Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Easy - 11 Kwietnia 2009, 14:53
Chal-Chenet napisał/a | Ja tej, ale pustki... Gdzie się wszyscy podziali? |
Ja tu jestem, po co ci inni?
xan4 - 11 Kwietnia 2009, 14:53
ja też
Chal-Chenet - 11 Kwietnia 2009, 14:59
No to si.
Martva - 11 Kwietnia 2009, 15:46
Ja jestem z doskoku, bo trudno żeby nie.
A reszta... pewnie czytają szorty
merula - 11 Kwietnia 2009, 18:03
ja JUZ jestem
po przejściowych kłopotach z netem ( przed świętami , wrrrr...):evil:
i z domkiem przygotowanym do świętowania.
leżę brzuchem do góry i zażywam w pełni zasłużonego wypoczynku
gorat - 11 Kwietnia 2009, 21:39
Szybka jesteś
banshee - 14 Kwietnia 2009, 10:54
jewgienij napisał/a | Nie mamy o czym na privie gadać. Wyciągasz autora szorta i go spektakularnie przepraszasz, mimo że, na razie, dużo lepszy językowo jest od Ciebie - w moich przynajmniej oczach. |
no prosz, niektórzy to naprawdę nie rozumieją znaczenia słowa "eot"
odnoszę nieodparte wrażenie, że szukasz poklasku, wśród innych forumowiczów, którzy murem staną za Twoimi racjami.
inaczej nie mogę zrozumieć, bo jaką cholerę bawisz się w całą tę krucjatę przeciw antypunktom. nudzisz się czy co? i nie żeby mnie to w jakiś szczególny sposób obchodziło...
co do mojego języka, no cóż, nigdy nie twierdziłam, że jest on idealny, tylko co to ma do rzeczy? a może powinnam się teraz poczuć skrytykowana i zacząć płakać w poduszkę?
i nie wiesz o czym na privie gadać?
hmmm, jeżeli chcesz mnie już publicznie obrażać (chociaż "dziwoląga" za obraźliwe słowo nie uważam) to można to załatwić prywatnie, prawa?
daruj mi już kolejne wywody, Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje i na tym koniec.
dziękuję za uwagę, nic więcej w temacie do dodania nie mam
Fidel-F2 - 14 Kwietnia 2009, 10:59
a cóż to za pomysły, czemuż to krucjaty antypunktowej nie wolno sobie przedsięwziąć?
Gwynhwar - 16 Kwietnia 2009, 15:09
Anka, już myślałam, że się teraz tak scięłaś
cherryen - 16 Kwietnia 2009, 15:21
chętnie bym się ścięła.
tylko po raz musiałabym znaleźć odpowiedniego człowieka do takich wycinanek na mojej głowie. wtedy ścinał mnie człowiek sprawdzony przez moich znajomych.. potem przeze mnie. teraz mieszka 500 km stąd.
po dwa nastał czas powagi. aż na takie cięcie już nie mogłabym sobie teraz pozwolić.
he he poza tym Dawid by mnie chyba za drzwi wystawił
Gwynhwar - 16 Kwietnia 2009, 15:37
Cytat | he he poza tym Dawid by mnie chyba za drzwi wystawił |
Serio? A sprawia wrażenie, jakby mógł być tym zachwycony
Adanedhel - 16 Kwietnia 2009, 18:03
cherryen napisał/a | teraz mieszka 500 km stąd. |
Kto to? Fryzjer Coco Chanel czy innego Lagerfelda, że nie ma innego równie dobrego?
cherryen napisał/a | po dwa nastał czas powagi. |
A co to "powaga"?
Fajne fotki, fajny avik
cherryen - 16 Kwietnia 2009, 18:37
Cytat | Kto to? Fryzjer Coco Chanel czy innego Lagerfelda, że nie ma innego równie dobrego? |
dokładnie tak! :>
może będzie okazja by o nim kiedyś opowiedzieć.
generalnie polemika w tym miejscu nie ma sensu.
tak naprawdę to ja lubię moje długie i kręcone :>
brakuje mi jedynie wygolenia nad uchem, które można ukryć pod górną warstwą włosów! -> dajmy na to idąc do pracy czy w odwiedziny do mamy.
fryzjera w tym temacie już szukam. ;>
Adanedhel napisał/a | Fajne fotki, fajny avik |
dzięki!
cherryen - 16 Kwietnia 2009, 18:40
Cytat | Serio? A sprawia wrażenie, jakby mógł być tym zachwycony |
myślę, że Dawid też lubi moje długie i kręcone! :>
a wiecie jak ^$&*$#% odrastają włosy po tak asymetrycznym cięciu?
