Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?
NURS - 1 Grudnia 2005, 20:21
Bo numero duo bedzie powieszony w dniu, w którym trafi do sprzedazy, żeby lurkerzy nie ganiali na próżno po miastach wsiach i przysiółkach:-)
mamcia65 - 1 Grudnia 2005, 20:44
A my to możemy ganiać
Dzisiaj od 6-tej do 7-mej rano!! nękałam kioski w trzrch dzielnicach
NURS - 1 Grudnia 2005, 20:46
A my to możemy czytać, co napisałem przed trzydzietym w tym wątku ze trzy razy
mamcia65 - 1 Grudnia 2005, 20:51
Czytać to ja chcę nowy numer
Nic nie poradzę, że pierwsza myśl rano "a może już dziś"
Pako - 1 Grudnia 2005, 21:13
To rano trzeba wejść na foruim NURS pewnie o trzeciej/czwartej w nocyu napisze, zę nowy nmer będzie jutro (dziś) Trzeba zrozumieć,, mało czasopism może obejść się bez poślizgu. Chyba tylko CD-Action wydaje numer przed terminem i mają trzynaście numerów w roku
Margot - 1 Grudnia 2005, 21:16
Konkurencja już jest. Dzisiaj przed chwilą przyszła i dostałam do łapy ostatni numer NF oraz Czasu Fantastyki. A SF&literki - nie ma!
Chyba czas się wybrać do tej drukarni, choć daleko od domu...
A potem NURSa przez dwa tygodnie! O! To jest genialny pomysł Rafała Dębskiego i ja się na ten pomysł całkowicie zgadzam
Pako - 1 Grudnia 2005, 21:27
Znaczy chcesz drukarnię "zjatkować" a potem u NURSa dwa tygodnie przesiedzieć? Czy dwa tygodnie go torturować? Bo różnica znacząca
Margot - 1 Grudnia 2005, 21:37
No, nie, Pako! Wiadomo, że trzeba chaos wprowadzić, a nie tylko pójść - po co niby ten kij bejsbolowy miałabym targać, gdybym nie chciała go użyć?
A siedzieć u NURSa bezczynnie przez dwa tygodnie - grzech!
Wiadomo, że miłe spędzenie czasu należy zaplanować => z NURSem, jako atrakcją główną. A w tzn. międzyczasie będziemy wszyscy sobie czytać numer SF&literki z komputera NURSa
bogow - 1 Grudnia 2005, 22:21
A nie mówiłem...
Swoją drogą choćby nawet i jutro się w moim "przysiółku" pojawił nowy numer i tak zamierzam go nabyć nieco póżniej
NURS - 1 Grudnia 2005, 22:36
Ja to ujme tak, jak mnie dwa tygodnie będziecie męczyc, to mniej więcej tyle będzie spóźniony kolejny numer wy decydujecie, wy wybieracie!
Margot - 1 Grudnia 2005, 22:48
NURS napisał/a | Ja to ujme tak, jak mnie dwa tygodnie będziecie męczyc, to mniej więcej tyle będzie spóźniony kolejny numer wy decydujecie, wy wybieracie! |
Wiedziałam, że mnie ten dylemat dopadnie, wiedziałam! A teraz jeszcze gorzej dopadł
Z jednej strony jatka to pokusa jest ogromna, ale z drugiej - cena, jaką trzeba będzie za folgowanie pokusom ulegać... Sobie przemyślę, a w tzn. międzyczasie <chrup! NURSa po nogach kijem bejsbolowym - żeby nie uciekł podczas pracy umysłowej>
NURS - 2 Grudnia 2005, 01:06
tralla lalla, tralla lalla. Yntelygentny człowiek zawsze znajdzie wyjście z opresji
RD - 2 Grudnia 2005, 10:22
NURS napisał/a | Ja to ujme tak, jak mnie dwa tygodnie będziecie męczyc, to mniej więcej tyle będzie spóźniony kolejny numer wy decydujecie, wy wybieracie! |
Być może. Ae istnieje realna szansa, że po naszych chińskich pieszczotach nabierzesz rozpędu i zaczniesz wypuszczać gazetę nie tylko terminowo, ale stanie się ona tygodnikiem! grunt to odpowiedznia motywacja.
NURS - 2 Grudnia 2005, 10:26
no raczej nie bardzo, jak mam stukać w klawisze z zapałkami pod paznokciami. kolejne opóźnienia, jak nic! Ciebie Rafale to chyba konająca konkurencja napuściła, żeby mnie z wieży strącić w niebyt
Margot - 2 Grudnia 2005, 10:32
NURS napisał/a | no raczej nie bardzo, jak mam stukać w klawisze z zapałkami pod paznokciami. kolejne opóźnienia, jak nic! Ciebie Rafale to chyba konająca konkurencja napuściła, żeby mnie z wieży strącić w niebyt |
Zapałki pod paznokcie nóg i problem z głowy.
