To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...

Martva - 9 Maj 2016, 12:46

Ja tego nie oglądałam, czytałam tylko książkę. Żeby serial był gorszy niż książka, musieliby się baardzo postarać ;)
bio - 10 Maj 2016, 22:10

Wczoraj przypadkiem późno obejrzałem pierwszy odcinek Nasze matki, nasi ojcowie. Nie widziałem żadnych zapowiedzi tego filmu. A szkoda. Przykład jak Niemiaszki zaczynają odczyniać odium, które na ich nacji ciąży. Dobrzy chłopcy z Wehrmachtu i źli SS-mani o wstrętnych mordach. Rozczuliło mnie? O nie. Strzeżmy się zapomnienia.
Luc du Lac - 10 Maj 2016, 22:39

uściślijmy - dobrzy Niemcy z Wehrmachtu i źli naziści z SS
konopia - 11 Maj 2016, 08:37

a tak w ogóle to hitlerowcy to byli jacyś kosmici, ktoś ich Niemcom podrzucił!
Bo przecież wiadomo, że to hitlerowcy wywołali wojnę i dopuszczali się zbrodni a nie Niemcy.
Obozy zagłady w Polsce też są hitlerowskie.
Niesamowite co można zdziałać dobrym PR-em

Goria - 11 Maj 2016, 08:38

ano można. I ukrywanie pomników o rzeziach. Aktualnie za najbardziej popularną formę pomnika upamiętniającego zamordowanych Żydów, mieszających kiedyś na terytorium Niemiec, uznaje się tam dyskretne pociągnięte złotem kostki brukowe. Jak człowiek nie wiem co symbolizują, to po prostu wygląda ładnie pomiędzy zwykłymi kostkami. A kostki dlatego, że właściciele kamienic nie godzili się na płyty upamiętniając zamordowanych ludzi. Bo to taki zły "piar". Same kostki także nie pojawiają się wszędzie, bo muszą je najpierw kupić osoby, dla których zmarły był bliski. Jak nam powiedziano, miasto tego nie finansuje.

Inna sprawa, ze znam dziewczynę, która obroniła na najwyższa ocenę pracę magisterską o mordowaniu Żydów przez Niemców w trakcie II WŚ z... pominięciem terytoriów Polski. Kiedy się jej o to zapytałam, powiedziała, że to przecież nie doktorat, wiec czemu się czepiam?

Wracając do tematu seriali:

11.22.63 - z Jamesem Franco, na podstawie powieści Stephena Kinga. Już po kilku odcinkach i całkiem - całkiem.

Edit.

Fidel-F2 - 11 Maj 2016, 10:08

Czas mija, ofiary II wś. stają się coraz mniej istotne. Współczesny Niemiec naprawdę nie jest za nie odpowiedzialny a debile w rodzaju naszego PiSu wciąż każą mu się za nie kajać. Święty by się wku rwił. Bronią się przed tym jak mogą.

Wiele widzieliście pomników upamiętniających ofiary setek wojen i innych ruchowej sprzed XX wieku? W zasadzie same pomniki zwycięzców. Kiedyś śmierć była rzeczą codzienną i nikt specjalnie się ofiarami nie przejmował. Nawet śmierć dziecka lub nawet kilku była spodziewany biegiem wypadków w życiu przeciętnego człowieka. Oczywiście ma to związek z rozwojem cywilizacyjnym, tak materialnym jak i w sferze rozwoju społecznego. Niemniej ludzie są jacy byli, wolą zapominać o faktach niewygodnych i traumatycznych. Zresztą wszyscy robią tak samo. Polacy też nie raz byli podłymi skur wysynami i też jak mogą starają się o tym zapomnieć. I co ciekawe, ci którzy najgłośniej potępiają innych, równie głośno protestują przed ujawnianiem "własnych" (w cudzysłowie bo też nie oni własnymi rękami mordowali np. w Jedwabnem) win. Spróbuj powiedzieć, że AK to nie tylko bohaterowie ale też pospolici bandyci. I co jeszcze ciekawsze, tak się składa, że najczęściej dla tych ciasnych umysłów najważniejsze są pojęcia tradycji, patriotyzmu czy religii. I prawo Kalego.

