To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

jewgienij - 2 Kwietnia 2008, 13:35

Martva napisał/a
jewgienij, nie wiem co mają podwójne podbródki do machania kończynami, poza tym brzydzę się ruchem ;P:


:roll:

Zawsze możesz pomachać podbródkiem :D
Tylko nie tym pierwszym, a drugim.
Ruch jakby mniejszy, to i obrzydzenie do zniesienia :wink:

Martva - 2 Kwietnia 2008, 13:47

Póki co macham łopatą od trzech dni. Boli mnie prawa ręka i kręgosłup (albo mięśnie pleców z prawej strony), zmian w podbródku nie zauważyłam. Może powinnam trzymać tę łopatę w zębach?
corpse bride - 2 Kwietnia 2008, 13:55

podbródek należy klepać 15 min dziennie, tak słyszałam. wtedy nie opada na starość.
jewgienij - 2 Kwietnia 2008, 13:58

Lepiej nie, bo oprócz podwójnego podbródka, nieczynnej prawej ręki i garba, będziesz miała wadę zgryzu. Wtedy już żaden aparat nie pomoże.

BTW
Mam wrażenie, że coś ponurego przyczepiło się do mnie na forum i łazi za mną krok w krok. Myślisz, że dałoby się to usunąć Twoją łopatą? :roll:

corpse bride - 2 Kwietnia 2008, 14:11

jewgienij napisał/a
coś ponurego


ja?

Anonymous - 2 Kwietnia 2008, 14:13

corpse bride napisał/a
podbródek należy klepać 15 min dziennie, tak słyszałam. wtedy nie opada na starość.


Tak, czyz to nie wspaniała nowina? :lol: Kiedys doszłam do wniosku, że gdyby się wykonywalo wszystkie tego typu czynności zalecane przez poradniki rozmaite, to życia by juz na nic nie starczyło. :wink:

corpse bride - 2 Kwietnia 2008, 14:17

też do niego doszłam :D
jewgienij - 2 Kwietnia 2008, 15:01

corpse bride napisał/a
jewgienij napisał/a
coś ponurego


ja?


Nie. Może więc lepiej wyjaśnić rzecz, żeby się ktoś nie poczuł dotknięty.

To nic personalnego, tylko taka chyba emanacja ponuractwa, zawziętości i kompleksów snuje się ostatnio za moimi postami, czekając na każde słowo, żeby dać o sobie znać. Pochlebia mi to, ale znowu bez przesady :wink: , bo emanujące obiekty jakieś specjalnie ciekawe nie są i gdyby nie to snucie się, to pewnie nie dostrzegłbym ich nawet.
Kogoś coś tam po drodze zabolało i teraz kompletnie stracił głowę. Trochę to żałosne, ale trudno, nie moje zmartwienie. Szkoda tylko, że psują atmosferę, nawet kiedy rozmowa dotyczy *beep* Maryny :(

dareko - 2 Kwietnia 2008, 15:41

jewgienij, ktoz to taki snuje sie za Toba, jewgieniju? Czy aby egocentryzm Cie nie zezarl?
jewgienij - 2 Kwietnia 2008, 15:59

Czyż właśnie nie udzielasz sam sobie odpowiedzi, dareko?
Piech - 2 Kwietnia 2008, 16:17

jewgienij, najgorsi są ci, co śledzą Cię nie dając o sobie żadnego znaku.
dareko - 2 Kwietnia 2008, 16:27

Jednak zezarl. jewgienij, swiat nie kreci sie dookola Ciebie. I nie bedzie. Nie snuje sie za Toba, masz na to jakies przyklady? Masz chyba swiadomosc, ze jak wyjezdzasz ze swoimi fylozofycznymi radami, to one moga sie spotkac z kpina i pewnie sie spotkaja. A ze takie sa to wiesz, skoro widzisz swoje podobienstwo do porucznika MO Lecha Rysia.
Cos ponurego nie przyczepilo sie do Ciebie, sam to sobie przyczepiles i szpadlem sie tego nie pozbedziesz.
I to pewnie bedzie koniec dyskusji, bo jak znam Ciebie, to teraz albo zaraz policzysz mi literowki, moze ocenisz interpunkcje, a moze wyciagniesz, ze na Zamiastconie puscilem baka. Miszczu cietej riposty.
Ostrzezenie przed iglami i iglicami nadal aktualne.

