Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
dzejes - 16 Lipca 2008, 19:39
Rzucasz mnie?!
Gustaw G.Garuga - 16 Lipca 2008, 20:10
Nic nas z sobą nie łączyło prócz forumnych* postów zdradnych.
*ale niekoniecznie foremnych
jewgienij - 16 Lipca 2008, 21:12
TVN24 wracający do wypadku z Grenoble - rok po tragedii.
Przeżyjmy to jeszcze raz. Pokażmy wrak autokaru, bo ten z Serbii już się opatrzył
Agi - 16 Lipca 2008, 23:01
jewgienij, mnie też odrzuciło. Tak bardzo, że natychmiast wyłączyłam telewizor. Nie znoszę żerowania na nieszczęściu.
Godzilla - 17 Lipca 2008, 16:36
Posiedzę dziś w pracy, nie wiem jak długo. Jutro duuuuże spotkanie, i podpisywanie mnóstwa dokumentów. A my je tak dopracowujemy, czyścimy, drukujemy, sto sztuk z okładem... Życzcie mi, żebym to jakoś przeżyła.
Gustaw G.Garuga - 17 Lipca 2008, 18:20
Życzymy!
Czy za tym materiałem powtórkowym z Grenoble stoi red. Pohanke? Bo kiedy jeszcze dość regularnie oglądałem Fakty, nie mogłem nie zauważyć jej inklinacji do epatowania tragediami.
Z troszkę podobnej beczki - jadąc dziś pociągiem czytałem Focus Historia (numer aktualny i poprzedni). Tematyka ciekawa i zastanawiam się, czy nie zacząć kupować tego pisma regularnie, ale paskudne wrażenie wprawiła na mnie cała skandalizująca i efekciarska otoczka. Może taka jest cena za istnienie na rynku pisma poświęconego historii, niemniej wkurza.
Fidel-F2 - 17 Lipca 2008, 20:44
Gustaw G.Garuga, w Fokusie zdarzają się błędy. Artykuły sprawiają wrazenie, że pisała je osoba bez przygotowania historycznego, która zrobiła jedynie intarnetowy reserch na zadany temat.
Adashi - 17 Lipca 2008, 21:15
Fidel, a kiedy ostatnio czytałeś Focusa?
Fidel-F2 - 17 Lipca 2008, 21:18
dawno, rok, czy dwa temu, jak gdzieś trafię przypadkiem to zaglądam, sam nie kupuję,
a co rowelucję mieli i teraz tylko siwe profesorskie głowy tam piszą a może gwałtownie wzrósł im współczynnik cytowania?
Witchma - 17 Lipca 2008, 21:27
Ja Focusa Historii nie traktuję jako źródło w 100% rzetelne, raczej jako zbiór ciekawostek, ewentualnie zachęcenie do pogłębienia wiedzy na zasygnalizowane tematy... "Mówią wieki" to to nie jest, ale myślę, że potrzeba takiego tytułu na rynku
Adashi - 17 Lipca 2008, 21:33
Mam wrażenie, że poziom im się nieco podniósł, ale też kupuję raczej sporadycznie, więc głowy nie dam.
Witchma - 17 Lipca 2008, 21:39
Ja regularnie kupuję od kilku miesięcy, więc nie mam niestety porównania z początkami, ale myślę, że takie podejście do historii może zachęcić do zainteresowania się tematyką, na pewno bardziej niż lekcje w szkole (szczególnie zreformowanej )
Adashi - 17 Lipca 2008, 21:41
Ja mam porównanie i bilans wychodzi na plus.
Fidel-F2 - 17 Lipca 2008, 22:02
Może to i dobrze. Lepsza tak popularyzacja historii niz rzadna. Chyba. Podobnie jest z książkami Michałka, facet produkuje je w ilości niemal hurtowej, na różnorodne tematy, zawsze z jakimiś błędami ale ładnie wydane i jakoś się sprzedaje.
