Bandur - 4 Listopada 2006, 21:48 Tak... Zatem dziekując za gorące przyjęcie pozbieram się z wolna. Resztki pierwszego śniegu po rowach zalegują, to polepię pigułę i poprzykładam tu i ówdzie, zwłaszcza ówdzie. Dzięki za gorące powitanie 
elam - 4 Listopada 2006, 21:52 wedlug przepisu asiontka z poprzedniej strony smakujesz calkiem niezle 
hijo - 4 Listopada 2006, 22:19 Całkiem smaczne, przyznaję elam siostrzyczka dał niezły i prosty przepis. Bandur dochodzisz do siebie? Tak? Co tak szybko? No to ode mnie na powitanie jedno krótkie cięcie kataną <Ciach> oooo ales się ładnie rozjechał na dwie części
elam - 4 Listopada 2006, 22:29 a ja ci posylam mojego turkucia bojowego
niech sobie tez podje 
hijo - 4 Listopada 2006, 22:35 Uroczy 
Indy - 4 Listopada 2006, 22:36 Ten turkucik bojowy jest taki wielki naparwde ?
hijo - 4 Listopada 2006, 22:39 INDY przecieżelam by nie ściemniała w takiej kwestii, chyba
elam - 4 Listopada 2006, 23:17 nawet wiekszy
a jakie ma fajne pazurki do drapania golluma po brzuszku, co?
asiontko - 4 Listopada 2006, 23:20 po brzuszku, to ja moge golluma przejechac moim Maluszkiem 
elam - 4 Listopada 2006, 23:23 - taaaa, brawo, moja krew !! 
asiontko - 4 Listopada 2006, 23:32 Gotat
czym ci tak nasłodziłam? 
hijo - 4 Listopada 2006, 23:34 Wsiadam do mojego kombajnu do koszenia Gollumów po forum i nucę hymn kombajnistów Już na polu wstawał świt (aa) wdzierał się w tę noc jak zgrzyt Budził nas, zabierał sen (aa) wstawał nowy, nowy dzień Antek oczy przetarł i (aa) kalesony zdjął ze drzwi Z trudem się wcisnął w nie (aa) myśląc nie, nie będzie źle Z kubła zimnej wody łyk (aa) wdarł się w gardło niby krzyk A chleb choć czerstwy był (aa) smakował mu, dodawał sił Jajecznica z jajek trzech (aa) do szaleństwa wzburzyła krew Kogut pierwszy zapiał już( aa) a on kończył jeść i błyszczał już Ref: Jego kombajn „Bizon” Jego kombajn, kombajn, kombajn „Bizon” Kierownicę ujął w dłoń (aa), przeżegnał się, beret na skroń W stacyjce klucz i raz i dwa (aa), spalin kłąb i silnik gra Już na polu za łanem łan (aa), wykonany za planem plan A w duszy radość albo gniew (aa), słoneczko mu gdzieś zza drzew Ref: Jego kombajn... Do południa z nieba żar (aa), on by chciał ze wszystkich miar Żeby nic, nawet kłos (aa) na polu tym był całą noc Do wieczora, ciemno już (aa) na spracowanym ciele kurz A on wciąż tak przed siebie gna (aa) w księżyca blasku czerwień gra Ref: Jego kombajn... gorat - 5 Listopada 2006, 12:40 asiontko
I gorat, albo trafisz tutaj z powrotem 
MilleniumFalcon - 8 Listopada 2006, 08:23 Dzień dobry... Może powinnam od razu krzyczeć ratunku, ale na razie poprzestanę na nieśmiałym powitaniu. Poczytałam sobie ten wątek, i teraz zastanawiam się, czy ja dobrze zrobiłam logując się na tym forum... Ale mawete mi kazał. A zanim kazał, to prawie zademonstrował jak się robi profesjonalnego wojsławickiego tulipana (tylko prawie - zapewne przez skromność, nie chciał innych swoimi kunsztem peszyć ). No to ugięłam się pod ostrością argumentacji. O czym to ja...? A! Witam wszystkich. Jestem miła, jestem gadatliwa i gryzę. To tyle tytułem autoprezentacji .
Rodion - 8 Listopada 2006, 09:12 Jak rany! 
Nowa dziewczyna na forum i jeszcze żaden sie nia godnie nie zajął?!
Panowie, op... się! Wykonywać swe obowiązki, bo jeszcze statystyka wpisów w książce życzeń i zażaleń nam wzrośnie!
Czarny - 8 Listopada 2006, 09:37 Kolegów obsobaczasz, a sam się lenisz
No to ja machnę na dzień dobry moją kosą i skrócę grzywkę - tak razem z cebulkami
Rodion - 8 Listopada 2006, 09:39 Bo monogamista taki ze mnie
Kruk Siwy - 8 Listopada 2006, 09:42 A ja z dzioba! I jeszcze raz !MilleniumFalcon, nie może się czuć niedoceniona skoro mawete zagnał Ją tutaj tulipanem. To prawdziwy gentelman - do kobiety zawsze z kwiatkiem... Agi - 8 Listopada 2006, 09:48 MilleniumFalcon, witaj koleżanko. Poprzestanę na przyjacielskim kuksańcu pod żebro, bo jeszcze mnie mawete obije
elam - 8 Listopada 2006, 09:49 ...witaj...  " alt="" border="0" onload="rmw_img_loaded(this)" />
MilleniumFalcon - 8 Listopada 2006, 10:31 Jakie ciepłe powitanie  . Od razu się człowiekowi milej zrobiło. Tak w kwestii formalnej: ja też mam lać wszystkich witających, szczuć psem czy coś w tym stylu, czy tylko obrywać?
