To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Laboratorium - Q & A.

Adashi - 3 Wrzeœśnia 2008, 22:38

Pako napisał/a
tylko czemu jak dają dwa porty, to tak blisko, że cięzko do obu naraz coś podpiąć?

Po to, żebyś sobie jeszcze hub usb dokupił :wink:

Pako - 16 Października 2008, 19:06

Ludziska, ma ktoś może starego kompa z portem rs232? (takie 9-pinowe, lub w wersji hardcore-standard 25-pinowe ustrojstwo), a do tego jeszcze może stary jakiś modem na tenże port rs232? i juz w ogóle czad, jak ma ktoś dosa :P ;)
Niestety, nowe kompy, a już na pewno lapce, nie mają tego portu, modemów na rs też ;) a kurczę, potrzebowałbym niedługo jeden mikroprogramik przetestować i koniecznie muszę mieć rsa ;)

ilcattivo13 - 16 Października 2008, 19:45

chodzi Ci o tzw. Com1? I żeby w kompie była końcówka męska, czy żeńska?
hrabek - 17 Października 2008, 09:16

Pako: RSa mozna kupic na PCI, kosztuje okolo 50zl. Ja wiem, ze kupowac cos do przetestowania jednego programu, to bezsens, ale moze ktos ma pozyczyc?
Sa tez wersje na USB, ale jesli to naukowy program to nie polecam, bo sa mocno zawodne.

dareko - 17 Października 2008, 10:55

hrabek napisał/a
Pako: RSa mozna kupic na PCI, kosztuje okolo 50zl.

To chyba taniej mozna kupic starego kompa z comem.

Pako - 18 Października 2008, 09:10

Problem sie w gruncie rzeczy sam rozwiązał, kumpel okazało się, że ma jakąś starą kartę rozszerzeń z comami i nawet modem skądś wyczarował ;)
dareko - 18 Października 2008, 10:31

Pako, Z tego co pamietam, to modemy same w sobie mialy coma.
Pako - 18 Października 2008, 10:40

Ano, modemy miały. Ale żebypodłaczyć do PCta tenże też musiał mieć coma ;) A urok laptopów jest taki, że COMów nie mają, bo wtyczki RSa są za duże i stare po prostu, mało kiedy używane :P Chociaż i tu jest śmieszna sytuacja, bo każdy pc, nawet laptop, ma wbudowaną obsługę tego portu, bo tego wymaga specyfikacja PC, jednak nowe kompy po prostu nie mają wyprowadzonych kabelków ;)
Ziemniak - 18 Października 2008, 11:21

Pako napisał/a
jednak nowe kompy po prostu nie mają wyprowadzonych kabelków


Wiele nowych płyt ma złącza szeregowe i równoległe wyprowadzone na płycie, wystarczy podłączyć śledzia ze złączami i masz.

GAndrel - 18 Października 2008, 17:22

Nie mają wyprowadzonych kabelków ale można kupić przejściówki - RS do USB lub do RJ45. I do zestawu dokupić serwer portu szeregowego. ;)
Pako - 18 Października 2008, 17:45

Ale póki co na przetestowanie jednego programu kupować przejściówkę i modem, to faktycznie z celem się mija :P
Na szczęście kumpel z grupy wygrzebał gdzieś takiego starocia i można jako tako testować ;)

Ah, jakby tak emulator modemu i rs232 dostać... :P ;)

GAndrel - 18 Października 2008, 18:55

Null-modem emulator

"The Null-modem emulator (com0com) is a kernel-mode virtual serial port driver for Windows. You can create an unlimited number of virtual COM port pairs and use any pair to connect one COM port based application to another."

O coś takiego ci chodzi?