Adashi - 17 Lipca 2008, 22:08
Seria o słowianach Michałka jest w dechę
Gustaw G.Garuga - 19 Lipca 2008, 21:00
Gwóźdź programu magazynu wakacyjnego Focusa Historia, czyli zbiór artykułów o Chinach, pozostawia sporo do życzenia. Zwłaszcza tekst rzekomo obalający mity o Chinach w rzeczywistości nie obala nawet połowy tego, co powinien, a nawet powiela jeden z mitów - o ateizmie Chińczyków. Nie dość, że kwestia potraktowana jest naskórkowo, to autor, powołując się na Guya Sormana, przytacza pogląd w istocie sprzeczny z jego poglądami - francuski badacz poświęcił sporo miejsca w swojej książce "Rok Koguta" właśnie obalaniu mitu o ateizmie Chińczyków, a teraz autor Focusa wykorzystuje jego autorytet, by mit ten powtórzyć. Co ciekawe, autor tekstu o historii Chin przelotnie wspomina o tej kwestii w sceptycznym tonie. Ktoś nie doczytał, ktoś się nie dogadał. Dobry jest za to tekst o torturach, ale już np. tekst o postrzeganiu Chińczyków przez polskich podróżników sprawia wrażenie bardzo skrótowego.
Fidel-F2 - 19 Lipca 2008, 23:34
nihil novi, wszystko pięknie póki człowiek się nie zna na opisywanym temacie
Adashi, cóżeś Ty porównywał?
Adashi - 20 Lipca 2008, 10:33
Posiadane stare numery z tymi nowymi, wrażenie było ogólne, być może mylne.
czterdziescidwa - 20 Lipca 2008, 22:24
Mam jakoś tak, że jak kończę czytać dobrą książkę to wpadam w doła. Czym lepsza książka, lepsza i hmm... bardziej przygodowa tym większy dół. Tak jakby człowiek wrócił z wakacji. Albo śniło mu się że jest piątek wieczór i obudził się w poniedziałek rano. Eh... Właśnie wysłuchałem Dune. Drugi raz, ale za pierwszym razem czytałem tłumaczenie, więc to nie było do końca tak jak czytać znów tą samą książkę. Chyba zabiorę się za Mesjasza to mi przejdzie...
Witchma - 23 Lipca 2008, 09:01
Maseczki, które nie chcą się zmyć.
Ziemniak - 23 Lipca 2008, 09:51
Spróbuj denaturatem
Kruk Siwy - 23 Lipca 2008, 09:51
Woda królewska też dobrze robi.
Witchma - 23 Lipca 2008, 09:54
Spóźniliście się, ale doceniam Wasze dobre serca...
Kruk Siwy - 23 Lipca 2008, 09:55
Masz jeszcze twarz? Bo wiesz nie wiem czy poznam jakby co.
Witchma - 23 Lipca 2008, 09:57
Zawsze można się umówić, że będę trzymać w ręce dużą książkę z zieloną okładką albo założę apaszkę w groszki...
Kruk Siwy - 23 Lipca 2008, 09:59
Znaczy Witchma straciła twarz... oj doloż moja doloż.
A na co założysz tę apaszkę?
Witchma - 23 Lipca 2008, 10:02
| Cytat | | A na co założysz tę apaszkę? |
Na rzeczoną książkę, wiesz?
Kruk Siwy - 23 Lipca 2008, 10:05
Rozumiem, to taka delikatna żaluzia - książka w kolorze nadziei...
Dobrze, będę się rozglądał za Kobietą Bez Twarzy w powyciąganych gatkach od dresu i w niczym więcej trzymającą w ręku książkę przewiązną apaszką w grochy. Cięzko będzie cię wyłowić z tłumu ale dam radę.
Ontopicznie: wkurza mnie siedzenie w robocie do 17 tej.
Witchma - 23 Lipca 2008, 10:09
| Kruk Siwy napisał/a | | będę się rozglądał za Kobietą Bez Twarzy w powyciąganych gatkach od dresu i w niczym więcej trzymającą w ręku książkę przewiązną apaszką w grochy. |
Może powinieneś założyć blog, bo to forum chyba nie jest dobrym miejscem na takie fantazje...
A propos tematu - dostałam właśnie awizo, ale iść odebrać paczkę mogę dopiero po 18 (choć listonosz nie miał jej przy sobie, więc leży na poczcie), a że po 18 będę w Łodzi, to najwcześniej jutro dorwę "Czarną Żmiję".
joe_cool - 23 Lipca 2008, 19:13
| Kruk Siwy napisał/a | | Ontopicznie: wkurza mnie siedzenie w robocie do 17 tej. |
że tak krótko czy tak długo? bo w sumie fajnie by było pracować tylko do 17-tej...
|
|
|