Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
Agi - 2 Kwietnia 2013, 13:57
Lisie Rudy, idąc tropem zalinkowanego artykułu dotarłam do forum ANTYnC+. Ludzie zaczynają się organizować. Na FB również jest grupa AntyNC+:
Cytat | Informacje
Jesteśmy grupą dotychczasowych klientów platform satelitarnych „n” i „c+” zmuszonych do migracji do telewizji nC+. Jeżeli Tobie też nie podoba się sposób, w jaki traktowani są klienci, to dołącz do nas.
Opis
Naszym celem jest pokazanie wszystkim tym, którzy nie mieli okazji zapoznać się jeszcze z nową ofertą NC+ to w jaki sposób taki kolos traktuje swoich klientów. Z dnia na dzień przybywa nam fanów na koncie facebookowych - obecnie jest ich ponad 47 tysięcy. Założyliśmy oficjalne forum internetowe pod adresem www.antyncplus.pl. Głównym powodem założenia tego konta było cenzurowanie i usuwanie nieprzychylnych komentarzy odnośnie nowej oferty na oficjalnym profilu NC+ co dotknęło również mnie - ich klienta. Wiele ważnych dla klienta informacji NC+ ukrywało do samego końca. Na naszym koncie wpisy nie są usuwane i każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi. Start nowej cyfrowej platformy nie został należycie przygotowany: niemożność kontaktu z konsultantem, nierzetelne przygotowanie pracowników infolinii, niepoważne (pod względem biznesowym) oferty, które są średnio o 50zł droższe od dotychczasowych – przy mniejszej liczbie kanałów, oraz pojawienie się w ofercie kanałów tymczasowych (tzw. niegwarantowane). Migrując jesteśmy zmuszeni podpisywać nową umowę na całe 18 miesięcy. To całkowicie niepoważne traktowanie klienta. Uważamy, iż NC+ powinno zrozumieć swój błąd, przeprosić swoich klientów za błędy i podjąć natychmiast działania zaradcze: zwiększyć możliwość kontaktu z BOK, uelastycznić ofertę (np. możliwość dokupienia pojedynczych kanałów, skrócenie czasu umowy, zwiększyć margines negocjacji konsultantów BOK).
Liczymy, iż nasza akcja zaowocuje korzystną zmianą platformy nC+ , sformułowaniem nowej polityki firmy w stosunku do klienta oraz pokaże Nasz realny wpływ na ostateczny kształt oferty programowej nowej telewizji. |
Rafał - 2 Kwietnia 2013, 14:00
nureczka napisał/a | Rafał, czy wasze wypowiedzi wynikają z tego co widzicie na ekranach, czy już obejrzeliście końcowe oferty? | Nie mam żadnych ofert w sensie migracji, czy zakupu pakietu, bo ja jestem przesiadkowicz z TNK SD - za 150 zł mam pół roku oglądania + dekoder. Tak na gorąco, to przy tych cenach i ofertach przesiądę się na Cyfrowy Polsat pakiet Familijny HD za 39,90 zł. Wystarczy mi całkowicie. A marzy mi się jakiś dostawca, który pozwoli skomponować własne koszyki programów, a na cholerę mi 70% kanałów, których w życiu nie włączę, a za które mam płacić w dowolnym pakiecie - jak by tak każdy kanał był wyceniony z osobna, to pozbierałbym ich sobie tak z 10 - 12 sztuk i voila!
mesiash - 2 Kwietnia 2013, 14:03
Zgaga, kiedyś używałem do tego lekko topornego programu z pakietu Windy- Windows Movie Maker. Nie pamiętam czego ostatnio używałem niestety, ale wspomniany sobie radzi.
nureczka - 2 Kwietnia 2013, 17:06
Rafał napisał/a | który pozwoli skomponować własne koszyki programów, a na cholerę mi 70% kanałów, których w życiu nie włączę, a za które mam płacić w dowolnym pakiecie - |
Częściowo tak działały pakiety tematyczne śp. n-ki. Były pakiety sport, film, muzyka, dla dzieci, pop-nauk, itd. Może nie ideał, ale było pogrupowane dość sensownie. Dlatego się onegdaj na n-kę skusiłam. Ale to są wspominki kombatanckie.
