Blogowanie na ekranie - a HardBlog go on :>
hardgirl123 - 23 Września 2009, 16:00
śnił mi się jeden z współpracowników :>
a z rzeczy strasznych to dziś będę się czaić koło omerty bo nieopodal mieszka jeden z moich wspłółpracowników, swiat jest mały :>
hardgirl123 - 24 Września 2009, 17:56
pan Adaś jest kochany
hardgirl123 - 24 Września 2009, 19:27
chyba znowu zacznę palić
Chal-Chenet - 24 Września 2009, 19:31
Czemu?
hardgirl123 - 24 Września 2009, 19:33
bo od przedwczoraj mam ochotę na papieroska. Całej paczki nie kupię bo zacznę naprawdę palić, a sępić nie będę. Pozatym są jeszcze inne powody :>
Chal-Chenet - 24 Września 2009, 19:56
Te inne są z reguły najważniejsze.
ihan - 25 Września 2009, 07:26
Pan Adam pali i moglibyście razem spędzać przerwę na papierosa?
Uwierz mi, nawet dla najfajniejszego faceta nie warto sobie zasmradzać ubrania, włosów i oddechu.
hardgirl123 - 25 Września 2009, 19:58
ihan napisał/a | Pan Adam pali i moglibyście razem spędzać przerwę na papierosa? | no pewnie że tak:)
a dziś spędziliśmy przerwę gadając o książkach :>:>
dyrektorek mi zaproponował wycieczkę :>:>
a taki inny koleś uznał że ejstem kochana i dał mi całuska na powitanie :>:>
żyć nie umierać :>
shenra - 26 Września 2009, 11:12
hardgirl123 napisał/a | a dziś spędziliśmy przerwę gadając o książkach :>:>
| No wiesz, trzeba było wymyśleć coś innego.
hardgirl123 napisał/a | dyrektorek mi zaproponował wycieczkę :>:>i dał mi całuska na powitanie :>:>
|
Agi - 26 Września 2009, 11:15
shenra napisał/a | |
Ja też
Virgo C. - 26 Września 2009, 12:40
Fajne stosunki w tym urzędzie panują.
Martva - 26 Września 2009, 12:45
Bałam się użyć tego słowa...
Chal-Chenet - 26 Września 2009, 13:54
Ja poproszę więcej szczegółów. Stosunki są ok.
illianna - 26 Września 2009, 15:28
Virgo C. napisał/a | Fajne stosunki w tym urzędzie panują. | ostatnio widziałam taki artykuł, na temat tego co tracą bezrobotni, otóż tracą sex w miejscu pracy, hym pracuję już osiem lat, ani sexu, ani nawet buzi na dzień dobry albo się nikomu nie podobam, albo sex to tylko w urzędach się odbywa
Ozzborn - 26 Września 2009, 15:34
chciałem zdementować, u mnei się nie odbywa
Ziuta - 26 Września 2009, 15:43
illianna, kiedyś, dawno temu, wziąłem od babci gazetę, jeden z tygodników z historimi wziętymi z życia. Była tam opowiesć kobiety, która trafiła większą wygraną w toto lotka. Żadna kumulacja, ale musiała się zgłosić do biura totalizotora po odbiór pieniędzy. No i nie dość, że dostała pieniądze, to odbyła numerek z panem urzędnikiem.
illianna - 26 Września 2009, 15:56
Ziuta, ja znam kilka o pracownikach prosektorium , no i jeszcze o zakonnicy, co ją pan doktor ... przed wycięciem jej jajników i macicy, ale to najprawdziwsza historia akurat i mająca ciąg dalaszy, zakonnica po tym zdarzeniu zaczęła romansować z instruktorem narciarstwa podczas obozu dla dzieci, bo oprócz bycia zakonnicą była nauczycielką
Ziuta - 26 Września 2009, 16:15
Czyli: "możliwość ognistego romansu z finałem zachodzi w każdej pracy, za wyjątkiem mojej"
illianna - 26 Września 2009, 16:40
Ziuta, to takie nowe urban legends
hardgirl123 - 26 Września 2009, 17:06
shenra napisał/a | No wiesz, trzeba było wymyśleć coś innego. | jak go lepiej poznam to i owszem.
