Powrót z gwiazd - Wojna płci
illianna - 23 Stycznia 2013, 11:57
thinspoon, no chyba jednak nieco mijasz się z prawem w tym kraju.
thinspoon - 23 Stycznia 2013, 11:58
Czarny napisał/a | Fidel-F2 napisał/a | A nie powinno być tak że fryzjer ustala ceny sam za swoją pracę a Ty się na nie godzisz albo nie? |
Nie, bo jak zacznie dzielić cennik np wg koloru łysiny to wyjdzie na rasistę. Jeśli poda rozsądne powody (nie łamiące prawa) to wtedy ceny ustala takie jak mu się podoba. |
thinspoon - 23 Stycznia 2013, 11:58
illianna napisał/a | thinspoon, no chyba jednak nieco mijasz się z prawem w tym kraju. |
To tylko znaczy, że prawo jest złe.
illianna - 23 Stycznia 2013, 11:59
thinspoon, a to już inna dyskusja, głosuj dobrze będzie lepsze, tak mówią, ale ja im nie wierzę, ale cicho bo to tajemnica
Fidel-F2 - 23 Stycznia 2013, 12:01
illianna, moja praca, ja decyduję ile za nią chcę. Jeśli nikt nie zgodzi mi się tyle zapłacić to mój problem. Cała reszta to zaciemnianie.
illianna - 23 Stycznia 2013, 12:05
Fidel-F2, nie chce mi się kłócić, były takie kraje i czasy gdzie tak myślano, może nawet gdzieś jeszcze są, ale chyba nie w tej części świata. Zeszło nam znowu na politykę, ja pasuję.
thinspoon - 23 Stycznia 2013, 12:07
Cytat | Szef zebrał pracowników i mówi:
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych muszę kogoś z was
zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm - szybko
reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobieta, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek - wycedził liczący 70 lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem... |
Czarny - 23 Stycznia 2013, 12:21
thinspoon napisał/a | illianna napisał/a | thinspoon, no chyba jednak nieco mijasz się z prawem w tym kraju. |
To tylko znaczy, że prawo jest złe. |
Co niczego nie rozwiązuje, dopóki obowiązuje trzeba się do niego stosować bądź ponosić konsekwencje.
thinspoon - 23 Stycznia 2013, 12:57
Czarny napisał/a | thinspoon napisał/a | illianna napisał/a | thinspoon, no chyba jednak nieco mijasz się z prawem w tym kraju. |
To tylko znaczy, że prawo jest złe. |
Co niczego nie rozwiązuje, dopóki obowiązuje trzeba się do niego stosować bądź ponosić konsekwencje. |
No widzisz, zmyliło mnie utyskiwanie w tym temacie na aktualną sytuację. Pomyślałem, że też ponarzekam. Chyba że do pewnych rzeczy trzeba się stosować lub ponosić konsekwencje niestosowania a nad innymi można debatować i próbować je zmienić. Niestety ja jestem prosty chłopak z małej miejscowości i kiepsko idzie mi rozróżnianie, które są które.
Martva - 20 Września 2016, 08:36
Artykuł o mężczyźnie który zgwałcił prostytutkę. 1/3 komentarzy pod spodem ma wymowę 'jak można zgwałcić prostytutkę, hłe hłe'. Tyle lat, a tak mało się zmienia.
dalambert - 20 Września 2016, 08:55
Martva, gdzie ten artykuł ?
Martva - 20 Września 2016, 09:14
Co to ma do rzeczy w sumie czy to był Fakt, Onet czy Polityka?
dalambert - 20 Września 2016, 09:40
Martva, chciałem przeczytać, a tak mam tylko twoje burczenie do dyspozycji
Martva - 20 Września 2016, 09:58
A bardzo Cię proszę klik
Nocturn - 20 Września 2016, 11:17
Ursula Le Guin w którymś ze swoich ze swoich dziwacznych, pisanych pod wpływem substancji poszerzającej świadomość, felietonów (chociaz wtedy to chyba jeszcze nie było fielietonów, a jeżeli były to na pewno nie w wśród dzieci kwiatów) pisała, że całe zło świata wzięło sie z dualistycznej natury człowieka.