Przedsięwzięcie nadal ryzykowne, bo nie wiemy, jak zareagujesz na pozytywną motywację, NURSie (są tacy, co nie reagują zgodnie z oczekiwaniami), niemniej, wybór zaczyna się nieco rozszerzać
I nie imputuj Rafałowi spisku z konkurencją => on to robi w jak najlepszej intencji dla Ciebie
mawete - 2 Grudnia 2005, 12:27
Wwwrrrrgggghhhh... u mnie dalej niema 3ci dzień opóźnienia...
NURS - 2 Grudnia 2005, 12:34
Nie 3 tylko 2-gi. Dzisiaj będzie pod plafonem, ale po 16-tej. Jesli ktoś jest z Twierdzy, a ma chęć szybciej dostac zapraszam do Golczyka pod koniec dnia.
RD - 2 Grudnia 2005, 12:36
Margot napisał/a | NURS napisał/a | no raczej nie bardzo, jak mam stukać w klawisze z zapałkami pod paznokciami. kolejne opóźnienia, jak nic! Ciebie Rafale to chyba konająca konkurencja napuściła, żeby mnie z wieży strącić w niebyt |
Zapałki pod paznokcie nóg i problem z głowy.
Przedsięwzięcie nadal ryzykowne, bo nie wiemy, jak zareagujesz na pozytywną motywację, NURSie (są tacy, co nie reagują zgodnie z oczekiwaniami), niemniej, wybór zaczyna się nieco rozszerzać
I nie imputuj Rafałowi spisku z konkurencją => on to robi w jak najlepszej intencji dla Ciebie |
Właśnie, Robercie! Nic mi nie amputuj ani nie importuj! Moje intencje są czyste jak kryształ! Chcę dopomóc z całego serca i wszystkich sił! Może będzie to uzdrawiający dotyk kata? Są takie wierzenia, że małodobry potrafił nie tylko kaleczyć ale i leczyć.
Margot!
Bardzo dobry pomysł z tymi palcami stóp. Ale nie zapałki - o nie! Raczej drzazgi ze smolnej szczapy. Dają dodatkowy efekt, bo wydzielają się z nich w kontakcie z krwią bardzo fajne substancje żrące.
mawete - 2 Grudnia 2005, 12:39
NURS napisał/a | Nie 3 tylko 2-gi. Dzisiaj będzie pod plafonem, ale po 16-tej. Jesli ktoś jest z Twierdzy, a ma chęć szybciej dostac zapraszam do Golczyka pod koniec dnia. |
U mnie przywożą rano ... po godzinie przyjazdu odliczam już następny dzień... 3
NURS - 2 Grudnia 2005, 13:10
OK, u golczyka już przed 15-ta powinno być. Ale te tortury skutkują, hej
mawete - 2 Grudnia 2005, 13:14
To znaczy, że w Lublinie w poniedziałek... a miałem nadzieję że poprawię sobie humor...
NURS - 2 Grudnia 2005, 13:24
shit happends, mawete. Sypnął sie trójnóż i dwie doby w odbycie
mawete - 2 Grudnia 2005, 13:27
NURS: ano bywa... jak coś się może spiepr*yc, to się spiep*zy napewno...
Margot - 2 Grudnia 2005, 13:47
No, skoro mam spotkanie dzisiaj w Rynku, to jest szansa, że pod Plafon trafię
Motywacja pozytywna, zawsze to powtarzałam, NURSie!
To jak, jeszcze jedną smolną szczapkę? Ot, tak przed lekturą
McJohn - 2 Grudnia 2005, 18:07
To ja sobie pewnie we wtorek kupię - w sam raz na mikołajki
NURS - 2 Grudnia 2005, 22:38
Nie wiem jak margota, jak ja znam, to nie poszła i nie kupiła, żeby jeszcze mnie potorturować, ale ja juz mam paczuchę świeżego SFFH.
Argael - 2 Grudnia 2005, 23:00
Trzymam Cię, NURSie, za słowo i jutro idę pod plafon. Przy okazji zaznam trochę ruchu, bo ostatnio coś z tym kiepsko.
Pako - 2 Grudnia 2005, 23:05
To podrzuć jednym numerem, ok?
A Margot to zrobi wszystko dla jatki - nawet czytać będzie później
Margot - 3 Grudnia 2005, 13:15
Nienienie! Czytać będę równocześnie z jatką
NURSie, miałeś rację, nie dotarłam na czas pod Plafon (a dzisiaj nie dotrę, bo jestem sponiewierana)
No, może później...
Za to wysłałam do Ciebie desant => szykuj obiad, Orbitowski Cię nawiedzi :D:D
Argael - 3 Grudnia 2005, 13:38
Mam! Kupiłem pod Plafonem.
|
|
|