Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
ketyow - 24 Listopada 2013, 18:35
No ja też, bo byłem już naprawdę przepełniony zwątpieniem. Tymczasem koło nosa (bo uważnie przyglądałem się Aliorowi) znalazłem coś idealnego.
nureczka - 24 Listopada 2013, 19:26
ihan napisał/a | Chcę sobie kupić laptopika, maczka. Czy mógłby mi ktoś podać kontrargumenty, które wybiłyby mi z głowy maczka na rzecz konkurencji? Jeśli mógłby, ładnie proszę o podanie. Dziękuję z góry. |
Ja też chciałam. Ale mi przeszło. Poza ceną zniechęciło mnie:
- brak oprogramowania, którego potrzebuję (w kilku przypadkach nie było żadnego programu, podczas gdy na Windows skolko ugodno)
Powyższe było powodem najważniejszym, ale gwoździami do trumny było:
- sprzedawca w wieku mojego syna, zaczynający każde zdanie od Pani zapewne nie zrozumie, ale
- rada tegoż pana, że jak nie ma programów, to przecież mogę sobie zawsze na maku Windowsy zainstalować to trudne, ale może któryś kolega pani pomoże (widowsa, to sobie na natbusiu z Biedronki mogę postawić )
Adon - 24 Listopada 2013, 21:06
hehehe, nureczka
Ja jeszcze dodam, że za te same parametry praktycznie dowolnego sprzętu z windowsem zapłacisz 3 razy tyle jeśli będzie miał logo ogryzka. To się zwyczajnie nie opłaca.
Luc du Lac - 25 Listopada 2013, 21:00
no ale ta bajera....
ketyow - 25 Listopada 2013, 21:51
Ja to bym zaczął od rzyci strony - podobno są nieoficjalne (nie wiem jak z legalnością) wersje systemu z makówki do zainstalowania na PC, jeśli mamy procesor Intela. To sobie najpierw można sprawdzić czy toto podejdzie, czy nie. Pewnie trzeba ciut pokombinować z zainstalowaniem, ale zawsze to pomoże w wyborze.
Borsuk - 25 Listopada 2013, 21:56
Właściwie, to największym argumentem przeciw laptopom Apple, wydaje się brak przekonujących argumentów za.
e. Jeśli system został legalnie zakupiony, to w Polsce możesz go zainstalować na dowolnym komputerze i licencja Apple nie może ci tego zabronić. Możesz go chyba nawet w tym celu legalnie zmodyfikować (o ile zmodyfikowanej wersji nie będziesz rozprowadzał), ale za to głowy nie dam.
Adon - 25 Listopada 2013, 22:25
ketyow napisał/a | Ja to bym zaczął od rzyci strony - podobno są nieoficjalne (...) wersje systemu z makówki do zainstalowania na PC, jeśli mamy procesor Intela. |
Nie podobno. Ja już na różnych sprzętach instalowałem Snow Leoparda, Liona i Mountain Liona.
ketyow napisał/a | (nie wiem jak z legalnością) |
W licencji jest na ile wiem, że OS może być instalowany tylko na sprzęcie z logiem appla. Docipnisie z for poświęconych hackintoshom naklejają na PCty naklejki z jabłkiem, jakie choćby są dodawane do iphone'ów, albo które można kupić za grosze w sieci, i już się przyczepić nie można. Podobno, w temat nie zagłębiałem się, czytałem tylko jako ciekawostkę.
Co do samej instalacji, to starczy zajrzeć na hackintoshowe fora, dobrać sobie zgodne komponenty komputera i można instalować. Są nawet tutoriale do większości płyt głównych i gotowych komputerów/laptopów.
ketyow - 25 Listopada 2013, 22:39
Borsuk napisał/a |
e. Jeśli system został legalnie zakupiony, to w Polsce możesz go zainstalować na dowolnym komputerze i licencja Apple nie może ci tego zabronić. Możesz go chyba nawet w tym celu legalnie zmodyfikować (o ile zmodyfikowanej wersji nie będziesz rozprowadzał), ale za to głowy nie dam. |
Nie sądzę, zdaje się, że aplikacje są chronione własnymi licencjami i polskie prawo tak się do tego odnosi, jak w tej licencji napisano. Tzn. prawdę powiedziawszy, to nie tylko cracki, ale nawet nieoficjalne mody i patche są nielegalne, tylko to jest po prostu na zasadzie martwego prawa, bo raczej żaden producent nie będzie ścigał za modyfikacje, które przedłużają życie grze i zachęcają do jej zakupu.
Borsuk - 25 Listopada 2013, 23:08
ketyow napisał/a | aplikacje są chronione własnymi licencjami i polskie prawo tak się do tego odnosi |
Nie, jeśli licencja, bądź umowa, jest w jakimś punkcie niezgodna z polskim prawem, to jest ono bezwzględnie ważniejsze. "Amatorskie" patche też są w naszym kraju legalne, jeśli rozpowszechniając je nie udostępniasz kopii właściwego programu.
ketyow - 26 Listopada 2013, 09:12
Borsuk, o ile nie modyfikują pliku exe, co jest zabronione każdą licencją i polskie prawo nie mówi, że jest inaczej.
Borsuk - 26 Listopada 2013, 10:18
Licencja nie ma prawnej mocy zabronić ci modyfikowania czegoś, co legalnie nabyłeś. Było by to ograniczanie praw własnościowych. Za przerabianie softu grozi co najwyżej utrata dostępu do pomocy technicznej.
ketyow - 26 Listopada 2013, 11:17
To zrób test: skopiuj sobie kilka cracków na dysk, do gier które posiadasz zakupione i naślij na siebie policję, że posiadasz nielegalne oprogramowanie, a potem zobacz czy sąd uzna, że posiadanie legalnych kopii powoduje, że jesteś niewinny posiadania nielegalnych cracków
Alatar - 26 Listopada 2013, 20:42
... dlaczego nie uruchamia mi się Europa Universalis IV? Dochodzi do etapu, że włącza się launcher z gry, naciskam na "Start EU4" i nic się nie dzieje. Później Steam (niech go szlag trafi) pokazuje mi w Bibliotece, że ostatnia rozgrywka: dzisiaj, a mój czas gry: 1 min.
