Powrót z gwiazd - Góry.
Starscreem - 12 Maj 2015, 15:02
Udało mi się znaleźć jeden z moich ulubionych demotów
http://demotywatory.pl//u...Sparkle_600.jpg
Dunadan - 12 Maj 2015, 15:40
Starscreem, pewnie tu się na mnie rzucą za to co powiem ale jeśli na lekko chodzisz po górach i głównie latem to przemyśl nad kupnem dobrych butów do trail-runningu, np. jakiś Salomonów albo Lasportiv. Ja nie wyobrażam sobie w tej chwili chodzić po góach w ciężkich "trekach" - te mam na zimę (Meindl Island Pro). W tatrach używałem LaSportiva Wildcat i Helios a teraz używam Salomonów S-Lab XT6 w wersji 'Softground' - są przekozackie żaden but nie dawał mi takiej stabilności i kontroli w trudnym, górskim terenie.
Ale fakt faktem że buty naprawdę warto przymierzyć. Każdy but jest inny, każda stopa jest inna... w Gdańsku na pewno jest trochę sklepaów ze sprzętem turystycznym.
Jeśli jesteś zwolenniczką wysokich butów jednak to warto mimo wszystkiego wejść w coś lekkiego - Asolo robi dość lekkie buty, możesz zapoznać się z tym modelem: https://www.google.com/we...f&q=asolo+spyre
Rafał napisał/a | Ja bym odesłał z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy. |
Na jakiej podstawie? że buty nie pasują? no sorry... prawda jest taka że niektórzy niestety mają predyspozycje do obtarć w butach np. moja mama którą obetrą KAŻDE buty (już ich trochę przerobiła). Mnie nie obtarł nigdy żaden but, nawet świeżo założony.
Lowenna - 12 Maj 2015, 16:07
Na podstawie zakupu poza siedzibą sklepu. W tej chwili można oddać wszystko nie podając powodu.
thinspoon - 12 Maj 2015, 16:10
Ewentualnie sandały. Ja tam lubię ciężkie buty, ale mój kumpel pomyka w sandałach. Trzy dni łaziliśmy po Tatrach, łącznie z Orlą Percią, ledwie za nim nadążałem.
Lowenna, jak nie niósł, to nie kochał
Lowenna - 12 Maj 2015, 17:36
Biedaczka myślała, że spacer to lans na deptaku
Godzilla - 12 Maj 2015, 17:37
Cudów w górach nie brak. Myśmy kiedyś byli pełni podziwu, gdy w kolejce do Jaskini Mroźnej ustawiło się młode małżeństwo z rocznym dzieckiem w solidnej spacerówce. Podobno gospodyni powiedziała im, że tu już jest taka cywilizacja i kultura, że asfalt pod samą jaskinię będą mieli. No cóż... nie mieli. Sugerowaliśmy, że jednak trochę trudno tam będzie, a po drugiej stronie są schody. Strome. Śliskie. Cholernie wysokie. Ale oni twardzi byli, nie zrażali się. Co się po tej jaskini k*rew niosło! A potem, już na dole, patrzyłam z niepokojem, czy zejdą. Zeszli, chyba nieuszkodzeni. Mocny naród jakiś.
Starscreem - 12 Maj 2015, 18:16
Dunadan, ja jestem straszna pierdoła. Musze mieć wysokie, bo inaczej na prostej drodze nogę skręcę. A w Tatry jeżdżę jesienią, wrzesień-październik. Choć kusi mnie ten czerwiec... Kusi....
Kupiłam The North Face Verbera Hiker II GTX Lady. Ważą ok 550g sztuka.
Zrobiłam dziś drugą przymiarkę, z grubszą skarpetą i jest znacznie lepiej. Nie czuję tych szwów już. Podreptam sobie jeszcze w nich po domu. Mam trochę czasu na odesłanie, więc mogę się jeszcze pozastanawiać.
I potwierdzam co pisze Lo - zakupy internetowe można zwracać w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Wystarczy wypełnić oświadczenie i odesłać. Już tak raz robiłam z butami i nie było najmniejszego problemu.
Rafał - 13 Maj 2015, 07:23
Dunadan, taki duży, a nie wie, kajś ty się uchował?
Rozbudziliście mój apetyt na góry, chyba się po pracy kopsnę
Dunadan - 13 Maj 2015, 09:26
Starscreem napisał/a | Musze mieć wysokie, bo inaczej na prostej drodze nogę skręcę. |
Luzik.
