To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - "Zagubieni" - "Lost".

hrabek - 20 Października 2006, 10:53

Mleko: ja juz sie zdazylem przyzwyczaic, ze o Heroes i o Lostach Ariach pisze 10 minut po zakonczeniu emisji odcinka, wiec od razu wiem, czego bedzie spojler dotyczyl :)
MLEKO - 20 Października 2006, 11:12

czyli 12 godzin to już poniżej standartu :wink:
Ariah - 20 Października 2006, 15:51

Oj, 12 godzin w jedną czy w drugą stronę... Miałam trochę kocioł w pracy.

Mam duży monitor i piekielna rozdzielczość, dlatego wydaje mi się, że napisanie numeru pod spoilerem wystarczy... Obiecuję od następnego tygodnie podawać info u góry :mrgreen:

Homer - 23 Października 2006, 00:46

Na szczęście jeszcze 3 odcinki i przerwa do lutego :)
MLEKO - 23 Października 2006, 05:40

hmmm.... ale czy to szczęście? każdy kto chce Lost zobaczyć ogląda epizody wszcześniej czy puźniej, a przerwa hamuje tych co chcą wcześniej...

ciekawe czy w galaktyce też planują taki midstop? wydaje mi się że chyba tak ale pewności nie mam

Ariah - 23 Października 2006, 09:19

Chodzi chyba o to, że na szczęście będę Wam paskudnie spoilerować jeszcze tylko przez 3 tygodnie, a potem odpoczniecie sobie do lutego... :D

Osobiście niecierpię tych przerw w nadawaniu w US, a jesli już są konieczne, to wolę gdy są krótsze...

Christof - 23 Października 2006, 13:49

Dorwalem sie w koncu do dwoch pierwszych odcinkow trzeciej serii. Kasia... w sukience... niech mnie z nią zamkną w tej klatce... arghhh...
Aga - 23 Października 2006, 15:02

A ja tak sobie oglądam drugi sezon w TVP i szlag mnie powolutku trafia. Ja rozumiem, że przeciętny Amerykanin nie wie, gdzie leży Hiszpania i myśli, że Malediwy to nazwa sieci sklepów, ale na miłość Boską, czy producenci serialu założyli, że widzowie są kompletnymi debilami i trzeba im raz na jakiś czas przypomnieć, co się działo od początku serialu? Teraz, kiedy widzę na początku spadający do wody samolot, dostaję pokrzywki nerwowej :P No bo ile można?
Uf, ulżyło mi ;)

McQueen - 24 Października 2006, 18:35

Aga to o czym piszesz to wg mnie nie kwestia glupoty amerykanskiego widza, tylko chec przyciagniecia nowych wyznawcow. Bo bez wzgledu na to, czy zacznie sie ten serial oglada od poczatku czy od srodka to i tak nikt nie wie o co chodzi :mrgreen: a wstawki z przyponieniem to tak zeby tych nowych zorientowac w sytuacji
Ariah - 24 Października 2006, 18:46

Zgadzam się z przedmówcą :)

Stąd odcinki 'specjalne' niejako streszczające serialowe wydarzenia i związki między postaciami. ABC lubi dawać takie odcinki w środku sezonu, na AXN nawet leciały. Mają sens, jeśli serial nadawany jest amerykańska metodą: parę odcinków -- kilka tygodni przerwy -- parę następnych odcinków. U nas raczej powinny zostać odpuszczone, bo tylko przeciągają akcję i potęgują poczucie straconego czasu.

Przed startem serii trzeciej, w Stanach poszedł specjalnie przygotowany 'wprowadzacz' w akcję, tydzień przed premierą serialu. Właśnie dla nowych widzów, którzy coś tam kiedys słyszeli, ale jeszcze nie zaciągnęli się ani razu... :wink:

A głupota widza, w.g. mnie widoczna jest w innych momentach -- w sposobie prowadzenia postaci, uproszczeniach fabularnych... Czy na forach poświęconych serialowi.

Uwierzycie, że po odcinku w którym pokazano nam flashback Any Lucii (już leciał na TVP, więc to nie spoiler) -- ten flashback, w którym zastrzeliła człowieka -- na forach zaroiło się od pytań "dlaczego ona to zrobiła? Nie rozumiem, czemu nie powiedziała na komisariacie, że to on!"

