Anqetrix - 28 Października 2013, 17:55 Ciekawe, screen nie pokazuje tego błędu. Teraz na przykład ekranik znikł. Możliwe, że monitor się kopsa. Ale czemu akurat na Falloucie? Mimo wszystko podejrzewam problem z kartą grafiki/sterownikami. Upierdliwe to bardzo. Kiedy wyskoczy, nie można tego przesunąć, więc wszystko co pod tym prostokątem – jest niewidoczne. 
Komentarz na dole okna brzmi tak: PWRS DISABLE H-POS: 43 V-POS: 45 (mniej więcej. cyferki się zmieniają.) Zablokowane zmiany ustawień – niech i będzie. Ale sam kwadracik/prostokącik to już jest irytujący "gadżet". 
Wirus? Hm, nie sądzę (choć zrobię może diagnostykę jeszcze). Jeśli będzie źle, spróbuję Falka odinstalować (buuu). Szkoda, że nie mogę zrobić zrzutu, może by jaśniej to wszystko brzmiało.
gorbash - 2 Listopada 2013, 17:47 Czołem, mam problem. Koleś w garażu podziemnym regularnie zastawia mi wjazd do mojego garażu parkując w części wspólnej. Może nie tak na maksa, ostentacyjnie żeby całą bramę zastawił, ale ponieważ garaż mam w rogu (taki z bramą - nie miejsce parkingowe), nie ma szans wjechać. Kilka razy zostawiałem mu (jej?) kartki za wycieraczką itd no ale nie podziałało. Nie wiem niestety czyje to auto więc nie mogę atakować personalnie. Pytanie czy w takim przypadku zasadne jest wezwanie straży miejskiej? Budynek jest zarządzany przez wspólnotę (jeśli to coś zmienia). Rafał - 2 Listopada 2013, 17:51 To jest kompetencja zarządcy. Zgłoś problem na piśmie. thomas2411 - 5 Listopada 2013, 08:57 Policji i straży miejskiej nic do tego. Ewentualnie straży pożarnej, że blokuje drogę pożarową, ale mandat dostanie chyba cała wspólnota. Tak jak Rafał napisał, Zarządca niech się tym zajmie. Jak nie przyniesie skutków to mu wstaw karteczkę, że grozi to paragrafem za łamanie przepisów pożarowych. Jak nie poskutkuje to już zostają chyba tylko nocne eskapady....ale to ryzykowne Fidel-F2 - 5 Listopada 2013, 09:17 urwij mu lusterka hrabek - 5 Listopada 2013, 09:58 Jak to policji i straży miejskiej nic do tego? Oczywiście, że do tego - nieprawidłowo zaparkowany pojazd jak najbardziej można zgłosić straży miejskiej. Rafał - 5 Listopada 2013, 10:03 hrabek, ale nie we własnym garażu, nie kupią tego. hrabek - 5 Listopada 2013, 10:04 Oczywiście, że tak. Tak samo jak mogą karać na wewnątrzwspólnotowych drogach mogą ukarać w wewnątrzwspólnotowym garażu. Rafał - 5 Listopada 2013, 10:15 No nie wiem. Staż miejska może działać poza drogami publicznymi na terenach, gdzie zarządcy ustanowili strefy ruchu. Nie dam głowy, ale garaż to chyba nie strefa ruchu. konopia - 5 Listopada 2013, 11:29
nie wiem czy jeszcze aktualne, żona ma sygica na komórce (android) zawiózł mnie z Roterdamu do Polski bez żadnej wpadki, i po UK też jest dobrze. kupiłem taniej, jakiś czas temu w jakiejś promocji (darmowe aktualizacje dołożyli). Polecił to kumpel, który używa już długo. Musiałem skontaktować się z pomocą techniczną (angielską, majlowy kontakt, sam namieszałem, moja wina) szybko odpisali i po wymianie trzech majli uporałem się z kłopotem, wsparcie też jest ważne. mesiash - 5 Listopada 2013, 12:43 Rafał ma rację, nie można wezwać straży miejskiej do wystawienia mandatu na "prywatnej" drodze, ale to właśnie trzeba sprawdzić - czy teren przed garażem ma status drogi ("strefa ruchu") czy nie? gorbash, a ostrzegłeś ten samochód że stoi w miejscu, gdzie powietrze przez noc schodzi z opon? thomas2411 - 5 Listopada 2013, 15:54 Straży miejskiej i Policji nic do tego jak parkujesz na swojej posesji, a teren bloku wspólnoty to teren prywatny mieszkańców. Przerabialiśmy to już, bo był u nas ten sam motyw. Sąsiad pozwalał swoim gościom parkować samochód w garażu na pasie wspólnym, służącym do wyjazdu. Nic nie mogliśmy zrobić, Zarządca nic nie wskórał, sami umieściliśmy odpowiednie karteczki i się chłopina ogarnął. A jakbyśmy to zgłosili do straży pożarnej, że łamie przepisy przeciw pożarowe to najpewniej mandat by dostali wszyscy, a nie tylko właściciel pojazdu. ketyow - 6 Listopada 2013, 11:23 Pięknie, polskie przepisy jak zwykle rządzą, jedynie rękoczynami wolno dochodzić swoich (s)praw. Ja bym tam na tę SM zadzwonił, może powiedzą, że to nie ich kompetencje, a może ten mandat wystawią mimo wszystko (przecież nieświadomym chętnie wystawiają mandaty na przykład na plażach, na których pić wolno). Nawet jeśli gość nie zapłaci, to może drugim razem zaparkuje jak należy. ketyow - 16 Listopada 2013, 10:26 Uczył się ktoś niedawno rosyjskiego? Poleci jakiś dobry kurs zupełnie od zera, najlepiej ebook + płyta (w zasadzie koniecznie ebook, ale jeśli wydano tylko papier, ale w necie krąży skanowany pdf, to też jest jakieś rozwiązanie)? Do całkowicie samodzielnego nauczenia w domu, rosyjskiego nigdy nigdzie nie miałem i nie mam o nim pojęcia, ani też nie mam z kim się konsultować, więc coś dla samouków będzie dobre. Fidel-F2 - 16 Listopada 2013, 10:32 
Luc du Lac - 16 Listopada 2013, 14:37 ałfawit uże my znajem, uże piszjem i czytajem... jeżeli chcesz się e-uczyć, to kup sobie rosyjską klawiaturę co za czasy... Fidel-F2 - 16 Listopada 2013, 16:16 ... i wsie bukwy po pariadku bez aszybki nazywajem konopia - 16 Listopada 2013, 16:22 za poniższy wierszyk pani od rosyjskiego się na mnie zdenerwowała.