Starscreem napisał/a | Kupiłam The North Face Verbera Hiker II GTX Lady. Ważą ok 550g sztuka. |
Ehhh northface to taki amerykański campus - firma która robi wszystko :-/ paradoksalnie niektóre rzeczy mają świetne, niektóre jednak nie :-/ mam nadzieję że buty się spiszą ale następnym razem polecałbym firme która się w czymś specjalizuje
Wspomniane przeze mnie Asolo waża 100g mniej na bucie
Starscreem napisał/a | I potwierdzam co pisze Lo - zakupy internetowe można zwracać w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. |
Ale nie w przypadku gdy towar nosi trwałe i widoczne ślady użytkowania. W ten sposób to moge sobie kupować buty na każdy wyjazd z potem je oddawać
Wracając do tematu Gór.
Starscreem napisał/a | ale zobaczyłam jak wyglądają Tatry na początku czerwca i chyba jednak dla mnie za biało... Choć może Zachodnie? One łagodniejsze... |
Polecam. Zachodnie są bardzo ładne i potrafią być też trudne, zwłaszcza po słowackiej stronie.
Ze śniegiem to zależy od warunków pogodowych... w połowie czerwca w zeszłym roku miałem znikome ilości w sumie. Nie wiem czy w czerwcy w tym roku znowu się tam nie wybiorę - mam plan przejść całe zachodnie, polskie i słowackie, za jednym zamachem
Starscreem - 13 Maj 2015, 10:10
Dunadan napisał/a | Ale nie w przypadku gdy towar nosi trwałe i widoczne ślady użytkowania. |
Oczywiste, dlatego mam dylemat, czy próbować rozchodzić, czy zwrócić od razu - potem już nie będzie wyboru
Ładne zdjęcie - to Rohacze?
Planuję na ten rok przejść się niedaleko nich, ale raczej nie prędko się zdecyduję podejść zupełnie blisko Ja się gór po prostu boję i choć to może nie jest najmilsze uczucie, to jednak zdecydowanie jedno z bezpieczniejszych. Ale pomału się ośmielam.
Chcę jesienią okrążyć Wyżnią Chochołowska Dolinę i wleźć wreszcie na Ornak (być może dalej, na Bystrą), jeszcze nie wiem dokładnie, jakie trasy wybiorę, mam kilka wariantów. Zabieram tym razem jeszcze mniej wprawionych ode mnie towarzyszy i nie wiadomo, na ile im siły pozwolą. Nigdy w Tatrach nie byli. Muszę tak zaplanować wszystko, żeby rozpalić w nich miłość do gór - trzeba zabrać w najładniejsze miejsca i jednocześnie nie zmęczyć za bardzo.
Oby tylko nie skończyło się na wjeździe kolejką na Gubałówkę
Dunadan - 13 Maj 2015, 10:22
Starscreem napisał/a | Ładne zdjęcie - to Rohacze? |
To jest gdzież tuż za Banikowem (czyli jeszcze sporo przed Rohaczami) - IMHO Rohacze są trochę przereklamowane.
Na początek możesz sobie skoczyć do Chochołowskiej, na Grzesia potem przez Rakoń, Wołowiec, Łopatę, Kończysty i zejść z powrotem do Chochołowskiej przez Trzydniowiański Wierch. Ładna, prosta choć dłuuuga trasa. Obczaj czasy przejść na mapie. Trasę można zmodyfikować i zejść do Chochołowskiej wczesniej albo pójść w drugą stronę.
Starscreem - 13 Maj 2015, 10:41
Tak właśnie planowałam, ale ta trasa ma (jeśli dobrze pamiętam) prawie 30 km i boję się, że to może być za dużo, szczególnie dla początkujących.
