Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5
Agata - 8 Lutego 2008, 15:19
dareko Tobie do tego wystarczy sugestia lub skojarzenie drobne?! Uuuuu... to gratuluję techniki
dareko - 8 Lutego 2008, 15:20
Agata, sam nie wiem kiedy paczkuje
Voy - 8 Lutego 2008, 15:58
ihan napisał/a | I nie Voy, nie ma w tym nic osobistego, bo żadnej z osób w realu nie znam. |
Ja w kwestii formalnej. Nawet mi do głowy nie przyszło, że możesz to wziąć do siebie. To było a propos czegoś zupełnie innego. Ale nie będę mówił, bo znów kurtyna w górę pójdzie
dareko - 8 Lutego 2008, 16:14
Kurtyna juz raczej nie pojdzie, ale aktor z bisami pewnie wyskoczy.
Voy - 8 Lutego 2008, 16:19
Tylko Boże broń, żeby kto nie zaczął wrzeszczeć: autor, autor!
Agata - 8 Lutego 2008, 16:57
dareko, a co pakujesz w te paczki?
agnieszka_ask - 8 Lutego 2008, 17:01
Agata, a zauważyłaś, że dareko nie używa polskich znaków?
dareko - 8 Lutego 2008, 17:03
Agata, zupelnie nie wiem o co Ci chodzi.
jewgienij - 8 Lutego 2008, 17:04
Kłaniam się, Panie i Panowie, buziaki dla wszystkich Kolejny bis.
Dzięki Voyowi śmiałem się przez kilka dobrych minut
Oto przykład, jak ktoś chce być konformistą za wszelką cenę i płynąć swobodnie z prądem, a ironia losu robi mu psikusa.
Jak diabeł wody święconej bał się Voy zaczepić kogoś, kto w tym sporze jest w większości, a przypadkowe ustawienie postów, sprawiło, że zaatakował ihan
Co jeszcze zabawniejsze, ihan się wcale nie zdziwiła, bo słowa Voya pasowały do niej jak ulał i wiedziała, że facet napisał prawdę. Teraz biedak musi odkręcać, zupełnie jak w komedii
Voynie masz ty szczęścia, ale udzielaj się jak najczęściej, bo dostarczasz śmiechu i potrafisz rozładować każdą sytuację. . Czemu Cię nie było od samego początku? Czegoś takiego na forum jeszcze nie widziałem. Człowiek dopiero wtedy trafił w sedno, kiedy go źle zrozumieli.
dareko - 8 Lutego 2008, 17:12
Na scene leca kwaiaty, panie strzelaja z majtek, rozesmiany tlum krzyczy: Jeszcze!!!Jeszcze!!! Jeszcze!!!
jewgienij - 8 Lutego 2008, 17:18
dareko, pierwszy raz zawołam z razem z Tobą.
Jeszcze, jeszcze! Tylko, żeby nam się voy nie speszył
dareko - 8 Lutego 2008, 17:24
Nawet te proste slowa wywolaly ryk rozdygotanych fanek.
Agata - 8 Lutego 2008, 17:25
A dareko pakuje entuzjazm tłumu w paczki
<po cichu: agnieszko_ask, zauważyłam, ale spodobała mi się wizja dareko zapakowanego w paczkę i przewiązanego błyszczącą kokardką, to zgrywam głuptaka >
EDYTA:
dareko napisał/a | Na scene leca kwaiaty |
... czyli krawaty w kwiaty
jewgienij - 8 Lutego 2008, 17:38
Voy Friendly Fire
Najbardziej pechowy strzelec roku.
Chciał tylko strzelić na postrach w powietrze i zestrzelił F-16. Kociniak w "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" to pikuś Bez obrazy Voy, to tylko żarty.
dareko - 8 Lutego 2008, 17:53
Brawom nie ma konca. Tlum wrzeszczy o jeszcze.
Co za skromonasc!!! Aktor chcial czesc zaslog przeniesc na Voy, to wzruszenie spowodowalo, ze nie zauwazyl, ze na scenie jest sam. Voy zszedl juz dawno. Cudowne slowa wzbudzily zachwyt u publicznosc. Lzom nie ma konca.
BIS!!! BIS!!! BIS!!!
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 18:01
dareko, ja Ci do zelówek nie dorastam
jewgienij - 8 Lutego 2008, 19:12
dareko, ale się rozbujałeś , aż Ci do avatarka teraz pasuje. Tylko po dwudziestej drugiej już tak nie krzycz, będzie jeszcze nieraz okazja, niech tylko Voy Friendly Fire wróci
Ale widzisz, można się z Tobą i Voyem FF pośmiać, wystarczy się nieco lepiej poznać. Gdybym od początku wiedział, żeś taki śmieszek, to oszczędzilibyśmy sobie nieprzyjemnych chwil. No cóż, wypada tylko przeprosić, nie poznałem się na Tobie. Zachowałem się głupio. Ale od teraz, mam nadzieję, sztama. Pa!
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 19:14
zejdę
jewgienij - 8 Lutego 2008, 19:22
fidel, Twój poprzedni post też mi zaimponował: jesteś okrutny, ale jednak sprawiedliwy.
Zaczęło się od nerwów, a jak miło skończyło? A niektórzy już nas pewnie skreślili Ludzie małej wiary. Dobranoc.
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 19:26
pojechałeś ostro
jak Ty ciągle nic nie rozumiesz
jewgienij - 8 Lutego 2008, 19:33
Naaaaprawdę
Nie mieliśmy ubawu?
Dalej się nie lubimy?
Nawet z dareko
Czyli Ty tylko udawałeś, a i on też...
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 19:35
rzecz w tym, że żaden z nas nie udawał i w tym szkopuł
jewgienij - 8 Lutego 2008, 19:41
To teraz mnie, fidel, zastrzeliłeś!
Cóż za makiaweliczna intryga!
Jakiż naiwny byłem!
Wstyd.
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 19:46
jewgienij napisał/a | makiaweliczna intryga | chyba naprawdę przez Ciebie zejdę
ihan - 8 Lutego 2008, 19:53
Fodel-F2 napisał/a | chyba naprawdę przez Ciebie zejdę |
i od tego oświadczenia część forum zaczyna kibicować jewgienijowi, a dareko zyskuje nowy status: Kassandra.
Martva - 8 Lutego 2008, 20:21
Kurczę, ale to się już nudne robi. Mogliby się chociaż kisielem porzucać, byłoby śmiesznie.
jewgienij - 8 Lutego 2008, 20:33
Masz martva rację, jak zwykle. Żenada.
Nie mam już siły gonić fidela po ringu. Odkąd zamienił zielone buźki na literki, siła jego ataku spadła o połowę, a nie była to jakaś przesadna siła, mówiąc oględnie. Koniec zabawy. Cześć, fidel, dzięki za wspólnie spędzony wieczór, co mieliśmy sobie wyjaśnić, to sobie wyjaśniliśmy, udajmy się w przeciwne strony.
Anonymous - 8 Lutego 2008, 20:33
jewgienij napisał/a | chłopiec schleje | jewgienij napisał/a | agresywny pijaczek | jewgienij napisał/a | mały Kaziu po dużej wódce |
Fidel, oddaj złote kalesony, skarpety czy co tam dareko. Należą Mu się. Napracował się chłopak.
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 20:37
jewgienij, pogadaj jeszcze trochę
Agata - 8 Lutego 2008, 22:47
<rotfl> jeśli ktoś tu zejdzie, to na pewno będę to ja. Na całokształt ogólny ostatnich epizodów z życia tego bloga
|
|
|