Martva - 2 Kwietnia 2008, 17:27

Cytat
Lepiej nie, bo oprócz podwójnego podbródka, nieczynnej prawej ręki i garba, będziesz miała wadę zgryzu.


To by mi na pewno pomogło w osiągnięciu mojego życiowego celu, znaczy zostania starą panną. Ten garb to by był w sumie ekscentryczny, nie? :roll:

Miria napisał/a
Kiedys doszłam do wniosku, że gdyby się wykonywalo wszystkie tego typu czynności zalecane przez poradniki rozmaite, to życia by juz na nic nie starczyło. :wink:


Taaak. I nie zapominajmy o kremach. I inszych smarowidłach. Czytałam kiedyś artykuł o różnych śmiesznych rzeczach, taki że na końcu były produkty z cenami. Między innymi krem ujędrniający do... przedramion, za prawie dwie stówki. Umarłam.

Póki co:
-pada deszcz, więc nici z przesiewania kompostu.
-byłam w Tesco, i nie spłoszyłam się stanikiem kasjerki bo to był pan kasjer.
-oglądałam buty i jestem przerażona. Fajne balerinki w kratkę miały obrzydliwą, gigantyczną metalową klamrę. Fajne balerinki moro/camo miały amerykańskie flagi, ćwieki w kształcie gwiazdek bądź też diamenciki. Fajne balerinki w kwiatki nie istniały w rozmiarze 36.
-chcę ten stanik. Podobno jest dziko małomiseczkowy, więc należy się nastawić raczej na polowanie na 70G i modlić się że będzie OK. Absolutnie nie jest w moim typie, ale jest a/gładki, b/ma odpinane ramiączka, c/naprawdę jest plunge, znaczy zdjęcie katalogowe nie kłamie. A ja nie mam nic do przezroczystych/obcisłych, wydekoltowanych ciuchów.
-w sobotę giełda minerałów, a ja mam ograniczone zasoby finansowe, buuu.

dareko - 2 Kwietnia 2008, 18:02

Martva napisał/a
-byłam w Tesco, i nie spłoszyłam się stanikiem kasjerki bo to był pan kasjer.

I nie wstydal sie tak stanikiem swiecic? :shock:

Martva - 2 Kwietnia 2008, 18:23

dareko, bardzo śmieszne :twisted:
Dziewczęta, możecie wypełnić ankietkę? Jakby coś, to tabelka z angielskimi miseczkami wisi tutaj :)

jewgienij - 2 Kwietnia 2008, 18:55

dareko, sprawa jest prosta. Skoro wyskakujesz jak diabełek z pudełka przy co drugim moim poście, to znaczy, że masz jakiś problem.

Dobra, piętnujesz rzucane żartobliwie banalne rady i mędrkowanie, które też czynione jest z przymrużeniem oka, co chyba tylko dla Ciebie i równie śmiertelnie poważnego dzejesa nie jest jasne ( dla was specjalnie będę używał większej ilości uśmiechniętych buziek.) Robicie to zresztą z uporem godnym lepszej sprawy, co daje jednak trochę do myślenia.

OK,wolno Ci, dareko,szkoda tylko, że nie wykazujesz konsekwencji, jeśli chodzi o utrzymywanie poziomu na forum. Jeśli bowiem wykaże się koledze dziecięcą nieporadność wypowiedzi, to się kolega nagle dąsa jak urażona panienka. Gdybym ja sobie na całego chciał zakpić z Twoich postów, to - uwierz mi - byłaby rzeź niewiniątek. Nie robię tego, bo wychodzę z założenia, że w podobnych przypadkach lepiej zostawić tekst bez komentarza.

Wytykać literówek i interpunkcji nie mam zamiaru, bo to jałowe zajęcie chyba. Jest taka książeczka pod tytułem "Ortografii i interpunkcji nauczę się sam", pozycja w zasadzie przeznaczona dla dzieci, ale w Twoim przypadku niestety trzeba od Adama i Ewy.

