Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
NURS - 15 Maj 2007, 10:24
Ale z GIODO lepsze numery są, ja to przeczytałem niedawno, w związku z tym, że do Nautka trzeba było zbiór rejestrować.
Generalnie, lista adresów w firmowym telefonie komorkowym wymaga rejestracji
no i te cudne zapisy we wniosku - np. ze monitory na których moga być wyswietlane dane, musza tak stac, żeby nikt niepowołany nie mógł ich odczytać.
hjeniu - 15 Maj 2007, 10:28
Rafał nigdy nie przestaliśmy
NURS, a politykę bezpieczeństwa już opracowałeś?
mawete - 15 Maj 2007, 10:29
NURS napisał/a | Ale z GIODO lepsze numery są, ja to przeczytałem niedawno, w związku z tym, że do Nautka trzeba było zbiór rejestrować.
Generalnie, lista adresów w firmowym telefonie komorkowym wymaga rejestracji
no i te cudne zapisy we wniosku - np. ze monitory na których moga być wyswietlane dane, musza tak stac, żeby nikt niepowołany nie mógł ich odczytać. |
Tzn, że panienki można spokojnie oglądać
NURS - 15 Maj 2007, 10:32
hjeniu napisał/a | Rafał nigdy nie przestaliśmy
NURS, a politykę bezpieczeństwa już opracowałeś? |
Wedle podanych punktów komputery z danymi są w lodóce zamkniętej na kłódkęz zamkiem cyfrowym, do ktorego kod spalilem przed zapamiętaniem, lodowka w pomieszczneiu bez okien (komórka), i otoczona minami domowej roboty.
Czyli minimum zabezpieczeń.
Rafał - 15 Maj 2007, 10:43
A u mnie tradycyjnie w umowie z informatykiem podstępnie umieszczam drobnym maczkiem punkcik, że w roamach obowiązków wykonywać będzie zadania związane z administrowaniem bezpieczeństwa danych osobowych (jakoś inaczej na bank to się nazywa, ale nie mam umowy pod ręką) i fertig, z bani
hjeniu - 15 Maj 2007, 11:25
Rafał, nie bardzo - odpowiedzialny za ochronę jest kierownik jednostki, więc jak informatyk coś sp.. to najwyżej go można z roboty wywalić.
Rafał - 15 Maj 2007, 11:31
Umowa zlecenie, tra la la, zlecenie
hjeniu - 15 Maj 2007, 11:47
He, he spryciula
Agi - 15 Maj 2007, 14:55
Cytat | Pies do posłanki: zabierz mnie do Sejmu |
http://wiadomosci.onet.pl/1535715,11,item.html
Czy to już jest cyrk z podręczną menażerią, czy jeszcze najwyższa władza ustawodawcza? Pytanie z gatunku retorycznych.
NURS - 15 Maj 2007, 15:41
Zadzwoniłem do pana prezymiera.
Opierał się, ale zmiekła mu rurka, będzie drukował...
Agi - 15 Maj 2007, 15:56
NURS, czym postraszyłeś?
NURS - 15 Maj 2007, 16:01
Zaraz tam straszyłeś...
Normalnie, grzecznie poprosilem.
Agi - 15 Maj 2007, 16:07
To się nazywa moc uroku osobistego!
Chyba dotarło do niego, że wiele ryzykują pokazując prawdziwe oblicze. Już sobie wyobrażam te procesy po zwolnieniach z pracy.
Piech - 15 Maj 2007, 16:40
Agi55 napisał/a | Chyba dotarło do niego, że wiele ryzykują pokazując prawdziwe oblicze. |
No tak. Gdyby nie opublikował, to by pokazał prawdziwe oblicze, a skoro opublikował, to ukrył prawdziwe oblicze.
Jak mówią Anglosasi: Damned if you don't, damned if you do.
NURS - 15 Maj 2007, 16:53
Piechu, a wiesz, ile by kosztowało samo odsyłanie tych oświadczeń?
to sobie policz:
700 tys x7 zł. dodaj do tego 700 tyś zawiadomień o koniecznosci zlustrowania (dostalem takie) za jakieś 6 zł. Kilkanascie milionów w kosmosie.
IMO dotarło do pustego łba, że ci zwalniani, nagłośnieni w mediach odbiją się czkawką przy wyborach.
Piech - 15 Maj 2007, 17:06
NURSie, nie sądzę, żeby koszt finansowy miał jakiekolwiek znaczenie dla administracji.
Agi - 15 Maj 2007, 18:23
Piech napisał/a | Agi55 napisał/a | Chyba dotarło do niego, że wiele ryzykują pokazując prawdziwe oblicze. |
No tak. Gdyby nie opublikował, to by pokazał prawdziwe oblicze, a skoro opublikował, to ukrył prawdziwe oblicze.
Jak mówią Anglosasi: Damned if you don't, damned if you do. |
Być może zatosowałam zbyt duże uproszczenie, ale z tonu wypowiedzi pana Premiera i pana Prezydenta na temat lustracji wynika (przynajmniej dla mnie), że kto myśli inaczej niż oni to wróg, a przynajmniej TW. Nie przyjmują do wiadomości, że można bezinteresownie sprzeciwiać się takiej formie rozliczania przeszłości. Żeby postawić na swoim gotowi są manipulować konstytucją wstawiając wprost do niej zakwestionowane przez TK rozwiązania. A w ogóle to najlepiej byłoby TK rozwiązać i hulaj dusza. Mnie to zwyczajnie mierzi.