Rafał napisał/a | Tak na gorąco, to przy tych cenach i ofertach przesiądę się na Cyfrowy Polsat pakiet Familijny HD za 39,90 zł. |
Ja się zdecydowałam na "oczko" wyżej, czyli 49,90. To i tak o 30 zł taniej niż "promocja" nc+, a mam wszystko czego ja i Kruk, przy dość odmiennych preferencjach, potrzebujemy.
hrabek - 3 Kwietnia 2013, 06:40
Przede wszystkim warto zadzwonić do nich. Papier, który przysłali rzeczywiście jest denerwujący, ale zupełnie inaczej wygląda to w rozmowie z konsultantem. Praktycznie bez żadnych negocjacji (powiedziałem tylko, że chcę lepszą ofertę niż mi przedstawiono w przysłanym liście) dostałem wyższy pakiet za niższą cenę. No to się zgodziłem. Dla mnie jak znalazł. Fakt, zamieszanie z kanałami straszne, ale tego nie dało się uniknąć przy połączeniu dwóch firm. Jutro znikają kanały N Premium, a od 1 maja dodatkowo będą zmiany w kanałach C+ (będzie 6 docelowo: C+ Family 1/2, C+ Film 1/2, C+ Sport 1/2).
W maju już powinno się wszystko uspokoić.
Natomiast sposób przeprowadzenia zmian i stawiania klientów pod ścianą przeprowadzony był bardzo antykonsumencko. Wiadomo, że Polak, któremu się coś każe, zrobi wszystko żeby pokazać, że da się na odwrót. Zamiast więc dać wszystkim klientom marchewkę (która, jak widać na przykładzie zachwyconego Rafała, działa ), potraktowano ich kijem.
Ja w każdym razie przedłużyłem umowę i jestem bardzo zadowolony z ostatecznie zaproponowanych mi warunków.
Rafał - 3 Kwietnia 2013, 09:15
hrabek, a zdradzisz jakie warunki udało ci się wynegocjować?
Edit: dzięki za szybkie PW
Agi - 3 Kwietnia 2013, 13:48
Kolejne informacja na temat NC+.
Mnie na razie udało się poskładać od nowa listę "ulubionych" programów. Żadnych pisemnych propozycji od operatora jeszcze nie dostałam.
nureczka - 3 Kwietnia 2013, 13:57
hrabek napisał/a | ale zupełnie inaczej wygląda to w rozmowie z konsultantem. |
Ja się próbowałąm dodzwonić, ale bez skutku. Szkoda i czasu, i pieniędzy (mam tylko komórkę, więc rozmowy są płatne).
hrabek napisał/a | Wiadomo, że Polak, któremu się coś każe, zrobi wszystko żeby pokazać, że da się na odwrót. |
To nawet nie tak. Poprostu zmobilizowali mnie do porównania ich oferty z konkurencyjną i wyszło, że ze wszytskoch możliwych opcji nc+ wychodzi mi najdrożej.
Chwilowo złożyłam wymówienie, bo ta ich "promocja" jest kompletnie nieakceptowalna. Poczekam tydzień czy oddzwonią z kontr propozycją. Jak nie, to trudno. Niech zarabiają na kimś innym. Mamy wolny rynek i nie widzę powodu, dla którego to JA mam się strać, żeby zostać ich klientem.
Dunadan - 4 Kwietnia 2013, 09:40
Obejrzałem sobie właśnie krótki filmik na stronie obserwatorium Chandra, mają taką fajną serię filmów gdzie pokazują ze te same zjawiska fizyko-chemiczne zachodzą zarówno w skali mikro ( w naszej kuchni) jak i makro ( w kosmosie, to je wykrywa właśnie Chandra). No i był filmik o rzucaniu cienia. No były foty jak to księżyce Jowisza rzucają cień powodując takie samo zaćmienie słońca:
No i przypomniały mi się podoba foty ale z Ziemią i naszym Księżycem, o takie:
Czemu na Ziemi cień Księżyca jest tak rozmyty?
Fidel-F2 - 4 Kwietnia 2013, 09:46
Być może to kwestia skali plus atmosfera? Cień na Jowiszu jest kilkanaście razy większy niż na Ziemi.
Dunadan - 4 Kwietnia 2013, 10:04
Fidel-F2, Ziemia i Księżyc są też bliżej - im dalej od źródła światła jest obiekt rzucający cień tym wyraźniejszy jest ten cień. Tylko tu są kosmiczne skale... co do atmosfery - że na Ziemi rzadsza i rozprasza światło? możliwe.