I nie przekonają mnie żadne dysfunkcje. Po to są fajerfoksy i inne bajery, żeby sobie sprawdzić tekst przed wysłaniem. Jeśli tego nie robisz, to znaczy, że olewasz ludzi, którzy będą dekodować te wypowiedzi.
Dla mnie to jest jak mówienie do kogoś z pełnymi ustami. Brak szacunku i kultury.
W końcu jest to forum, które związane jest z literaturą, Twoje wypowiedzi więcej mają wspólnego jednak z onetowskimi serwisami sportowymi.

Skoro jednak uważasz, że "Fylozofowanie", " Banalne porady" itp. to grzech stokroć większy niż rzeź dokonywana na języku polskim w - chwileczkę - 1911 odsłonach, to pewnie tak jest, a ja żyję w błędzie. :cry:

Na szpikulce będę uważał, ale akurat w Twoim towarzystwie czuję się wyjątkowo bezpiecznie i komfortowo, bo lekko tępawe narzędzia masz. ;P:

Martva - 2 Kwietnia 2008, 19:07

Możecie sobie przejść na priv, chłopcy? :evil:

I wypełnijcie ankietkę, jak się Wam nudzi.

Agata - 2 Kwietnia 2008, 19:18

Ja wypełniłam. Oklaski? :wink: Ktoś będzie z tymi danymi coś robił? Bo to super pomysł - mieć twardsze dane niż pojękiwanie i z tym ruszać na sklepy i producentów.

BTW: dzięki za tę Gorsenię, ja czegoś takiego właśnie szukałam!!! :*

mistique - 2 Kwietnia 2008, 19:21

A dlaczego w ogóle te brytyjskie rozmiarówki?
Martva - 2 Kwietnia 2008, 19:27

Agata napisał/a
Oklaski? :wink:
:bravo

Agata napisał/a
Ktoś będzie z tymi danymi coś robił?


Mam nadzieję, jedno dziewczę na Lobby Biuściastych powiesiło ale nie chce nic mówić żeby nie zapeszyć :)

Cytat
BTW: dzięki za tę Gorsenię, ja czegoś takiego właśnie szukałam!!! :*


Tylko ona jest małomiskowa (podobno), i tylko do polskiego G.

mistique napisał/a
A dlaczego w ogóle te brytyjskie rozmiarówki?


Dlatego że zdecydowana większość polskich producentów szyje do D, kilka do F, nieliczni powyżej. Jedna Melissa chyba szyje do K, i jest to polskie K.
Brytyjskie K to polskie nie pamiętam co, ale kojarzy mi się że P (mogłam się rąbnąć w liczeniu).
Więc jak się jest uświadomioną biuściastą, to w polskiej rozmiarówce się na ogół nie istnieje, a w brytyjskiej owszem, więc ją się nosi i ją się podaje.
To tak w telegraficznym skrócie :)

dareko - 2 Kwietnia 2008, 19:51

Martva, juz sobie ide tylko...
jewgienij napisał/a
Skoro wyskakujesz jak diabełek z pudełka przy co drugim moim poście

Chcialbys. :mrgreen:

Reszta to twoje stare bla, bla, bla o wlasnej wyzszosci. Niewarte uwagi.
I juz mnei nie ma.

Agata - 2 Kwietnia 2008, 20:13

Martva napisał/a
Tylko ona jest małomiskowa (podobno), i tylko do polskiego G.

Mam jedną Gorsenię 80G i fakt, się rozciąga, ale mówiąc brutalnie cyc włazi, a nie wyłazi, więc choć przez miesiąc albo dwa się pocieszę jakimś plunge, bo już kurna myślałam, że i do trumny mnie w full-cupie położą :mrgreen:

BTW: myślicie, że do trumien wkładają staniki? W sensie na delikwentkę? Serio pytam, choć może upiornie.

Martva - 2 Kwietnia 2008, 20:37

dareko napisał/a
Martva, juz sobie ide tylko...


