To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Historia - Anegdoty historyczne i inne smaczne kąski

Agi - 8 Lutego 2010, 12:59

Zgaga, ja mam Tędy i owędy Wańkowicza, tam się roi od anegdot, w zasadzie są tam same anegdoty, a co jedna to smaczniejsza.
Muszę przejrzeć i przepisać kilka celniejszych.

dalambert - 8 Lutego 2010, 13:00

Agi, bardzo prosimy :D
Zgaga - 2 Kwietnia 2010, 09:43

Ale ta postać mnie zaciekawiła:
http://blogbiszopa.blog.o...2,ID403485678,n

dalambert - 2 Kwietnia 2010, 10:08

Zgaga, no bardzo interesujaca postac i zacna , aż się prosi o serial TV.
Cózż u na stylko furt czetery pancerne z sobaką - do wyrzy.... :evil:

ilcattivo13 - 2 Kwietnia 2010, 10:26

aby tylko nie dawać tego Wajdzie...
Zgaga - 2 Kwietnia 2010, 10:26

Tu się muszę zgodzić.
dalambert - 2 Kwietnia 2010, 11:07

ilcattivo13 napisał/a
aby tylko nie dawać tego Wajdzie...

Święte Słowa - dać mu Lithuani Złotej :bravo :D

Arya - 2 Kwietnia 2010, 11:17

-Nie ma ludzi niewinnych- powiedział kiedyś kardynał Richelieu.- Jeśli dacie mi sześć linijek napisanych przez najbardziej uczciwego człowieka, to i tak znajdę w nich przyczynę do powieszenia go.

Dyrygent Leopold Stokowski powiedział po jednym z koncertów: -Ta orkiestra dokonała cudu! Utwór w którego nieśmiertelność głęboko wierzyłem, unicestwiła w półtorej godziny.

Gdy zapytano Russela czy mógłby napisać historię ludzkiej głupoty, ten odpowiedział: -Oczywiście, że mógłbym. Ale ta historia zanadto pokrywałaby się z historią powszechną.

Zgaga - 15 Kwietnia 2010, 10:35

Czytam na Onecie artykuł o różnych kontrowersjach w stosunku do osób pochowanych na Wawelu (ładny tekst). Kilka smacznych anegdotek się tam znalazło:

Cytat
Jeden z dwóch jej sygnatariuszy, czyli Piłsudski, stwierdził, że dobrze byłoby spocząć w tamtym miejscu. We wrześniu 1933 roku obchodzono w Krakowie rocznicę zwycięstwa pod Wiedniem. Po wielkich manifestacjach, odbył się uroczysty obiad u kardynała Sapiehy. Po nim, jak zanotował jeden z księży, Marszałek miał zadać pytanie: Ekscelencjo, a może by jeszcze jedno miejsce na Wawelu się znalazło? Na co usłyszał odpowiedź: Może by się i znalazło, ale to, Panie Marszałku, trzeba się pospieszyć.


Cytat
W 1880 roku, kiedy dzięki pomysłowi profesora Józefa Łepkowskiego odrestaurowano tamtejszą kryptę, zdecydowano na pochówek Jana Długosza, w czterechsetną rocznicę jego śmierci. Niestety chowano go bez czaszki, ponieważ tę najprawdopodobniej zdążył ukraść Tadeusz Czacki, którego zamysłem było stworzenie panteonu składającego się z czerepów najwybitniejszych Polaków.

Ambioryks - 17 Kwietnia 2010, 12:00

Anna Świderkówna, "Hellada królów: syn jednego z diadochów Antygona Jednookiego, Demetriusz (Demetrios), był znany z licznych miłostek. "Raz na przykład Antygon miał wezwać do siebie syna, ale Demetriuszowi niespieszno było rozstać się z pewną piękną panią, która właśnie u niego bawiła. Polecił więc powiedzieć, że przyjść nie może, bo jest niezdrów. Ojciec, zaniepokojony nagłą niedyspozycją syna, wybrał się sam go odwiedzić. Wchodził już do pałacu, gdy przemknęła tuż koło niego młoda piękność szczelnie zawoalowana. Antygon, znalazłszy się w komnacie syna, który rad nierad musiał udawać cierpiącego, usiadł przy jego łożu i troskliwie ujął za rękę. Demetriusz chcąc ratować pozory powiedział:
- Gorączka mnie opuściła.
- Owszem - odrzekł ze zrozumieniem ojciec - spotkałem ją nawet po drodze."