Fidel-F2 - 4 Kwietnia 2013, 10:11
To co obserwujemy jako powierzchnia Jowisza to jego atmosfera więc na niej się obraz odciska i nic go chyba (!) nie zakłóca. A czy to zdjęcie Jowisza to jest zdjęcie czy grafika?
Dunadan - 4 Kwietnia 2013, 10:20
Fidel-F2, fota. Z Cassiniego chyba jak przelatywał obok Jowisza. Swoją drogą nie mogę się doczekać kiedy Juno doleci do Jowisza - Cassini będę dosłownie chwilę w jego pobliżu odkrył wiele ciekawych rzeczy... nie mówiąc o Saturnie. A ludzie (w tym ja ) się podniecają Marsem...
Rafał - 4 Kwietnia 2013, 10:59
Zgaduję, że z tym rozmyciem chodzi o wielkość kątową słońca, w rejonie Jowisza nie jest to może już źródło punktowe, ale na tyle wysyłające wiązkę skupioną, że dające wyraźne kontrasty.
Dunadan - 4 Kwietnia 2013, 11:02
Rafał napisał/a | z tym rozmyciem chodzi o wielkość kątową słońca |
To właśnie miałem na myśli dwa posty wyżej
Rafał - 4 Kwietnia 2013, 11:34
Aha, no tak,
Lis Rudy - 9 Kwietnia 2013, 08:51
prośba o radę
za niedługo będę zmieniał dotychczasowy telefon na swojego pierwszego smartfona. I jestem w kłopocie na co się zdecydować-czy model z andkiem czy też na aparat z windozą mobile8. W zasdzie zawężyłem poszukiwania da dwóch modeli: LG Swift L9 i HTC Windows mobile 8S. Nie jest mi potrzebny super wypasiony model, raczej dość porządne urządzenie ze średniego pułapu. I tu pytanie do Was-co byście mi doradzili, który system będzie lepszy. Wady, zalety obydwu. Wiem że andek to olbrzymie możoiwości personalizacji, windoza mniejsze. Ale właśnie te olbrzymie możliwości androida nieco mnie przerażają. Czy początkujący użytkownik da radę łatwo go ogarnąć i sensownie nim zarządzać? Czy polegnie właśnie na tym morzu aplikacji i możliowści?
Mam jeszcze kilka dni czasu na przemyślenie co wybrać, dlatego pytam Was o radę bo zdaję sobie sprawę że wielu z was użytkuje obydwie platformy.
Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2013, 09:21
Mam LG Swift L9. Daje radę ale gigantem mocy obliczeniowej nie jest, miewa przerwy na pomyślunek dość częste, czasem nie daje rady, bywa to irytujące. Np czasem gdy potrzebuję nawigacji nie jest w stanie się pozycjonować i nie włącza aplikacji, ale za np 10 minut wszystko idzie jak z płatka. Jeśli chcesz sporadycznie korzystać z różnych udogodnień to możesz nabyć ale jeśli to ma być istotne narzędzie Twojej pracy to zainwestuj w coś silniejszego. Z drugiej strony nie wiem jak zachowują się inne smartfony i być może część przywar jest powszechniejsza. Co do samych platform to się nie znam.
Lis Rudy napisał/a | Czy polegnie właśnie na tym morzu aplikacji i możliowści? | Przy L9 nie będziesz miał raczej tego kłopotu bo przy zainstalowaniu wielu aplikacji urządzenie staje się jeszcze bardziej powolne. Nie robiłem szczegółowych badań ale takie mam odczucie.
hrabek - 9 Kwietnia 2013, 09:44
Ja mam obecnie Samsunga Galaxy S3. Jak go kupiłem to nie mogłem uwierzyć, że tak potężna maszyna może tak wolno działać. Dopiero jak wgrałem nowego launchera (program do obsługi pulpitu i "uruchamiacz" aplikacji), to zaczął działać jak przystało na jego moc.
Co do meritum pytania natomiast, to jeśli chodzi o Androida, to system jest już ładnych parę lat na rynku, co za tym idzie bardzo dużo do niego aplikacji. W miarę poznawania urządzenia możesz chcieć robić na nim kolejne rzeczy i wtedy możliwości androidowego sklepu z aplikacjami są przeogromne. Windows to bardzo młody system (z tymi starymi Windowsami z początku XXI wieku nie ma absolutnie nic wspólnego), w związku z czym liczba aplikacji jest dość uboga. Możesz mieć kłopot na przykład ze znalezieniem nawigacji, bo nie wszyscy producenci są obecni na tej platformie, albo też mieć problem ze znalezieniem czegoś w dobrej cenie.
