To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...

dzejes - 12 Kwietnia 2009, 17:16

Nowy numer! Ilość ograniczona!
ihan - 12 Kwietnia 2009, 17:24

Ale czy pani Helena rzeczywiście upiekła Mazur(k)a? Pytanie to będzie dręczyć nieświadomych czytelników.

I hmmmm, dzejesie: nazwizko przy Borgii to tak specjalnie? ;P:

dzejes - 12 Kwietnia 2009, 22:20

Dla takich cfaniakuw mamy specjalną loduwkę!
Agi - 12 Kwietnia 2009, 22:25

Zaiste, "zacne" postacie :twisted:
dzejes - 20 Kwietnia 2009, 18:07

Opóźnienie, wiem wiem. Coś dziwnego się stało w Redakcji :?
Iwan - 20 Kwietnia 2009, 18:09

tez zmiana władzy?
dzejes - 1 Maj 2009, 23:08

Tym razem zgodnie z tytułem blogaska:

Na wstępie:

1

2

Dział "świnia, nie pies":

3

4

5

6

Zmęczywszy się uwaliłem się na zielonej trawce:

7

ale że nie odpowiadał mi widok, zmieniłem miejscówkę:

8

A świnia w tym czasie się pasła na mojej trawce!

9

Ruszyliśmy dalej, by po chwili napotkać mrówczą grupę interwencyją:

10

11

12

13

14

15

I na koniec widoki ogólne

16

17

18

dareko - 3 Maj 2009, 20:54

Koszmarnie nudne foty. ;P:
Martva - 3 Maj 2009, 20:59

Ale masz wymagania ;P:
Piech - 3 Maj 2009, 21:25

dzejes, nie słuchaj. Mrówki bardzo dobre.
Martva - 3 Maj 2009, 21:28

Ciekawe jak ich królowa matka ^^
corpse bride - 4 Maj 2009, 00:26

miałam szczęście, że przeglądając losowe kilka ftek trafiłam na mrówki, co?

dzejes, wrzuc je do jakiejs picasy, bedzie łatwiej oberzeć wszystkie. zabija mnie otwieranie każdego linku osobno.

hrabek - 7 Maj 2009, 13:58

Coś ci się Cmentarnik opóźnia. Już ze trzy numery wypadły z rozkładu. Jak ty to teraz nadrobisz?
dzejes - 7 Maj 2009, 14:11

Nowe redakcje porządki robią ;)
dzejes - 3 Czerwca 2009, 11:41

Dostałem dziś maila - Witam Panie Jarku, zamównienie wpłynęło bla bla bla... pozdrawiam serdecznie Ania.

Tak brytyjski dostawca się ze mną porozumiewa ;P:

Poza tym od poniedziałku podpisuję umowę z pracownicą. Także możecie mnie nazywać kapitalistyczną pijawką, czy coś.
A poważniej - zadowolony jestem z siebie. Daję komuś pracę, na umowę, z przyzwoitą pensją. Gdy dałem ogłoszenie - miałem w ciągu tygodnia ponad 130 telefonów. Przyzwoita praca to rzadkie dobro.

Martva - 3 Czerwca 2009, 11:45

Trzymam kciuki żeby pracownica tez była przyzwoita :)
ihan - 3 Czerwca 2009, 12:03

Ah, dzejesie, aż się prosi o złośliwy i niezwykle błyskotliwy komentarz :mrgreen:

Ale tym razem nie mój, bo postanowiłam stać się sympatyczną, milutką i różową kobietką, więc tylko napiszę: brawo. O to chodzi, aby było jak najwięcej przyzwoitych pracodawców, pracowników i przyzwoitej pracy za uczciwe pieniądze.

dzejes - 3 Czerwca 2009, 12:45

Martva napisał/a
Trzymam kciuki żeby pracownica tez była przyzwoita :)