I oczywiście, że nie wszyscy Niemcy byli potworami. Ale żyli w takim społeczeństwie w jakim żyli, mieli rodziny, bali się. Woleli się dostosować niż umrzeć w męczarniach. Łatwo oceniać niemal wiek później, w komforcie luksusu bezpieczeństwa. Poza tym ideologie potrafią wiele zrobić z człowiekiem.

Nocturn - 11 Maj 2016, 10:35

Jest też druga strona medalu Fidel-F2,
Byłem kiedyś w górach ( nie pamiętam gdzie), nocowałem w schronisku I przyjechała wycieczka niemieckich emerytów. Ze mną byłą osoba, która dobrze po niemiecku mówiła I w pewnym momencie sie niemiłosiernie wkurzyła. bo jeden z emerytów zaczał mówić, że kiedyś to wszystko było niemieckie I kiedyś jeszcze będzie.
Oni sami mają dziwny stosunek do tego, bo paradoksalnie pewien młody Niemiec, dla którego byłem mentorem w którejś z poprzednich firm użył argumentu, który mnie lekko wmurował. Mianowicie na moją słabą ocene jego pracy powiedział, że to pewnie dlatego, że on jest Niemcem a Polacy nie lubia Niemców ze względy na nazistów. I teraz ciekawostka bo powiedział mi ze on jest z landów północnych a naziści pochodzili wg niego z landów południowych.

Jeszcze innym razem stary Niemiec obsobaczył mnie okrutnie szukając nieistniejącej w Warszawie ulicy. Jak mu powiedziałem grzecznie, że nie ma takiej ulicy to stwierdził, że mamy taki burdel w Polsce, że nawet nie wiemy, ze mamy jakieś ulice. Wściekł sie jak mu powiedziałem, że ulica była ale Niemcy ją zniszczyli bo byłą na terenie getta żydowskiego.

Reasumując ten przydługi post. Nie należy zapominać, nie należy pozwalać na takie cuda jak "polskie obozy zagłady". Współczesny Niemiec nie jest odpowiedzialny za to, ale on też powinien pamiętać I nie mówić, że to nie Niemcy były tylko jakiś dziwny naród hitlerowców I nazistów.

Luc du Lac - 11 Maj 2016, 10:38

gdyby ówcześni naziole trafili do współczesnych Niemiec - i jeszcze dowiedzieli by się że to w efekcie Hitler/II WŚ, to by od ręki zostali pacyfistami przedtem Adolfa w wychodku spuszczając
Fidel-F2 - 11 Maj 2016, 11:03

Nocturn, u nas też są idioci którzy twierdzą, że Wilno i Lwów to nasze.

I sam widzisz, facet urodził się dziesięciolecia po wojnie a musi się tłumaczyć z nazistów.

Co do "polskich obozów zagłady" i zakłamywania historii to jesteśmy lepsi od Niemców a od nas lepsi są Rosjanie.

I właśnie to ciągłe przypominanie, że mają pamiętać powoduje, że starają się zapomnieć. I ja ich rozumiem. Zwłaszcza, że my zapominamy lepiej niż oni. Kto pamięta, że w '38 razem z Niemcami napadliśmy Czechosłowację?

Nocturn - 11 Maj 2016, 11:33

Fidel-F2 napisał/a

I sam widzisz, facet urodził się dziesięciolecia po wojnie a musi się tłumaczyć z nazistów.


On sie nie tłumaczył, to był durny argument, który potwierdził mi, że jednak koleś nie powinien robić tego co chciał. Znajdziemy takich ludzi wszedzie.

Luc du Lac - 11 Maj 2016, 11:36

nie napadliśmy a wykorzystaliśmy sprzyjającą sytuację - podobnie jak Benes latem '20

z całym szacunkiem - ale nijak nie jesteśmy lepsi w "zakłamywaniu" - od Niemców czy Francji/Anglii. A Rosjanie... to zupełnie inna bajka - oni o nie zapominają a po prostu nie wiedzą.

Fidel-F2 - 11 Maj 2016, 11:47

Widzisz, Nocturn, tu masz wizualizację:
Luc du Lac napisał/a
nie napadliśmy a wykorzystaliśmy sprzyjającą sytuację - podobnie jak Benes latem '20
;P:

A ten Twój młody Niemiec racjonalizował ja każdy. To było dla niego najbardziej racjonalnie wyjaśnienie. Jak myślisz, czemu?

