To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?

Fidel-F2 - 9 Stycznia 2014, 10:13

Dunadan, zastanów się odrobinę
Luc du Lac - 9 Stycznia 2014, 10:20

Fidel-F2 napisał/a
Dunadan, zastanów się odrobinę


no właśnie - wczoraj Fidel kupił prawie nieśmiganą Mazdę 6, więc biedny nie może być

:)

Dunadan - 9 Stycznia 2014, 10:50

Fidel-F2 napisał/a
zastanów się odrobinę

Nie ma nad czym, obaj traktujemy gry inaczej i tyle.

Agi - 9 Stycznia 2014, 10:56

Dunadan napisał/a
Nie ma nad czym, oboje traktujemy gry inaczej i tyle.

Dunadan, który z was jest panią?

Dunadan - 9 Stycznia 2014, 11:07

Agi, chodziło mi o dwa oboje: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3j

A tak serio :oops: poprawione...

Hubert - 9 Stycznia 2014, 12:56

idid napisał/a
Darius ma bardzo mocne early i mid jak dla mnie, ale w endgamie jest duzo lepszych postaci.
Jesli nie dasz mu zrobic bilansu pokroju 10:0 przed endgamem to nie jestes na straconej pozycji.


Spokojnie, bez takiego bilansu jest też pierońsko groźny. :)
Dowcip polega na tym, że dobry Darius może skończyć grę duuużo przed endgamem. A imo i w endgame daje radę świetnie, po prostu trzeba pamiętać, że to ofensywny tank, a nie typowy bruiser. Kiedy szarżuje z około 3,5 tysiąca punktów życia, potężnym pancerzem i odpornością na magię - ciężko go zatrzymać, bo i tak robi obrażenia ze skilli (a najlepiej składa się na niego przedmioty które dają i obrażenia i bonusy defensywne + warmog).
A poza tym łatwo nim odbić się od dna, nawet kiedy przewalisz linię albo spóźnisz się na rozpoczęcie meczu (cudowne lagi przy ładowaniu planszy).
I też bardzo przyjemnie opuszcza mi się linię, zostawiając Nasusa z 5:0.
Ale może to dlatego, że rozegrałem nim coś koło 120 rankedów i sporo normali. Hm, po prostu czuję tę postać.
Poza tym jest jeszcze coś: arogancja graczy. Biorą kontrę i myślą że wygrali linię. A od tego Darek ma takie wredne właściwości, żeby łamać swoje kontry jak zapałki. Poza tym teraz, w dobie darmowych wardów - spokojnie można się zaopatrzyć w potrzebną defensywę i potki, co ułatwia grę na początku. Ileż Teemosów czy Elise wspieranych mocną dżunglą mnie przeklinało i wyzywało od noobów wybierających noob-champy. A ja tylko nuciłem Space Jam.

Imo, to jest typ champa-dowódcy. Robi miazgę na linii (da nam przykład jak zwyciężać mamy), a potem leci na czele i nadkrusza, zostawiając dobijanie apkom i adc, ew broni adc w teamfightach. Można go spokojnie budować na hpsy, a i tak zrobi spustoszenie. I niewiele pomaga tu budowanie pancerza, bo E go osłabia, 5 stacków gwarantuje poważne obrażenia, no i Ulti... WELCOME TO THE SPACE JAM.

Swoją drogą, nie mogę się przekonać do grania Nasusem. Wiem, jak przekoksany może być, ale zwyczajnie mi się nie podoba. Nie ma tego p...lnięcia, co jego braciszek, czy Darek, albo Riven.

morham napisał/a

Także ktoś kto ma opanowaną Riven to hohoho...


Pracuję nad tym. I nad Krokodylem Dundee. Riven jest fajna i mobilna, ale niemal podstawowym warunkiem jest wygranie linii. Czasem eksperymentuję z rzucaniem Rivenki do jungli. I Trynda. Wiem, że jest kontrowersyjny, bo słabe cc, ale ma spokój z farmą i jak dobrze się ustawi, to gank bywa bolesny.

