To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Foratorium

shenra - 24 Wrzeœśnia 2009, 10:36

illianna, ja nie wiem, co się działo po waszej stronie stołu, ale po naszej ten temat się nie kończył. Nawet w połowie drugiego zmartvionego piwa :mrgreen:
illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 10:37

shenra, znaczy temat żelowania fałdek w fotoshopie :shock:
Martva - 24 Wrzeœśnia 2009, 10:41

Ups, to muszę wymyślić dalszy powód odwlekania ;P:

illianna napisał/a
znaczy temat


Temat o tym dlaczego Toudi nie ma racji :D

shenra - 24 Wrzeœśnia 2009, 10:42

illianna, żelowania tak, ale nie w fotoszopie i bynajmniej nie fałdek 8) :lol:
MOFFISS - 24 Wrzeœśnia 2009, 10:44

illianna napisał/a
najbardziej interesuje mnie, w co ubiera się mój mąż, bez obrazy dla innych Panów oczywiście :mrgreen:


Nie aspiruje do roli Twojego męża. :shock:
Lało tam u Was dzisiaj? :mrgreen:

Virgo C. - 24 Wrzeœśnia 2009, 11:15

I tak byłbyś przegrany na starcie ;P:
illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:18

MOFFISS napisał/a
Lało tam u Was dzisiaj?
co lało?
MOFFISS - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:44

illianna napisał/a
co lało?


chcesz o tym porozmawiać? ;P:

illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:47

MOFFISS, nie, chce konkretów, bo ja konkretna kobita jestem, co lało?
MOFFISS - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:52

illianna napisał/a
MOFFISS, nie, chce konkretów, bo ja konkretna kobita jestem, co lało?


wiesz chyba się pogubiłem, czuję się taki osaczony, jak nie wiem co :cry:
Lubisz dropsy?

dalambert - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:55

Droga ku kościeliskiej, lekki deszczyk, baca siedzi pod okapem chałupy i duma.
idą cepry popatruja na bacę i
- Ale baco leje
Baca duma sobie
Kolejne cepry
- oj baco ale leje
baca duma.
Cepr jakowyś
- Oj, joj ale leja baco
Baca:
- A dobrze, że nie sro!

illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:57

MOFFISS napisał/a
czuję się taki osaczony, jak nie wiem co
to coś jak ja :roll:

:bravo dalambert,

corpse bride - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:02

ilianna, zobacz sobie na facebuku ostatnio dodane zdjęcia mojej siostry (album zatytułowany dla zmyłki 'swingers party') - mogłybyście wystąpić w tych kostiumach w duecie :D
MOFFISS - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:05

illianna napisał/a
to coś jak ja :roll:


jakie to straszne i niesprawiedliwe, a pisałaś, ze nic nas nie łączy :shock:

Martva - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:11

illianna napisał/a
co lało?


Kolega próbował chyba porozmawiać o pogodzie, ale ma mniej wdzięku niż Twoja ulubiona koleżanka i nie wyszło do końca. Obstawiam więc że chodziło o deszcz. Ale mogę się mylić.

illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:43

corpse bride, dzięki :D
MOFFISS napisał/a
pisałaś, ze nic nas nie łączy
to już lekka nadinterpretacja, znamy się wirtualnie od ..tygodnia, a już nas miałoby coś łaczyć? to by było dziwne, ale nie napisałam, że nas nic nie łaczy, bo tego nie wiem, za mało się znamy , a jak się kiedyś może poznamy, to zobaczymy, czy nas coś łaczy, czy wszystko dzieli :wink:
ale to zakręciłam, znaczy nie chciałam być niemiła, ale też nie mam powodów na razie, aby być bardzo miła :wink: , bo się nie znamy,
DOŚĆ bo już sam nie wiem, o co chodzi, ale tak to jest z faectami, którzy ciągle powtarzają chcesz o tym porozmawiać :lol:

shenra - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:46

Może im się płyta zacięła? :shock:
illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 15:07

shenra, ja taka niewyspana, a wy takie enteletualne rozmowy ze mną :lol:
hardgirl123 - 24 Wrzeœśnia 2009, 15:48

illianna, super wyglądasz jako upadły anioł :>
MOFFISS - 25 Wrzeœśnia 2009, 06:55

illianna napisał/a

DOŚĆ bo już sam nie wiem, o co chodzi, ale tak to jest z faectami...

