merula - 21 Sierpnia 2008, 19:29 Nic nie mów, byłam dzisiaj w ZUS-ie. Dość bojowo mnie to nastroiło. 
ihan - 22 Sierpnia 2008, 21:46 Reklama, chyba jakiejś komórki z gadającą skarpetką. Porażką jest, że ta skarpetka gada też w radiu. Koszmar. Aga - 23 Sierpnia 2008, 12:40 Bolący brzuch. 
Kruk Siwy - 24 Sierpnia 2008, 18:38 ihan, "Pana Cerowanego" nie pamietasz? Easy - 24 Sierpnia 2008, 20:42 Aż wstyd mi się znowu w tym temacie wpisywać. Adashi - 24 Sierpnia 2008, 20:46 Nie bręcz, Marszałku, co tym razem? Easy - 24 Sierpnia 2008, 20:48 Życie i brak piwa. Standard. Adashi - 24 Sierpnia 2008, 20:51 Zawsze może być gorzej, może np zacząć padać deszcz 
Piwo da się nadrobić, a życie... no cóż 
ihan - 24 Sierpnia 2008, 22:16
Cóż, spójrzmy prawdzie w twarz: nie pamiętam. A skarpetkę z reklamy najchętniej bym potraktowała ostrymi nożyczkami. I jeszcze bym nimi kręciła w ranie. hrabek - 25 Sierpnia 2008, 09:30 Wczoraj rano specjalnie wstalem, szybko zjadlem sniadanie, z naladowana kamera i aparatem zabralem synka i zone na Allegro Moto-Power. I co? I nic, bo okazalo sie, ze bylo w sobote i tylko slady opon na ulicy zostaly
Nie wiem, jak to sie stalo, ze caly czas wydawalo mi sie, ze to w niedziele. merula - 27 Sierpnia 2008, 19:10 przez przypadek przejechałam mężowi po nowym telefonie. niby nie moja wina, ale cień poczucia winy pozostaje. i perspektywa wydatków
agnieszka_ask - 28 Sierpnia 2008, 11:53 to gdzie o ten telefon zostawił, że zrobiłaś po nim przejażdżkę? 
merula - 29 Sierpnia 2008, 09:15 wypadł mu z kieszeni jak wysiadał z samochodu. na całe szczęście jeszcze żyje i póki co da się z niego korzystać. choć wyświetlacz do wymiany. Easy - 29 Sierpnia 2008, 21:17 Debilny grafik na następny miesiąc. Jak oni mi tak, to ja jeszcze bardziej będę się opieprzać w pracy. ihan - 29 Sierpnia 2008, 21:22 Nie szastaj z tym opieprzaniem, bo możesz dojść do granicy i nie będzie już czym szantażować. Easy - 29 Sierpnia 2008, 21:34 Dlatego nieróbstwo zamierzam dawkować umiejętnie. Agi - 29 Sierpnia 2008, 21:56 Easy, najlepiej sprawiając wrażenie bardzo pracowitego
Godzilla - 29 Sierpnia 2008, 22:09 Coś mi się widzi, że w pracy nowy szef zajmuje się podnoszeniem wydajności jednych pracowników a wywalaniem drugich. Pora zrobić sobie CV. jelun - 31 Sierpnia 2008, 19:04 Irytuje mnie to że we Francji nie chodzą w środy do szkoły i mają 3 dni wolne w tygodniu ;P Krwawy lolo - 31 Sierpnia 2008, 19:07 A mnie irytują Rosjanie! agnieszka_ask - 31 Sierpnia 2008, 20:16
a to ciekawe, a jakieś konkrety? no i tak wszyscy Cie irytują, co do jednego?? Krwawy lolo - 31 Sierpnia 2008, 20:21 No Stalin najbarziej potem Putin, potem reszta! agnieszka_ask - 31 Sierpnia 2008, 20:53
a co konkretnie Cię w nich irytuje?
o! a ja znam jedną Rosjankę, zawsze mi się wydawała miłą i sympatyczną dziweczyną. nie rozumiem, co Ci w niej nie pasuje?? Selithira - 1 Września 2008, 00:30 Irytuje mnie dwóch użytkowników (w ich wersji - urzytkownikuf ) tegoż forum... Krwawy lolo - 1 Września 2008, 09:22 Któży to?! Godzilla - 1 Września 2008, 09:26 
Agi - 1 Września 2008, 09:34 Irytuje mnie robienie kardynalnych błędów ortograficznych. Wręcz zęby mnie bolą od patrzenia.
Martva - 1 Września 2008, 09:45 Spokojnie dziewczęta, dzisiejsza data daje mi pewne nadzieje. Kruk Siwy - 1 Września 2008, 09:45 Trza go pacnąć. Moderatorsko znaczy, tak łagodnie delikatnie... żeby mu zęby zagrzechotały. Albo nawet zagżehotały. Nie jestem pewna czy jest nadzieja dla omawianego. Bo to nie wpadka jednostkowa jeno brak szacunku dla forum permanentna. To dość wkurzające. hrabek - 1 Września 2008, 09:50
Kto to pisal? Dobrze sie czujesz, Kruku? Mnie irytuje, ze obaj wystawiaja swiadectwo mojemu miastu. Ale moze jeszcze nie sa straceni dla swiata i uda ich sie sprowadzic na jasna strone mocy. |
||||||||||||||||||