Luc du Lac - 11 Maj 2016, 12:01

Fidel-F2 napisał/a
Widzisz, Nocturn, tu masz wizualizację:
Luc du Lac napisał/a
nie napadliśmy a wykorzystaliśmy sprzyjającą sytuację - podobnie jak Benes latem '20
;P:

A ten Twój młody Niemiec racjonalizował ja każdy. To było dla niego najbardziej racjonalnie wyjaśnienie. Jak myślisz, czemu?


nie racjonalizował - owszem, zajęcie Zaolzia to był błąd, bo nie przydało nam się to wcale. W tej sytuacji traktowałbym to jako akcja odwetowa za taką samą akcję wojsk Czechosłowackich z '19-'20
Ale o dziwno o tym się nie mówi. Benes wiedział że przegra plebiscyt na tamtych ziemiach więc wysłał wojsko ( z ciekawostek w obronie zginął brat gen. Hallera) - wejście wojsk Czeskich było zdecydowanie bardziej krwawe niż repeta Polska.

Aha, rónie dobrze można by napisać że Czechosłowacja napadła na Polskę razem z Armią Czerwoną

konopia - 23 Maj 2016, 16:08

The Five by Harlan Coben, oglądam z nerwem, zostały mi jeszcze dwa odcinki, więc wieczorem gra o tron będzie musiał poczekać (na późniejsza godzinę, ale jutro obejrzę), bo The Five mnie wciągnęło maksymalnie.

zaczyna się niewinnie, jakieś tam morderstwo, i przy okazji pojawia się dna dziecka zaginionego w tamtych okolicach 20 lat temu, potem już tylko wątki się mieszają i komplikują, nagrałem bo dostawca kablówki to polecał, nie miałem ochoty nic specjalnego oglądać to włączyłem tak sobie, i okazało się, ze tego nie da się oglądać w tle, tak to skupia uwagę, coś niby Australijskie "sekrety i kłamstwa", perełka w śród zalewu średniaków.


http://www.imdb.com/title/tt4370528/


ocena: Bardzo dobry serial 5/5,

Nocturn - 24 Maj 2016, 13:11

Fidel-F2 napisał/a
Widzisz, Nocturn, tu masz wizualizację: Luc du Lac napisał/anie napadliśmy a wykorzystaliśmy sprzyjającą sytuację - podobnie jak Benes latem '20


jak mówiłem - znajdziesz takich wszędzie....


ale żeby nie robić offtopu próbowałem znaleźć jakiś nowy serial coby mnie zaciekwił.
Nie dało sie. :(

konopia - 24 Maj 2016, 13:29

The Five by Harlan Coben
ostatni odcinek najsłabszy z całej serii, i nie chodzi tu o to jak historia się wyjaśnia, ale o zakończenie tego wszystkiego w stylu al'a bajka holyłód, ten odcinek powinien mieć tylko 15 minut, cała reszta to przesłodkie pierdoły nic nie wnoszące do fabuły.

Lubię urwane zakończenia, wyjaśnie, rozwiązanie zagadek .. the end, bez zbędnego robienia na siłę happy endów.

ilcattivo13 - 24 Maj 2016, 22:19

Wymiękłem prawie w połowie drugiego sezonu Iksfajli, ale teraz sobie serwuje na zmianę Żywoty świętych - Al B. i Policjantów z Miami :D Jedno i drugie nic a nic się nie zestarzało - w przeciwieństwie do Dempsi i Mejkpis ;) A jak jeszcze w jednym z odcinków Policjantów zagrał Al B., to już w ogóle była normalna zdrowa Wielka Kopulacja w Małym Lotku ;P:
m_m - 6 Czerwca 2016, 11:50

22.11.63 żadna rewelacja. Miłe ale nie powaliło.
A jako że mam fazę na Kinga, to chyba po skończeniu MW przeczytam książkę na podstawie której powstał serial.
BTW, jakoś utknąłem na Wilkach z Calla, najsłabszy tom jak do tej pory.

Chal-Chenet - 8 Czerwca 2016, 09:20

m_m napisał/a
BTW, jakoś utknąłem na Wilkach z Calla, najsłabszy tom jak do tej pory.

