merula - 20 Września 2007, 15:30 Nie dla chwały dziś walczymy, a dla zwycięstwa 
A poważnie, to zgadywać nie chcę, a weryfikacji mogę dokonać w domu, choć wcale nie koniecznie. edit : no i dam szansę innym, którzy może wiedzą na pewno, a zajrzą później Tequilla - 20 Września 2007, 15:32 Jak to mówią magister musi wiedzieć wszystko, doktor musi wiedziec gdzie szukać, a profesor musi wiedzieć gdzie jest doktor... czy jakoś tak 
Więc skoro umiejętność szukania z papieru az tak człowieka nobilituje, to może jednak i to jakaś sztuka jest. Choć wiadomo z pamięci lepiej... A na razie merula proszę mi tu owe podejrzenia wypisac. Jak bedzie źle to się zawsze można poprawić...
edit: no to jak nie to ja poczekam...
mawete - 20 Września 2007, 15:32 merula: jak znasz to podaj odpowiedź - Tequila zweryfikuje 
elam - 20 Września 2007, 18:49 strzelam zupelnie bez guglania , sparawdzania i na oslep: czy to byl Romulus Wielki, ostatni cesarz Rzymu ? Ziuta - 20 Września 2007, 19:21 Stefan Banach. mawete - 20 Września 2007, 19:25 Ziuta: Ty wiesz, ale to było pytanie poza konkursem odpowiadamy na pytanie Tequillii  
Ziuta - 20 Września 2007, 19:27 Oż żesz! Urbaniuk - 20 Września 2007, 19:42 Elam -> Romulus Augustulus, "Romulus Wielki" to sztuka Durenmatta, ale fajnie że ktoś jeszcze kojarzy coś przez teatr, a to chyba nie on bo zdaje się puszczono go wolno i żył sobie w dostatku i spokoju, ech pozazdrościć 
Haletha - 20 Września 2007, 19:46
Tylko raz? Chyba więcej ich się ożeniło;-) elam - 20 Września 2007, 19:57 tak, wlasnie przez Durenmatta skojarzylam - pamietam, w sztuce hodowal kury
Tequilla - 20 Września 2007, 20:11 Oj ciekawe to wszystko... ( szczególnie Stefan Banach )
Haletha oj oj no z tej perspektywy to faktycznie dużo ich było...
elam - Romulus został zdetronizowany przez Odoakra, ale generalnie do niewoli się nie dostał. Resztę życia spędził na prywatnej posiadłości opływając w dostatki, bo Odoaker, a potem Teoderyk Wielki okazali się całkiem miłymi barbarzyńcami... Kurcze myślałem, że to proste... Czekam na merulę. coś czuję, że wie Ale wy też próbujcie dalej.
elam - 20 Września 2007, 20:35 no dobra, ale chodzi ci o czesarza antycznego, czy juz nowej ery? Tequilla - 20 Września 2007, 20:50 antycznego. a więc nie cesarze bizantyjscy, ani żadni pseudocesarze frankońsko - niemiecko - francuscy. Made in Imperium Romanum
Agi - 20 Września 2007, 22:08 Przekopałam się przez tom "Pocztu cesarzy rzymskich" Krawczuka i nie znalazłam takiego cesarza do 320 r. n. e. Tequilla - 20 Września 2007, 22:33 Agi a wszystkie kartki są?  Sprawdź jeszcze raz, ja też sprawdzę na wszelki wypadek.
edit: sprawdzałem w Gibbonie bo Krawczuka pod ręką nie mam, ale u Gibbona jest więc i pewnie i Krawczuka się znajdzie
Agi - 20 Września 2007, 22:50 No jest  Walerian I. Trafił do niewoli perskiej w bitwie pod Eddessą.
Tequilla - 20 Września 2007, 22:56
Agi zadajesz edit: ale i tak mnie cholerka ciekawi co tam merula wiedziała i nie powiedziała...
( może się jeszcze przyzna?) Agi - 21 Września 2007, 09:54 No to prościutkie Co było przyczyną śmierci cesarza Klaudiusza? Tequilla - 21 Września 2007, 09:56 Klaudiusz najpewniej został otruty przez Agrypinę, która chciała, żeby jej syn Neron objął tron, nie zas syn Klaudiusza Brytanik. Czy chodzi ci może o bardziej oficjalna przyczynę? Haletha - 21 Września 2007, 10:21 A bezpośrednio otruł go jego lekarz, który pomagając cesarzowi w puszczeniu pawia:) włożył mu do gardła piórko zanurzone w truciznie. Chyba że chodzi o jakiegoś innego Klaudiusza;) merula - 21 Września 2007, 10:43 Tequilla, błąkało mi się jakies W. i musiałam sprawdzić konkrety. Ale dzień mi się skończył około 23, a wtedy było już po ptakach.
Tequilla - 21 Września 2007, 10:44 A widzisz trzeba było od razu mówic i się nie wstydzić..
merula - 21 Września 2007, 10:48 Może
Agi - 21 Września 2007, 16:59 Tequilla, Haletha, obie odpowiedzi są poprawne, Haletha, dała dokładniejszą, ale Tequilla, był pierwszy.
Znaczy, Tequilla, zadaje. Tequilla - 21 Września 2007, 18:55 Ja to mam szczęście...
To odejdę trochę od tematów starożytno- matematyczno-piłkarskich ( jakoś moje ulubione )
Ok. Proiste będzie. Pluton dziewiąta planeta-nieplaneta wzięła swoją nazwę od rzymskiego Boga świata podziemnego. Z nazwą Pluton wiąże się jednakże imię i nazwisko pewnego człeka. Kim był tenże człek? Haletha - 21 Września 2007, 20:33 Walt Disney. Wymyślił psa o imieniu Pluto:-P Dobra, już spadam, to nie ten konkurs. Tequilla - 22 Września 2007, 16:49
A sprawdziłem na wiki, bo pewny nie byłem i się okazało, że pies Pluto powstał kilka miesięcy po odkryciu planety i zawdzięcza jej swoją nazwę. Niemniej z odpowiedzią na pytanie Walt Disney wiele wspólnego nie ma
Kruk Siwy - 22 Września 2007, 16:54 Z nazwą Pluton wiąże się imię i nazwisko miliona ludzi. Czy chodzi ci o Percivala Lovella który teoretycznie przewidział istnienie Plutona, czy o Cylde Tombaugha, który go faktycznie odkrył? Czy może o aktora Plucińskiego? Hm? Tequilla - 22 Września 2007, 17:22 PLuton - PL - Percivall Lovell - na jego cześć Tombaugh nazwał planetę tak, a nie inaczej.
Kruku twoja kolejka. Kruk Siwy - 22 Września 2007, 17:27 Generał Bem miał poważne problemy z powrotem (pośmiertnym) do Polski. Dlaczego? |
||||||||||