Ja nie chcę żeby ktoś sobie szedł, tylko żeby mi się tutaj nikt nie żarł, to kulturalne miejsce, psiakrew. Pyskaczy będę tłukła wałkiem. Po głowie. Albo i nie :evil:

Agata napisał/a
Mam jedną Gorsenię 80G i fakt, się rozciąga,


Rozciągliwa jest? Bu :( To jeśli miskowo będzie dobra (oby), to chyba spróbuję patentu na podszycie części obwodu nierozciągliwą nicią.

Nie wiem jak z Gorsenią ogólnie, tylko o tym jednym modelu słyszałam że maławy. I w ogóle wątek producencki taki jest dość cichy i mało uczęszczany.

Agata napisał/a
albo dwa się pocieszę jakimś plunge, bo już kurna myślałam, że i do trumny mnie w full-cupie położą :mrgreen:


Nie lubię full-cupów, a chyba same takie mam, tak naprawdę. A fason plunge, najczęściej w wersji push-upowej,najbardziej lubię. Na drugim miejscu jest bardotka, a bardotki w 70F to nie ma już w żadnej polskiej firmie (przynajmniej za kwotę <100zł, a Brigitte firmy Alles nie bierzemy pod uwagę).

Agata napisał/a
BTW: myślicie, że do trumien wkładają staniki?


Nie wiem, trzeba by zapytać kogoś kto pracował w zakładzie pogrzebowym.

Agata - 2 Kwietnia 2008, 20:57

Martva napisał/a

Rozciągliwa jest? Bu :( To jeśli miskowo będzie dobra (oby), to chyba spróbuję patentu na podszycie części obwodu nierozciągliwą nicią.

Wiesz, ja nie jestem najlepszym materiałem osądzającym, bo ostatnio doszłam do wniosku, że ja bym chciała, żeby robili 78,5, bo jak już się przyzwyczaiłam, to 80 mogłoby być ciaśniejsze a 75 luźniejsze ;P: Ale sobie przeszyj, bo to przeca nigdy nie zaszkodzi.

Nie wiem też, o co chodzi z tą Gorsenią, bo są całkiem przyzwoici, w miarę wizualnie znośni, a ceny mają takie, że serce roście.

Martva - 2 Kwietnia 2008, 21:03

No ceny mają sympatyczne, mają sporo przepięknych modeli do D :( a w większych miskach to wybór jest taki niespecjalny. Ale Alles ma chyba gorszą opinię, a ceny jeszcze fajniejsze ;P: Na Doris bym nie zwróciła uwagi, ale że mi się przewijała w poszukiwaniach, to w końcu gdzieś wyczytałam że ma odpinane ramiączka. I to że naprawdę jest plunge, a nie tylko na zdjęciu tak wygląda... normalnie zbyt piękne żeby było prawdziwe ;)
ilcattivo13 - 3 Kwietnia 2008, 12:13

No fajnie, raptem parę dni mnie nie ma, a tu i kompost, i zdjęcia (baaaaardzo łaaaaadne, ale .... siakieś takie ... "wąskie", i to chyba po tym kompoście tak Cię przygięło :wink: ) i obietnice bicia wałkiem (nie żebym był nachalny, czy coś takiego, ale jakby co, to przez te kilka dni niegrzeczny byłem ;P: ).

Co do garbu, to jak posiadanie garbu wpływa na noszone staniki? Czy przypadkiem nie zwiększy się obwód? Słyszałem, że garb powstały w wyniku długotrwałej i ciężkiej pracy fizycznej można zniwelować przy pomocy blaszanego gorsetu i kija od szczotki (nie połykać!)... ;P:

A tak niechcący będąc w sobotę w klubie bilardowym, zamiast grać włączyłem się do rozmowy grupki dziewczyn na temat staników. Jeśli chodzi o teorię, to wiedziałem więcej niż one :) . Ciekawe, ile z nich do dziś sprawdziło mój zasób wiedzy (podałem im kilka namiarów w sieci - przynajmniej te, które pamiętałem pomimo wypitego piwka). Chyba przekonam się w łikend. Albo postawią mi piwo, albo mnie nim obleją :D W obu przypadkach będę wiedział komu dziękować...

