Blogowanie na ekranie - a HardBlog go on :>
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 10:10
ihan napisał/a | Adashi, misiu dwuuchy, jakieś traumatyczne przeżycia z magazynierami? Opowiesz nam o tym? |
Coś mi się zielono przed oczami zrobiło, ale nie ihan, nie przypominam sobie takowych.
hardgirl123 - 1 Sierpnia 2009, 11:06
Agi, to tylko były żarty :>
Agi - 1 Sierpnia 2009, 13:01
Początkowo tak, później zrobiło się niesmacznie, dlatego zareagowałam.
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 13:10
Początkowo już było niezbyt fajnie. Koleżanka właśnie uzyskała tytuł magistra i cieszy się, bo to faktycznie zwieńczenie pewnego etapu w życiu, na co przychodzi pani doktor i wyskakuje z magazynierami, no fakk W takich momentach mam ochotę polecieć jakimś "wykształciuchem" Ale ok, pax! Zielony kolor działa na mnie kojąco
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 13:26
Adashi napisał/a | Początkowo już było niezbyt fajnie. Koleżanka właśnie uzyskała tytuł magistra i cieszy się, bo to faktycznie zwieńczenie pewnego etapu w życiu, na co przychodzi pani doktor i wyskakuje z magazynierami, no fakk W takich momentach mam ochotę polecieć jakimś wykształciuchem | chyba się poturlam ze śmiechu
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 13:31
W Twoim wieku? Jeszcze się przepukliny nabawisz.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 13:45
nie boj, zawsze tak mam jak klaunów ogladam to i wprawy nabrałem
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 13:51
Fidel-F2 napisał/a | to i wprawy nabrałem |
W chamstwie chyba.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 13:54
bo się śmieję jak kto pajaca z siebie robi? LOL
Adashi, dawaj dalej
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 14:01
Fidel-F2 napisał/a | bo się śmieję jak kto pajaca z siebie robi? |
Podobno śmiech to zdrowie, ale Ty powinieneś się leczyć, na nogi najlepiej, na głowę niestety już za późno.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 14:07
no dobra wytłumaczę bo subtelnych aluzji jak widzę nie kumasz
ludziska sobie zartowali, gospodyni watku jak najbardziej traktowała to jak zarty i nic specjalnego się nie działo az nagle pojawił się Adashi i wprowadził trochę agresji, Agi go uciszyła a on zrozumiał tylko tyle, ze zaczął nakręcać agresję z grubszej rury i to z takimi argumentami, że brzucha z trzęsawki zatrzymać nie mogłem o zajadach nie wspominając
no pajac jakiś (Kres mówił, żeby rzeczy po imieniu nazywać)
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 14:13
Żart ihan wydał mi się niesmaczny, czemu dałem wyraz i tyle. Nie nakręcałem żadnej spirali agresji.
Sam jesteś pajac, goń się pogromco lusterek sławetny.
edit:
I nie wycieraj sobie gęby Kresem.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 14:31
Adashi napisał/a | Żart ihan wydał mi się niesmaczny, czemu dałem wyraz i tyle | a Twój wyraz wydał się niesmaczny Agi Adashi napisał/a | I nie wycieraj sobie gęby Kresem. | adwokat?
Adashi napisał/a | pogromco lusterek sławetny | i chwalę to sobie, dziękuję, że doceniłeś (Kres w ostatnim felietonie mnie poparł)
wymyślasz mi od chamów gdy odnoszę się do Twojej wypowiedzi sam zaś uwazasz za stosowne jako argumentu użyć mojego podeszłego wieku, Adashi napisał/a | W Twoim wieku?Jeszcze się przepukliny nabawisz | domniemanego stanu zdrowia Adashi napisał/a | Ty powinieneś się leczyć, na nogi najlepiej, na głowę niestety już za późno | jakichś przeszłych spraw Adashi napisał/a | pogromco lusterek sławetny | czy zwrotów typu
Powiedz, jakżesz można Cie poważnie traktować?
powiem Ci jeszcze żem łysy i brzuchaty, może Ci się kiedyś przyda w jakiej dyskusji
błyszcz dalej ostojo dobrego wychowania
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 14:49
Fidel-F2 napisał/a | Kres w ostatnim felietonie mnie poparł | Taa, jasne. Gdyby tamten gość miał wtedy giwerę (jak chce Kres) to kto wie, może już byś na forum nie dokazywał jak teraz, więc przestań pierniczyć i chełpić się tym, żeś urwał komuś lusterko. Uliczny wojownik się znalazł.