Swoją drogą, można by kiedyś drużynowo pograć. Ja oprócz topperów korzystam z paru midderów (Kayle, Mordekaiser, Katarina, od biedy coś tam jeszcze). Fakt, od paru tygodni grywam mniej, ale czas wieczorkiem się znajdzie.

idid - 9 Stycznia 2014, 13:09

Przyznam sie szczerze, ze jak sam gralem troche wiecej (minelo juz troche czasu bo mialem dwie, moze trzy dluzsze przerwy - jeszcze nawet nie zagralem rankeda od kiedy sa dywizje, a nie czyste elo) to staralem sie siedzieć tylko na topie. Taka linia mi zawsze pasowała - do topa ma sie najmniej pretensji o brak gankow (boziu ilez placzu), a i mozna spokojnie cos pocisnac.

Pamietam, ze kiedys top to troche inni herosi niz teraz, zaczynałem WW, potem Singed, Jarvan, bardzo długo Irelia (ile tych normali mozna bylo tym samemu wygrac), na koniec Vladek. Śmiesznie sie gralo WW v Kenen. Gdzie ani jeden, ani drugi nie był skory do zejścia z linii, ale w pojedynke zabic rywala graniczylo z cudem.

Wrazie czego chetnie pogram na EAST (mam 2x level dopiero), ale normale ida mi jeszcze srednio :P

morham - 9 Stycznia 2014, 13:40

idid, ciekawe jakbyś się odnalazł w nowej mecie :) (chodzi o meta game ćpuny ;) ).

LOL zmienił się bardzo od czasów gdy zacząłem w niego grać. Dużo fajnych rzeczy się pojawiło - niestety wraz z popularnością przyszły POLACZKI czyli ta szczególna kasta naszych rodaków którym się nie powinno pozwolić grać w nic innego niż Tetris.

Sosnechristo, ostatnio miałem przeciwko sobie taką Riven, że wpie** mi jakbym dopiero co zainstalował LOLa :P Cosik Platyna 2. Ponad 200 gier rozegranych Riven. Po tym jak zeżarła mnie 3 raz już się nawet nie denerwowałem tylko śmiałem :)

Jeżeli chciałbyś zagrać to ja na east legitymuje się nickiem Trexxx.

A co kontr. Każdy champ jak go masz opanowanego to nawet kontra nie da rady :) Ja już Jaxem cuda czasami wyprawiałem a nie mam go genialnie opanowanego.

Gram na wszystkich liniach i na wszystkich potrafię się odnaleźć :) lepiej lub gorzej. Ponieważ ostatnio radośnie katuję smoczycę to najczęściej top lub jungla :) Uczę się skutecznych ganków :P

idid - 9 Stycznia 2014, 14:28

morham napisał/a
idid, ciekawe jakbyś się odnalazł w nowej mecie :) (chodzi o meta game ćpuny ;) ).

LOL zmienił się bardzo od czasów gdy zacząłem w niego grać. Dużo fajnych rzeczy się pojawiło - niestety wraz z popularnością przyszły POLACZKI czyli ta szczególna kasta naszych rodaków którym się nie powinno pozwolić grać w nic innego niż Tetris.

Sosnechristo, ostatnio miałem przeciwko sobie taką Riven, że wpie** mi jakbym dopiero co zainstalował LOLa :P Cosik Platyna 2. Ponad 200 gier rozegranych Riven. Po tym jak zeżarła mnie 3 raz już się nawet nie denerwowałem tylko śmiałem :)

Jeżeli chciałbyś zagrać to ja na east legitymuje się nickiem Trexxx.

A co kontr. Każdy champ jak go masz opanowanego to nawet kontra nie da rady :) Ja już Jaxem cuda czasami wyprawiałem a nie mam go genialnie opanowanego.

Gram na wszystkich liniach i na wszystkich potrafię się odnaleźć :) lepiej lub gorzej. Ponieważ ostatnio radośnie katuję smoczycę to najczęściej top lub jungla :) Uczę się skutecznych ganków :P


Dlatego też po podziale europy na 2 części przeniosłem się przy pierwszej darmowej okazji na WEST i moj main tam lezy nieuzywany.
Po powrocie z pracy wysle inv.

Homer - 9 Stycznia 2014, 17:40

Arkham Origins trzeci raz to samo, ale... ciągle dobrze :) .

Asassins Creed IV: black flag - nie grałem w żadnego asasyna, ale jako że tego dostałem za darmo, spróbowałem i... To jest o piratach :) . Bitwy morskie! Po pierwszym miesiącu ostrożnego witania się z produkcją drugi miesiąc upłynął na radosnych rejzach po Karaibach. Świetne, a i grafika zabójcza :) .

