Planeta małp - Opko w kolejarza - koniecznie przeczytaj pierwszy post!!!
ihan - 17 Listopada 2006, 17:16
To i tak nie miało najmniejszego znaczenia, gdyż oto właściciel głosu zza drzwi znalazł się przed drzwiami. Od strony Edwarda.
Fidel-F2 - 17 Listopada 2006, 17:19
Niespeszony Edward chwycił dwururkę za lufy i mrucząc - a euro ci w d... - zaczął okładać przybysza kolbą po czym popadło.
ihan - 17 Listopada 2006, 17:38
A do wyboru miał wiele.
Albion - 18 Listopada 2006, 09:40
Przybysz bowiem składał się głównie z macek, czułków, sczypiec, oraz około tuzina ślepi, kltóre w momencie ataku wytrzeszcył z przerażenia.
Rafał - 21 Listopada 2006, 09:19
- Nje bic, nje bić, ja nie po ciebie, ja po chomika! - dało się usłyszeć błagalne tłumaczenia istotki
hrabek - 21 Listopada 2006, 09:49
Tu Edward przerwal, lecz dwururke trzymal, i wszystkim sie zdawalo
ze oklada przybysza jeszcze, a to... echo gralo :D
Rodion - 21 Listopada 2006, 10:21
I tknięty nagłym przeczuciem Edward zapytał surowym głosem, potrząsając przy tym dwururką.
- Po czyjego chomika, pokrako!
Nattfiarill - 21 Listopada 2006, 16:04
-Nie mojego! - powiedziała przerażona istotka.
Adanedhel - 21 Listopada 2006, 16:31
Edward przyłożył istotce dwururkę do czegoś, co najbardziej głowę przypomiało, i zapytał.
- A więc po mojego?
Nattfiarill - 21 Listopada 2006, 16:46
-Nie! Twojego też nie! - zawołała jeszcze bardziej przeraż ona istotka.
Fidel-F2 - 21 Listopada 2006, 17:22
Tymczasem, chomik widząc co się dzieje, zaczął w pośpiechu pakować graty.
Nattfiarill - 21 Listopada 2006, 20:29
-Nic tu po mnie. - powiedział i odszedł.
Agi - 21 Listopada 2006, 22:33
Edward zaprzestał straszenia istotki i ruszył za chomikiem.
Iscariote - 21 Listopada 2006, 22:37
Po chomika podjechał Hummer w kolorze złota, z którego wysiadło trzech...
Tomcich - 21 Listopada 2006, 22:59
krasnoludków ubranych w kamizelki kuloodporne i uzbrojonych w maczety (takie dla krasnoludków akurat ).
Rodion - 22 Listopada 2006, 00:51
Po czym padło na kolana i zgodnym chórem zakrzyknęło:
" Jesteśmy na Twe rozkazy Panie! "
Nattfiarill - 22 Listopada 2006, 11:21
-Ja, wszechmocny chomik chaosu powiadam wam!-zagrzmiał złowrogo mały futrzak.
Rodion - 22 Listopada 2006, 11:25
Co wyjaśniało ten złowrogi błysk w chomiczym oku który od tak dawna wszystkich niepokoił.
Fidel-F2 - 22 Listopada 2006, 11:26
po czym przypomiał sobie, że nie jadł jeszcze dziś przenicy porannej...
Nattfiarill - 22 Listopada 2006, 11:35
-Musze sie dzis naprać. Kto idzie ze mną?
Rodion - 22 Listopada 2006, 11:38
- Ja! - Zakrzyknął drugi chomik, podejrzanie podobny do pierwszego, wychodząc z cienia.
Nattfiarill - 22 Listopada 2006, 11:43
-Ty? - zapytał z niedowierzaniem pierwszy. - Ty mi tu natychmiast do domu zmiataj lekcje odrabiać, smarkaczu jeden!
hrabek - 22 Listopada 2006, 11:44
- Ale, ale... Jak to? Za co? - zachlipal rozzalony.
Fidel-F2 - 22 Listopada 2006, 11:46
łypiąc małymi oczkami, potajemnie odkręcił piersiówkę...
Nattfiarill - 22 Listopada 2006, 11:47
-Tyś nieletni jeszcze. Spadaj stąd, zanim ojciec na dobre się rozeźli!
Rodion - 22 Listopada 2006, 11:50
- Powiem braciom! O! - Pisnął maluch.
A krasnoludy byly coraz bardziej zadziwione.
Iscariote - 22 Listopada 2006, 17:23
Ale co miały tak stać i się przyglądać. Wyjęły swoje piersiówki i zaczęły się wspólne śpiewy bojowe i te inne...
Adanedhel - 22 Listopada 2006, 17:24
Lecz w pobliżu bojowo nastawiony patrol policji przechodził.
Albion - 25 Listopada 2006, 12:22
- Dowód rejestracyjny, prawojazdy i pozwolenie na maczety - rzucił z zadowoleniem policeman patrząc na wciąż ściskające piersiówki krasnoludy - Panowie coś pili? Oj, będzie mandacik.
Rodion - 25 Listopada 2006, 14:48
Na pytanie to odpowiedział najstarszy z krasnoludów, standardowym: - Ale oszo chodzii!
|
|
|