To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Głos Pana - Regulamin forum - Zasady panujące na forum - Wasze sugestie.

dareko - 25 Lutego 2008, 09:28

Adanedhel napisał/a
Małe oświadczenie:
cytat przytoczony przez Mirię pochodzi ode mnie. Został wyjęty z zupełnie innej rozmowy, nie dotyczącej tematu. Jest wyrwany z kontekstu, jego znaczenie i wymowa są przekręcone - akurat, żeby potwierdzić jakąś tezę.
Nie włączałem się w tą kłótnię, mam dość tych sporów. Ale takie zagrywki mnie denerwują i irytują, tym bardziej, że mieszają mnie do wszystkiego. Są chwytami poniżej pasa, żeby komuś dokopać.


Adanedhel, jak radziles sprawdzilem. Bredzisz
Rozmowa dotyczyla tematu, cyctat zostal wyrwany z kontekstu nie bardizej, niz kazdy inny cytat, znaczenie i wymowa oddaja dokladnie to to napisales.

Nie widze zadnej manipulacji i nadintepretacji. Napisales co npisales, dlaczego sie wypierasz?

Adanedhel - 25 Lutego 2008, 09:38

Bredzę? Wypieram się? W sporze popierasz Mirię. Ale masz przeciw jej interpretacji słowo moje i Agnieszki - czyli osób, które prowadziły tą rozmowę. Jak rozumiem też nie zauważyłeś zdania w nawiasie, do którego odnosi się poprzednie.

A jeśli chodzi o to, że nie rusza mnie wasze zdanie - to prawda. Nie wypieram się tego. Bo faktycznie mnie nie obchodzi. Już nie.

Jeszcze raz zastanów się więc kto tu bredzi.

dareko - 25 Lutego 2008, 09:50

agnieszka_ask napisał/a
bo chciałam zaproponować zmianę dekoracji w pogadankach. jak już zaśmiecać, to prawidłowy wątek ;)
ps. tak myślałam ;)

Adanedhel napisał/a
Prawidłowy wątek do zaśmiecania? Przecież Dzień dobry jest równie dobre co ten ;)
A posiedzę jeszcze z pół godzinki co najmniej :)

agnieszka_ask napisał/a
no nie wiem, czy dzień dobry jest równie odpowiednie. masz krótką pamięć?

Adanedhel napisał/a
Co się działo pamiętam doskonale. I jakoś mnie to nie rusza. Zawsze jest miło komuś zrobić na złość (żebyś widziała, jak wczoraj Gorim zareagował na jedno pieszczotliwe określenie :mrgreen: )


Wytluszczenia moje.
Czy Ty starasz sie ze mnie zrobic idiote?

Adanedhel napisał/a
A jeśli chodzi o to, że nie rusza mnie wasze zdanie - to prawda. Nie wypieram się tego. Bo faktycznie mnie nie obchodzi. Już nie.


Ja tez pamietam co sie dzialo i smiem twierdzic, ze nigdy Cie nie obchodzilo. Wlasnie w tym problem.

Adanedhel - 25 Lutego 2008, 09:57

Nie próbuję z nikogo robić idioty. Interpretujesz to tak samo jak Miria, czyli kreatywnie, zupełnie dowolnie. I razem próbujecie wszystkim wmówić, że lepiej wiecie, co miałem na myśli, niż ja sam.

A może byś wytłuszczył to w ten sposób:

dareko napisał/a
Zawsze jest miło komuś zrobić na złość (żebyś widziała, jak wczoraj Gorim zareagował na jedno pieszczotliwe określenie :mrgreen: )

Wtedy masz całe zdanie. A nie przycięty fragment, dostosowany do sytuacji i zamiarów.

dareko napisał/a
Ja tez pamietam co sie dzialo i smiem twierdzic, ze nigdy Cie nie obchodzilo. Wlasnie w tym problem.

A czy Was obchodzi nasze zdanie? I zdanie większości, jak śmiem twierdzić, forumowiczów? Jakoś tego nie widać.
Nie mam żadnego obowiązku ani zgadzać się z Wami, ani robić tego, czego byście sobie życzyli.

dareko - 25 Lutego 2008, 10:04

Adanedhel, To co zrobiles, to jest wlasnie wyrwanie z kontekstu i manipulacja. Calosc brzmi tak jak brzmi. Ja nie wiem co miales na mysli, nie zajmuje sie tym. Wiem co napisales. Widze caly ciag zdan i jesli myslisz, ze uwierze, ze nagle, nawet bez akapitu, kompletnie zmieniles watek na gorma, to starsz sie zrobic ze mnie idiote.