Wyrysowałam sobie nawet tę trasę, żeby widzieć jak ostre są wzniesienia i wygląda bardzo przystępnie. Zobaczymy jak wyjdzie
Pewnie w sierpniu się okaże, że znów jedziemy we dwoje... Jak zwykle... Wszyscy chętni jak powrzucam zdjęcia na fb, a jak szukam kompanów do wyjazdu - nagle każdy bez kasy i urlopu ;P
Ale zainteresowały mnie te buty do trail-runningu. Dla mojego Michała by się nadawały. Poczytam sobie więcej w sieci, to może być strzał w dyszkę
Dunadan - 13 Maj 2015, 11:05
Starscreem napisał/a | Wyrysowałam sobie nawet tę trasę, żeby widzieć jak ostre są wzniesienia i wygląda bardzo przystępnie. |
Podejście pod Kończysty jest prze*rane
Starscreem napisał/a | Ale zainteresowały mnie te buty do trail-runningu. |
W Sherpie mają Wildcaty w super cenie: https://sherpa.pl/buty-wild-cat-3-0 - ale jeden rozmiar tylko, może twój Michał się wstrzeli. Dobre buty - są BARDZO przewiewne i mają dość szeroką stopę.
Zerknij na też na Alle, na Salomony - jest tego pełno, zwłaszcza model Speedcross (są specyficzne - dość wąskie i mają agresywny bieżnik) i XA Pro 3D Ultra, XT Wings czy Wings Pro. Ja mam S-Lab XT 6: http://www.salomon.com/pl...?article=354564 - kupione sporo taniej niż cena referencyjna są czadowe.
Starscreem - 13 Maj 2015, 11:52
Dunadan napisał/a | Podejście pod Kończysty jest prze*rane |
Wlazłam pod Giewont ze Strążyskiej Doliny czerwonym szlakiem, to i z tym kawałkiem sobie poradzę A jak nie, to zawrócę i tyle. Płakać nie będę
Dunadan napisał/a | mają dość szeroką stopę |
To by była ich cudowna właściwość, bo u mojego mężczyzny przejawiają się wyraźnie cechy wspólnych przodków człowieka i wieloryba w postaci szczątkowych płetw zamiast stóp Zawsze chciałam mieć własnego delfina - los zadrwił i obdarował mnie waleniem
Niestety buty 1,5 rozmiaru za małe.
Dunadan - 13 Maj 2015, 11:59
Starscreem napisał/a | Niestety buty 1,5 rozmiaru za małe. |
ale to jest 44,5 on ma 46?... to moze być mały problem ze znalezieniem rozmiaru, hm... no musicie pogrzebać w necie. Zasadniczo LaSportiva, Salomon, Dynafit i Inov8 (te są głównie do niegania naturalnego - ale chętnie bym je przetestował gdyby nie cena :-/ mają chyba najlżejsze buty na świecie, 150g: http://sklepnapieraj.pl/p...-limonkowe.html ) robią jedne z lepszych butów do trail runningu. Ew. jeszcze New Balance ma kilka ciekawych modeli. Szukajcie promocji - jak od dawna nie kupiłem niczego w normalnej cenie
EDIT: własnie widzę że na napieraj.pl jest promocja na Inov8: http://sklepnapieraj.pl/f...135-inov-8.html - tylko trzeba te buty tak trochę świadomie kupowac ale ceny super.
Starscreem - 13 Maj 2015, 12:16
Owszem, rozmiar 46. 190 wzrostu i 110 wagi musi mieć dobre podparcie.
Nie jest łatwo dostać pasujące buty (szczególnie że numeracja zwykle na 45 się kończy), ale dużo zależy od rozmiarówki. Czasem 45 są dobre, czasem 46 są za małe nadal.
Będziemy szukać czegoś odpowiedniego
Lowenna - 13 Maj 2015, 13:38
Dunadan, pffff. Moja prywatna siostra ma rozmiar 45/46.
Starscreem, szukaj w hamerykańskich sklepach. U nich to normalny rozmiar.
Starscreem - 13 Maj 2015, 15:27
Lowenna napisał/a | U nich to normalny rozmiar. |
Hmmm. Pewnie ma z tym coś wspólnego ich zamiłowanie do koszykówki
Jejku, ile się pożytecznych rzeczy i ciekawych historii dowiedziałam w ciągu jednego dnia
Dunadan - 13 Maj 2015, 15:31
Lowenna napisał/a | Starscreem, szukaj w hamerykańskich sklepach. U nich to normalny rozmiar. |
W europie czy nawet polsce tez się dostanie. Tyle że w stanach wszystko jest sporo tańsze - mają mnóstwo mega promocji - kupiłem w ten sposób kilka rzeczy 50-80% (!!!!) taniej niż w Polsce.
Iscariote - 23 Czerwca 2015, 10:57
Czy ktoś z forumowiczów ma jakiś sprawdzony nocleg w Karpaczu do polecenia?