Z kolei podczas drogi do Gabieny przez pustynię (było krócej, żeby zdążyć na czas przed wojskiem Eumenesa) zimą z roku 317 na 316 przed Chr., nocami mróz dokuczał żołnierzom, gdyż Antygon zabraniał nocami rozpalać ognisk, żeby ich blask nie zdradził ich obecności, woda zamarzała nawet w namiotach, więc ludzie kulili się pod płaszczami i "klęli, ile się dało, pustynię, mróz, Antygona i całą wojnę.
Którejś nocy jednooki wódz posłyszał przez ściany swego namiotu, jak rozłożeni opodal żołnierze, nie domyślając się, kto jest ich sąsiadem, wymyślają na wściekłego cyklopa, Antygona, który w zimie nie daje im odpocząć, tylko włóczy po pustyni i nawet ognia nie pozwala rozpalać. Gdy epitety stawały się coraz bardziej soczyste, Antygon rozchylił laską namiot i wysadzając głowę powiedział do osłupiałych z przerażenia:
- Bądźcie łaskawi przenieść się trochę dalej, żeby mnie przeklinać, bo inaczej jeszcze pożałujecie!"

Fidel-F2 - 19 Kwietnia 2010, 20:45

Gdyby Urban nosił turban, zamast świni byłby Chomeini
Agi - 19 Kwietnia 2010, 21:58

Fidel-F2, powstrzymaj się proszę od tego rodzaju komentarzy.
Fidel-F2 - 19 Kwietnia 2010, 22:04

Agi, :shock: ? przeca to historyczny cytat
dalambert - 19 Kwietnia 2010, 22:09

Fidel-F2, a kara Mustafa wielki wódz krzyżaków
razem z chińska armią uderzał na Kraków
fajduli, fajduli
Była taka piosenka, ale Twój dowcipas bardziej pasuje do śp. wątku "rozmowy religijne czyli wesołe agitki ateistów"

Fidel-F2 - 19 Kwietnia 2010, 22:24

dalambert, ciut przerosła mnie forma Twojego postu i nie bardzo wiem do czego zmierzasz
dalambert - 19 Kwietnia 2010, 22:25

Fidel-F2, tak sobie z wieczora marudze :mrgreen:
Agi - 19 Kwietnia 2010, 22:34

Fidel-F2 napisał/a
Agi, :shock: ? przeca to historyczny cytat

Fidel-F2, a jakoś mi to uciekło, nie byłam fanką Urbana ;P:

dalambert napisał/a
Twój dowcipas bardziej pasuje do śp. wątku rozmowy religijne czyli wesołe agitki ateistów

Ale jak się okazuje, nie tylko mi umknął fakt, że to cytat.

dalambert - 19 Kwietnia 2010, 22:42

Agi, taz wyjaśniłem, ze to takie wieczorne marudzenie :(
Agi - 19 Kwietnia 2010, 22:44

No już, nie płakaj, w tłumie (nawet dwuosobowym) raźniej.
Kruk Siwy - 19 Kwietnia 2010, 22:58

Wiecie co? Takiej klasyki nie pamiętać. "A rząd się zawsze wyżywi?" też zapomnieli?
Agi - 19 Kwietnia 2010, 23:37

A to pamiętam.
RD - 20 Kwietnia 2010, 17:29

A "trzeba się było ubezpieczyć"? :D
Ellaine - 20 Kwietnia 2010, 20:22

dalambert napisał/a
Fidel-F2, a kara Mustafa wielki wódz krzyżaków
razem z chińska armią uderzał na Kraków
fajduli, fajduli
Była taka piosenka,(...)

Ależ tam nie było Chińczyków! :D On z zastępami licznemi przez Alpy szedł na Kraków.

"Kiedy Kara Mustafa, wielki mistrz Krzyżaków, szedł z licznemi zastępy przez Alpy na Kraków, do obrony swych posad zawsze będąc skory, pobił go pod Grunwaldem król Stefan Batory. I bitny, nieugięty, twardy jak opoka, zabrawszy z innym łupem chorągiew proroka, gonił przez godzin dziesięć w całym pędzie koni, uciekających wrogów aż do Macedonji."
a tutaj jest reszta Bigosu historycznego W pewnym sensie też anegdota, bo ta wersja Bigosu pochodzi z XIX wieku.

dalambert - 20 Kwietnia 2010, 20:25

Ellaine, dzięki - tak przyprawiłem po swojemu , inne , ale ducha oddaje :wink:
Ellaine - 20 Kwietnia 2010, 20:36

dalambert napisał/a
Ellaine, dzięki

Służę.