Czyli jednak od poczatku miales gdzies, czy to co robisz komus przeszkadza, czy tez nie. :bravo
Ty smiesz wypowiadac sie w imieniu wiekszosc, ja sie z tego smieje. :mrgreen:

Powaznie zastanawiam sie nad opuszczeniem forum.

Ixolite - 25 Lutego 2008, 10:06

Proponuję dodać taką zasadę: "Za wycieczki osobiste i czepanie się słówek grozi kara do jednego ostrzeżenia i złe oko moderatora"

Proszę ja was, skończcie się kłócić o pierdoły i najeżdżać na siebie nawzajem. Chcecie sobie coś wyjaśnić? Coś co kompletnie nie dotyczy forum? Zróbcie to prywatnie, e?

Adanedhel - 25 Lutego 2008, 10:07

Dobra Ix, Ty masz rację, a ja mam dosyć. Nie chciałem się mieszać do kłótni, ale cholera mnie bierze, jak widzę takie manipulacje.
dareko - 25 Lutego 2008, 10:10

Adanedhel, to sie od nich powstrzymaj.
ihan - 25 Lutego 2008, 10:11

Może spróbujcie się powstrzymać przed melodramatycznym opuszczaniem forum, równolegle też odbył się masowy exodus, ale IMHO bardziej usprawiedliwiony. Opuścicie forum, bo za dużo spamu, bo pojedyncze osoby wyrywają coś z kontekstu? To ci pojedynczy są ważniejsi niż inni pojedynczy niczego nie wyrywający? Daj spokój dareko. Większość nas tutaj jest dorosłych, trudno oczekiwać, że moderatorzy będą przeklejać posty i ciągle czuwać. Trochę odpowiedzialności za własne działania, ktoś mówi, że mu przeszkadza, tak trudno uszanować ich zdanie? Bo co, bo muszę postawić na swoim i pokazać, że mam rację? A nawet jeśli mam, ustąpienie sprawi, że niebo zagrzmi i ziemia zacznie pluć ogniem?
gorbash - 25 Lutego 2008, 10:12

Ixolite napisał/a
Proponuję dodać taką zasadę: Za wycieczki osobiste i czepanie się słówek grozi kara do jednego ostrzeżenia i złe oko moderatora

Ja bym dorzucił jeszcze tak z tydzień bana na pisanie.

Kruk Siwy - 25 Lutego 2008, 10:14

Ględolenie na forum to tylko zabawa. Czasami mądra czasami głupia, ale tylko zabawa. Więcej dystansu! Czego Wam i sobie życzę.
Rodion - 25 Lutego 2008, 10:48

Wiosna idzie Panie sierżancie, wiosna. Krew buzuje, wapno sie lasuje czas ponapinać mięśnie i powarczeć w obejściu. :wink:
Adashi - 25 Lutego 2008, 10:52

W sprawie spamu chciałbym kogoś zacytować, mogę prawda?
NURS był rzekł a nawet napisał/a
Generalnie mam prośbę, skończcie z tymi zabawami, we wszystkie strony.
forum jest od tego, zeby wszyscy czuli się na nim swobodnie, także ludzie, których knie lubicie i vice versa. Sa tematy dla spamerów, powitalnie i tym podobne, gdzie można sobie zabawy urządzać (...)


:!: pogrubienie moje :wink:

Wobec tego uważam sprawę za zamkniętą, interpretacja jest bowiem jasna, spam jest dozwolony w wątkach do tego przeznaczonych. Amen.

Agi - 25 Lutego 2008, 10:54

Zdecydowanie podpisuję się pod apelem ihan,
ihan napisał/a
Trochę odpowiedzialności za własne działania, ktoś mówi, że mu przeszkadza, tak trudno uszanować ich zdanie? Bo co, bo muszę postawić na swoim i pokazać, że mam rację? A nawet jeśli mam, ustąpienie sprawi, że niebo zagrzmi i ziemia zacznie pluć ogniem?


Chyba zauważyliście, że nie cierpimy na nadmiar obecnych na Forum modów.
Jak tak dalej pójdzie, ja też podziękuję za zaszczyt. Nie mam żandarmskiej duszy i nie sprawia mi przyjemności ganianie niesfornych Forumowiczów po wątkach.

Znaczy, opamiętajcie się ludzie!