Z pięciu pierwszych mnie też ten podszedł najmniej.

Fidel-F2 - 10 Czerwca 2016, 09:13

11.22.63 Po pięciu odcinkach. Wciąga, takie g.p. Na podstawie Kinga więc nie zaskakuje, że potoczyste i bardziej przypomina Klan czy inne M jak M. Teoretycznie główna oś akcji - podróże w czasie/JFK - wykonana nieudolnie i bezmyślnie. Na plus dekoracje i kontrasty plus kilka cudnych scenek.
Fidel-F2 - 10 Czerwca 2016, 09:38

Orphan Black Po dwóch odcinkach dałem spokój. Nie zainteresowało.
Luc du Lac - 10 Czerwca 2016, 10:20

no ja skreśliłem 11.22.33 od razu za tematykę
Fidel-F2 - 10 Czerwca 2016, 11:21

że JFK czy że podróże w czasie? anyway ogląda się nieźle
Chal-Chenet - 10 Czerwca 2016, 11:42

Luc du Lac napisał/a
no ja skreśliłem 11.22.33 od razu za tematykę

No właśnie dla mnie też tematyka nie jest jakoś strasznie zachęcająca (i JFK i podróże w czasie), ale żona na tyle mocno zachwala (zwłaszcza książkę, choć twierdzi, że i serial daje radę), że chyba się niebawem skuszę... (Chyba w kolejności 1. Książka 2. Serial)

konopia - 10 Czerwca 2016, 14:09

książkę żona przeczytała, mam nadzieję, że nie będzie mi spojlerować bo serial się już nagrał cały, czeka na swoja kolej bo

zassało mnie Colony niby inwazja i obcy a jakby ich nie było, po kilku odcinkach nie wiadomo o co chodzi, trochę to takie dziwne, wiem tyle, że mi się podoba, i że nie lubię już ruchu oporu i władz, i chyba ruchu oporu bardziej nie lubię.

Po co wsadzili tam Amandę Righetti? nie wiem, jej rola nic nie wnosi, szkoda, ze tak mało gra bo ewidentnie ma .... eeee talent? :wink: I bardzo przyjemnie się na nią na ekranie patrzy. Może kolejne odcinki przyniosą rozwinięcie jej postaci?
Jak się uda to dziś skończę całość, na szczęście 10 odcinków.

Limitess coraz większe badziewie, myślałem, że to się jakoś rozwinie, po odcinku w Rosji, widać, że to już jest równia pochyła, tego się nie da uratować, szkoda, jak wychodziłem do kuchni to nawet pauzy nie włączyłem, żona ma tak samo, robi się z tego serial do puszczania w tle :roll:

Lowenna - 12 Czerwca 2016, 02:36

Agents of S.H.I.E.L.D. 3 sezon. Trochę się podziało. Kilka naprawdę fajnych odcinków. Czekam na więcej.
Flash. Dlaczego wszyscy bohaterowie DC Comics są tacy sami? Obejrzałam z rozpędu cały pierwszy sezon a trzeba było wywalić po 2 odcinkach jak Arrow .

Chal-Chenet - 12 Czerwca 2016, 21:33

Lowenna napisał/a
Dlaczego wszyscy bohaterowie DC Comics są tacy sami?

Rozumiem, ze to dotyczy tylko seriali na podstawie komiksów DC?

Lowenna - 12 Czerwca 2016, 22:17

Zasadniczo. Nie jestem specjalistką od DC ale chyba wszystkim, znanym mi, ichnim bohaterom ktoś upierdzielił rodziców :roll:

Na odtrutkę Agent Carter :mrgreen:

Chal-Chenet - 12 Czerwca 2016, 22:29

Lowenna napisał/a
Zasadniczo. Nie jestem specjalistką od DC ale chyba wszystkim, znanym mi, ichnim bohaterom ktoś upierdzielił rodziców

Taki Lobo nawet sam ich zabił. :wink:
Co do DC, polecam "Strażników". Najlepiej w wersji komiksowej, choć i ekranizacja jest świetna.

Chal-Chenet - 8 Lipca 2016, 17:49

Damien (sezon 1)

Po mizerii na początku nieco się rozkręcił. Do obejrzenia bez większego bólu mózgu, ale i bez nadmiernego entuzjazmu.
6/10



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group