ketyow - 16 Listopada 2013, 16:45
To coś dziwnego, że człowiek chce się czegoś uczyć co mu będzie w życiu potrzebne? Rozumiem, że dwadzieścia parę lat temu, to się wszyscy cieszyli, że angielskiego nie uczą i teraz nikomu nie przeszkadza, że nie potrafi. Fidel-F2 - 16 Listopada 2013, 17:11 ketyow, nie zrozumiesz tego a swoją szosą będąc w Irlandii zajmowałem się w dużej mierze podszkalaniem z rosyjskiego jako, że spora grupa współpracowników pochodziła z byłego CCCP, zwłaszcza Wołodia, sympatyczny Litwin urodzony w Kijowie z matki Ukrainki i ojca Rosjanina, wychowany po części w Kijowie po części na Uralu, ożeniony z Litwinką, ojciec trójki Litwiniątek, lat cirka 55 pił jak smok, potrafił wychlać w robocie flaszkę łiskacza, przespać dwie godziny w samochodzie szefa, po czym wracał do roboty, szef zaś, był zupełnie nieświadom tej jego poobiedniej sjesty no i takiego tam miałem nauczyciela rosyjskiego fajnie było ketyow - 16 Listopada 2013, 18:05
To spróbuj wytłumaczyć co w tym takiego dziwnego? Żałuję, że polska edukacja jest tak *beep*, że uczy (a i to jest powiedziane na wyrost) jedynie angielskiego, więc chciałbym to nadrobić i samemu się czegoś nauczyć. Angielskiego nauczyłem się sam, może i rosyjski dałoby radę. Fidel-F2 - 16 Listopada 2013, 18:15 
CzterySilnia - 17 Listopada 2013, 00:51 A czemuż by nie? Nie widzę problemu. Sam rosyjskiego nie znam i nie planuję się go uczyć (a może planuję, ale jeszcze o tym nie wiem), ale, cóż, dla chcącego nic trudnego. Na rynku panuje boom na języki, każdego idzie się nauczyć. Rafał - 17 Listopada 2013, 10:25 ketyow, Schliemann się nauczył rosyjskiego z jednej książki beletrystycxnej bez żadnych kursów, dasz radę. Borsuk - 17 Listopada 2013, 14:48 Rafale, jeśli już to beletrystycksnej. nureczka - 17 Listopada 2013, 17:32 ketyow, z doświadczenia z innymi językami polecam kursy super memo (uczyłam się z nich innego języka, ale z ciekawości zerknęłam na przykładowe lekcje rosyjskiego. Polecam. PS. Są dwie wersje - wykupienie dostępu do kursu online na określony okres i zakup w kursu do pobrania (chyba jest też wersja na CD, ale nie jestem pewna). ketyow - 17 Listopada 2013, 21:11 nureczka, dzięki za radę, zainteresuję się. Wersje drukowane i online odpadają, bo nie będę tego ze sobą na statek targał. Luc du Lac - 18 Listopada 2013, 09:53
absolutnie nic dziwnego, jak napisał Fidel... nie zrozumiesz, ale spróbuj zapytać mamy/taty/dziadków o co chodzi z tym rosyjskim - może Ci wytłumaczą... w końcu się uczyli (najmniej chyba będzie z 6 lat, a jak studia to i z 10-12 lat z j.rosyjskim) mesiash - 18 Listopada 2013, 10:38 nie przejmuj się Keytow, że starsze pokolenie próbuje Ci wyperswadować naukę tego języka 
Sam mam 3 lata w liceum za sobą, i żeby nie poprawka to pewnie nic bym się go nie nauczył
hrabek - 18 Listopada 2013, 10:50 Apropo Sygica jeszcze, bo ktoś rozważał zakup. Dostałem maila, że przy kupnie dowolnej mapy do 25.11 jest za darmo rok TomTom Traffic czyli analiza ruchu na żywo, obejmująca także Polskę. Trzeba dodać do koszyka mapę, TomTom Traffic (na Europę kosztuje €19,99) i w pole kodu zniżkowego wpisać: TRF129063219. Ponoć pomaga wytyczać trasy omijające korki. |
||||||||||||||||||
