Planeta małp - Co nas cieszy
hjeniu - 23 Marca 2007, 20:03
Maaałysz miszczem świaaataaaaaaaaaa!
Fidel-F2 - 24 Marca 2007, 13:35
dobry jest skurczybyk
cała reszta myśli: po cholerę sie wysilać jak Małysz i tak dalej skoczy
psychicznie padają cieniasy
a nasz Adaś jako, że pod kopułką ma pustką toteż nie poddaje sie presji psychicznej
Agi - 25 Marca 2007, 11:30
Adam Małysz mnie cieszy
220 m w I serii
Pierwsza seria była jedyną!
Adam zdobył Kryształową Kulę
Pako - 25 Marca 2007, 11:49
Światowy poziom? Nie... to już legenda skoków jest chyba
Ziemniak - 25 Marca 2007, 12:33
Do pięciu razy sztuka
Anonymous - 25 Marca 2007, 20:22
Cieszy mnie powrót do domu i to, ze miałam taki udany wyjazd. Posty Sasoriego tez strasznie mnie ucieszyły, ale ucieszyłabym sie jeszcze bardziej, gdyby Sasori podkasał smietnik i przyjechał na taką SKOFĘ na przykład. Skoro nie przyszła Miria do Sasoriego (bo akurat wyszło, że piła wtedy trochę bardziej na pólnoc od Poznania), to Sasori musi przyjść do Mirii.
ihan - 28 Kwietnia 2007, 10:32
Odgrzebuję wątek. Cieszy mnie mój samochód, co pewnie w poniedziałek bym wpisała do całkiem innego wątku. Bo w ten to dzień nie zapaliła (tzn. świeciła się kontrolka check engine a silnik gasł po 3 sekundach). No, wesołe to nie było, musiałam skorzystać z usług PKP, a spieszyło mi się bardzo. Ale nic, wróciłam do domu w piątek, przeglądnęłam jakieś forum samochodowe, podładowałam akumulator na wszelki wypadek (co prawdopodobnie zresetowało komputer i dobrze) i nic. Ale uświadomiona lekturą forum pokręciłam kluczykiem bez zapalania silnika (podobno resetuje to lock w kluczyku) i zapaliłam na chama. I zapalił, kontrolka już się nie pali. Na wszelki wypadek odwiedziłam specjalistę od alarmów (żeby sprawdzić immobiliser), mechanika (nie podobał mu się akumulator i marudził na immobiliser, który wcześniej sprawdziłam) i u dilera, żeby podpiął komputer. Podpięcie komputera wykazało brak błędów, co jest całkiem tajemnicze. A cieszy mnie to, że nie zapłaciłam ani złotówki, bo wszyscy fachowcy potraktowali mnie ulgowo. I samochód jeździ, choć niestety nie wiem co było przyczyną wybryków poniedziałkowych.
elam - 30 Kwietnia 2007, 06:04
wybierajac sie na Nurskon mialam PLAN. chcialam zrobic dobre wrazenie na meskiej czesci, sliczna spodnica ( swietnie maskujaca moje grube nozki i w ogole baaardzo kobieca) i jeszcze sliczniejszymymi pantofelkami (na moich malutkich stopkach, och, ach ) i cienka marynarka
w dzien przed wyjazdem ubralam do pracy inne buty, ktore jak nigdy, no NIEEEE, zrobily mi strasznego okropnego odciska na piecie. no i musialam ubrac adidasy, a do adidasow pasuja tylko spodnie i kurtka...
no i dobrze, ze pojechalam w spodniach, skarpetkach i adidasach, bo w niedziele sie ziiiiiimno takie zrobilo, ze rozchorowalabym sie w trakcie powrotu do domu. a tak, to - kurtka, spodnie, phi, co mi tam zimny wiatr...
wniosek:
nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo.
nawet odcisk jest zamiarem Pana i wszystko trzeba jako taki przyjmowac ze spokojem, optymizmem, radoscia i wdziecznoscia
Agi - 30 Kwietnia 2007, 07:37
W piątek zupełnie "na wariata" postanowiliśmy, że jedziemy do Krakowa. Okazało się, że rodzina której zamierzamy urozmaicić wieką majówkę w niedzielę rano wyjeżdza, ale mieszkanie i owszem jest do dspozycji. No i jestem w Krakowie, po raz kolejny odkrywam uroki jedynego w swoim rodzaju miasta i cieszę się ogromnie.
