcie. Nazwiska nie podali.
hrabek - 10 Lipca 2007, 10:38
No, bez nazwiska. Ale powiedzial bez ogrodek. Poza tym po co ci nazwisko? Oni tam mowia jednym glosem. Widziales co sie dzieje z tymi, co proboja powiedziec cos innego.
NURS - 10 Lipca 2007, 11:25
księstwo pomorza spolonizowali!
A co do meritum sprawy, jak ktoś ci plunie w twarz, a ty się obliżesz, możesz się spodziewać większej ilości wydzielin na radosnym obliczu.
I tego życzę braciom mniejszym. Poznaliśmy jedną z wypowiedzi, zapewne nie jedyną. Ale my tu o prezydętowej sobie gaworzymy, a tam przecież czarno na białym stoi, że Rydzyk decyduje a kaczuszki kwaczą, jak im pozwoli. Mieli czekac obaj, jeden nie dojechał, to nie było spotkania. Dlatego mu nie podskoczą, bo jakże tu na szefa psioczyć...
NURS - 10 Lipca 2007, 15:19
Wiecie co, to coraz bardziej wygląda na dokładne rozmontowywanie Samoobrony. Lepper dostanie zarzut, może go nawet przymkną na jakiś czas - z czego doskonale zdaje sobie sprawę, widać było wczoraj u olejnikowej, że miał pełnego pampersa. Łyżwiński ma juz postawione zarzuty. Pewnie w sprawę zapląta się jeszcze jeden, albo dwóch najwierniejszych przydupasów Endriu. A reszta przylgnie do PiS, z pewnością nie będą ich wchłaniac, ale stworzy się bezgłowy klub Samoobrony uległy PiSowi, i nie protestujący przeciw wygnańcom, którzy moga dać szabelki za Leppera i jego przybocznych (to stronnictwo ludowo jakieś tam) żeby tylko nie było wyborów. Oczywiście z obrzydzeniem i dla ratowania ojczyzny. do zjedzenia na później. giertych jako jedno ciało juz skrewił, on już się zgodzi na chodzenie na klęczkach obok Kaczora (dla wyrównania poziomu wzrostu , żeby tylko go tylko nie abortować.
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 16:15
Posiedzenie klubu Samoobrony trwa. Zobaczymy, ile jeszcze władzy ma tam Lepper. I czy przeważy pokusy PiSu.
NURS - 10 Lipca 2007, 16:18
Zagranie z groźbą wsadzenia Leppera może być dość istotnym elementem tej układanki.
A pan prezydęt nadal nie wierzy w to, co usłyszał od Rydzyka
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 16:50
No i "warunkowo" zostają w koalicji
NURS - 10 Lipca 2007, 17:53
Tak, jak przypuszczałem, Lepper zapewne dostał ultimatum, albo go wsadzą - wiadomo, jak to u nas działa - alebo usiądzie z boku i nie będzie przeszkadzał. I wybrał to drugie.
Mówcie mi proroku
Żałosne to wszystko.
Tomcich - 10 Lipca 2007, 18:01
Wyszedł i został. To tylko w Polsce możliwe.
NURS - 10 Lipca 2007, 18:03
Już drugi raz, zauważ
Poprzednio też Samoobrona została, nawet ministrowie. Zwróćcie uwage, że Kaczyński wyczekał do momentu, gdy notowania Samoobrony nie dają jej pewnego wejścia do parlamentu po kolejnych wyborach.
GAndrel - 10 Lipca 2007, 20:09
Z deszczu pod rynnę. Maksymiuk wicepremierem?
Agi - 10 Lipca 2007, 20:22
Piszą, że Filipek...
NURS - 10 Lipca 2007, 21:04
Spoko Endriu wróci. Oni zawsze wracają
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 21:05
A tak się zarzekał
NURS - 10 Lipca 2007, 21:07
A pamiętasz: już nigdy nie nalezy rozmawiać z takimi ludźmi? by prezymier? nigdy = 7 dni
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 21:29
Rzekłbym, że skrupulatnie wszystko zapamiętuję i wyciągnę konsekwencje przy urnie wyborczej, ale do tego czasu...
NURS - 10 Lipca 2007, 21:40
I co z tego, skoro w tym kraju jest ze 20-25% oszołomstwa zdolnego głosowac na lepperiadę bez wzgledu na to, co sie stanie. nigdy nie wyeliminujemy takiego elementu, jak kaczory, millery, leppery, giertychy, przynajmniej nie za naszego pokolenia.
Gustaw G.Garuga - 10 Lipca 2007, 21:51
Gdyby frekwencja była większa, wpływ oszołomstwa, przekonanego, że to dzięki niemu i wbrew wszystkiemu Polska trwa i trwać będzie, istotnie nieunikniony, zostałby proporcjonalnie zmniejszony. Ale zanim Polska dojdzie do francuskiego poziomu frekwencji...
dzejes - 10 Lipca 2007, 21:52
Na razie to się zbliżamy do dna, nie do poziomu francuskiego
Anonymous - 10 Lipca 2007, 21:57
...dna Rowu Marianskiego chyba.
GAndrel - 10 Lipca 2007, 21:58
To jeszcze dna nie osiągnęliśmy?
NURS - 10 Lipca 2007, 21:59
A to, w co pukamy od dołu, to co?
Anonymous - 10 Lipca 2007, 22:01
Nalezy pamietac, ze zawsze jest jakies drugie dno.
gorat - 10 Lipca 2007, 22:02
Offtop: GAndrel zgarnia posta 200000!
Driver - 10 Lipca 2007, 22:03
Myślę, że nie ma się co podniecać.
Wyborów wcześniejszych NIE BĘDZIE idę o zakład. Tym „małym” ludzikom z Samoobrony jest to nie na rękę i zrobią wszystko by utrzymać się do końca. Kaczory są tego świadome, też chcą dotrwać do końca tej kadencji, czyli prosty wniosek – czasy się zmieniły Leper w odstawkę, zmiana pałeczki i trwamy dalej. Kasa płynie szerokim strumieniem, a te profity, pozycja, to się nigdy nie powtórzy. Wszystkie znaki na niebie wskazują rychły zmierzch tej formacji. Kandydat na nowego „wodza” Maksymiuk jest mniej awanturniczy.
A LPR na czele z tym co to przypomina konia to tu już wiadomo NURS napisał/a | giertych jako jedno ciało juz skrewił, on już się zgodzi na chodzenie na klęczkach obok Kaczora (dla wyrównania poziomu wzrostu , żeby tylko go tylko nie abortować. |
Driver - 10 Lipca 2007, 22:13
Gustaw G.Garuga napisał/a | Gdyby frekwencja była większa, wpływ oszołomstwa, przekonanego, że to dzięki niemu i wbrew wszystkiemu Polska trwa i trwać będzie, istotnie nieunikniony, zostałby proporcjonalnie zmniejszony. Ale zanim Polska dojdzie do francuskiego poziomu frekwencji... |
BRAWO- należy to po stokroć powtarzać
|
|
|