To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

gorat - 18 Maj 2007, 23:38

Wasze tematy stały się zastępcze :P:
(I spokojnie, czuwam, tylko czasem się zajmuję innymi sprawami...)

GAndrel - 19 Maj 2007, 08:48

Wcale nie.

Posłuchaj o czym gada Giertych. Z jego wypowiedzi można wyciągnąć wniosek, że nasza dyskusja zmierza w kierunku tematów zastępczych Giertycha, więc miście się w tematyce wątku. ;)

Ostatni bon mot prezymiera: każdemu wolno pomarzyć. Jako komentarz do wypowiedzi Giertycha, że skończyła się w koalicji dominacja jednej partii.

mad - 20 Maj 2007, 23:57

Ciekawa była dziś dyskusja w TVN między Żakowskim a Ziemkiewiczem. Cieszy mnie, że ktoś jeszcze myśli podobnie do mnie. Właściwie pod każdym zdaniem Ziemkiewicza mógłbym sie podpisać. Wg mnie zmiażdżył Żakowskiego, który w końcu zarzucił adwersarzowi, że jest pisarzem SF.
Brawo, Ziemkiewicz!

NURS - 21 Maj 2007, 01:12

a ja usłyszałem w radio, że Noc Kabaretowa w Opolu jest ocenzurowana. Ponoć nie wolno nabijać sie z polityków :-)
Anonymous - 21 Maj 2007, 07:41

mad napisał/a
który w końcu zarzucił adwersarzowi, że jest pisarzem SF.

Niech się gość nie ośmiesza. Od razu widać, że zabrakło mu argumentów.

NURS - 21 Maj 2007, 11:30

Tja, zachęcony, obejrzałem powtórkę. Faktycznie, Żakowski był płaski, jak dowcip Dorna :-)
obawiam sie, że zwolennicy opcji Żakowskiego uznają, że to on zmiażdżył Ziemkiewicza. Obaj panowie stawiali przeciwstawne tezy i generalnie nie miażdzyli interlokutorów, nawet sobie niespecjalnie przerywali. Ziemkiewicz obśmiewał obawy o łukaszenkizacje kraju, ale na dobrą sprawę, nie było w tej rozmowie konkretu.
I Żakowski nie zarzucił Ziemkiewiczowi bycia pisarzem SF, nawet więcej, w tym samym zdaniu powiedział, że bardzo ceni sobie miłośników tego gatunku. :-)

Piech - 21 Maj 2007, 11:55

"Broniąc konstytucji, Trybunał ją naruszył". Wywiad z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Januszem Kochanowskim:

http://www.rzeczpospolita...opinie_a_2.html

No, no. A to się Rzecznik naraził. Dotychczas był cacy, ale teraz będzie be.

NURS - 21 Maj 2007, 11:58

A kiedy był cacy? :-)
Adanedhel - 21 Maj 2007, 12:39

Już na początku wypowiedzi rzecznika była błędna interpretacja. Dziennikarze w żadnym wypadku nie są osobami zaufania publicznego. Osobami zaufania publicznego są tylko - i wyłącznie - ludzie zajmujący stanowiska państwowe, publiczne. I takie jest prawo.

I nie, Piechu, nie uważałem, że RPO jest całkowicie w porządku. To fakt, nie jest zależny od PiS, ale też jego poglądy są dość zbliżone do poglądów braci K. A jeśli już komuś mam wierzyć, to raczej TK - nie jednej osobie, tylko grupie kilkunastu, z której chyba każda jest wybitnym prawnikiem.

I jakoś po tych pierwszych akapitach odechciało mi się czytać dalej...

Rafał - 21 Maj 2007, 12:44

Adanedhel napisał/a
Dziennikarze w żadnym wypadku nie są osobami zaufania publicznego.

Przypomina mi się św.pamięci Boziewicz "dziennikarze pism brukowych zdolności honorowej nie posiadają". Krótko i na temat, przywołuję sobie tę sentencje przy okazji każdej rozmowy z mediami, pomaga jak nie wiem co :lol:

NURS - 21 Maj 2007, 12:45

IMO jest zależny, instytucja rzecznika, jakoś ostatnio podupadła, ścichła, nie uważasz? wielu komentatorów podkreślało, że jego veto w stosunku do lustracji, było tak ustawione, żeby broń boże nie doprowadziło do jej uwalenia przed terminem.
Adanedhel - 21 Maj 2007, 12:47

Jest całkowicie na miejscu :) Wręcz doskonały przykład - pismacy tworzą głupoty (jak na przykład wieloryb płynący w górę Wisły - ktoś to jeszcze pamięta?) i mają do tego całkowite prawo...
Tak samo czytelnik - a nie rząd, IPN czy ktoś tam jeszcze - ma prawo wybrać, który dziennikarz będzie czytany, oglądany i słuchany, a który nie. Takie jest moje zdanie.