sama prawda i tylko prawda w czystej kobiecej postaci, to było wręcz urocze.
Błogosławionaś Ty między niewiastami i owoc rozumu Twego :mrgreen:

illianna - 25 Wrzeœśnia 2009, 07:30

MOFFISS, jak będziesz mi wyrywał zdania z kontekstu, to nawet poznawać Cię nie chcę, choć mam nadzieję, że to żart był jednak, tak jak i ja żartowałam wyżej :mrgreen:
nie wiem też, z jakiego właściwie powodu intersujesz się mną, z bezinteresownej potrzeby wypowiadania się na każdy temat na tym forum? dla mnie to żadna przyczyna, a może są inne powody, podziel się nimi, skoro już tak często gościsz na moim wątku :D

shenra - 25 Wrzeœśnia 2009, 07:33

illianna, przejedź się ze mną do Poznania :mrgreen: Normalnie chyba umrę w tym pociąu.
dalambert - 25 Wrzeœśnia 2009, 08:00

illianna, a'propos buziaków i sympatii, uważaj / zdradze sekret/ Kruczysko w niedzielę przybywa do Krakowa instalować Lichtensteina / Nureczka tyż :) /
illianna - 25 Wrzeœśnia 2009, 08:47

shenra, oj tak, ja zawsze umierałam, jak jechałam :| weź gruubą ksiażkę ;P:
dalambert, wiem, ale nie ma na co uważać, wycałujemy się imieniowo :D

Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2009, 09:00

illianna, cmok cmok!

Nie wiem jak będziemy z czasem, co najwyżej na kawę wpadniemy. A przynajmniej zadzwonimy.
Dlaczego mister S prawie się nie odzywa na forum? Hm?

MOFFISS - 25 Wrzeœśnia 2009, 12:10

illianna napisał/a

nie wiem też, z jakiego właściwie powodu intersujesz się mną, z bezinteresownej potrzeby wypowiadania się na każdy temat na tym forum? dla mnie to żadna przyczyna, a może są inne powody, podziel się nimi, skoro już tak często gościsz na moim wątku :D


Czy jest to aktualnie największe Twoje zmartwienie? Służę pomocą, jestem otwarty na rozmowę :mrgreen:

Rafał - 25 Wrzeœśnia 2009, 12:26

Ja tam wietrzę pociąg do geometrii - wieloboki foremne, te sprawy :mrgreen:
Virgo C. - 25 Wrzeœśnia 2009, 12:42

@Rafał
Nie zapominaj też o liniach równoległych :mrgreen:

MOFFISS - 25 Wrzeœśnia 2009, 12:54

Virgo C. napisał/a
@Rafał
Nie zapominaj też o liniach równoległych :mrgreen:


Rdzenni Amerykanie mogą odpowiadać na pytania zadane przez Amerykanina pochodzenia europejskiego, nie patrząc mu w oczy. Może to zostać odebrane jako ukrywanie czegoś, lub kłamstwo. Jakkolwiek spoglądanie w dół jest oznaką szacunku w wielu rdzennych kulturach Ameryki.
Wniosek wyciągnięty przez Amerykanina pochodzenia europejskiego jest błędny, ponieważ opiera się na wiedzy o tym, co zwykle robią podczas odpowiadania na pytanie Amerykanie pochodzenia europejskiego, należący do klasy średniej.
Innymi słowy, zachowanie rdzennego Amerykanina jest interpretowane poprzez wykorzystanie błędnych reguł, co może skutkować poważnym nieporozumieniem.
;P:

Rafał - 25 Wrzeœśnia 2009, 12:59

- Ty mnie podrapiesz w plecy, to i ja ciebie podrapię w plecy.
Jossarian zrozumiał.
- Nie zrozumiałeś mnie - powiedział doktor Daneeka, kiedy Yossarian zaczął drapać go po plecach.

Moffis, jesteś Yossarian, czy dr.Daneeka? :wink:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group