Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
Witchma - 1 Sierpnia 2008, 15:40
dzejes, dzięki, choć jeden życzliwy...
ihan - 1 Sierpnia 2008, 21:36
Coś małoprofesjonalne to dobicie, skoro obiekt jest w stanie się klawiaturą posługiwać. Więc Witchmo, i te podziękowania dla dzejesa przedwczesne nieco.
Witchma - 2 Sierpnia 2008, 22:18
Jak nie urok, to przemarsz wojsk... znów mi się zapala moja ulubiona żółta kontrolka w aucie
Ziemniak - 3 Sierpnia 2008, 10:51
'Rezerwa' czy 'check engine'
Witchma - 3 Sierpnia 2008, 11:00
"Check engine", już tak miałam - okazało się, że miałam pęknięty przewód doprowadzający paliwo do sondy lambda i mi facet tego przewodu nie wymienił, tylko skrócił, mam nadzieję, że to znów tylko to...
Ziemniak - 3 Sierpnia 2008, 11:12
| Witchma napisał/a | | przewód doprowadzający paliwo do sondy lambda |
jakie paliwo? Sonda lambda mierzy zawartość tlenu w spalinach i nie wymaga żadnego paliwa.
Witchma - 3 Sierpnia 2008, 11:13
Nie wiem, Ziemniak, to może przewód doprowadzający spaliny? Przecież ja się na tym nie znam
Ziemniak - 3 Sierpnia 2008, 11:39
Aaaa to wszystko tłumaczy Jeżeli mechanik coś ci skracał to najpewniej przewód elektryczny.
Witchma - 3 Sierpnia 2008, 11:49
Ziemniak, w zasadzie to był elektronik Zresztą co ja tam mogę wiedzieć, człowieka na oczy nie widziałam, do warsztatu to ojca zawsze wysyłam
A w serwisie Hondy (bo za pierwszym razem akurat w trasie mi się ta lampka zaczęła palić, a serwis w Częstochowie jest akurat po drodze), stwierdzili tylko, że to pewnie kiepskie paliwo i żebym się nie przejmowała, bo po następnym tankowaniu już wszystko będzie dobrze.
dzejes - 3 Sierpnia 2008, 20:30
Zbliżająca się wizyta u dentysty (mogę już odliczać godziny ) i wizja 10 do 14 dni na silnych antybiotykach
ihan - 3 Sierpnia 2008, 21:07
O tak z "check engine" też przygody miałam. I do dzisiaj nie wiem co było, bo błąd w komputerze powinien zostać. Ale przynajmniej sobie wtedy forum Nissanowe poczytałam, a różnych fajnych rzeczy można się dowiedzieć. I przynajmniej człowiek przed mechanikiem nie czuje się jak idiota. A przynajmniej przed mechanikiem, którego cała wiedza ogranicza się do podpięcia do komputera.
Witchma - 4 Sierpnia 2008, 08:03
Nadal nie mamy ciepłej wody Mieli ją włączyć wczoraj o 8 rano.
ihan - 4 Sierpnia 2008, 10:09
Witchma, coś masz parszywy tydzień.
Witchma - 4 Sierpnia 2008, 10:10
Jeszcze kilka dnia, to będzie miesiąc...
banshee - 4 Sierpnia 2008, 17:31
| Witchma napisał/a | Nadal nie mamy ciepłej wody Mieli ją włączyć wczoraj o 8 rano. |
Witchma, nie łam się pomyśl, że są tacy którzy mają gorzej
ja nigdy nie miałam ciepłej wody...i kanalizacji
Witchma - 4 Sierpnia 2008, 17:33
Ciepłą wodę łaskawie mi włączyli.
Za to w telewizji reklamowali jakiś konkurs dla młodych autorów fotografii... nie to, że chciałabym się zgłosić, ale nie łapię się na limit wiekowy... CHLIP czuję się staro
Agi - 4 Sierpnia 2008, 17:38
Witchma, nie przejmuj się (głask), ja tym bardziej nie
Sandman - 4 Sierpnia 2008, 20:42
Nasze drogi 11 godzin trasa Koszalin - Katowice, mam ochotę gryźć.
merula - 5 Sierpnia 2008, 08:45
Sandman, Ty się ciesz, ja niedawno trasę Gdańsk - Warszawa pokonałam w 8 godzin, a jakby nieco bliżej jest.