NURS - 15 Maj 2007, 19:45
Piech napisał/a | NURSie, nie sądzę, żeby koszt finansowy miał jakiekolwiek znaczenie dla administracji. |
A powinno, bo władza, która rozpieprza miliony na nic, to *beep*.
Tomcich - 15 Maj 2007, 20:50
No i, bądź co bądź, mamy tanie państwo.
Piech - 15 Maj 2007, 21:04
Jasne, że powinno. Podejrzewam jednak, że nie jest. Politycy w ogóle inaczej liczą.
Agi - 15 Maj 2007, 22:11
Instytut
Psychiatrii i
Neurologii
mawete - 15 Maj 2007, 22:40
Przeproście I Spier... ?
Ziuta - 16 Maj 2007, 14:50
Agi55 napisał/a | Instytut
Psychiatrii i
Neurologii |
Ja znam jeszcze Instytut Plucia Nienawiścią. Dziwna sprawa, bo kumpel mnie ostatnio przekonywał, że IPN to same komuchy, a jedyne co u nich pracuje pełną parą to kotłownia. Teczki palą.
Nijak wszystkim dogodzić.
NURS - 17 Maj 2007, 11:32
Rząd postuluje odbieranie samochodów pijanym kierowcom.
znaczy PiS się motoryzuje, duże parcie na porzadne fury musi być...
A powazniej, to ciekawostka na skalę światową, za 0.7 promila mozna zapłacić 500 tys zł, np. jak komus zabiora wypasionego merola, albo ferrari.
Trzeźwi i tak powoduja więcej wypadków, może za trzeźwość zabierać fury?
dzejes - 17 Maj 2007, 11:37
Pomysł durny niestety, ale cóż, nobles obliż - jak populizm, to populizm.
Piech - 17 Maj 2007, 12:07
Pamiętam, była juz o tym mowa. Prasa nawet pisała, że możliwość konfiskaty samochodu pijanym kierowcom już istnieje w kodeksie karnym, więc nawet nie trzeba zmieniać prawa.
Generalnie jestem za tym, żeby pijakom zabierać samochody. Nie tylko pijakom, ale generalnie kierowcom, dla których samochód jest narzędziem przestępstwa, które oni popełniają świadomie.
Kruk Siwy - 17 Maj 2007, 12:10
I mnie też się to podoba w przeciwienstwie do innych pomysłów kaczologów.
Last Viking - 17 Maj 2007, 12:42
Cytat | Kabareciarzom zabroniono krytykować władzę
Nowa Trybuna Opolska: niektórzy satyrycy zrezygnowali z występu na festiwalu w Opolu, gdy zakazano im śmiać się z władzy.
W kabaretonie na festiwalu w Opolu wystąpią m.in. Elżbieta Jodłowska oraz gwiazdor Radia Maryja Andrzej Rosiewicz. Zabraknie za to lubianych przez młodszą widownię kabaretów Ani Mru Mru, Neonówki czy Kabaretu Moralnego Niepokoju, Mumio, a także starych, sprawdzonych gwiazd: Marcina Dańca, Krzysztofa Piaseckiego, Jerzego Kryszaka, Krzysztofa Daukszewicza czy Janusza Rewińskiego, Niektórzy artyści odmawiali po sugestiach, że mają się nie śmiać z władzy. |
cały tekst
No to doczekaliśmy się powrotu cenzury rodem z PRLu
Nareszcie
Jak długo jeszcze można było znosić iroczniczne krytykancwo, lekce sobie ważenie pewnych wartości , dowcipy i skecze (kompletnie absurdalne, abstrakcyjne i niezrozumiałe), naśmiewanie się z namaszczonych przez Boga... wróć, przez Naród w wolnych i demokratycznych wyborach królów... wróć, przedstawicieli społeczeństwa, dbających o dobrobyt Polski Ludowej... wróć, IV RP.
No i się się !@#$$%^&*@
Dajcie mnie topór
O... prezymier dzwonią
- Ależ oczywiście, że w następnym ORP nie będzie żadnej aluzji do obecnej władzy, KK, tudzież naszych sił zbrojnych kultywujących przedwojenne tradycje.
Rafał - 17 Maj 2007, 12:49
O kur..ka wodna!
Viking w tobie nadzieja narodu, ratuj! Zła się nie ulęknij, pożyczę ci prywatnego retrivera, na kaczki specjalnie hodowanego (wydało się po co go kupiłem )
hrabek - 17 Maj 2007, 13:24
NURS napisał/a | A powazniej, to ciekawostka na skalę światową, za 0.7 promila mozna zapłacić 500 tys zł, np. jak komus zabiora wypasionego merola, albo ferrari. |
Nie na swiatowa. W Finlandii za przekroczenie predkosci sad kaze PITy pokazywac i w zaleznosci od dochodu trzaska mandaty. Afera byla, jak zlapali wiceprezesa Nokii i mu dowalili kilkaset tysiecy euro kary za to, ze przekroczyl predkosc o kilkadziesiat km/h w miescie.
|
|
|