CO do obsługi, to rzeczywiście Windows jest bardzo prosty. Ale taki też jest Android. I tu i tu trzeba pogrzebać w ustawieniach żeby np. wyłączyć dźwięki dotykanych klawiszy, czy wibrację przy dotykaniu ekranu. Komu to nie przeszkadza to spoko, ale jak chcesz coś zmienić to w każdym systemie musisz wejść w ustawienia. W jednym i drugim jest to zrobione bardzo intuicyjnie. W8 to kafelki, takie jak w Windows 8 na komputerze, Android to powiedzmy bardziej W7 i ikony na pulpicie.
Nie jest tak, że jeden z tych systemów jest dla geeków, a drugi dla krawaciarzy. Oba mogą być używane przez obie te grupy, a także wiele pośrednich. Ja bym się skłaniał ku Androidowi z racji większej liczby aplikacji (i nie mówię tu o płatnych, bo i darmowych i bardzo użytecznych jest całe mnóstwo), natomiast jeśli chodzi o markę to HTC jest według mnie marką lepszą, choć ostatnio dość mocno w odwrocie.
Lis Rudy - 9 Kwietnia 2013, 09:55
Fidel-F2, dzięki. W Playu do któego przejdę chciano wcisnąć mi L7 ale to już kompletny szrot więc wziąłem biorę pod uwagę nowszy model.
hrabek, lubię urządzenia które po rozpakowaniu da się używać zgodnie z przeznaczeniem i niemal od razu. Twoja odpowiedź sugeruje, że aby smartfon z andkiem do czegoś się nadawał, to na dzień dobry musisz zassać 101 różnych rzeczy. Chociaż może to być zaletą w późniejszym użytkowaniu.
Oglądałem sporo różnych testów urządzeń z androidem i pewien lęk przed nieogarnięciem się z tą platformą pozostaje. Nie chciałbym wydawać kasy na coś, czego użytkowanie spowoduje napady ciężkiej nerwicy i całkowitą nienawiść do tego systemu.
Dlatego poprosiłem o pomoc.
Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2013, 10:11
Lis Rudy, L9 to taki niby z niezłej półki smartfon ale po taniości. Choć czasem irytuje to jestem raczej zadowolony. I duży ekran ma.
Lis Rudy napisał/a | hrabek, lubię urządzenia które po rozpakowaniu da się używać zgodnie z przeznaczeniem i niemal od razu. Twoja odpowiedź sugeruje, że aby smartfon z andkiem do czegoś się nadawał, to na dzień dobry musisz zassać 101 różnych rzeczy. Chociaż może to być zaletą w późniejszym użytkowaniu. | bez przesady, przez kilka miesięcy nic nie zasysałem i było dobrze
Ziemniak - 9 Kwietnia 2013, 10:12
Lis Rudy napisał/a | Twoja odpowiedź sugeruje, że aby smartfon z andkiem do czegoś się nadawał, to na dzień dobry musisz zassać 101 różnych rzeczy |
Lis Rudy, wcale niekoniecznie. Sprezentowałem mojemu synu Xperię V i chodzi ładnie bez grzebania, na standardowych aplikacjach. Oczywiście trochę brakujących trzeba było dograć, ale od początku ładnie śmigał
Lis Rudy - 9 Kwietnia 2013, 10:32
Fidel-F2 napisał/a | L9 to taki niby z niezłej półki smartfon ale po taniości |
Fidel-F2 napisał/a | I duży ekran ma |
O taniości zdaję sobię sprawę. Ekran 4,7 cala był jedną z rzeczy które skusiły do zerknięcia i odhaczeniu. Da się go uzywać jako czytnika e-booków? Nie zamierzam kupować specjalnie kundla, myślałem bardziej o telefonie w tej roli. I czy nawigacja śmiga w trybie offline jak w nokiach czy dopiero po włączeniu się do sieci? Noi jeszcze jedno-jak z dokumentami? Masz tam jakiś fabryczny substytut pakietu biurowego? L7 miała jakiś.
Ziemniak, pocieszasz mnie. Miałem wrażenie że po pierwszym uruchomieniu trzeba włączyć rurę od odkurzacza i ssać z netu wszelkie łatki, dodatki, upgrady systemu etc.