Mortal Kombat Komplete Edition - za 17zł? czemu nie. Ech, ech... wygląda ładnie i jest klimat (naparzanki to jednak tylko w 2D) - do tego fajnie ubrane w fabułę - prawie jak film... Ciosów zylion :)

Hubert - 26 Stycznia 2014, 03:14

Hej, mam mały problem z Deus Ex Human Revolution (wersja z CD-Action). W pierwszej misji gra mi się nieodmiennie wywala w jednym i tym samym punkcie do pulpitu tak po prostu. Wszystkie możliwe ustawienia graficzne obniżone są do minimum i chodzi całkiem płynnie, tylko że - po prostu odmawia posłuszeństwa. Guglam, guglam i nie mogę znaleźć nic o takim problemie.
ketyow - 26 Stycznia 2014, 18:05

Ja byłem w stanie grać to około pięciu minut. Gra miała bardzo kiepskich programistów i u mnie dla odmiany cały czas występuje microstuttering, nie dałem rady tego wytrzymać i nie ma na to żadnego leku. :| Aczkolwiek może to wywalanie da się obejść - może po prostu coś się skaszaniło przy instalce?
Dunadan - 27 Stycznia 2014, 13:01

A ja chcę zagrać w takiego Skyrima:
http://www.purepc.pl/rozr...nowej_generacji

Szkoda że nie mam kasy na nowego kompa ani czasu na granie :|

ketyow - 27 Stycznia 2014, 17:32

Właśnie miałem tu to linkować :mrgreen:
Dunadan - 27 Stycznia 2014, 17:57

ketyow, w komentarzach piszą że nawet GTX 780Ti ledwo dźwiga full detale ze wszystkimi modami... no cóż, nie musiałbym mieć wszystkich :D niestety komp którego sobie złozyłemw głowie nie ma grafy :-/ eh, przydałoby się więcej kasy :mrgreen:

Tak czy inaczej za niedługo wyjdzie tzreci Wiedźmin który powinien takiego podkręconego Skyrima położyć na łoaptki.

ketyow - 27 Stycznia 2014, 17:58

Ja się boję, że jak wrócę z rejsu, to kupno samochodu może się okazać drugorzędną koniecznością :mrgreen:
Dunadan - 27 Stycznia 2014, 18:08

ketyow, :mrgreen:

Mnie nowy komp jeszcze kusi bo obróbka zdjęć na obecnym bywa udręką... szkoda, że do obrobki zdjęć nie jest wymagana silna karta graficzna :mrgreen:

Apropos takich graficznych killerów w grach open-world - szykuje się jeszcze Metal Gear Solid 5 - ale to pewnie tylko na konsole...

Hubert - 2 Lutego 2014, 02:15

Przeszedłem Human Revolution. I choć gra się wysypywała (żadne przeinstalowania ani nic nie pomogły) przy dobrych wiatrach raz na godzinę, przy gorszych - częściej - WARTO BYŁO. Robiłem często sejwy, to jakoś przetrwałem.
Historia świetna, bohater wyrazisty, a jednocześnie podatny na urobienie przez gracza.
IMO DE HR to jedna z tych produkcji, które spokojnie można nazwać dziełem sztuki. Może nie jest super-odkrywcza, ale to na pewno masterpiece - wyjąwszy może stabilność...

morham - 3 Lutego 2014, 10:05

Sosnechristo, mi też parę HR wywalało. Ale nie badałem tematu. Ale tak czy siak. Db wiedzieć, że ta gra po prostu tak ma.
ketyow - 3 Lutego 2014, 17:16

Ze Steama można za darmo ściągnąć przygodówkę Serena. Gra trwa około godziny i ma niesamowity klimat i opowiada bardzo ciekawą historię. Startujemy z amnezją i powoli składamy do kupy wydarzenia. Kiedy zajrzycie do szafy, a przed domkiem pojawią się głosy, nie podchodźcie od razu do okna, tylko zbadajcie jeszcze raz przedmioty w domku, a one przybliżą was do właściwej odpowiedzi odnośnie zakończenia.