Agi - 23 Czerwca 2015, 11:52
Mam Pensjonat Pod wozem
Starscreem - 30 Czerwca 2015, 20:38
Skubaniutki... W 76 godzin wszedł/wbiegł na wszytskie 28 szczytów Korony Gór Polskich.
Dunadan - 1 Lipca 2015, 08:16
Starscreem, nieźle! niedawno jacyś kolesie przbiegli grań Tatr Zachodnich w paręnaście godzin. Miałem ją robić w zeszły weekend z kolegami ale mi się ekipa rozpadła :-/
Ciekawy jest też projekt '82 Summits' Ueli Steck i Michi Wohlleben - chcą wejśc na 82 szczyty Alp w 80 dni http://www.rockandice.com...mits-in-80-days - super sprawa. Będe musiał pomyslec o czymś podobnym w skali mikro (albo nano...) na przyszły rok.
Starscreem - 1 Lipca 2015, 10:39
Dla mnie w ogóle bieganie po górach to jest jakiś dziwny rodzaj masochizmu...
Po górach się chodzi, żeby podziwiać ich piękno, a nie żeby być rekordy! Tak sobie powtarzam i wtedy duma mniej boli
Mam wstępny termin wyjazdu w Tatry ustalony na koniec września i nie wiem, jak ja przetrwam trzy długie miesiące do tego czasu ;(
Ale z drugiej strony, to może przynieść dobre efekty - planują zmianę aparatu z cyfrówki na lustrzankę i może zdążę w tym kwartale nauczyć się robić zdjęcia Może też uda się nieco rozdeptać nowe buty. Byłam ze 2-3 tygodnie temu na dłuższym spacerze po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i choć nie wydostałam się poza administracyjne granice miasta, to powiem: jest gdzie rozchodzić górskie buty Jeju, jak tam ładnie, jak rozmaicie! Tylko trzeba uważać na głowę, bo wiewiórki bombardują szyszkami
Dunadan - 1 Lipca 2015, 12:30
Starscreem napisał/a | Ale z drugiej strony, to może przynieść dobre efekty - planują zmianę aparatu z cyfrówki na lustrzankę i może zdążę w tym kwartale nauczyć się robić zdjęcia |
Nie potrzebujesz do tego lustrzanki czasy się nieco zmieniły i obecnie nawet aparatami w lepszych telefonach można robić zdjęcia nei wiele różnicące się od tych z lustrzanek (przynajmniej w pewnych warunkach). A w górach cenną zaletą jest mały rozmiar i niska waga takiego sprzetu.
Starscreem - 3 Lipca 2015, 09:58
To nie była łatwa decyzja, znam na pamięć wszystkie za i przeciw. Wybrałam małe, lekkie body i dość uniwersalny obiektyw 18-270 mm, żeby jak najmniej taszczyć w górach i jednocześnie cieszyć się jak dziecko ze spełnionego marzenia
Dunadan - 3 Lipca 2015, 11:14
Starscreem, a nie lepiej 16-300? albo 16-ileśtam (zalezy od systemu). Z doświadczenia wiem że fajniej jest mieć szerszy kąt niż dłuższe tele przemyśl sprawę o ile jeszcze nie zrobiłaś zakupów. Niestety, tamron 16-300 jest 1tys zł droszy od 18-270
A ja dziś w Tatry jadę
Starscreem - 3 Lipca 2015, 13:30
Dunadan napisał/a | Niestety, tamron 16-300 jest 1tys zł droszy od 18-270 |
I niestety o to właśnie chodzi. Muszę się zmieścić poniżej 3,500 za komplet, bo na firmę będzie brany sprzęt. A te wszystkie środki trwałe i amortyzacje się zaczynają powyżej tej kwoty ponoć. Nie chcę nadużywać dobroci teścia
Dunadan napisał/a | A ja dziś w Tatry jadę |
No to pogody dobrej życzę!
Dunadan - 6 Lipca 2015, 07:37
Starscreem napisał/a | No to pogody dobrej życzę! |
Pogoda była aż ZA dobra... dziś wieczorem wrzucę foty pewnie.
Starscreem - 7 Lipca 2015, 19:00
Dawaj, dawaj
A ja przez weekend skończyłam album nr 2 ze zdjęciami z Tatr Może to nie to samo, ale też jakaś satysfakcja
|
|
|