Dość wymowmy jest brak reakcji od ewentualnych użytkownków WM8. Jeśli takowi są
Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2013, 10:51
Lis Rudy napisał/a | Da się go uzywać jako czytnika e-booków? Nie zamierzam kupować specjalnie kundla, myślałem bardziej o telefonie w tej roli. | nawet nie próbowałem, wybacz ale to dla mnie poroniony pomysł, nie rób z siebie pawiana, kup czytnik
Lis Rudy napisał/a | I czy nawigacja śmiga w trybie offline jak w nokiach czy dopiero po włączeniu się do sieci? | szczerze mówiąc to nie wiem ale chyba sieć jest potrzebna bo jak mi się zdaje pobiera mapy
Lis Rudy napisał/a | Noi jeszcze jedno-jak z dokumentami? Masz tam jakiś fabryczny substytut pakietu biurowego? L7 miała jakiś. | Nie korzystam z takich rzeczy na smartfonie. Nie wiem.
hrabek - 9 Kwietnia 2013, 10:53
Lisie, ekstrapolujesz moją wypowiedź, zupełnie niepotrzebnie. Program musiałem ściągnąć jeden, ale wierz mi, że bez niego też telefon by chodził (i nie była to wina systemu tylko Samsunga, który dał zrypanego launchera do swojego flagowego telefonu. Inny launcher na tym systemie śmiga jak rakieta). A cała reszta to jak Windows na kompie - możesz używać komputera z gołym Windowsem, ale sam wiesz, że za wiele tym nie zdziałasz. Potrzebujesz Office'a, szybkiej przeglądarki, kilku programów narzędziowych, bez których co prawda da się funkcjonować, ale które po zainstalowaniu znacznie ułatwiają pracę z urządzeniem. W tym aspekcie telefon prezentuje się podobnie, niezależnie od tego czy to Android czy Windows.
Martva - 9 Kwietnia 2013, 11:15
Lis Rudy napisał/a | Da się go uzywać jako czytnika e-booków? |
Jeśli lubisz jak czytanie boli, czytaj ebooki na nie-czytnikach.
Lis Rudy - 9 Kwietnia 2013, 12:45
wszystki dziękuje za odpowiedzi.
Android przestał mi się jawić niczym jakiś potwór do którego trzeba podchodzić ostrożnie i z długim kijem.
I Martvej też dziękuje za łopatologiczne danie do zrozumienia że pomysł z czytaniem na smartfonie e-booków jest do d....
Brak info od potencjalnych użytkowników windowsa w smartfonach daje dobitnie do zrozumienia na co się decydować.
Jeszcze raz dzięki.
hrabek - 9 Kwietnia 2013, 12:54
O W8 pisałem z własnego doświadczenia. Nie jako użytkownik, który miał z tym systemem bardzo dużo do czynienia, ale też nie jako ktoś, kto pomacał demówkę w punkcie sprzedaży. Ojciec ma Nokię Lumię i kilka rzeczy mu w tym telefonie skonfigurowałem. Ergonomia i szybkość pracy były bardzo w porządku.
Ziemniak - 9 Kwietnia 2013, 13:18
Lis Rudy napisał/a | Da się go uzywać jako czytnika e-booków? |
Da się, ja używałem jakiś czas (koło pół roku mniej więcej) przy pomocy cool readera. Natomiast zdecydowanie lepiej używać epapiera.
Lis Rudy napisał/a | Masz tam jakiś fabryczny substytut pakietu biurowego? |
Chodzi ci o czytnik, czy o piśnik Myślę, że coś znajdziesz, jest cała masa tego typu aplikacji. Musisz potestować i wybrać.
Lis Rudy napisał/a | I czy nawigacja śmiga w trybie offline jak w nokiach czy dopiero po włączeniu się do sieci? |
To zależy, niektóre mają tryb offline. a niektóre wymagają dostępu do sieci.
gorat - 9 Kwietnia 2013, 17:08
Martva: daj znać, jak się otwiera i przegląda na czytniku przykładowo:
http://www.texample.net/m...amer-arrows.pdf
http://fantastyka.pl/media/fragment.pdf
Nie miałem możliwości sprawdzenia czytników i - dopóki nie dostanę dowodu na ich sprawne działanie - mam najzwyczajniej w ***** ich istnienie. To powyżej wymagające nie jest, możemy kontynuować.
hrabek: na jaki wymieniłeś?
Jako użytkownik Androida mogę go polecić Wspomnę przy okazji o istnieniu aplikacji w stylu Screen Filter - sam się jakiś czas męczyłem, zanim poszedłem po rozum do głowy
|
|
|