Fidel-F2 - 28 Kwietnia 2012, 07:22 6,9,21,23 Zgaga - 28 Kwietnia 2012, 07:33 Fantastiko!!!! Żadnej masowej produkcji. Dzieciaki mają niesamowite zdolności kreacyjne. Poza tym - zerknijcie tu: http://pani-niteczka.blog.onet.pl/ Znaczną część maskotek projektowały jej dzieci. fealoce - 28 Kwietnia 2012, 08:31 Krzyżówka smoka z jednorożcem wymiata 
Godzilla - 28 Kwietnia 2012, 08:42 Fantastyczne te zwierzaki. Piękne rysunki i artystyczne wykonanie. Poza tym znam blog Pani Niteczki i jak będę wreszcie miała jakiś przypływ floty, coś od niej kupię. joe_cool - 28 Kwietnia 2012, 09:03 Tutaj: http://www.flickr.com/photos/childsown/sets są chyba wszystkie projekty. A z tych na widelcu, to jeszcze oprócz tych, co wymieniliście, bardzo mi się podoba nr 11 i owieczka spod 16 
ilcattivo13 - 29 Kwietnia 2012, 15:38 a mnie rozwalił Captain UnderPants  Od razu widać, że dzieciak razem z rodzicami Whose Line oglądał
May - 2 Maj 2012, 22:45 ilcattivo13 Captain Underpants to bohater amerykanskiej serii ksiazek dla dzieci, rysunek nawet podobny do okladek .
Strasznie fajny pomysl na zabawki! ilcattivo13 - 3 Maj 2012, 19:13 a rzeczywiście, ale że WLiiA jest o ładne 10 lat starsze...
Zgaga - 12 Maj 2012, 08:07 Efekty działań na warsztatach majówkowych: https://picasaweb.google.com/Zgaga71/DecoupagePoWarsztatach Teraz tylko resztki sprzedać. Godzilla - 12 Maj 2012, 08:29 "Niestety, nie znaleziono strony"  Może trzeba dać bezpośredni link, jeśli ma ograniczony dostęp?
Zgaga - 12 Maj 2012, 08:43 Już poprawiłam. Zapomniałam upublicznić. 
Godzilla - 12 Maj 2012, 08:54 Piękne rzeczy Ci powychodziły! I znacznie bardziej w moim guście, niż wiele wyrobów, jakie widzę np. na Kuferku. Nie tak przesłodzone. merula - 12 Maj 2012, 09:13 to mi się najbardziej podoba 
Witchma - 12 Maj 2012, 09:16 E tam, zdecydowanie najprześliczniejsza jest ta szkatułka 
merula - 12 Maj 2012, 09:18 mnie nie porywają takie rzeczy, bo "nie używam"
Kai - 12 Maj 2012, 10:00 merula, ale obiektywnie to jest śliczne. Subiektywnie też nie używam, choć chętnie dla przyjaciółki zamówiłabym notes w tym stylu. Zgaga, co Ty na to? joe_cool - 12 Maj 2012, 10:03 Wow! Super! Zgaga - 12 Maj 2012, 11:30 merula, witaj w klubie. Mi też ten obrazek najbardziej się podobał. Aczkolwiek - miejsca nie mam - puszczam " w świat". Kai, notes byłby na tekturze. Muszę trochę poczytać, jak się tektura będzie zachowywać. Witchma - 12 Maj 2012, 11:31 Zgaga, a jakie wymiary ma szkatułka? Zgaga - 12 Maj 2012, 11:34 Witchma, już nie sprawdzę, poszła "do ludzi". Zostały mi: jajko i bombka, szkatułka w kury, obrazek z kaliami. Witchma - 12 Maj 2012, 11:35 
Kasiek - 12 Maj 2012, 13:00 Piękne
merula - 13 Maj 2012, 00:29 obrazek mogę przygarnąć, jak nie wiesz co z nim zrobić 
Godzilla - 14 Maj 2012, 19:02 Hafty Polskie pochwaliły się na swoim forum, że mają nowy sklep z artykułami do decu, filcowania i innymi takimi. Rzucam linka, może się przyda: http://www.tworczehobby.pl/ Zawsze można popatrzeć co dobrego dają. Ja sama bardziej siedzę w koralikach i niciach, więc będę grasować gdzie indziej. Zgaga - 19 Maj 2012, 09:11 Na razie materiałów mam po uszy. Dopadła mnie idea odnawiania starych rzeczy. A więc walczę z miniszlifierką (która końcówka do czego służy? a czy ta grubość papieru jest ok?) i robię "góry i doliny" w drewnie. Ktoś zna dobre sposoby (oprócz opalarki) usuwania farb olejnych i lakierów z drewna? ilcattivo13 - 19 Maj 2012, 14:34 Opalarką usuwać lakier i farbę z drewna? Mam nadzieję, że robisz to w masce p-gaz albo na podwórku, bo to świetny sposób na odlot (w bliższym terminie) i wyhodowanie sobie raka (w dalszym terminie). Lepiej po prostu zeszlifować niechciane szlifierką/papierem ściernym. Albo jak masz w domu wiertarkę/wkrętarkę, to można do niej dokupić końcówkę z rzepem, na który się potem mocuje papier ścierny. Wtedy wystarczyłaby Ci zwykła maska przeciwpyłowa i okulary ochronne. Zgaga - 20 Maj 2012, 09:35 Pomysł z opalarką nie mój. Właśnie zakupiłam miniszlifierkę-wiertarkę. Walczę. Papier schodzi z trzpienia (za duży obwód), nie wiem na co się tu montuje tarcze ścierne (która końcówka), a w czyszczonej ramce powstały "góry i doliny".I na pewno muszę dokupić dodatkowe końcówki. Te, które dostałam ze szlifierką to w większości nadają się do obróbki metalu, ale nie drewna. Najgorsze - nie było tam sensownej instrukcji obsługi. Czyli czeka mnie grzebanie po necie i dokuczanie znajomym "majsterkowiczom". Farbę olejną ściąga się kiepsko. Dobrze, że pomyślałam o podłożeniu folii malarskiej. Pyłu drzewnego mnóstwo. Ale i tak zabawa przednia
Lynx - 20 Maj 2012, 11:11 Zgaga, jest taki preparat na to. Smarujesz, robią się "purchle" i zeskrobujesz szpachelką. Jak dla mnie rewelacja. Swego czasu doczyściłam tak do czystego drewna framugi u mamy. Zgaga - 20 Maj 2012, 13:46 Ooo... Chyba nawet coś takiego wyszukałam w necie. Sprawdzimy. ilcattivo13 - 20 Maj 2012, 19:23 Zgaga - wrzuć linka do tego Twojego ustrojstwa, które kupiłaś. |
||||||
