marekz - 8 Grudnia 2008, 21:45 I jak tam E07 LotS? Bo dla mnie OK. thebrave - 8 Grudnia 2008, 23:56
dzieki ale zapewne nie zabardzo, moze zle sie wyrazilem ostatnim razem ja nie czytam forum , ja czytam tylko watek serialowy na tym forum bo jestem fanem seriali a kiedys trafilem na niego przez przypadek ale mimo to ze nie lubie science-fiction to i tak gratuluje wam ze macie tutaj taka fajna ekipke. a wracajac do seriali, dzis ruszyl w usa nowy serial Leverage (2008) Serial TV USA Gatunek: Dramat Scenariusz: Dean Devlin (writer) John Rogers (writer) Opis: Grupa współczesnych "wojowników RobinHooda" okrada najbogatszych i nieuczciwych gangsterów w ameryce, używając do tego sztuczek i najnowszych wynalazków. Obsada: Timothy Hutton ... Nate Ford Christian Kane ... Eliot Spencer Saul Rubinek ... Victor Dubenich Gina Bellman ... Sophie Beth Riesgraf ... Parker Angelina Lyubomirova ... FBI agent (2008) Aldis Hodge ... Alec Hardison Tommy Bartlett ... Bering Corp Board Member Steven H. Hansen ... Russian Gangster Gary Houston ... Adam Waldman Jay Disney ... Bering Businessman Kelli Clevenger ... Bartender (2008) Don Kress ... Mall Shopper własnie widziałem pilota i musze powiedziec ze nie powalił mnie na kolana ale tez nie jest to zła produkcja widac ze powinien sie rozkrecic i mam nadzieje ze tak sie stanie pozdrawiam hrabek - 12 Grudnia 2008, 10:38
No nie wiem. Koncowka byla dobra, Cliffhanger calkiem niezly, ale generalnie chyba dam sobie spokoj z tym serialem. Odcinek byl slabiutki. Mocno sie zastanawiam, czy jeszcze kontynuowac przygode z nim. dareko - 12 Grudnia 2008, 10:45 Sprawdzilem 2 odcinki Crash.... niczego sobie. Jeszcze mnie nie zniechecil, a to znaczy, ze jeden z lepszych. 
hrabek - 12 Grudnia 2008, 10:50 Slyszalem pozytywne opinie, ale jeszcze nie mialem okazji przekonac sie osobiscie marekz - 13 Grudnia 2008, 02:07
Taaaa, bo Ci uwierzę, akurat przestaniesz oglądać... :-) hrabek - 15 Grudnia 2008, 09:49 Nie bede sie zakladal, bo za stary jestem na takie zabawy, ale mocno sie zastanawiam nad najnowszym odcinkiem. I chyba jednak podziekuje. Zamiast tego moze dokoncze Life On Mars? dareko - 15 Grudnia 2008, 09:50 hrabek, Nie dokonczysz, bo nastepne odcinki sezonu w styczniu chyba beda. hrabek - 15 Grudnia 2008, 10:56 Ale ja mowie o oryginalnym brytyjskim serialu, ktory mial dwa sezony i juz wiecej nie bedzie. Amerykanskiego nie chce mi sie ogladac, bo jest praktycznie niezmieniony. Homer - 18 Grudnia 2008, 00:21 A o czym w ogóle mowa? hrabek - 18 Grudnia 2008, 08:18 Homer: Wystarczy przeczytac trzy posty ponad twoim. Homer - 18 Grudnia 2008, 09:22
O ten skrót mi chodzi! dareko - 18 Grudnia 2008, 09:23 Legend of the Seeker. Epizod 7 Kiszka, nie warto zaczynac 
hrabek - 18 Grudnia 2008, 09:26 Wczoraj dalem upust mojej frustracji zwiazanej z tym serialem. Jak ktos chce poczytac, to zapraszam tutaj: http://countersv.blox.pl/...eeker-2008.html marekz - 19 Stycznia 2009, 22:04 O kurde, ale całkowicie zmarł podwątek... no normalnie pełna cyber-zagłada. W LotS E08 tortury były, ale widzę, że chyba naprawdę tylko ja to już oglądam (i dalej mi się podoba). Zaraz zaczynam E09. 21 stycznia chyba Lost S05 startuje i też cisza. Ja wiem, że sesja blisko i te sprawy, ale co jest? Wszystkich wywiało? :-) Ziemniak - 19 Stycznia 2009, 22:22 LotS jeszcze nie oglądałem, ale za to oglądałem BSG 4x11. Masakra - w przenośni i dosłownie  I dwa spore babole:
Mam mieszane uczucia, zobaczymy co się z tego wykluje 
hrabek - 22 Stycznia 2009, 11:37 Obejrzalem LotS 8 i 9. Tortury, ktore byly kluczowa scena dla fabuly i wracaly pozniej przez wszystkie pozostale tomy tutaj zrobiono rach-ciach-pach i po krzyku. I kto niby uwierzy, ze Richard naprawde pokochal Denne? Oba odcinki prezentuja dolne stany srednie, ale jesli wziac pod uwage, ze sa robione na podstawie swietnej ksiazki, to wciaz wypada to bardzo blado. Majac do dyspozycji 24 odcinki serialu mozna chyba wiernie odtworzyc fabule jednej ksiazki? Jesli trzeba akcje rozszerzyc zbyt mocno, to zawsze mozna 2 tomy strescic w jednym sezonie. Tutaj kolejne odcinki sa identyczne, nic nie wnosza do fabuly, a jak jest cos naprawde waznego, co autor w ksiazce zaakcentowal z pelna moca, to tutaj goni sie po lebkach. Wrocilem do tego serialu, bo zobaczylem tytul Denna, ale denna to jest jego jakosc, co najwyzej. Agi - 28 Stycznia 2009, 18:25 Czysta Krew - nowy serial HBO - już w lutym w Polsce Taselchof - 28 Stycznia 2009, 20:14
Po obejrzeniu pierwszych dwóch odcinków zapowiada się ciekawie
Słowik - 28 Stycznia 2009, 21:55 Polecam The Mentalist, moje ostatnie odkrycie. Pierwszy sezon w trakcie emisji w Stanach. Roman Kosecki (od razu mi się skojarzył)  jest konsultantem przy oddziale kalifornijskiej jednostki specjalnej. Nie jest medium, ale niesamowicie bystrym obserwatorem i psychologiem.