I jakbyśmy od poczatku nie nasiąkali tą dwoistościa wszystko byłoby piękne I wspaniałe. Popełniła nawet kilka opowiadań i powieść na ten temat.
Kemmer lekiem na całe zło świata?
Fidel-F2 - 11 Lutego 2017, 16:19
Drogie panie, tuptamy na warsztaty http://krknews.pl/warszta...na-ulegla-zona/
Agi - 11 Lutego 2017, 17:24
Fidel-F2, ubawiłeś mnie.
ihan - 11 Lutego 2017, 18:04
Rozumiem, że na warsztaty "jak być despotycznym mężem" nie ma zapotrzebowania, szkoda, że promocja się skończyła, bo może bym się zapisała
edit: karnet na takie warsztaty to jak znalazł prezent ne walentynki, że też na to marketingowo nie wpadli.
Lowenna - 11 Lutego 2017, 18:47
Fidel-F2, odkurzyłeś mieszkanie i pamiętałeś o podlaniu roślin?
Fidel-F2 - 11 Lutego 2017, 18:53
si
thinspoon - 11 Lutego 2017, 19:22
Szlag jasny. To w tę sobotę? A miałbym idealny prezent na walentynki
Martva - 11 Lutego 2017, 20:23
ihan napisał/a | Rozumiem, że na warsztaty jak być despotycznym mężem nie ma zapotrzebowania |
Były jakieś warsztaty jak być głową rodziny, pół ściany na FB miałam zawalone komentarzami na ten temat
Fidel-F2 - 15 Lutego 2017, 09:45
Martva - 20 Września 2017, 09:27
Wróciłam ostatnio do domu i trafiłam na dyskusję o tym czy jak dziecko się rodzi po 36 tygodniach to jest wcześniakiem. Mama, ciotka (siostra mamy) i jej mąż. I zgadnijcie kto miał najwięcej do powiedzenia na temat długości ciąży etc
Luc du Lac - 20 Września 2017, 09:39
ksiądz ?
Martva - 20 Września 2017, 10:11
Zaskoczę Cię - żadna z tych trzech osób nie była księdzem.
Fidel-F2 - 20 Września 2017, 10:23
Martva, ale to przecież umowna, teoretyczna wiedza. Co ma płeć do rzeczy? To tak jakbyś się obśmiała z faktu, że facet jest ginekologiem. Przecież nie jest kobietą, to co on może wiedzieć.
Martva - 20 Września 2017, 10:56
Bo to symptomatyczne. Ginekolog ma wykształcenie. Część facetów uważa że ma rację bo są facetami, a gupie baby nie potrafią liczyć.
Znalazłam mu dwie encyklopedie (papierowe, tak bardzo retro), pomamrotał, policzył i wreszcie ustąpił.
Fidel-F2 - 20 Września 2017, 11:27
To pisz że najwięcej do powiedzenia miał gamoń a nie, że facet. Bo podejrzewam, że jeśli chodzi o wykształcenie akademickie w aspekcie wcześniactwa, zarówno on, jak i obie wzmiankowane kobiety mają podobnie. Znalazłaś faceta gamonia i z tego przypadku, z półuśmiechem wyższości, wywodzisz, że wszyscy faceci to gamonie.
I symptomatyczne, że co? Że faceci wyrażając zdanie zwykle się mylą? Jak zwykle gadasz rozsądnie, tak tym razem trochę Cię pogieło.
Lowenna - 21 Września 2017, 21:34
Rozpoczynamy pewną inwestycję. Ja mam być głową przedsięwzięcia. Mam jakieś pojęcie o temacie, prowadziłam wstępną rozmowę z główny wykonawcą. Ale wczoraj, podczas kolejnej rozmowy, facet zwracał się wyłącznie do męża mnie ignorując. To jest symptomatyczne.
|
|
|