Pako - 18 Października 2008, 21:10

A oglądałem już to, ale nie jestem przekonany, czy spełni wymagania. Idea jest taka, że porty COM muszą działać pod DOSem, a przynajmneij jego emulatorem (DosBox czy coś takiego). Nie jestem do końca pewien, czy emulowanie w windowsie przeniesie sie też na dostępność wyemulowanych portów pod dosem. Do tego potrzebny mi jest modem, a konkretnie w takim wypadku emulator modemu, pobieżnie przeleciawszy przez google zauważyłem, że ludzie już o to pytali, ale nie dostali odpowiedzi, przez co uznałem, że nie ma emulatora modemu (bo i po co miałby ktoś pisać emulator modemu... :P ;) )
GAndrel - 18 Października 2008, 21:22

Żeby odbierać/wysyłać faxy? ;)

http://sourceforge.net/projects/t38modem

Pako - 18 Października 2008, 21:32

To bliżej, ale to musi być emulacja modemu na port rs232 konkretnie :P ROzbija się to o laborki, na któych z poziomu dosa musimy komunikować się z modemem za pomocą sygnałów czysto sprzętowych (żadne tam kontrolki programowe, a konkretne ustawianie wartości pinów i tak dalej), całość musi być widziana przez DOS, żeby później móc bawić się z przerwaniami na pełną skalę (czego winda, dla bezpieczeństwa, nie udostępnia). Teoretycznie kumpel ma, ale jak cholercia, człowiek sam nie potestuje, to jakoś się czuje z tym gorzej ;) Szukam więc dalej ;)
Fidel-F2 - 28 Października 2008, 15:03

Chciałbym móc odtwarzać film w laptopie a ogladać go na telewizorze. Prosze mi wyjaśnić sprawę jak przedszkolakowi. Dzięki.
hrabek - 28 Października 2008, 15:23

jaki masz telewizor (konkretnie: w jaki sposob mozesz podlaczyc go do laptopa)? Masz LCD, czy stary kineskopowy?
Fidel-F2 - 28 Października 2008, 15:31

kineskopowy, wejscia w nim to chyba 'czincze' (tak się to pisze?) oraz s-video tego typu http://www.coloredhome.com/video/s-video_PC.JPG
hrabek - 28 Października 2008, 15:34

a w laptopie masz wyjscie wideo? Bo jak nie, to bedzie ciezko.
Kiedys to robilem, ale juz nie pamietam. Z LCD jestem na biezaco.
I jeszcze jedno pytanie: jaka masz karte graficzna w laptopie? Ati czy Nvidia czy cos innego?

Fidel-F2 - 28 Października 2008, 15:40

w laptopie jest coś takiego http://techpubs.sgi.com/l...res/s.video.gif (górna wersja z siedmioma złaczami)

Nvidia GeForce 8600M GS

hrabek - 28 Października 2008, 15:47

Dobra, czyli jest S-Video i jest GeForce. To powinno uproscic sprawe.
Masz kabel od laptopa do TV? Ten S-Video? W zaleznosci co ma TV, moze byc potrzebny kabel, ktory z jednej strony ma S-Video, z drugiej SCART, albo video RGB, czy co tam jeszcze masz w TV. Jak bedziesz mial taki kabel, to spinasz laptopa z TV.
Wchodzisz w sterownik grafiki (prawym na pulpicie i jak sie pokaze menu to jedna z opcji powinna byc nVidia costam, z reguly na samej gorze).
Jak sterownik ci sie otworzy, to znajdz zarzadzanie monitorami i tam ustaw klonowanie obrazu na dwoch urzadzeniach. Tak przynajmniej jest w przypadku LCD. Tylko ze LCD podlacza sie tak jak monitor, do wyjscia monitorowego na karcie. W przypadku telewizora opcja moze byc inna, ale na pewno w tym sterowniku. Podejrzewam, ze jednak w tym samym miejscu to bedzie, sterownik sam wykryje, ze to nie LCD, tylko cos podlaczone przez wyjscie s-video.

