Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Promocje
Adon - 13 Marca 2013, 15:57
Witchma napisał/a | Według mnie to świetny wynik, nie sądziłam, że tak to się skończy. |
To, na ile się orientuję, więcej na głowę niż zarobiliby na wyprzedaży całego nakładu sztandarowego polskiego wydawnictwa zajmującego się fantastyką. Uważam, że bardzo dobry wynik.
hrabek - 13 Marca 2013, 16:02
Szczególnie biorąc pod uwagę, że promocja dotyczy tytułów już wydanych. Kupili ci co zwietrzyli okazję, albo ci, którzy po prostu chcieli mieć to w ebooku i wesprzeć akcję.
Zastanawiam się co by było, gdyby opublikować teksty premierowe, podejrzewam, że mogłoby być jeszcze lepiej.
joe_cool - 13 Marca 2013, 16:45
Super, cieszę się bardzo, że akcja się udała, mam nadzieję, że druga edycja odbędzie się jeszcze w tym roku
mBiko - 13 Marca 2013, 20:44
Na prawdę fajny wynik.
ketyow - 13 Marca 2013, 22:01
Mówiłem, że się pomysł sprawdzi. Na przyszłość można by się tylko dogadać z większymi portalami, wywiesić ich baner za wpis na facebooku i trafiłoby do znacznie większego grona ludzi. No i skoro kolejna odsłona nieprędko, to może jednak warto było utrzymać akcję trochę dłużej, choć rozumiem że jej krótkość też była elementem wymuszenia zakupu póki jest i nie odkładania na potem. Tylko widziałem już parę osób, które po akcji pisało w komentarzach, że przegapiło a chciało kupić.
Kruk Siwy - 14 Marca 2013, 08:57
Zastanawiam się nad tym czy jeśli już czytacze przyzwyczają się do książek darmo i za pięć złotych to czy będą skłonni wydać kilkadziesiąt zeta na NOWĄ rzecz? I proszę mi nie mówić że nowe też można tak publikować. To co pokazał bookrage to nowinka, gdzie zorganizowana grupa wsparcia (fandom) nieźle podkręciła wyniki. Jak sprawdzi się jako codzienność?
Jeśli rzecz pójdzie masowo to może spowodować upadek wielu wydawnictw, które balansują na skraju. A chyba nie jesteśmy gotowi na tak wielką zmianę.
Naprawdę niestety żyjemy w ciekawych czasach.
hrabek - 14 Marca 2013, 09:08
Ale co szkodzi, żeby ten sam fandom w liczbie 2000 osób zapłacił nawet tyle samo za premierowe rzeczy? Z rozmów tu na forum wychodzi mi, że to wcale niemało. A być może za premierowe rzeczy zapłacono by więcej? Dla autora liczy się kasa ze sprzedaży książki, a nie kasa wydawnictwa. Jeśli w bookarageowy sposób może osiągnąć zakładaną kwotę przychodu, to po co mu wydawca?
I nie rozumiem, co znaczy podkręciła. Specjalnie zapłaciła więcej? Za takie starocie? Tym bardziej zapłaci więcej za premierowe rzeczy. Ja bym raczej powiedział, że przyjęła inicjatywę entuzjastycznie.
Kruk Siwy - 14 Marca 2013, 09:18
hrabek, spotkałem w sieci stwierdzenia, że "kupiłem żeby wesprzeć akcję". Może się mylę ale chyba kolega agrafek tak zrobił np. To nie jest podkręcanie? Poza tym jako autoru bardzo mi się podoba że zarobili ile zarobili, ale rzecz może mieć krótkie nóżki. Kto na przykład wyda tłumaczenia jak wydawnictwa upadną? Hm? Nic nie jest tak jednoznaczne jak ci się wydaje.
Pomijam fakt, że znacznie mniej cenię publikacje elektroniczne od papierowych i zaprawdę imię nas Legion.
Fidel-F2 - 14 Marca 2013, 09:23
Kruk Siwy napisał/a | zaprawdę imię nas Legion | acz coraz mniejszy, ale żeby nie było, podzielam sceptycyzm mimo iż uważam, że to droga jednokierunkowa
Kruk Siwy - 14 Marca 2013, 09:50
Ale nie o tym mowa przecież. A poza tym niejedno może nas jeszcze zaskoczyć. Nie chce mi się rozrabiać ponownie tej sprawy bo już była przemielona po wielekroć.
Fidel-F2 - 14 Marca 2013, 09:59
a o czym? Podzielam sceptycyzm co do radosnych wniosków jako że moim zdaniem rzecz nie jest miarodajna i niezbyt wiele można tak naprawdę wywnioskować jednakowoż lawina to lawina.
Romek P. - 14 Marca 2013, 09:59
Częściowo zgadzam się z Krukiem.
Dodam też, że miarą sukcesu będzie sprzedaż pojedynczej nowej książki niehitowego autora. Czyli coś bliżej normy.