dalambert napisał/a
tak przyprawiłem po swojemu , inne , ale ducha oddaje

Racja. Ale po cóż doprawiać cudze, jestem przekonana, że niezgorszy historyczny bigos umiałbyś uwarzyć. :)


A tutaj dwie anegdoty, żeby nie było, że off-topuję ;))

"Gay-Lussac sprowadzał z Niemiec transport szkła laboratoryjnego, za które trzeba było zapłacić duże cło. Nie mając na to funduszy, kazał za radą Humboldta napisać na skrzyniach: „UWAGA! Ostrożnie! Niemieckie powietrze!”
Celnicy zachodzili w głowę na co komu potrzebne, ponieważ jednak skrzynie przeznaczone były dla uczelni , pokiwali tylko głowami i ładunek przepuścili bez cła."

"Któregoś razu Otto Shmidt, niemiecki chemik-organik dał asystentowi jakąś substancję z poleceniem jej przekrystalizowania. Nazajutrz rano, ledwo przyszedłszy do laboratorium pyta o asystenta.
- Wyszedł na chwilę… - odpowiedział zakłopotany laborant.
Shmidt nie mógł doczekać się jego powrotu i udał się do toalety i pyta:
- Czy jest pan tutaj, panie doktorze?
- Tak jest, panie profesorze.
- Czy już pan przekrystalizował substancję, którą dałem panu wczoraj?
- Jeszcze nie, panie profesorze, ale właśnie jestem w trakcie pracy nad tym."

Szara opończa - 27 Maj 2010, 13:59

Skonczylem wlasnie :Pierscien Boleslawa" Zbigniewa Wojtysia. Jest tam poruszaona m.in. kwestia normanskiej teorii pochodzenia panstwa polskiego. Niedawno pisal tez o tym Kotowski w "Kaplanie".


W 2000 r. podczas zajec z histroii Polski na UMK, zapytalem jednego z wykladowcow o to zagadnienie, na co on stwierdzil ze wlasnie niedawno (czyli w 2000, moze odrobine wczesniej) cos tam znaleziono pod Brodnica "i prawdopodobnie byl jednak najazd"

Czy ktos z forumowiczow jest na biezaco w kwestii badan nad tym zagadnieniem?

dalambert - 27 Maj 2010, 14:17

Prof. Andrzej Buko =
Archealogia Polski wczesnośredniowiecznej
Wydawnictwo TRIO Warszawa 2006.
oraz artykuł w Światowid nr.42 1999 r. s. 32-45
Początki państwa Polskiego.
Pytania - problemy - hipotezy.
Warto przeczytac , a sam Buko człek mądry.

wenlo91 - 27 Maj 2010, 15:06

Że niby Mieszko wywodził się z wikingów, coś jak ks. Ruryk na Rusi.... To chyba taka gdybologia trochę- bardzo chcielibyśmy sensacji i tyle. Zresztą sama teoria nowa nie jest i lansowana była przez niemieckich nacjonalistów z czasów II Rzeszy. Ostatnio raczej mówi się o innej - o tym, że jednak o prawdopodobnej historyczności Siemowita, Lestka i Siemomysła- przynajmniej tego ostatniego.
Piech - 27 Maj 2010, 16:48

Hipotezę o obcym pochodzeniu rodu można sprawdzić badając genetycznie potomków w linii męskiej. Takie badania przeprowadzono na Rurykowiczach. Czytałem o tym w którymś Mówią Wieki. Rzecz polega na tym, że część genomu dziedziczy się w linii męskiej bez mieszania w genami matczynymi. Zatem współcześnie żyjący Rurykowicze powinni mieć tę część DNA taką samą jak ich nawet odlegli przodkowie. Z Rurykowiczami, którzy zgodzili się na badania, testy wypadły różnie. Część ma DNA typowe dla obszaru południowej Finlandii, co potwierdza ich wikińskie pochodzenie. Niektórzy zaś mają DNA charakterystyczne dla zachodnich Słowian, co można zinterpretować tak, że Bolesław Śmiały dzielnie sobie poczynał przebywając w Kijowie.

A co do Piastów, to czy znamy jakichś ich współczesnych potomków?

wenlo91 - 27 Maj 2010, 17:01

Ciekawe pytanie.... :D Zdaje się, że Ci oficjalni, w prostej linii to wymarli w XVIII wieku ostatecznie na Śląsku. Co najwyżej jakieś koligacje z innymi dynastiami, ale to akurat ciężko by było ustalić chyba... A może ktoś na forum czuje iż płynie w nim błękitna piastowska posoka? Przyznawać się! :D :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group