Choć czasami jak widzę Fakt... :mrgreen: :twisted:

EDIT: NURS, to trochę inny temat na dyskusję, choć jeśli masz rację, to dyskredytuje to jego zdanie w tej kwestii. I nie tylko. To jest moje odczucie, że jednak jest niezależny. Chociaż głowy nie dam.

dzejes - 22 Maj 2007, 08:28

RRrrrany

:shock: A ja tak noszę klucz do szafki

Rafał - 22 Maj 2007, 08:34

Misiaczku dzejesie :lol:
NURS - 22 Maj 2007, 10:29

To ja też jestem misiaczek...
Przy okazji, widac co robia asystenci posła za nasza kasę. Gejowy Marucha w grobie sie przewraca :-)

Słowik - 22 Maj 2007, 10:48

Siedzą w tych biurach poselskich i się nudzą. Może to zemsta za wykluczenie z klubu :lol:
ihan - 25 Maj 2007, 11:07

Bratnia pomoc okazała się niezbędna?
dzejes - 25 Maj 2007, 20:01

Ziobro kontratakuje

Kasowy hit naszych kin - komedia "Niszczarka" oraz thriller medyczny "Ten pan nikogo już nie zabije" to ostatnie filmy Zbigniewa Ziobry, reżysera młodego, lecz już docenionego przez widzów. Z okazji dzisiejszej premiery "Tajnych kont naszych serc" poprosiliśmy twórcę o krótką wypowiedź:

"Film jest lekką komedią romantyczną o młodym bankowcu, skrytce depozytowej i łączącym ich uczuciu. Choć temat nie jest łatwy, to problem skrytkofobii naszego społeczeństwa jest jedynie pretekstem do opowiedzenia lekkiej historii z obowiązkowym happy endem."

NURS - 25 Maj 2007, 20:09

A moje serce podbił pan prezymier. Raz kontem u mamusi (a to ptrzestepstwo skarbowe) a dwa, na zdjęciu zdelegacja Chińską. Zgadnijcie kto był najnizszy :-)
Martva - 27 Maj 2007, 17:55

Argh.
mBiko - 27 Maj 2007, 18:03

Taa, zlustrujmy Uszatka, może promować zoofilię, Colargol współpracował z obcym wywiadem, a Koziołek Matołek popełnił straszną zbrodnię nie będąc kaczką.
mawete - 27 Maj 2007, 18:07

Martva: rozwałiło mnie :mrgreen: zastanawiam sie czy ta kobieta sama nie ma problemu z homoseksualizmem... :mrgreen:
Agi - 27 Maj 2007, 19:55

Czy naprawdę Rzecznik Praw Dziecka nie ma realnych problemów dzieci do rozwiązania i musi sobie wymyślać? :evil:
gorat - 27 Maj 2007, 20:00

http://wiadomosci.onet.pl...06,0,forum.html
Zdechłem ze śmiechu. A jak na lekcje przyjdzie przez przypadek - zaprosili znanego autora powieści, ale nie dopatrzyli, że miał parę wyroków - seryjny morderca, to co? Okolica spłynie krwią? :)))
Ale jakże pasuje do obecnego rządu...

ihan - 27 Maj 2007, 22:12

Ja sobie wyobrażam jeszcze gorszą ewentualność: oglądając telewizję któreś z dzieci odkryje w sobie POLITYKA.

A co do Teletubisi, nie znoszę ich organicznie. Hm, zawsze uważałam się za mocno tolerancyjną: czyżbym była kryptohomofobem?

NURS - 27 Maj 2007, 22:14

widziałem 5 minut, to cos w rodzaju tortury psychicznej :-)
Martva - 27 Maj 2007, 22:30

ihan, mam dokładnie ten sam problem :D Do gejów nic nie ma, 'Teletubisie' doprowadzają mnie do załamania nerwowego.
A nie widziałam ani jednego odcinka w całości, żeby nie było :)

merula - 28 Maj 2007, 00:12

Oj, bo nie macie dwóch lat, no maksymalnie pięciu, to nie trawicie. Niektórzy jednak to lubią, bo są odpowiedni wiekiem. I już.
Piech - 28 Maj 2007, 00:15

Dzieci lubią Teletubisie, bo tam wszystkie stworki są miłe. Nie ma wrzasków, złośliwości, gonitwy, nie ma przemocy, jak w innych "programach dla dzieci". Dzieci patrzą na Teletubisie z przyjemnością, a te inne programy przykuwają ich uwagę podobnie jak naszą uwagę przykuwa widok wypadku samochodowego.
Słowik - 28 Maj 2007, 12:54

Jak to pięknie ujął wczoraj Leszek Miller w programie na żywo po usłyszeniu tekstu o Teletubisiach.
"Gdyby ci psychologowie obejrzeliby też panią rzecznik, może nie byłoby sprawy."



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group