Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka
corpse bride - 14 Stycznia 2010, 11:54
hej, ja jestem o jeden film do tyłu i w pon. będę mniej-więcej w tym czasie na parnassusie, ale zarezerwować mogę. tylko mi virgo potwierdź, czy jeszcze chcesz. możesz smsem albo gg.
edit:
zarezerwowałam na wszelki wypadek. daj mi w takim razie znać, gdyby trzeba było od-rezerwować ileś z tych miejsc.
Virgo C. - 14 Stycznia 2010, 12:09
Jak coś dam znać, narazie wszystko wskazuje na to że więcej niż 6 miejsc będzie potrzebnych. Ile dokładnie się pewnie w niedziele wieczorem okaże
A lista póki co następująca:
1. illianna&Sebastian
3. Aeth&chomoon
5. Martva
6. shenra (?)
6. Lichy
7. Rudus
9. Virgo C.
@Kruku
Tego nie trzeba sobie wyobrażać, jedna pasująca do tego wzorca (prawie) się tutaj udziela dość często
shenra - 14 Stycznia 2010, 12:26
Virgo C. napisał/a | 6. shenra (?) | si, si. Na 20:15 dam radę, tak jak ostatnio.
Kruk Siwy - 14 Stycznia 2010, 12:28
Virgo C., w zasadzie emerytka może być studentką Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Ciekawe o kim myślisz? Która to z pań?
Virgo C. - 14 Stycznia 2010, 13:05
A jak myślisz, która cały czas udaje emerytkę?
@shenra
To super, ale 50 minut później (21:05) i w Arsie
shenra - 14 Stycznia 2010, 13:09
Może być w Arsie, przynajmniej nie będzie tak piździć. A godzina jeszcze lepsza.
lucek - 14 Stycznia 2010, 14:37
hardgirl123 napisał/a | lucek, ciebie pewnie nie obchodzi więc po co podjudzasz :>????? |
Nie podjudzam, zwracam uwagę na bezcelowość, bezsensowność i ogólną żenadę takich postów. Dodaj sobie wątek do ignorów, jak Ci z tym źle.
Poniedziałek, 18:30 w Kijowie Sherlock Będę Wam wysyłał smsy ze spoilerami :>
l.
illianna - 14 Stycznia 2010, 18:48
lucek, a czemu nie idziesz z nami?
hardgirl123 - 14 Stycznia 2010, 18:57
lucek, tamten post był z nutką ironii, a to że na forum nie widać emocji to już nie moja wina, a co mam dodać ignorłów to wiem, dzieckiem nie jestem
lucek - 15 Stycznia 2010, 08:30
illianna napisał/a | lucek, a czemu nie idziesz z nami? |
Bo to dla mnie za późno - może to głupie, ale muszę się wysypiać, bo mam duży projekt i potrzebuję sporo rozumkowych mocy przerobowych (i czasu, ale to insza inszość). Seans dwugodzinny, czyli 23:15 się kończy, dotrę do domu na północ pewnie, pójdę spać o drugiej i w pracy będę zombie
shenra - 15 Stycznia 2010, 11:21
lucek napisał/a | pracy będę zombie | ja ostatnio przeżyłam. (chyba)
Ziuta - 15 Stycznia 2010, 12:03
Na Sherlocka nie pójdę z takiego samego powodu jak lucek. Za późno to dla mnie. Nie wiem tez jak z przedzamiastconowym piątkiem, bo mi od dłuższego wisi zaległe piwo z kumplem. A aż się prosi o solidne męskie rozmowy przy kuflu
Ale na Zamiastconie będę.
lucek - 15 Stycznia 2010, 14:43
Ziuta, to może ze mną do Kijowa na 18 w ten sam dzień? Będzie jeszcze jedna miła koleżanka nieforumowa, może ktoś jeszcze (nie zacząłem kusić znajomych, w weekend nadrobię).
l.
Virgo C. - 15 Stycznia 2010, 15:16
Ehh, trudno wszystkim dogodzić. Dla jednych 21 za późno, dla innych 19 za wcześnie. Jednym kino nie pasuje (Kijów ssie ), innym cena biletu. Przy następnej okazji (Dziewięć może?) może się uda jakoś to wyśrodkować. Chociaż i zainteresowanie filmem będzie mniejsze (mainstream i w ogóle).
Ziuta - 15 Stycznia 2010, 16:25
lucek, o 20 piszę *** kolokwium
corpse bride - 16 Stycznia 2010, 04:12
ja bym na dziewięć poszła.
shenra - 16 Stycznia 2010, 10:27
Ja w sumie też.
lucek - 16 Stycznia 2010, 14:06
Virgo C., Kijów nie ssie. Klimatyzowane wnętrze, wielki ekran, wygodne fotele, dobre nałośnienie. Jesteś fanbojem arsu, że darzysz Kijów bezpodstawnym hejtem?
corpse bride - 16 Stycznia 2010, 15:02
kijów ma tylko tę wadę, że mam do niego dalej i zwykle nie po drodze.
illianna - 16 Stycznia 2010, 21:23
ja jak już wolę Galerię Kazimierz, kijowa nie lubię, nieudolnie przerobiony zabytek
lucek - 16 Stycznia 2010, 21:35
Ja z kolei nie przepadam za multipleksami w galeriach handlowych. Mimo wszystko, kino to dla mnie jakieś święto, nie chcę go dzielić z panią krysią, która wyskoczyła po schab na niedzielny obiad. Kijów mam po drodze z pracy, przy Muzeum, w którym też spędzam trochę czasu. Dobrze jest
Virgo C. - 16 Stycznia 2010, 23:14
lucek napisał/a | Jesteś fanbojem arsu |
Zdekonspirowałeś mnie, teraz muszę Cię zabić
A poważniej - kwestia ceny gra główną rolę. Niby w poniedziałki Kijów ma bilety za 13 zł, ale to jednak najwięcej z tych trzech kin. I jak napisała corpsiak - dla niektórych to jednak daleko i trochę na uboczu. Kina na rynku zaś większości pasują (łatwiej się tam dostać z każdego miejsca Krakowa czy później wrócić).
lucek - 17 Stycznia 2010, 12:06
Virgo C. napisał/a |
to jednak daleko i trochę na uboczu |
Chyba od Mistrzejowic
shenra - 17 Stycznia 2010, 12:48
lucek napisał/a | Chyba od Mistrzejowic |
Virgo C. - 17 Stycznia 2010, 12:50
Albo Wzgórz Krzesławickich. Do Kijowa tylko dziewczyny z wioski mają blisko
lucek - 17 Stycznia 2010, 12:51
Ej, to jest centrum. Aleje. A nie jakiś zapyziały ryneczek
shenra - 17 Stycznia 2010, 12:53
Trza wiedzieć gdzie mieszkać
Martva - 17 Stycznia 2010, 12:54
Virgo C., czemu właściwie nazywasz lucka dziewczyną z wioski?
Virgo C. - 17 Stycznia 2010, 12:59
@lucek
Centrum jak dla mnie to jest wewnątrz pierwszej obwodnicy. Poza tym na rynku łatwiej i szybciej się dostać do knajpy po filmie
@shenra
I dlatego do CC Bonarka mam 15 minut piechota
@Martva
Takie tam semantyczne nadużycie
shenra - 17 Stycznia 2010, 13:01
Virgo C. napisał/a | CC Bonarka | mam współczuć?
|
|
|