Polecam, bardzo dobra gra.

mesiash - 4 Lutego 2014, 14:48

Z nudów ściągnąłem sobie Skyrima, po około trzech godzinach grania stwierdzam, że zaoszczędziłem sporo kasy. W ogóle mnie nie pociągają takie gry, a fakt że postanowiłem spróbować wynika z tego, że ostatni raz miałem do czynienia z taką grą ponad 10 lat temu.
Melfka - 5 Lutego 2014, 10:05

mesiash napisał/a
W ogóle mnie nie pociągają takie gry

W sensie RPGi z otwartym światem?
Przyznam, że pytam z ciekawości, bo na mojej prywatnej liście Skyrim jest jedną z bardziej udanych gier (RPG, dodajmy, bo na konsolach praktycznie w nic innego nie gram) ostatnich lat.

Iscariote - 5 Lutego 2014, 11:26

mesiash napisał/a
Z nudów ściągnąłem sobie Skyrima, po około trzech godzinach grania stwierdzam, że zaoszczędziłem sporo kasy
Rozumiem, że demo sobie ściągnąłeś :mrgreen:
Skyrim jest taką grą, gdzie po 20 godzinach grania nadal biegam po mapie zamiast robić main questa. :omg:

Witchma - 5 Lutego 2014, 11:38

Iscariote napisał/a
zamiast robić main questa.


O, to tam jest main quest? :lol:
Ciekawe, czy jak w Morrowindzie, po 150 dniach (czy iluś tam) przechodnie zaczynają przypominać bohaterowi, że ma się wziąć do roboty :D

ketyow - 5 Lutego 2014, 11:43

Iscariote napisał/a

Skyrim jest taką grą, gdzie po 20 godzinach grania nadal biegam po mapie zamiast robić main questa. :omg:


A myślisz, że po 120 godzinach to się zmienia? :mrgreen:

Iscariote - 5 Lutego 2014, 11:47

ketyow napisał/a
A myślisz, że po 120 godzinach to się zmienia?
Mam nadzieję, że po 120 godzinach mamuty przestają zabijać Cię spojrzeniem. ;P:
Melfka - 5 Lutego 2014, 12:26

Witchma napisał/a
Ciekawe, czy jak w Morrowindzie, po 150 dniach (czy iluś tam) przechodnie zaczynają przypominać bohaterowi, że ma się wziąć do roboty :D

Przyznam, że nie zauważyłam :D Ale też jakąś robotę robiłam, chyba...

Iscariote napisał/a
Skyrim jest taką grą, gdzie po 20 godzinach grania nadal biegam po mapie zamiast robić main questa. :omg:

Mam tak samo. "O, jakaś jaskinia, zajrzę na chwilkę" <trzy dni później, pięć jaskiń i pół mapy dalej> "Zaraz, czy ja jakiegoś questa nie miałam robić po drugiej stronie mapy...?" :omg:

Matrim - 5 Lutego 2014, 16:51

mesiash, trzy godziny... Na samej wersji premierowej? To tylko duży paluch zamoczyłeś i mówisz, że woda brudna ;) Dorzuciłbyś sobie koniki, zaludnił świat dodatkowymi postaciami i zdarzeniami losowymi, dołożył modyfikację, która dodaje głód, pragnienie i odmrożenia i już byś inaczej mówił.

Teorię mam taką: Bethesda wypuszcza gry, które nie do końca są wspaniałe, ale mają fundamenty i potencjał, który wykorzystują gracze. A to prowadzi do dużej popularności gry nawet dłuuugo po premierze, co przekłada się na spore zyski w dłuższym czasie. Niezła sprawa, tak sobie zrobić grę cudzymi rękami i za darmo :)


O, a dziś dostałem zaproszenie do bety Elder Scrolls: Online, na testy wytrzymałości serwerów. Mam się czuć jak Wybrany, czy rozdają wszystkim?

Dunadan - 6 Lutego 2014, 16:09

Dunadan po 20 godzinach eksplorowania Skyrima i po wejściu gdzieś wysoko w górach:
- Wow! zupełnie jak w Tatrach zimą!
Dunadan w Tatrach zimą, kilka miesięcy później:
- Wow! zupełnie jak w Skyrime, tylko smoka na horyzoncie brakuje...
:mrgreen:

Witchma - 6 Lutego 2014, 16:10

Przestańcie mnie dręczyć, mam mnóstwo roboty, a zaczyna mnie kusić, żeby do Skyrima wrócić...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group