Kostucha Drang - 5 Sierpnia 2008, 13:16
Namolne stare Cyganki, które dopadają człowieka na ulicy i chcą mu wróżyć. Przez pięć minut nie mogłem odjechać z parkingu przez te wstrętne małpoludy
Witchma - 5 Sierpnia 2008, 15:55
Niesprawiedliwość dziejowa
Easy - 5 Sierpnia 2008, 15:57
Koniec świata w piątek.
http://www.dziennik.pl/zy...z_w_piatek.html
ihan - 5 Sierpnia 2008, 17:19
Nieudolność naszego ministerstwa, podobno Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Hucznie obwieszczono uruchomienie studiów zamawianych na strategicznych (ale chyba dla pracodawców poza Polską, bo w naszym kraju jako żywo nikt biotechnologów nie potrzebuje) kierunkach, dało jakieś dwa tygodnie na złożenie ofert (dziękuje serdecznie kochanemu ministerstwu za dołożenie pracy w trakcie sesji i poprawiania egzaminów, kocham was) i zamilkło. Studenci studiów zamawianych mają otrzymywać stypendia w wysokości 1000 zł miesięcznie, więc nie takie małe, ale nabory już się w zasadzie zakończyły. Co znaczy, że po przyznaniu studiów zamawianych, będzie trzeba ogłosić dodatkowy nabór, z osób, które się nie dostały i to one, a nie ci najlepsi dostana stypendia. No chyba, że się stanie cud i ktoś inteligentny zmieni zasady. Ale cud w tym kraju to już chyba był, naiwnie byłoby liczyć na powtórkę.
ilcattivo13 - 7 Sierpnia 2008, 08:48
przy wnoszeniu kolejnego nowego "drzewiennego" mebelka upitoliłem zawór rury CO, w dodatku razem z kawałkiem rury i to kilka centymetrów pod tynkiem. Rezultatem było najszybsze 15 minut jakie przeżyłem po przeprowadzce do obecnego domu. Dzięki Bogu i bratu z uprawnieniami hydraulika kryzys zażegnano. Przynajmniej do powrotu z pracy domowego gestapo...
dzejes - 7 Sierpnia 2008, 13:25
Dopiero co zakończyłem boje z tajemniczym przeciekiem w jednym mieszkaniu, a dziś dowiedziałem się, że prysznic, mój osobisty prysznic zalewa sąsiadkę z dołu.
Nosz k**** ja pi******ę!
feralny por. - 7 Sierpnia 2008, 14:55
Niedawno pokłóciliśmy się trochę na temat pewnego zakazu. Co powiecie na to? Mnie ręce opadły.
http://wiadomosci.onet.pl/1802876,12,item.html
Oczywiście to dla naszego dobra. Co dalej?
agnieszka_ask - 7 Sierpnia 2008, 15:03
hehehe mnie tam zawsze rajcowały te małe "puzzelki", ale żeby od razu nazywać je apetycznymi, bo dookoła jest czekolada?
Witchma - 7 Sierpnia 2008, 16:39
Pani z biblioteki... pytam o książkę, jest jeden egzemplarz, ale zamówiony, no więc mi pani nie wypożyczy... ale coś ją tknęło, wyciąga kartkę z zamówieniem, a tam data 19 czerwca. Delikatnie zasugerowałam, że pewnie się już nikt nie zgłosi i pani zrobiła mi łaskę i na dwa tygodnie mi książkę wypożyczyła
agnieszka_ask - 7 Sierpnia 2008, 17:25
Witchma, to na co jesteś wkurzona? przecież suma summarum masz tę książkę, prawda?
mBiko - 7 Sierpnia 2008, 20:11
2000 pln w plecy.
|
|
|