Navajero - 25 Lutego 2008, 11:09

Hmm... Jeśli można... Muszę powiedzieć, że jestem mocno zdziwiony taką eksplozją wzajemnych animozji, a przede wszystkim ciągnięciem dyskusji ( a czasem pyskusji) przez osoby co do których po kilku postach już wiadomo ( i one też o tym wiedzą), że się absolutnie nie dogadają. Naprawdę komuś zależy na opinii wirtualnego twardziela? Jakiegoś macho z internetu? A co, jak ktoś ustąpi bo nie będzie mu się chciało ciągnąć bezsensownej dysputy to wyjdzie na tchórza? Rotlf z fikołkiem, saltem i półśrubą... To może umówcie się na grupowe skoki spadochronowe, a potem mieszana komisja sprawdzi kto ma suche majtki? :) Na poważnie - niewielu głupków spotkałem na tym forum, bardzo niewielu, stąd moje zdziwienie, że inteligentni, oczytani ludzie... Ech... Proponuję nieco więcej luzu i wzajemnej tolerancji :)
Piech - 25 Lutego 2008, 11:32

Apropos propozycji zmiany regulaminu, to kto z powyższych dyskutantów miałby podlegać sankcjom?

Ja się nie dziwię dareko, że drąży temat rzekomej manipulacji. Adenadhel zarzucił Mirii manipulację jego tekstu. Gdyby to odpuścić, to stanie na tym, że Miria rzeczywiście manipuluje i przekręca cudze słowa - a to jest całkiem poważny zarzut.

Ja tej manipulacji nie widzę; cytowane słowa Adenedhela są jednoznaczne. Wypada wziąć odpowiedzialność za swoje słowa. Tu nie Sejm.

Fidel-F2 - 25 Lutego 2008, 11:51

Piech, uzmysłowił mi znaczenie tej sprawy. Uważam, że racja stoi po stroniedareko i Mirii. Nie będe uzasadniał bo dareko zrobil to w wystarczajacy sposób.

Howgh

ihan - 25 Lutego 2008, 12:03

Nic, tylko trzeba zrobić ankietę kto ma rację. Bo dodaniu mego głosu dareko by na pewno wygrywał, ale nie wydaje mi się by to było rozstrzygające i tłumaczące kilka ostatnich wpisów.
NURS - 25 Lutego 2008, 12:18

Jeez, jak widzę takie dyskusje, to poważnie zastanawiam się, czy nie wysyłacie na spędy forumowe swoich rodziców, bo po 19 tylko dobranocka paciorek i lulu. Jak dzieci jesteście :-)

Stworzyłem to forum i nadałem mu nieco luźniejszy charakter, żebyście czuli się tutaj swobodnie. Każdy z was, spamer i milczek. Wesoły i poważny. Jest kilkadziesiąt działów tematycznych, tysiąc tematów, a wam przeszkadza, ze w powitalni siedzą spamerzy, przecież taki temat jest filtrem, który ma ich odciągnąć od tematów konkretnych.

Naprawdę was nie rozumiem, są ignory, są możliwości własnej autofiltracji, naprawdę musicie przeklikiwać wszystko, co ludzie napiszą danego dnia? Wystarczy, że my w adminicji staramy się to robić. Skupcie się na tematach, które was interesują, a w takie miejsca zaglądajcie, by się przywitać ze znajomymi, i nie bedzie żadnego powodu do kwasów.

Uważam, że racja nie stoi po niczyjej stronie, bo jak mawiał Tishner doszliście już do etapu prawdy ostatniej, tej na g. doszukując się dziesiątego dna, i każdy jest przekonany o swojej racji; adanedhel, bo zdanie było wycięte, a dareko bo wycięcie nie zmienia de facto meritum wypowiedzi. która prawda jest prawdziwsza? Może komisję specjalną sejmową powołamy, albo świętą inkwizycję (tylko nie hiszpańską) poprosimy o werdykt? A może po prostu przestaniemy się tym ekscytować?

Jedno o co proszę, nie bluzgajcie na siebie przy takich okazjach.

Sasori - 25 Lutego 2008, 14:45

Cho, cho, źle się dzieje na forumie a mnie tak późno do kłótni wołają. Dlatego nie przeczytałem jej, gdyż nie śledząc jej od początku wydłużyła się do długości zbyt długiej.

Nie przeszkodzi mi to jednak wesprzeć jednej ze stron, to jest stronnictwa Mirii (bo ją lubię), Dareko (bo on lubi mnie) oraz Fidela (własciwie nie wiem, o co mu chodzi).

W wzwiązku z powyższym upraszam drugie stronnictwo do złożenia broni, ponieważ walka z moim autorytetem to czyste szaleństwo.