Kasiek - 3 Kwietnia 2008, 14:29

ankieta poszla
GrapeVine - 3 Kwietnia 2008, 15:34

I ja wypełniłam :)
Martva - 3 Kwietnia 2008, 15:53

ilcattivo13 napisał/a
raptem parę dni mnie nie ma, a tu i kompost,


Wiesz, wiosna :D

ilcattivo13 napisał/a
baaaaardzo łaaaaadne, ale .... siakieś takie ... wąskie


No bo przez włosy mi trudno skadrować inaczej ;)

ilcattivo13 napisał/a
i obietnice bicia wałkiem (nie żebym był nachalny, czy coś takiego, ale jakby co, to przez te kilka dni niegrzeczny byłem ;P: ).


To się wybiczuj. Makaronem :twisted:

Cytat
Co do garbu, to jak posiadanie garbu wpływa na noszone staniki?


Nie wiem, nigdy nie miałam garba, jewgienija spytaj. Może wie ;)

ilcattivo13 napisał/a
Jeśli chodzi o teorię, to wiedziałem więcej niż one


Możesz rozwinąć? :)

ilcattivo13 napisał/a
W obu przypadkach będę wiedział komu dziękować...


Piwo dobrze działa na skórę i włosy, podobno ;P:

Dzięki za ankietkę, dziewczyny ;)

Dziś mi się śniła gorseniowa Doris w kolorze białym. Czy to już obsesja? Poza tym byłam w lumpeksie, nie kupiłam kiecki z fajnego materiału (2 warstwy, czarna przezroczysta i turkusowa nieprzezroczysta), bo źle leżała i trzeba by ją było fachowo skracać. Nabyłam natomiast sukienkę typu ogrodniczka w czarnobiałą kratkę - w sumie lekko za dużą, ale na złość mamie się na nią uparłam, bo mi oświadczyła za że mam za duże gabaryty na takie wzory :shock: :o :evil: i szarozieloną spódnicę, która jest jak szyta na mnie, tylko muszę jej powiększyć rozcięcie z tyłu jakieś 3 razy, albo nauczyć się robić bardzo drobne kroczki.
Oglądałam również buty, dalej nic. Jedne fajne w kroju były żółte, a drugie burobrązowe. Nad tymi pierwszymi bym się mogła zastanowić, ale do czego bym je nosiła?

Za to kupiłam rzodkiewkę :D Trzy pęczki ^^

ilcattivo13 - 3 Kwietnia 2008, 17:05

Martva napisał/a
Wiesz, wiosna :D


wiem :( , już nawet przez kilka dni kolektory wodę grzały

Martva napisał/a
No bo przez włosy mi trudno skadrować inaczej ;)


tylko nie wyhoduj za długich. Jeśli we wtorek, pomiędzy 13:00 a 15:00 słuchałaś Trójki, to wiesz jaki los spotkał Basieńkę...

Martva napisał/a
To się wybiczuj. Makaronem :twisted:


o mama :shock: muszę wsadzić głowę pod strumień zimnej wody :wink:

Martva napisał/a
Nie wiem, nigdy nie miałam garba, jewgienija spytaj. Może wie ;)


najpierw ich pogoniłaś na PM, a teraz chcesz żebym i ja sobie poszedł ... :cry: ...

chlip, no to może ja już sobie pójdę :cry: co ja tu będę tak sam siedział... (;P:)

Martva napisał/a
Możesz rozwinąć? :)


może, jak wrócę :twisted:

Martva napisał/a
Piwo dobrze działa na skórę i włosy, podobno ;P:


a, to dlatego tak mi broda rośnie :wink:

Martva napisał/a
... ale na złość mamie się na nią uparłam, bo mi oświadczyła za że mam za duże gabaryty na takie wzory :shock: :o :evil: ...


chyba polubiłem Twoją mamę :twisted:

Martva napisał/a
...Oglądałam również buty, dalej nic. Jedne fajne w kroju były żółte, a drugie burobrązowe...


A w czarno-białą kratkę nie było? ;P:

Martva napisał/a
Za to kupiłam rzodkiewkę :D Trzy pęczki ^^


takiego na ten przykład, pora ... i trzepaczkę do jajek mogę jeszcze zrozumieć, ale trzy pęczki rzodkiewki :shock: :?: :?: Co to będzie - orgia :?: :twisted:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group