Haletha - 30 Kwietnia 2007, 12:23
A ja jutro jadę w plener (jeśli pojadę, bo jeszcze nie wiem:/). Warunki historyczne, lniany namiot, koc do przykrycia. Ale będzie ciepło:P
ihan - 3 Maj 2007, 16:22
Wychodzę na mecz żużlowy. Mam nadzieję, że za około 2 godziny też będę miała ochotę wpisać się w tym temacie.
Godzilla - 3 Maj 2007, 17:33
Wróciliśmy z wycieczki rowerowej. Och, jak było ładnie! No i co za odmiana po wegetacji za biurkiem!
Agi - 3 Maj 2007, 17:35
Przywiozłam sobie pełną polską wersję Diablo 2 z rozszerzeniem. Tłukę potwory od dwóch godzin i znowu mnie to bawi
Szenute - 3 Maj 2007, 18:14
Dzisiejsze łażenie po parkach to było to
Anonymous - 3 Maj 2007, 20:32
Turniej rycerski i wiele fajnych miejsc, ktore odwiedziłam przez ostatnie kilka dni.
Pako - 3 Maj 2007, 20:39
Ja się tak po prostu radośnie pocieszę ^_^
Edit:
Miria, jaki turniej :> ?
mBiko - 3 Maj 2007, 20:40
Ilość czasu spędzonego w czasie kilku ostatnich dni na łonie natury.
Anonymous - 3 Maj 2007, 21:36
Pako, w Iłży. Byłam tam chyba dwa albo trzy lata temu, od tamtej pory się mocno spopularyzował, straszny tłum, więc byłam krótko. Ale teraz przynajmniej ochrona zgania bachory z murów.
Pako - 3 Maj 2007, 21:46
hmm... te wasze mazowieckie zloty o śląskich więcej słyszałem, na mniejszej liczbie byłem Niezmiennie jednak na takich zlotach świetnie jest
Jak rozumiem widzką byłaś A może pora sprawić se kieckę i śmigać :> ?
Eh... żebym ja miał więcej czasu i $$ to bym się w to dalej bawił... świetna sprawa.
Anonymous - 3 Maj 2007, 21:48
To akurat zlot świętokrzyski. Aż tak mnie to nie kręci, żeby śmigać w kiecce, ale popatrzeć na twardych facetów nawalających się wielkimi mieczami - czemu nie.
Pako - 3 Maj 2007, 21:56
Bernhard dalej się obija, znaczy leje? Czy już też tak tylko se widzuje :> ?
Anonymous - 3 Maj 2007, 22:24
Tylko ogląda i robi zdjęcia. Czasem się odgraża, że wróci, ale wiesz... rozleniwił się.
Pako - 3 Maj 2007, 22:28
Hehe... z mięśni trenuje beercepsa tylko pewno tak to bywa tez tak mam chociaz... ja tak miałem zawsze
Jak bedziesz miałą jakieś ciekawsze fotencje, zarzuć, z chęcią popatrzę
lokje - 4 Maj 2007, 11:51
Zarzuć, Miria, zarzuć, bo to moje chopaki robili a nie mogłam jechać...
Anonymous - 4 Maj 2007, 12:11
Smocza Kompania to wszystko Twoje chłopaki? Fotki analogiem były robione, nie za dużo w dodatku, bo ciężko było się przepchnąć gdziekolwiek, gdzie byłoby coś widać, ale jak kiedyś trafią na kompa a ja nie zapomnę, to wrzucę.
lokje - 4 Maj 2007, 13:35
Miria napisał/a | Smocza Kompania to wszystko Twoje chłopaki? |
Ano, moje Się kiedyś o zdjątka przypomnę, chyba że wcześniej od nich wydębię.
Godzilla - 4 Maj 2007, 16:20
Och, po paru rowerowych przejażdżkach czuję, że w nogach mam mięśnie a nie zupę! Gorzej, że udało mi się nieźle potłuc, jeszcze dotąd kości mnie bolą. Ale co tam, już nie tak bardzo.
Agi - 9 Maj 2007, 09:07
Cieszy mnie słońce i zwłaszcza zaglądająca przez okno
Godzilla - 9 Maj 2007, 09:08
Ładna ta zwłaszcza?
Agi - 9 Maj 2007, 09:10
Bardzo ładna, jasnopopielata z prawie białym łebkiem. Oczko bystre, ciekawskie, szkoda, że już odleciała.
|
|
|