Mozesz jeszcze ustawic tryb pelnoekranowy na telewizorze (opcja na samym dole w sterowniku), ktory pozwoli ci np. przegladac strony www, podczas gdy na TV bedzie lecial film na pelnym ekranie.

Fidel-F2 - 28 Października 2008, 15:49

dzięki hrabek, kabli nijakich nie mam ale wiem co kupić, jeszcze raz dzięki
hrabek - 28 Października 2008, 15:57

telewizor masz nowy, czy stary?
Bo jak stary to uwazaj z kablem s-video-scart. Byl taki okres, w ktorym producenci zmienili specyfikacje scarta i zamienili ze soba dwa piny. Jesli masz bardzo stary telewizor (10 lat i wiecej), albo jakiegos dziwnego producenta, ktory moglby nie nadazyc za standardami, to obraz bedziesz mial czarno-bialy (albo wcale). Ja tak mialem, jak mialem kineskopowca. Okazalo sie, ze kumpel ma inny kabel, ktory u mnie wyswietla dobrze, a jemu moj nie robi roznicy (byc moze telewizor sam wykrywal co jest na ktorym pinie i sobie to zamienial). Zamienilismy sie wiec kablami i juz bylo ok.
Teraz mam LCD i w ogole nie ma problemu z podlaczeniem, bo robi sie to zwyklym kablem monitorowym. Polecam, jakosc obrazu z komputera bedzie na pewno duzo lepsza, nawet jesli nie bedzie to full hd.

Fidel-F2 - 28 Października 2008, 16:06

bardzo stary nie jest ale i nie nowy (z 7-8 lat) Philips

ale, ale, musze z s-video na scart? TV ma też wejscie s-video tyle, ze to uboższe, 4-pinowe

hrabek - 28 Października 2008, 16:09

twoj obrazek mowi, ze jak sa 4 piny to jest out, czyli wyjscie. Jak masz jakas instrukcje, to sprawdz na pewno, ze to jest in-out, a nie tylko out.
Jesli jest in, to jak najbardziej kupuj s-video - s-video.

Ziemniak - 28 Października 2008, 19:50

To na pewno jest s-video in, w telewizorach raczej nie spotyka się s-video out.
GAndrel - 29 Października 2008, 07:26

A z tego co mi wiadomo to nie trzeba się bawić ustawieniami nVidii. Już nie pamiętam jak to było w moim przypadku, ale albo wystarczy wcisnąć odpowiednią kombinację klawiszy (Fn + klawisz z monitorkiem w ramce, F4 u mnie, ale chyba może to też być F5), albo sygnał z s-video po prostu idzie i nic nie trzeba robić po stronie laptopa.

Fidel, musisz oczywiście pamiętać jeszcze o tym, że s-video to jest kabel dla obrazu. Dźwięk musisz do telewizora podpiąć innym kablem. Pewnie mini-jack - 2 x cinch, jeśli chcesz w tv mieć stereo.

Fidel-F2 - 29 Października 2008, 08:33

widziałem kable s-video + jack -> scart i tak to chyba zrobię
Lynx - 29 Października 2008, 09:19

Pamiętam własne próby dokonania takiego podłączenia ;) efekt: kupiłam dvd i nagrywam na płyty to, co chcę obejrzeć. Wyszło prościej i łatwiej. Czy ktoś chce kable? Bo mam i jeszcze jakiś rozdzielnik scart...
hrabek - 29 Października 2008, 14:54

apropo postu Gandrela: o ile wiem, to sprawdzanie "zajetosci" portu s-video dokonywane jest przy uruchamianiu komputera. Jesli wtedy jest s-video podlaczone, to wlacza sie od razu, jesli nie, to sie nie wlacza i pozniej trzeba odpalic recznie.
Kombinacja klawiszy Fn+F4 (czy F8, czy jaki laptop gdzie to ma) dziala dla wyjscia monitorowego, a nie dla S-video. No chyba, zeby dzialala dla obu, ale watpie.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group