Dodatkowym smaczkiem jest jego prywatna droga do zemsty na seryjnym mordercy. Ogląda się bardzo przyjemnie, chyba też jako mały prztyczek w oko serialowi Psych, który w zasadzie też mogę polecić (widziałem, że puszczają go w TVP niedawno). hrabek - 29 Stycznia 2009, 11:16
Po obejrzeniu polowy pierwszego odcinka stwierdzam, ze to zenada, popelina, tandeta i syf jakich malo. Taselchof - 29 Stycznia 2009, 14:20 oj no ;p ale dziewczyny ładne rozebrane
a tak serio humor dość mi odpowiada i kiedyś się skusze na całość ;p teraz nowy sezon Gotowych na wszystko katuje
agrafek - 2 Lutego 2009, 16:17 Hrabek, już Ci to mówiliśmy, obejrzyj więcej niż połowę, a najlepiej parę dalszych odcinków też. Już choćby dla niezwyczajnie pozakręcanych bohaterów warto. Ja z kolei obejrzałem pierwszy odcinek "Lie to me". Jakaż to nieznośna, bezbarwna, pozbawiona krzty polotu chała! Tim Roth, który mógł to pociągnąć, czy to z winy scenarzystów, czy z własnego lenistwa, nawet nie próbuje udawać, że jest kimś więcej niż cieniem House'a. Serialom o ekscentrycznych geniuszach mówię DOŚĆ. Monk i House wystarczą. Reszta to tylko odcinanie kuponów od popularności tych dwóch. No dobra, "Mentalist" też ujdzie, bo bohater nie próbuje udawać żadnego z dwóch wcześniej wymienionych, a ta ruda jest naprawdę niczego sobie 
hrabek - 3 Lutego 2009, 10:40 agrafku: zastanawiam sie, czy twoj glos brac pod uwage, po tym jak napisales, ze nie lubisz Quantum of Solace 
Homer - 3 Lutego 2009, 19:06 QoS do pięt nie dorasta Casino Royale.... hrabek - 24 Lutego 2009, 11:32 Zaczal sie nowy serial Jossa Whedona, Dollhouse. Firma dysponujaca ogromnymi zasobami i wielka kasa wynajmuje za gruby szmal ludzi do zadan specjalnych. A jakie to zadania? Otoz wszystkie, bo grupa "obiektow" przebywa w osrodku czekajac, az do ich umyslow wgrane zostana odpowiednie umiejetnosci i zachowania dla potrzeb wynajmujacego. Pierwszy odcinek mnie nie zachwycil, chociaz serial jest naprawde porzadnie zrobiony. Drugi odcinek jest juz swietny. Mysle, ze warto zobaczyc, co wydarzy sie dalej. Słowik - 3 Marca 2009, 13:53 ihan mimochodem wspomniała o Veronice Mars. Poszedłem za tropem i opłacało się. Serial zamknięty, 3 sezony, za mną pierwszy. Licealistka pracująca u ojca detektywa. Drobne zagadki z życia szkoły plus ciągnący się przez cały sezon wątek główny zabójstwa przyjaciółki Veroniki. Cóż, ciekawy, inteligentny serial, polecam. hrabek - 3 Marca 2009, 14:03 Wlaczylem kiedys na TVN7, czy gdzie to lecialo, ale nie wciagnelo mnie. Ale duzo slyszalem, ze to dobry serial, oceny sa raczej pozytywne, wiec pewnie cos w tym jest. Tam gra ta blondynka, co przez jeden sezon wystepowala w Heroes, Kristen Bell, prawda? Słowik - 3 Marca 2009, 14:05 Zgadza się. agrafek - 3 Marca 2009, 14:28 Veronica Mars rzeczywiście jest niezła, z czasem klimat się zagęszcza. Trzeba tylko pamiętać, że to wciąż serial dla młodych, więc nie ma co liczyć na fajerwerki - np. urwanych głów nie będzie 
Co do Dollhouse mam mieszane uczucia. Pierwszy odcinek bardzo jest średni, drugi rzeczywiście niezły (ponoć wedle zamysłu twórcy to miał być pierwszy, ale mu producenci namieszali), choć bez nadzwyczajnych zachwytów. Przy okazji - widać na przykładzie tego serialu, że Battlestar Gallactica przechodzi do historii, obsada rozłazi się już po innych serialach. Sama BG trzyma poziom, ale tak zmasowanego ataku ponurości i posępności dawno w żadnym serialu nie widziałem. Spozieram sobie równocześnie na "Ashes to ashes" i to już jednak nie to co, "Life on Mars", choć wciąż niezłe. Szkoda tylko, że nadkomisarz Hunt mięknie 
|
||||||||||||||||||||
