Adashi - 23 Marca 2009, 22:22 Znaczy z przytupem zgrabnym kopytkiem, tak? Rendor - 24 Marca 2009, 14:56 W Młodym Techniku, mniej więcej w środeczku były kiedyś fajne opowiadanka SF. Teraz nie mam już czasu na MT, ktoś może jeszcze czytuje?? Marcin Robert - 24 Marca 2009, 15:05 Sprawdzałem, nie ma już opowiadań w Młodym Techniku. Ale fakt, że kiedyś były fajne. Od nich zaczynałem lekturę MT. I jeszcze od tego działu z historycznymi ciekawostkami. Fidel-F2 - 24 Marca 2009, 18:48 taki ładny wątek wzięli i zamknęli ihan - 25 Marca 2009, 10:11 Super sprawa, taki dietetyczny catering. Kiedyś zastanawiałam się czemu nikt na to nie wpadł, czemu nie ma restauracji z podaną kalorycznością dań i czemu nie ma restauracji i knajp dla odchudzających się. I proszę, ktoś znalazł niszę. Jakby w Krakowie działali pewnie bym sie skusiła. Godzilla - 25 Marca 2009, 10:14 U nas w biurze od pewnego czasu parę osób tak się żywi. Co rano w recepcji lądują duże białe torby z posiłkami, które się zjada o określonych porach. Widzę, że część już wymiękła i ma tego serdecznie dosyć. Narzekają że niesmaczne i monotonne. Nie próbowałam sama, dla mnie w ogóle dieta to zgroza. Kruk Siwy - 25 Marca 2009, 10:18 nureczka raz do roku robi sobie taką dietę. Przynoszą w styropianowych kontenerach. To nie jest niesmaczne ani monotonne. Tylko rozpaczliwie mało tego bo nureczka zamawia dietę 1000 kalorii. No i w ciągu półtora miesiąca spada z katastrofalnych 54 kg do będących ewentualnie do przyjęcia 50 kg. Niby mało ale przy tej masie ciała to spory procent. ihan - 25 Marca 2009, 10:22 Wiesz Godzilla, nudne i monotonne to są dopiero posiłki na naszej stołówce, mój zestaw to ziemniaki (ryż lub kasza) z zestawem surowek. Ewentualnie jakieś warzywa na ciepło. Surówki są niezmiennie 3 te same. Mięsożerni mają do wyboru jeszcze 3, codziennie te same zestawy mięs. Martva - 25 Marca 2009, 10:23
A jak to tłumaczę ludziom, to mi nie wierzą. Ale 1000 kalorii... brrrr. Chyba bym zamarzła. Kruk Siwy - 25 Marca 2009, 10:24 No cóż, nureczkę ma kto rozgrzewać. Proponuję podobne rozwiązanie. Hihihi. Fidel-F2 - 28 Marca 2009, 06:02 Chciałem podziękowac dzejesowi za szybką i bezinteresowną pomoc. Dziękuję dzejes mawete - 28 Marca 2009, 08:29 Czy ja jestem na właściwym forum?  
dzejes - 28 Marca 2009, 22:48 Fidel - nie ma sprawy, jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania - pisz, albo dzwoń. Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2009, 18:46 W TV Kulturze gadali o Świętym Wrocławiu, i pomylili SF z NF przy informacji o druku pierwoopowiadania. Irytujące, zepsuł mi sie nastroj i przestalem ich oglądać. merula - 7 Kwietnia 2009, 18:59 było dziś u mnie dziewczę na rozmowie kwalifikacyjnej i opowiada, że lubi czytać fantastykę. pytam się więc jej, co czyta, na to ona, ze Mastertona i że Władcę Pierścieni. OK, ale pytam się, czy jakichś polskich autorów, na co ona, że nie, bo nie wydawali(!). no to się pytam, czy może chociaż Sapkowskiego zna, nie, raz trafiła na jakiś opis na kilkanaście stron i wymiękła (gdzie to mogło być?). I niewiele więcej w temacie nie potrafiła mi opowiedzieć. i co tu z taką zrobić?
chyba miała lekkiego niefarta 
dalambert - 7 Kwietnia 2009, 19:06 merula, a Ty ja na recenzentkę zatrudniałaś ? Na Skofie będziesz ? Kombinuj bo warto ! xan4 - 7 Kwietnia 2009, 19:07 merula, kim miała zostać? operatorem kserokopiarki?? bo ostatnio od takich to najwięcej wymagają 
Martva - 7 Kwietnia 2009, 19:09 Też mnie interesuje o jakie stanowisko się starała 
merula - 7 Kwietnia 2009, 19:16 asystentki do spraw rozliczeń, m.in. widzisz, troche mnie po prostu w duchu rozbawiła, bo przypadkiem trafiła na osobę nieco zorientowaną w temacie. inną kwestią dla mnie jest to, że jak nie masz zainteresowań, to lepiej na siłę o nich nie mówić. a dziewcze sympatyczne, skądinąd dalambert bo ja wiem, może dam się ponamawiać
dalambert - 7 Kwietnia 2009, 19:27 merula, Pucek pieczonego KOTA obiecuje / patrz Skofowy wątek/, a i co Ty sobie wyobrażasz - ĆWIARTKA Gorima bez CIEBIE  Smutek i żałość to by było 
Hubert - 7 Kwietnia 2009, 19:33
To mogła być Wieża Jaskółki. Jedyny koszmarek, jaki stworzył AS. Chyba że pomyliła ASa z Orzeszkową...
A ładna?
merula - 7 Kwietnia 2009, 19:40 nie w moim typie
ihan - 7 Kwietnia 2009, 19:41 Mmmm, Masterton jako czołowy twórca fantastyki. Hubert - 7 Kwietnia 2009, 19:51 merula,
Adanedhel - 7 Kwietnia 2009, 20:03
Chcesz o tym porozmawiać? 
cherryen - 7 Kwietnia 2009, 20:40
na usta ciśnie mi się zupełnie inny przymiotnik. hihihi
Hubert - 7 Kwietnia 2009, 20:45 Adanedhel, mogę. Ale na PW. cherryen, fajny awatar
cherryen - 7 Kwietnia 2009, 21:36
dziękujem. 
Tomcich - 8 Kwietnia 2009, 19:15
Ale może w naszym. Pokasz fotkem.
Chal-Chenet - 11 Kwietnia 2009, 14:51 Ja tej, ale pustki... Gdzie się wszyscy podziali? 
|
||||||||||||||||||||