Fidel-F2 napisał/a | wymyślasz mi od chamów gdy odnoszę się do Twojej wypowiedzi | Wyskakujesz mi z klaunami to co się dziwisz.
Fidel-F2 napisał/a | sam zaś uwazasz za stosowne jako argumentu użyć mojego podeszłego wieku | To była, co najwyżej riposta, żaden argument.
Fidel-F2 napisał/a | czy zwrotów typu |
Jak najbardziej. Bujaj się, koleś.
A w ogóle to PLONK, pajacu.
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 14:58
Adashi napisał/a | Taa, jasne. Gdyby tamten gość miał wtedy giwerę (jak chce Kres) to kto wie, może już byś na forum nie dokazywał jak teraz, więc przestań pierniczyć i chełpić się tym, żeś urwał komuś lusterko. Uliczny wojownik się znalazł. | znaczy tyle skumałes, że Kres chce mieć giwere, też dobrze
Adashi napisał/a | Wyskakujesz mi z klaunami to co się dziwisz. | nie moja wina ze robisz z siebie klauna
Kruk Siwy - 1 Sierpnia 2009, 15:24
Panowie to nudne jest. Pogadajcie o stanikach albo cuś.
Albo zróbcie ustawkę. Obaj nie paralitycy to publiczność będzie miała zabawę.
Zieeew....
To jak będzie?
Agi - 1 Sierpnia 2009, 15:28
Adashi, na litość Przodków, co za hece tu wyprawiasz?
Zacznijmy od tego, że klasyki dowcipu nie znasz:
Pan X (żeby nikogo nie urazić) przed nazwiskiem wstawił sobie literki mgr.
Ktoś go pyta:
- Został pan magistrem?
- Nie. Magazynierem
To po pierwsze.
Po drugie wyskakujesz z obroną hardgirl123, która wcale Twojej obrony nie potrzebuje.
Po trzecie wdajesz się w awanturę z Fidelem-F2, który tylko czeka na takie okazje.
Niniejszym upominam Cię. Następne będzie ostrzeżenie.
Fidel-F2, Ciebie również proszę o spokój, bo czerwonym paskiem przyłożę
Fidel-F2 - 1 Sierpnia 2009, 15:48
jak sobie życzysz
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 15:57
Fidel-F2 napisał/a | znaczy tyle skumałes, że Kres chce mieć giwere, też dobrze | Fidel-F2 napisał/a | nie moja wina ze robisz z siebie klauna | PLONK, frajerze!
Agi napisał/a | Zacznijmy od tego, że klasyki dowcipu nie znasz: | Co Ty mi tutaj imputujesz, znam ten dowcip, co to zmienia? Dziewczyna się cieszy, bo dokonała czegoś ważnego, to po co psuć ten nastrój głupimi żartami?
Agi napisał/a | wyskakujesz z obroną hardgirl123, która wcale Twojej obrony nie potrzebuje | Moja broszka.
Agi napisał/a | wdajesz się w awanturę z Fidelem-F2, który tylko czeka na takie okazje | Tolerujcie go sobie dalej, dawno ktoś go powinien pozamiatać, taka jest prawda. Patrzycie przez palce na jego wyskoki i tyle.
Agi napisał/a | Niniejszym upominam Cię. Następne będzie ostrzeżenie. | Proszę bardzo, przyjmę na klatę i z pokorą.
Agi - 1 Sierpnia 2009, 16:22
Adashi napisał/a | Dziewczyna się cieszy, bo dokonała czegoś ważnego, to po co psuć ten nastrój głupimi żartami? |
Uważasz, że głupi żart jest w stanie umniejszyć wartość tytułu magisterskiego? Też mam mgr w dyplomie, a nie poczułam się urażona.
Adashi napisał/a | Agi napisał/a:
wyskakujesz z obroną hardgirl123, która wcale Twojej obrony nie potrzebuje
Moja broszka. |
Nie do końca Twoja.
hardgirl123 odpowiedziała na głupi żart głupim żartem, bo inaczej jej groźby skopania tyłka nie można traktować, zresztą sama to potwierdziła:
hardgirl123 napisał/a | Agi, to tylko były żarty :> |
Ty natomiast wdałeś się w awanturę.