Zaznaczam, że to mój pierwszy kontakt ze Steam'em.
ketyow - 27 Listopada 2013, 10:30
Ostatnio też miałem coś podobnego, migało mi okno Fallouta tylko i ciach, pulpit. Po trzech restartach i próbach odpalania samo przeszło, ale jak to w Steamie - powodów może być setki i prawdy się nie dowiesz. Pewnie Steam próbuje sprawdzić aktualizację gry czy coś w ten deseń, ale się na tym zawiesza. Norma, przyzwyczajaj się
Rafał - 28 Listopada 2013, 15:45
Mikołaj poszukuje laptopa do grania najlepiej do 1400 zeta, ktoś pomoże? Jednego już odesłałem (hm, Medion mu było) chyba trzeba pójść w "wyższe" marki, ale jakie?
ketyow - 28 Listopada 2013, 16:22
A o ile jesteś w stanie przekroczyć budżet?
Takim szybkim rzutem w tym budżecie
http://allegro.pl/lenovo-...3728581983.html
Jak chciałbyś przekraczać budżet, to wyraźny skok wydajnościowy chyba dopiero przy 1900 zł (i jest już laptop z systemem).
Aczkolwiek trzeba pamiętać, że "do grania" w tym budżecie to pojęcie względne. Niemniej, na niskich detalach da się i w tegoroczne gierki płynni popykać.
fealoce - 2 Grudnia 2013, 10:11
Wiem, że pytanie od czapy, ale czy wie ktoś może gdzie znajdę przystępnie wytłumaczone zasady stosowania przecinków w języku angielskim? Bo mam z tym straszne problemy; zresztą tak samo jak w polskim...
ketyow - 2 Grudnia 2013, 10:18
fealoce, jak czytam internet, to mam wrażenie, że u nich czegoś takiego jak przecinek to się po prostu nie stosuje, chyba że do oddzielania zer w dużych liczbach Aczkolwiek w sumie temat też mnie ciekawi, jak piszę po angielsku to walę przecinek gdzie mi wygodnie. Czyli tak samo jak w polskim
Witchma - 2 Grudnia 2013, 11:17
Rafał - 2 Grudnia 2013, 14:55
ketyow, dzięks
fealoce - 2 Grudnia 2013, 17:07
ketyow, no właśnie niestety czasem się stosuje ....
A moja intuicja mnie wciąż zawodzi
Witchma - 2 Grudnia 2013, 17:22
fealoce, może na początek zajrzyj tutaj?
Magnis - 2 Grudnia 2013, 17:24
ketyow napisał/a | Aczkolwiek w sumie temat też mnie ciekawi, jak piszę po angielsku to walę przecinek gdzie mi wygodnie. Czyli tak samo jak w polskim |
Dziesięć przecinków na jedno zdanie .
fealoce - 2 Grudnia 2013, 18:07
Witchma, dzięki!
Pako - 3 Grudnia 2013, 17:05
Dobrzy ludzie, powiedzcie mi, istnieje coś takiego, co by można było do gniazdka podpiąć, a to by z interneta radio grało? Znaczy - wifi oczywiście mam. Telefon komórkowy dałby radę, ale do niego głośniki osobno (co niby nie dyskwalifikuje) a i zasilanie tak nie bardzo non stop z gniazdka ciągnąć. Coś odrobinę bardziej tradycyjnego by mi się widziało.
Normalne radio średnio się sprawdza, bo normalne radio średnio sygnał łapie.
Rodion - 3 Grudnia 2013, 17:59
antenę dodaj, albo przestaw inne miejsce. parapet polecam
ketyow - 3 Grudnia 2013, 18:00
Pako, nie korzystałem, to się nie wypowiem, ale istnieje coś takiego, znalazło mi od razu pod hasłem "radio wifi", np. tu
http://www.komputerswiat....owe-dnt-ip.aspx
Pako - 3 Grudnia 2013, 18:17
Rodion, jak mieszkasz w dziurze (znaczy teren z każdej strony kilka(naście) metrów do góry, to i antena i parapet nie pomagają. Niby działa, ale drgniesz sprzętem i centymetr i już poszło się paść.
ketyow, no też takie widziałem, ale nie wiem właśnie na ile to sensowne i na ile działa. Ogólnie oczekiwane byłoby też żeby działało samo z siebie. Bo to dla mamy a ona z technologią na bakier ogólnie i szczególnie. Będzie za trudne to się zniechęci niepotrzebnie. Ale dzięki.
ketyow - 3 Grudnia 2013, 18:29
A jak działają te radia netowe odpalane z Winampa itp.? Podaje się chyba tylko adres do streamingu i leci, czy coś namieszałem? Bo jeśli tak, to może tu jest na podobnej zasadzie, zamiast częstotliwości programujesz adres streamu mamie, a ona potem tylko zmienia kanały. Aczkolwiek to tylko gdybania, bo radia nie słucham w żadnej formie, a i googlać za tym nie mam specjalnie czasu. Zresztą, za Ciebie nie muszę raczej
Rodion - 3 Grudnia 2013, 18:51
Pako mieszkam w dziurze
Co prawda radia to już nie słucham ( TV tez już nie oglądam ), ale jak chce mieć jakiś podkład dźwiękowy do czegokolwiek to puszczam z netu
|
|
|