Summa Technologiae - Laboratorium - Q & A.
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2008, 19:16
Czy programy antyvirusowe wykrywają Trojany czy konieczny jest osobny antyTrojan? Używam NOD32.
gorat - 1 Czerwca 2008, 19:36
Te, które znam, przynajmniej część powinny. W końcu dzisiaj wirusy to rzadkość, więc nie miałyby co robić
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2008, 19:45
Pytam bo wywaliłem od kilku miesięcy nie aktualizowanego Nortona i po zainstalowaniu NODa i przeskanowaniau kompa okazało się, ze znalazł 0 problemów, nic. A gdzieś widziałem program anty Trojański. Przyszlo mi do głowy, że może trzeba dodatkowo, bo żeby tak nic nie było? Ani jednego trojana?
gorat - 1 Czerwca 2008, 19:52
Zawsze lepiej sprawdzić.
hjeniu - 2 Czerwca 2008, 09:13
NOD32 radzi sobie z trojanami calkiem nieźle - używam od trzech lat i nie mam żadnych problemów
ilcattivo13 - 4 Czerwca 2008, 14:00
dzejes, popierniczylo mi się z tymi dokumentami dokumentnie - Rafała ma rację
gorbash - 17 Czerwca 2008, 12:10
Zaczałem ostatnio wynotowywać sobie nieznane słówka z literatury obcojęzycznej, ponieważ sprawdzanie ich na bieżąco w słowniku odrywało mnie od czytania i zapominałem 10s później co znaczyło. Okazało się że jest tego całkiem dużo i w związku z tym zastanawiam się czy istnieje może jakis soft typu "memo słownik" umożliwiający:
1) wrzucanie słówek, optymalnie znaczenie ściąga się z netu (dictionary.com albo jakiś cambridge),
2) przeglądanie wrzuconych słówek wraz ze znaczeniami - mógłbym wtedy je utrwalać,
3) ściaganie definicji z netu powoduje że aplikacja nie potrzebuje mieć wbudowanego słownika.
Wiem że moge sobie coś takiego napisać, ale nie chce wyłamywać otwartych drzwi. Znacie coś takiego, lub podobnego które rozwiąże mój problem?
gorat - 17 Czerwca 2008, 18:51
WordWeb? Ostatni punkt jednak chyba dyskwalifikuje, choć go nie rozumiem. Za nic.
gorbash - 17 Czerwca 2008, 19:52
Popatrze. W ostatnim punkcie chodziło mi o to, że aplikacja nie potrzebuje mieć swojego słownika - wystarczy jeśli wie skąd ściagnąć definicje/tłumaczenie.
gorat - 17 Czerwca 2008, 19:54
Ośmiu megabajtów żałujesz? Zaintrygowałeś mnie.
gorbash - 17 Czerwca 2008, 20:01
Nie no - celowałem w coś open sourcowego - wiesz lekkie, przenośne i dodatkowo obrazki z wikipedii ściągnie
WordWeb wygląda fajnie - zobacze jak sobie da rade z dużą ilością słówek...
gorat - 17 Czerwca 2008, 20:11
Nowsze wersje mają zakładki m.in. z wiki Ale u mnie odsyła do polskiej, nie wiem, czemu
gorat - 5 Lipca 2008, 14:53
Wiecie, jak wyciągnąć rejestr windy bezpośrednio z plików? System raczej nie chce odpalić, ale jego zawartość mam poprzez inny dysk.
Ziemniak - 5 Lipca 2008, 18:24
Kod | Do edytowania rejestru można użyć Narzędzia rejestru konsoli dla Windows (Reg.exe). Aby uzyskać pomoc dotyczącą narzędzia Reg.exe, wpisz polecenie reg /? w wierszu polecenia, a następnie kliknij przycisk OK. |
rejestr windy jest w plikach:
Kod | c:\windows\system32\config\sam
c:\windows\system32\config\security
C:\windows\system32\config\software
c:\windows\system32\config\default
c:\windows\system32\config\system |
A kopie zapasowe w
Więcej informacji: http://support.microsoft.com/kb/307545/PL/
gorat - 5 Lipca 2008, 21:35
Mam te pliki, hih/uff - zapisze się, przynajmniej się zabawa nie skończy po formacie Czym je teraz otworzyć?
http://windowsxp.mvps.org/peboot.htm
Tutaj jest coś zbliżonego. Przegrzebałem jeden skład programów, na razie nic nie znalazłem. Głowa mnie naparza, na razie zluzuję.
Pako - 28 Lipca 2008, 17:46
Dobra. Wakacje są, można się zabawić.
Przyjmijmy, jako dane:
moc P
masę m
czas t
Chcemy z tego wyznaczyć prędkość v.
Da się? Jak? A może danych za mało? Czego by jeszcze potrzeba?
W zasadzie ma to być prosty wzór do opisu ruchu jakiegoś ciała. Chciałbym z takich danych, ewentualnie innych potrzebnych koniecznie, policzyć prędkość, przyspieszenie i drogę przebytą przez ciało. Znaczy wszystko sprowadza się w sumie do policzenia jednego z tej grupy, reszta to juz nie problem. Ale po przypomnieniu sobie paru wzorów, zajrzeniu w internet nie mogę dojść do ładu z samym sobą, jak opisać ruch tego ciała. A co dwie głowy to nie jedna, ktoś się zawsze znajdzie kto wie ;)
Edit:
I czemu dziwolągi zza wody (a i te bliższe też) używają cali, stóp, funtów... Strzelać do nich mi się chce...