Cytat | Agi napisał/a:
wdajesz się w awanturę z Fidelem-F2, który tylko czeka na takie okazje
Tolerujcie go sobie dalej, dawno ktoś go powinien pozamiatać, taka jest prawda. Patrzycie przez palce na jego wyskoki i tyle. |
Na Twoje wyskoki też patrzymy przez palce. Ile razy dostałeś ostrzeżenie?
Mam prośbę: Nie eskaluj sytuacji.
illianna - 1 Sierpnia 2009, 17:26
Panowie tylko kisiel uratuje sytuację , tylko kogo do nie wrzucimy
dalambert - 1 Sierpnia 2009, 18:25
illianna napisał/a | Panowie tylko kisiel uratuje sytuację |
Koniecznie różowy
baranek - 1 Sierpnia 2009, 19:51
no co wy z tym kisielem. kiedyś widziałem dwie panie walczące w kisielu. czy to podziałało na mnie uspokajająco? no nie bardzo. wręcz przeciwnie, dziwnie taki jakiś niespokojny byłem.
edit: chyba, że o posiłku mowa. to OK. wszyscy jedzą kisiel, wszystkich mdli, jest spokój.
Adashi - 1 Sierpnia 2009, 19:55
illianna napisał/a | Panowie tylko kisiel uratuje sytuację , tylko kogo do nie wrzucimy |
Ochotniczka – zawodniczka?
illianna - 2 Sierpnia 2009, 00:27
baranek napisał/a | no co wy z tym kisielem. kiedyś widziałem dwie panie walczące w kisielu. czy to podziałało na mnie uspokajająco? | ale jak widać skutecznie odwraca uwagę
ihan - 2 Sierpnia 2009, 08:39
OK, dla wyjaśnienia: nigdy nie rozumiałam problemu z tytułomanią. Po obronie magisterium często mówiliśmy do siebie ze znajomymi: per magazynier, i nic w tym niestosownego, ani obraźliwego nie widzę. Teraz, bywa mówimy do siebie "pani/panie do pracy (bo świat jak wiadomo dzieli się na tych do pracy i docentów, chociaż fakt: do docenta nam trochę brakuje, ale to pewnie przez naszą tytułomanię i dlatego, że się chcemy dowartościować i wynosić nad innych) Bo sam tytuł niewiele znaczy, a jeśli ktoś wymaga żeby go tytułowano, a znam przypadki, gdy pracujące ze sobą równolatki zwracają się do siebie: pani magister/pani doktor, cóż jestem w stanie się dostosować, choć niekoniecznie zrozumieć.
Jeśli ktoś ma z tym problem, to oczywiście przepraszam, choć wciąż uważam, że trochę dystansu nie boli. Rozumiem, że cały świat nie musi podzielać moich poglądów. Mogę nawet od teraz do hardgirl i Adashiego w postach zwracać się pani/panie magistrze. Pasuje?
Fidel-F2 - 2 Sierpnia 2009, 08:46
ihan, nie zapomnij dodac 'szanowny'
ihan - 2 Sierpnia 2009, 08:54
Dzięki Fidel. Wiedziałam, że o czymś zapomnę i znowu dam plamę.
hardgirl123 - 2 Sierpnia 2009, 09:52
ludzie dajcie sobie spokój z napinka bo nie ma o co , a jak ktoś do mnie się tu zwróci per pani magister to go poklepe po pupie kaktusem :>
napisałam tylko, że skonczyłam studia i że się z tego cieszę, a potem pożartowałam i wywiązała się bezsensowna awantura, wiadomo, od słowa do słowa i rozmowa:>
na walkę w kisielu malinowym chętnie popatrzę :>
Fidel a Ciebie lubię za Twoje specyficzne poczucie humoru :>, kiedy będziesz w Krakowie??
illianna - 2 Sierpnia 2009, 10:23
ihan, ja nie znoszę jak moi pacjenci mówią do mnie pani magister, a już nie daj boże pani doktor, co im się nagminnie zdarza, bo wiadomo leczy to doktor, czasem ich poprawiam, a czasem odpuszczam jak mam wrażenie, ze to im pomaga w zdrowieniu, bo wiadomo im wyższy tytuł tym lepiej pomaga
a w pracy mówimy do siebie na ty zazwyczaj, bez względu na tytuły
|
|
|