Jest więcej takich przypadków otępiałego widza z H-ameryki. Najciekawiej robi się przy wojnach shipów :mrgreen: Osobiście lubię czytać te wojenki i dolewać oliwy do ognia -- bo głosu rozsądku to shiperki nie słuchają... :wink:

NURS - 24 Października 2006, 18:47

IMO te retrospekcje niosą ze sobą fragmenty układanki. Nawet jeśli tego dzisiaj nie widzimy. No, i pozwalają rozciągnąć serię :-)
Aga - 24 Października 2006, 19:34

I pozwalają zobaczyć, że wszyscy z samolotu są jakoś ze sobą powiązani. Może już o tym była gdzieś mowa, ale to na mój gust okaże się kluczowe. Kiedyś tam :)
Ariah - 24 Października 2006, 19:49

Kiedyś tam -- czyli w 7 sezonie :wink:

Takie 'powiązania' widoczne sa także w 'Heroes', ale tam przynajmniej do czegoś zmierzają i nawet coś z nich wynika...

Do tej pory z powiązań w 'Lost' to widzowie mają zabawę, ale postaci pozostaja wciąż na tym samym poziomie poznania. N.p. my, widzowie wiemy, że to ojca Shanon Jack poświęcił, by ratowac swoją przyszłą żonę - ale dla postaci Shanon nie będzie to już miało najmniejszego znaczenia.

Ariah - 26 Października 2006, 19:56

Już po odcinku 4 3 serii w US...

Cytat

Na sam koniec odcinka -- przypominającego troszkę fanfic 13-latki uwielbiającej parę Kasia-Sawyer -- wieeeeeeeeeelka niespodzianka...

No dobra, może nie taka wielka. Jakimś cudem się tego spodziewałam... Ech.

Parę scen dobrych: Głównie te z Juliet i Jackiem. Pan doktor wreszcie zaczyna coś robić (i chyba przypomniał sobie wykłady z psychologii).

Sceny Kasia-Sawyer to jednak straszliwie naciągany Harlequin...

A ta wielka niespodzianka?...















Mamy dwie wyspy, łódź podwodną, promienie Roentgena i zastrzyk prosto w serce, ale defibrylator nie działa.


Fearfol - 26 Października 2006, 20:05

A mogę wtrącić ?

Chciałbym żeby trzecia seria była definitywnie ostatnią , bo boję się że świentego serialu zrobią się bańki mydlane. Już druga seria w połowie emisji znudziła się kilku osobą z mojego otoczenia. Wyznaję zasadę co się dobrze zaczyna to się szybko kończy. ( dobrze w sensie ciekawie )

Ariah - 26 Października 2006, 20:13

Raczej nie ma szans, żeby trzecia seria zakończyła historię - zwyczajnie, chodzi o pieniądze.

Stacja ABC może wymóc na twórcach serialu kontynuację, lub zastąpic ich innymi ludźmi. Któryś z nich nawet się wypowiadał (Chyba Damon Lindeoff...), że mając do wyboru ciągnąć histroię samemu i nadzorowac jej przebieg a oddać serial w obce ręce i patrzeć jak ktoś trzeci marnuje jego 'dziecko' woli już osobiście zarzynać gęś :mrgreen:

W pewnym sensie go rozumiem.

Z początku producenci twierdzili, że mają zaplanowane 6 sezonów.

Teraz chyba jest już z 10 -- ale to nie ma sensu, ponieważ aktorzy starzeją się szybciej niz postaci (a chyba nie wybiją tych starszych, żeby zrobic miejsca młodszym...). Matthew Fox skończył właśnie 40, więc za dziesięć sezonów będzie dobijał 50... :wink: O Terrym - Lock'u nie wspomnę.

MLEKO - 27 Października 2006, 19:25

Cytat
ale to nie ma sensu, ponieważ aktorzy starzeją się szybciej niz postaci

Można zrobić jak w BSG "rok później..."



moim zdaniem 3x04 był o niczym - coś tam Sawyerowi zrobili ale nic mu nie zrobili, dwie wyspy to idiotyzm - z tej dużej nie zobaczyliby do tej pory tej małej???


a ciekawe jak dla mnie jest to

MLEKO - 27 Października 2006, 19:26

cholera wysłałem dwa razy...
Ariah - 27 Października 2006, 20:09

MLEKO, jak pisałam, ten 3.04 to taki naciągany harlequin :mrgreen:

Zaczynam podejrzewać, że Inni bawią się w ubogą wersję Bene Gesserit :wink:

NURS - 27 Października 2006, 20:57

jest tylko info, że stracili kontakt ze swiatem w wyniku impulsu.
Ariah - 28 Października 2006, 10:00

W kwestiach medycznych zastanawiało mnie

Cytat


Co się stało z masą lekarzy widocznych w drugim sezonie w odcinku z retrospekcją Claire. Fakt, gdy dziewczyny odnalazły ten bunkier medyczny, był on opuszczony i nawet zdemolowany. Ale czy to oznacza, że Inni są atakowani przez trzecią siłę...?