Fidel-F2 - 28 Lipca 2008, 18:08
moim zdaniem się nie da, za mało danych ale może się mylę, kontakt z fizyką miałem prawie 20 lat temu
Pako - 28 Lipca 2008, 19:05
Jeśli za mało, to czego jeszcze potrzeba? W założeniach ma to być rcuh pojazdu silnikowego, potrzebuję więc strasznie uproszczony model: moc silnika, masa pojazdu, czas między kolejnymi fazami ruchu. Mogę dorzucić jeszcze coś z rzeczy powszechnie znanych, ale wolałbym uniknąć cudów typui: gęstość pojazdu
Fidel-F2 - 28 Lipca 2008, 19:34
nie wiem, próbowałem ale mi nie wychodzi, brakuje którejś z danych które chcesz obliczyć, np drogi albo predkości
Ziuta - 28 Lipca 2008, 19:40
Pako:
trywializując i uproszczając
p=E/t i mamy energię
E=0,5*m*v^2 z energii kinetycznej
teraz podstawiasz i liczysz.
edit: oczywiście to obowiązuje tylko dla energii kinetycznej i pod warunkiem,że ruch jest jednostajny. Obiekt poruszał się ruchem jednostajnym, miał stałą masę, a silnik wyciągał stałą moc p podczas ruchu trwającego t.
edit2: doczytałem szczegóły z Twojego postu
drogę liczysz po ludzku, z prędkości.
przyspieszenie. Ja zakładałem, że ruch jest jednostajny. Jeśli zaś jednostajnie przyspieszony, to z kolei moc p musi być średnia i różna od chwilowej. Musiałbys rozliczyć wszystko z przyspieszenia. Bez magicznej literki d by się nie obyło i numerków chyba też.
Pako - 28 Lipca 2008, 19:50
Nie no, to się w sumie zgadza... Zapomniałem, że mogę pójść w energię, a potem z niej wyciągnąć prędkość. Reszta już do policzenia prosta
Dla uproszczenia można przyjąć, że w małych odcinkach czasu ruch jest jednostajny, co eliminuje problemy przyspieszenia. A że kolejne kroki będą liczone co najmniej 26razy na sekundę, to spokojnie można założyc, że ruch jest jednostajny. Moc będzie się po prostu zmieniała zgodnie z jakimś tam wzorem, co go potem wymyślę/znajdę
Ziuta - 3 Września 2008, 12:16
Nie wiedziałem, gdzie to dać.
Rozwalił mi się kabelek od odtwarzacza mp3. Taki łączący maszynkę z portem USB komputera. Z braku czasu u mnie, ojciec obiecał kupić przy okazji. Ale od miesiąca ponad(!) ani widu ani słychu. Półki puste.
Dlatego pytam: czy wie ktoś, gdzie w Krakowie można kupic rzeczony kabel?
Pako - 3 Września 2008, 12:24
Ale konkretniej jaki kabelek? Zwykły przedłużacz usb? czy przejściówka przy okazji z mp3 (jaki port tam masz to nie wiem) na usb?
Jeśli o zwykły przedłużacz chodzi, to nie wiem, w czym mógłby być problem, każdy komputerowy powinien coś takiego mieć, a jak nawet nie, to real/tesko/inny miediamakrt to juz na pewno. Nawet na allegro tego cholerstwa masa leży, ale drogie
Słowik - 3 Września 2008, 12:27
E tam drogie
http://www.allegro.pl/ite...ow_mp3_itp.html
Podejrzewam, że chodzi o tę najzwyklejszą wersję.
Pako - 3 Września 2008, 13:07
Znaczy fakt, przegapiłem ale jak tak przeleciałem wzrokiem, to było sporo po 10zł w gorę. W realu kiedyś też tak z nudów patrzyłem i jakoś osiem zeta chcieli za taką duperelkę.
Ale jak widać, wystarczy poszukać
ilcattivo13 - 3 Września 2008, 13:41
ja za komplet przejściówek (micro usb, mini usb i jeszcze jakieś dwa dziwne) i przedłużacz usb a la metrówka zapłaciłem 9 pln. Można znaleźć w biedronkach/lidlach i w niektórych sklepach komputerowych (u mnie mieli w jednym na osiem). Można też dostać w sklepach z drobnicą elektroniczną/częściami do komórek.
Ziuta - 3 Września 2008, 15:20
Ej, panowie, weźcie nie solcie głupot! Wy tu mówicie, że w lidlu, a ojciec zarzeka się, że niegdzie nie ma, a w media markcie odsyłają do fabryki.
ilcattivo13 - 3 Września 2008, 15:51
ja nie napisałem, że jest teraz w lidlu, tylko, że były. Towar przechodzi rotację dwa razy w tygodniu, ale czasami zostaje aż do całkowitej wyprzedaży. U nas leżały kilka tygodni. W biedronce był jakieś dwa-trzy tygodnie temu czytnik kart pamięci z kabelkami do usb.
A jaka konkretnie wtyczka jest Ci potrzebna? Sprawdź tu i napisz.
Słowik - 3 Września 2008, 16:10
Ziuta, nie grymaś, bo Ci nie będziemy pomagali
Pako - 3 Września 2008, 21:50
Wpakuj się do jakiego tesco na dział z kompami, patrz między myszkami i klawiaturami, to może co wypatrzysz Nie ma tak, że nie ma. Musi być. Bankowo jest
A najwygodniejsze to i tak są obudowy z usb z przodu (tylko czemu jak dają dwa porty, to tak blisko, że cięzko do obu naraz coś podpiąć?)
|
|
|