Gwynhwar - 16 Kwietnia 2009, 18:43
Wiem jak odrasta głupia grzywka... Do dziś
cherryen - 16 Kwietnia 2009, 18:45
mBiko - 16 Kwietnia 2009, 19:15
Moim zdaniem lekko demonizujecie kwestię odrastania.
Gwynhwar - 16 Kwietnia 2009, 19:19
Odezwał się znawca tematu
mBiko - 16 Kwietnia 2009, 19:20
Wiesz, Gwyn, ja prawie cały czas jestem na etapie odrastania.
Gwynhwar - 16 Kwietnia 2009, 19:24
I to my demonizujemy...
Adanedhel - 16 Kwietnia 2009, 19:31
To mi przypomniało, że sam muszę zadbać o odrastanie moich włosów. Są już dużo za długie.
mBiko - 16 Kwietnia 2009, 19:42
Ależ ja nic nie demonizuję, po prostu stwierdzam fakt, że od jakiś piętnastu lat moje włosy zajmują się nadaremnym odrastaniem.
cherryen - 16 Kwietnia 2009, 20:07
hm mbiko.. kiedy z tyłu wisi ogonek, prawa strona jest krótka, a lewa mieści się w 'pomiędzy'.. to do momentu, kiedy nie wpadasz na pomysł "o! chciałabym długie" wszystko jest OK! co jakiś czas zagladasz do fryzjera.. przejeżdża kosiarką. raz tak raz inaczej. generalnie - fantastyczna zabawa :>
ja mniej więcej dwa lata trzymałam się tej fryzury. z różnymi wariantami.
natomiast gdy już chcesz doprowadzić to wszystko do ładu.. czyli zmniejszyć różnice w długości włosów..
to napiszę tylko tyle, że byłam wdzięczna losowi za loki.. które łagodziły różnice w długości.
30- 40cm różnicy pomiędzy prawą strona a tyłem to SPORO :> a zarówno ja jak i mój fryzjer nie chcieliśmy ustępować i obcinac tyłu tylko po to by sobie poprostu rosły z równego startu. tym bardziej, że ten tył był cudowny.
Tomek- fryzjer chcąc mnie przekupić za pierwszym razem - kiedy mi go zostawił, a ja tak się tej różnicy w długości bałam powiedział: "jedź do domu. masz tydzień. nie przyzwyczaisz się. przyjeżdżasz ścinamy. bez kolejki i za darmo!".
gdy przyjechałam po miesiącu uśmiechnął się ładnie i powiedział "ufff.. ten tył jest boski. ściął bym go ale albo z bólem serca albo ze łzami w oczach!"
wracając do odrastania. czekając aż prawa strona dogoni lewą miałam okazję wypróbowac chyba wszystkie warianty grzywek.
nawet taką z wersją podgolenia pierwszej warstwy włosów do zera!
i wogóle nakombinowaliśmy się przez te kolejne parę lat ;>
bez demonizowania. fantastyczne doświadczanie odrastania.
shenra - 16 Kwietnia 2009, 20:15
cherryen, rewoluszyn
Iwan - 16 Kwietnia 2009, 20:29
pamiętam jak w podstawówce, a było to lata temu, moja zona zrobiła sobie taką asymetryczną fryzurę, cała szkoła była w szoku,
a w temacie to szukam jakiegoś ciekawego avika
gorat - 16 Kwietnia 2009, 20:37
Iwan napisał/a | pamiętam jak w podstawówce, a było to lata temu, moja zona zrobiła sobie taką asymetryczną fryzurę, cała szkoła była w szoku, | Żona była/jest nauczycielką? Jak ją poznałeś?
Iwan - 16 Kwietnia 2009, 20:39
nie ale parę nauczycielek było niczego sobie
Godzilla - 17 Kwietnia 2009, 16:57
Fabryka Słów przemeblowała sobie stronę, jest dział z fantastyką i drugi z fotografią i publicystyką. Może tylko o to chodziło z tymi zmianami?
ihan - 17 Kwietnia 2009, 17:20
Idąc z teorią spiskową trzecim działem będzie to forum?
Fidel-F2 - 29 Kwietnia 2009, 10:01
Kolego odłóż kaczuszkę, jeśli chcesz na saksie grać.
|
|
|