Virgo C. napisał/a | Fajne stosunki w tym urzędzie panują. |
ano
illianna napisał/a | hym pracuję już osiem lat, ani sexu, ani nawet buzi na dzień dobry albo się nikomu nie podobam, albo sex to tylko w urzędach się odbywa |
to zacznij sama dawać buziaki :)
a mnie tam cieszy,że jest lajtowo:)
a sexu to u mnie nie ma ,dementuję!!!!
shenra napisał/a | dyrektorek mi zaproponował wycieczkę :>:>i dał mi całuska na powitanie :>:> | a co to za scalanie wypowiedzi i zmienianie jej sensu, ke:>?????
dementuję:>
dyrektorek mnie nie całuje :>
jewgienij - 26 Września 2009, 17:21
Tjaaa, Wy tu o seksie w pracy, a ja zaczynam robotę między samymi facetami. Mam przeczucie, że nawet kadrowa okaże się mężczyzną.
hardgirl123 - 26 Września 2009, 17:23
ha ha ha
ja tam nie wiem, ale powiem Ci że towarzystwo z kadr to naprawdę wyższa szkoła jazdy :>
moja kadrowa jest mega :>:>
Jewgienij a co to za fucha,pochwal się, proszę
jewgienij - 26 Września 2009, 17:36
Dowiesz się na pewno Jakby było się czym chwalić, to bym już o tym trąbił na swoim blogu, w autorskim wątku, w "co nas cieszy" i tutaj
Nuda, i tyle
hardgirl123 - 26 Września 2009, 17:38
hmm zawsze możesz wysłać mi na priva albo smska
ale wiesz, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Ja tam na swoja prackę póki co nie narzekam, jak widać jestem bardzo zadowolona, oby tak dalej, a tak poważnie to zamierzam zostać specjalistką w dziedzinie którą się zajmuję i postarać się dostać drugą umowę.
hardgirl123 - 26 Września 2009, 18:06
http://www.youtube.com/watch?v=yLIOpZUOysk
kocham ten kawałek. Fajnie by go było słuchać w ciemnym pokoju przy blasku świec i przy winie czerwonym, w pokoju odymionym kadzidłem w towarzystwie pana Adasia
Kruk Siwy - 26 Września 2009, 19:11
jewgienij napisał/a | Tjaaa, Wy tu o seksie w pracy, a ja zaczynam robotę między samymi facetami. Mam przeczucie, że nawet kadrowa okaże się mężczyzną. |
Nie załamuj się. To nie wyklucza sexu, może ci faceci to wcale fajne ciacha?
jewgienij - 26 Września 2009, 19:48
Nawet jeśli, to przypuszczam, że głowy dla nich nie stracę
Kruk Siwy - 26 Września 2009, 19:56
Eskalujesz żądania. Była mowa o szybkim niezobowiązującym sexie a nie romansie na całe życie.
jewgienij - 26 Września 2009, 20:19
Na szybko i niezobowiązująco odpada, muszę mieć dwa dni na przygotowanie mentalne i ćwiczenie oddechów, a potem, po wszystkim, trzy dni na opracowanie swojej wersji zdarzeń do opowiedzenia kolegom przy piwie.
Czemu piszesz o "sexie" zamiast o "seksie"? Wpływ internetu, broń Boże? Sex videos jakoweś? XXX? Wygląda mi to na sex zagraniczny, tfu! angielskojęzyczny, a nie nasz, krajowy, nadwiślański, gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała.
ihan - 26 Września 2009, 20:23
Ziuta napisał/a | Czyli: możliwość ognistego romansu z finałem zachodzi w każdej pracy, za wyjątkiem mojej :wink: |
illianna napisał/a | Ziuta, to takie nowe urban legends ;P: |
Dobrze rozumiem, że tak naprawdę w pracy Ziuty na okrągło zdarzają się ogniste finały, ale pojawiło się urban legends, że to nieprawda?
|
|
|