Bo to chyba trochę nieuprzejme z mojej strony, że wszyscy wokoło się tak męczą, zadyszki dostają, ręcę sobie zużywają, a ja sobie tylko stoję...
Rodion - 8 Listopada 2006, 10:34 Nie turbuj sie tym, to nasze zadanie.
Ixolite - 8 Listopada 2006, 10:42 Gollumek bojowy? 
elam - 8 Listopada 2006, 10:43 obserwuj pilnie i sie ucz, bo kiedys, gdy przestaniesz byc gollumem, na ciebie spadnie ten zaszczytny obowiazek witania..... gorat - 8 Listopada 2006, 12:31 Witam serdecznie!
Wyrywanie serca na początek zostawię elam, sam chwycę Cię najpierw za włosy - nieważne, że te na głowie ktoś już zdążył uciąć, zawsze się znajdą gdzie indziej, choćby przyszło poszukać, lekko przy tym obić... - i o ścianę raz! Dwa! Trzy! Jak ten chodnik pomaga, gollumy same wracają... Teraz pomacamy, co z żebrami. Połowa była jeszcze cała. Poprawiłem oczywiście. A teraz... wątróbeczka czy nereczki? Co wyciąć? Nerki? W porządeczku. Masz coś na wyostrzenie zmysłów i tniemy. Kwa, gdzie te nerki? Sprawdzę z drugiej strony. Są! O, fajne masz jelita, przyozdobię nimi miejsce powitań. Przytomna masz być, no! Jarzysz, jasne że jarzysz. Teraz reszta do maszyny do mielenia paszy dla wieprzy. Głową do góry, by i inni mogli się przywitać - pozbawiać ich przyjemności nie będę. Dunadan - 8 Listopada 2006, 12:36 Witaj MilleniumFalcon - oposcil mnie entuzjazm wiec bic nie bede... Adanedhel - 8 Listopada 2006, 13:13 Pozdrawiam wszystkich, czy skórę macie białą, czarną, czy może zieloną . Przybywam na forum przez takiego jednego, gorimem zwanego. Znacie go może, hultaja, udziela się tu czasem. Szczęścia życzę, bo i potrzebne być może przy mnie.
Pozdrawiam wszystkich. I love you guys.
PS. Brawa dla tego, co wie skąd ksywka. Poza gorimem. gorat - 8 Listopada 2006, 13:34 Hmmm... Tak spojrzałem na czas postu i z nicka wywnioskowałem, że dziewczyna - bić nie zamierzałem. Ale to jednak facet
Witam gorąco! Na początek wykręcanie stawów połączone z nacinaniem skóry tępą minipiłą mechaniczną. Ach, i masz coś na wyostrzenie zmysłów i zapobieżenie utratom przytomności - środek będzie działać kilka dni. Taka standardowa procedura. A teraz... hm... na bazarze znalazłem taki mebelek. Rączki i nóżki wkłada się w uchwyty i kręci się takim... no... wiesz, że uchwyty oddalają się od siebie. No tak. Już zająłem się stawami, niech to! Zamienię uchwyty miejscami, oczywiście nie wyjmując rąk. I zacznę polewać oliwą. Porządnie zagotowaną. Ach, jaką rozkoszną masz minę, hihi. To teraz ustawię Ci nad twarzą świecę porządnie kapiącą, krople będą czas do przybycia następnych odmierzać... Adanedhel - 8 Listopada 2006, 14:08 Jakoż mnie z dziewczyną pomylić można. Toć ja królewskiej krwi jestem
Minipiła piszesz... Toż to jaki scyzoryk, za wykałaczkę by mi robił. Wykręcaniem stawów witasz? Aliści których, może tych od zbroi, co ją mam na sobie? Na utratę przytomności śroedk? Toż to końska dawka być by musiała, inaczej nie na mnie nie zadziała, he he. Cóż tam dalej mamy. Mebelek? Do rozciągania? Toż wspomniałem juże, że zbroję mam ja na sobie. A trochę sztywna ona jest, nie dałoby rady... Za oliwę ślicznie Waszmości dziękuję, bo skrzypiała ostatnio straszliwie. Smoki z daleka mnie złyszały. Świecy jeno nieco się obawiam, bo gdy krople o przyłbicę uderzać będą dźwięk nieprzyjemny, a złoszczący mnie wywółają niechybnie. Ale znieść się jakoś da...
Zawiodłeś mnie Panie. Pierwszy raz przybyłem, a tu powitanie jakieś takie nijakie  Gorętszego jakiego oczekuję i to natychmiast.
Rodion - 8 Listopada 2006, 14:14 Klient niezadowolony?
No to rzucamy mu na łeb standardowy kontener floty wraz z ładunkiem. I po sprawie
|
||||||||||||