Na razie umowa na trzy miesiące. Przewinęło się kobiet trochę (aż znajomy wynajmujący lokal obok podsumował "no ty jak basza, co 20 minut inna kobieta ;P: ) - zobaczymy, czy mam nosa.

ihan - dzięki :)

Lu - 5 Czerwca 2009, 23:48

dzejes napisał/a
Martva napisał/a
Trzymam kciuki żeby pracownica tez była przyzwoita :)



A ja trzymam kciuki żeby taka bardzo przyzwoita to ona nie była :wink:

Rafał - 6 Czerwca 2009, 00:40

Lu, ty żyjesz, w końcu dałaś głos :bravo :lol:
Lu - 6 Czerwca 2009, 01:26

Rafał napisał/a
Lu, ty żyjesz, w końcu dałaś głos :bravo :lol:


Tak Rafale, żyję i czytam sobie forum ;P: Na głos niekiedy nie starcza sił albo czasu szkoda :? I gratuluję nowego, trzeciego z rzędu potomka !

e: a teraz, dla odmiany w temacie, odniosę się jeszcze do zamieszczonych blisko miesiąc temu zdjęć dzejesa ze spaceru - mrówki najlepsze.

dzejes - 7 Czerwca 2009, 22:58

Hej Lucyno 8)
dareko - 8 Czerwca 2009, 09:52

Lu, jak dobrze Cie widziec. :)
Lu napisał/a
mrówki najlepsze.

chyba do usypiania

dzejes - 10 Czerwca 2009, 18:15

Szefuję od trzech dni i bardzo mi się to podoba. Siedzę, odpowiadam na maile od klientów, pisze do dostawców, robię masę innych rzeczy - a gdzieś tam ktoś robi coś, co ja bym musiał zrobić. Wow. Fajne to jest.

Może to, co napisałem wyżej brzmi idiotycznie, ale "od zawsze" działałem sam, wszystko musiałem zrobić sam, sam sam i c**j. A tu niespodzianka. W efekcie od poniedziałku zrobiliśmy tyle, ile sam bym musiał robić z dziesięć dni. Do tego babka ma pomysły, mówi o nich, co też jest fajne.

I jestem strasznie zadowolony, że jutro wolne, w końcu się wyśpię, bo od dwóch tygodni nie dosypiam.

Agi - 10 Czerwca 2009, 18:42

To fajnie, że nie jesteś rozczarowany. Czasem zdarza się tak, że przyzwyczajeni do polegania wyłącznie na sobie nie umiemy podzielić się pracą i odpowiedzialnością. Obie strony są wtedy sfrustrowane.
Powodzenia.

dzejes - 10 Czerwca 2009, 19:10

Dzięki.
Mam takie ciągoty, nie pozbędę się ich w kilka dni. No ale kontroluję je, więc jest dobrze.
Poza tym jest teraz tyle do zrobienia, że sam bym zwyczajnie nie dał rady. Załatwienie bannerów, wyposażenia, urzędowa papierologia (będę wynajmował od miasta kawałek ulicy :shock: ) - to wszystko ja robię. Plus oczywście to wszystko, co do tej pory robiłem. Gdybym miał jeszcze wykonywać pracę, którą przekazałem pracownicy - bym oszalał i zaczął piec haggisy, albo coś ;)

Martva - 10 Czerwca 2009, 19:39

No to powodzenia, szefie, i spokojnych snów jutro :)
corpse bride - 12 Czerwca 2009, 17:20

no, powodzenia :)

a z zawodowej ciekawości: jak ją znalazłeś? gdzie się ogłaszałeś?

mawete - 13 Czerwca 2009, 09:07

dzejes: powodzenia wredny kapitalisto :mrgreen:
Rafał - 13 Czerwca 2009, 11:54

dzejes, gratuluję, myślisz już o kolejnym punkcie? Bo ja pomału dojrzewam - jak to mówią przy jednej dziurze i kot zdechnie, a co dwa sklepy to nie jeden :wink:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group