Kruk Siwy - 14 Marca 2013, 10:05
Fidel-F2, jaka tam lawina. Poza tym przyjmuje się milcząco (tu na forum) że jak ktoś czyta z czytnika to już książki papierowe ma za nic. A to prawdą nie jest, owszem grupa sfantyzownych neofitów tak ma, zwykły czytelnik nie. Ot choroba wieku dziecięcego.
Ale więcej już gadał na ten temat nie będę, naprawdę nie chce mi się.
Chyba, że ktoś ma coś do powiedzenia o bookragu i podobnych inicjatywach, to chętnie posłucham bo ciekawe i nie zmiędlone do imentu.
Adon - 14 Marca 2013, 10:37
Ja jeszcze dodam do tego, co powiedział Kruk, że problem byłby nie tylko z tłumaczeniami. Ja naprawdę wolałbym książkę zredagowaną, co potrzebne jest nawet najlepszym, a pomijając wydawnictwo, hm, zastanawiam się, ilu autorów zapłaci za profesjonalną redakcję swego dzieła przed radosną publikacją w sieci?
ketyow - 14 Marca 2013, 11:32
A ja powiem tak: niech wydawnictwa wydają ebooki za tyle, żeby zarobić na egzemplarzu tyle, ile za egzemplarz drukowanej. Tylko to nie będzie KILKADZIESIĄT złotych, bo odpada mnóstwo fikcyjnych kosztów, którymi się wydawnictwa tłumaczą. A jak będzie to i sprzedaż będzie odpowiednio niższa. Ja po 15 zł, może 20 zł, mogę kupować. Owszem, jeżeli książka jest na miarę Cryptonomiconu Stephensona czy Lodu Dukaja to stosunkowo do rozmiarów cena mogłaby wzrosnąć. Ale obecne próby wciskania po cenach okładkowych to wk*rwianie czytelników i nic więcej.
I ja myślę, że akcja po części ze strony czytelników była chęcią pokazania "czytelnicy ebooków są, czytelnicy ebooków są gotowi zapłacić, ale czytelnicy ebooków nie chcą być okradani przesadnymi cenami".
joe_cool - 14 Marca 2013, 12:01
Kruk Siwy napisał/a | Poza tym przyjmuje się milcząco (tu na forum) że jak ktoś czyta z czytnika to już książki papierowe ma za nic. |
Przepraszam bardzo, Kruku, ale to chyba Ty sobie tak przyjąłeś, a z rzeczywistością ma to raczej niewiele wspólnego. To mówię ja, fanka czytników i eksiążek, która wcale nie ma papierowych książek za nic, wręcz przeciwnie, nadal je czyta, bo ma zapas na kilka lat, i kupuje, mimo, że ma zapas na kilka lat.
mBiko - 14 Marca 2013, 22:14
joe_cool, podpisuję się pod Twoim postem wszystkimi kończynami moimi i Madelki, która wciąż mnie wyklina, że pomimo czytnika dalej gromadzę papier.
ketyow - 16 Marca 2013, 11:37
Rebis w Publio tanio - promocja litery alfabetu - dziś tytuły na "b".
http://swiatczytnikow.pl/...t-ma-dwa-konce/
Witchma - 18 Marca 2013, 10:24
Atrakcyjne ceny Kacpra Ryxa.
ketyow - 18 Marca 2013, 10:38
Kolejny dzień promocji Rebisu na publio - dziś literka "d" i można nabyć w promocji m.in. Diunę, Dzieci Diuny i Ród Atrydów.
http://www.publio.pl/urod...term=nlt_190313
joe_cool - 18 Marca 2013, 14:31
E-książki Wydawnictwa Literackiego o połowę tańsze - m.in. Dukaj, McCarthy, Tokarczuk... http://virtualo.pl/wydawnictwo_literackie/p61n1/
Słowik - 18 Marca 2013, 17:30
Najs, uzupełniłem się o Widma Orbita
ketyow - 18 Marca 2013, 18:34
Oooo, super promocja - już kupuję Dukaja i Zatopione miasta Bacigalupiego (15 zł!).
Witchma - 19 Marca 2013, 08:40
Jednodniowa promocja na ebooki Fabryki Słów.
gorat - 19 Marca 2013, 11:28
Odnoszę wrażenie, że promocje papieru zostały zarzucone.
Witchma - 19 Marca 2013, 11:34
Nie jestem pewna, czy to można nazwać promocją... gwarancja dobrej książki albo zwrot pieniędzy.
Rafał - 26 Marca 2013, 14:22
Obniżka cen do 75% w pewnej specyficznej dziedzinie literatury
Adon - 2 Kwietnia 2013, 15:10
Widziałem "Pana Whichera..." w dedalusie za 9pln. Kto jeszcze nie ma, biec kupić!
Witchma - 10 Kwietnia 2013, 09:48
Rozgwiazda w środowej zadyszce Woblinku.
Witchma - 12 Kwietnia 2013, 12:48
Ebooki Lema -50%.
|
|
|