Rafał - 25 Lutego 2008, 14:54

:shock: :bravo :mrgreen:
Gwynhwar - 25 Lutego 2008, 15:12

Sasori, a kysz! :evil: :mrgreen:
Adashi - 25 Lutego 2008, 15:17

No co chcesz, Gwyn :wink: Zawołany na pomoc, stawił się mężnie, by wspomóc przyjaciół, tylko coś nie w porę :mrgreen:
Rodion - 25 Lutego 2008, 15:41

Ludzie. Prosili was chyba wyraźnie o nie spamienie?
dareko - 25 Lutego 2008, 17:00

NURS napisał/a
Stworzyłem to forum i nadałem mu nieco luźniejszy charakter, żebyście czuli się tutaj swobodnie. Każdy z was, spamer i milczek. Wesoły i poważny. Jest kilkadziesiąt działów tematycznych, tysiąc tematów, a wam przeszkadza, ze w powitalni siedzą spamerzy, przecież taki temat jest filtrem, który ma ich odciągnąć od tematów konkretnych.

Naprawdę was nie rozumiem, są ignory, są możliwości własnej autofiltracji, naprawdę musicie przeklikiwać wszystko, co ludzie napiszą danego dnia? Wystarczy, że my w adminicji staramy się to robić. Skupcie się na tematach, które was interesują, a w takie miejsca zaglądajcie, by się przywitać ze znajomymi, i nie bedzie żadnego powodu do kwasów.


Forum zawsze bylo swobodniejsze od innych podobnych miejsc, to niewatpliwie jego zaleta. Jednak taka swoboda stawia pewne wymagania przed uzytkownikami. Wymaga pewnego poziomu samokontroli a przedewszystkim pojmowania roznicy miedzy chatem a forum. IMHO czesci uzyszkodnikom ta roznica umknela. Efekt jest taki, ze watki, jak DD np., nie sa juz spamerskie, sa zasmiecone. Wiele z watkow, ktore kiedys byly ciekawe, teraz mam w ignorowanych, nie da sie ich czytac. Zamiast konkretnych postow sa tam zapisy chatowych rozmow.
Oczywiscie jest opcja ignoruj, mozna sobie zaznaczyc i nie czytac. Ta funkcja, powoli, zjada mi cale forum. Nie podoba mi sie to wiec protestuje.
NURSie oczywiscie mozesz uznac, ze problemu nie ma i nei podejmowac zadnych dzialan. Rzeczywistosc jednak pokazuje, ze problem jest i co jakis czas wyplywa ponownie. Mozesz na to nie zwracac uwagi, konflikty beda wybuchaly do czasu jakichs dzialan albo opuszczenia forum przez czesc uzytkownikow. Ktora opcja jest lepsza?

elam - 25 Lutego 2008, 17:20

Rodion napisał/a
Ludzie. Prosili was chyba wyraźnie o nie spamienie?


o.
o to chodzi, NURSIE. sam ostatnio za rzadko bywasz, zeby zrozumiec. szkoda.
ze watki offtopowe niestety nie wystarczaja i nie mieszcza spamu. jest on wszedzie. ale niestety niektorym osobom nie da sie nic wytlumaczyc, bo kiedy oni mowia, sa obroncami praw. a kiedy im sie cos mowi, jest sie tym zlym, co chce prawa ucinac.
gorat stracil jakikolwiek autorytet, Logana nie ma... jego odejscie to byl chyba poczatek dekadencji.

i tyle.

mawete - 27 Lutego 2008, 08:06

Ten temat chyba też dodam do ignorowanych... :twisted:
Chal-Chenet - 26 Lipca 2008, 15:23

Jestem ciekawy jak się teraz podoba. Po paru miesiącach głowy chyba ostygły.
Co po niektórzy obrazili się i już się na forum nie zjawiają, inni udzielają się zdecydowanie mniej, niektórzy zostali zaszczuci i już w ogóle nie piszą.
Jak się podoba forum nowe, zreformowane, bez spamu (przynajmniej bez tak olbrzymiej ilości, jak to bywało kreowane)? Teraz lepiej się wszystko czyta?

elam - 26 Lipca 2008, 15:27

Cytat
forum nowe, zreformowane, bez spamu (przynajmniej bez tak olbrzymiej ilości, jak to bywało kreowane)?


ee? a niby w jakim dziale? ...

Chal-Chenet - 26 Lipca 2008, 15:33

Hmm, właściwie wszędzie. Ani razu od jakiegoś czasu nie miałem chociażby przekręconego licznika, a bywało, że odwiedzałem forum dosyć rzadko. Nowe posty nie przekraczały jednej strony, a drzewiej również bywało z tym różnie. Tematy w stylu "Ten nade mną to...", "Skojarzenia fantastyczne" czy "Jasno widzę" również cieszą się mniejszym powodzeniem, często także w nich jest zastój i odpowiedź po paru dniach.
Naprawdę nie widzisz różnicy?

Ps. Może napiszesz shorta?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group