Stąd też całkowita pewność, że Sawyerowi niczego nie wszczepiono -- skoro nie było w ośrodku personelu zdolnego uratować Coleen i trzeba było ściągać Jacka na pomoc, nikt nie był w stanie poprawnie przeprowadzić operacji wszczepiania rozrusznika serca (zapominając o ciut absurdalnie wytłumaczonej funkcji tegoż 'pacemakera' ).

Może faktycznie Inni stracili łączność po implozji bunkra? Ale z pewnością mają łódź podwodną (to tłumaczy czemu przychodzili z morza...). Wygląda na to, że jeszcze 60 dni temu Inni mieszkali na głównej wyspie i prowadzili sobie swoje eksperymenty, ale później coś zmusiło ich do wyniesienia się -- przynajmniej częściowo -- na druga wyspę, której w jakiś sposób nie widac z wyspy głównej...



NURS - 28 Października 2006, 10:54

pierwsze sceny pierwszego odcinka trochę przeczą ostatniej tezie :-)
co do pierwszego pun ktu, to do robienia zastrzyków czy rentgena wystarczy ta blondyna i kilku sanitariuszy.

Ariah - 28 Października 2006, 11:07

Pierwsze sceny pierwszego odcinka 3 serii? One rozgrywaja sie wlaśnie okolo 60 dni przed czasem głównej akcji 3 sezonu. (No dobra, może 42 dni, straciłam rachubę -- ale nie mniej niż 42 dni).

Zastrzyk, rentgen -- zgoda. Ale wyjęcie dzieciaka z macicy to już niekoniecznie. Blondyna wyglądała jakby nie umiała używać narzędzi chirurgicznych (to mogła być gra, fakt). Swoją drogą -- ciekawe, że rentgen działa, a defibrylator nie...

Brak im inżynierów - elektroników, od co! Sayid by im sie przydał, a oni sobie Sawyera porwali :wink:

Homer - 28 Października 2006, 11:26

4.
oczywiście spoliery

Jakoś nie potrafi mnie chwycić, to że próbują wykreować tych innych na takich zupełnie ludzkich. Nie zapominajmy, że Ethan był mordercą; drugi obóz został do nogi prawie wybity, a i manipulacja Majkelem jak najbardziej zamierzona. Teraz próbują nas przekonać, ze inni "czują" i w ogóle są "skrzywdzonymi, niezrozumianymi ludźmi". Terefere panowie scenarzyści. Okazało się również, że inni nie korzystają z uzdrowiającej mocy wyspy, bo jakże to mieć raka po ciągłym na niej pobycie skoro Rose wystarczył miesiąc?

Retrospekcja słabsza i przewidywalna (z wyjątkiem córeczki). Natomiast sam odcinek słabszy. Ciekawy pomysł z rozrusznikiem, ale praktycznie w ogóle nie wykorzystany, jakieś szybkie pikanie i już wyjaśnienie akcji - tragedia. Wiele wysp - to jest kant dopiero (IMHO oczywiście), najprawdopodobniej stoi tam lustro ;) , albo jest dziura w anomalii, która obraz wyspy rozdziela.

Słowik - 28 Października 2006, 11:28

Rentgen działa albo nie działa, widzieliśmy tylko zdjęcia :)
Poza tym mogą nie mieć po prostu mechaników/elektroników - coś się zepsuje to pozamiatane. To, że defibrylator nie działa nie znaczy, że ktoś go umiał naprawić, bo mógł się wcale nie zepsuć.

Zastanawiam się po co Inni wzięli Kate i Sawyera. Powód porwania doktorka już się wyjaśnił, a o tamtej dwójce może jeszcze za mało wiemy...

Ariah - 28 Października 2006, 14:03

Dla rozrywki, Słowik, dla rozrywki fanów porwali Kate i Sawyera...

Cytat

I pewnikiem chcą ich dzieci! :mrgreen: (W końcu Juliet to fertitlity doctor) - OK, to było niskich lotów.



A, Homer, w sumie zgadzam się z Twoja opinią. Nie tylko Ethan był mordercą -- Goodwin skręcił kark przynajmniej jednej osobie. I to nie w obronie własnej.

Cytat
Benjamin też nie wygląda na miłego pana z sąsiedztwa, o Pickecie nie wspomnę. Zresztą cała ta scena z Pickettem tłukącym Sawyerem o kraty (i co? Wtedy jakoś serduszko mu nie pękło? Powinien się facet zorientować, że go kantują) zalatywała fanfikiem. Kochasz go? -- a co to kogo, za przeproszeniem, obchodzi? :mrgreen:

Naturalnie, Pickett powinien właśnie zatłuc Sawyera po usłyszeniu odpowiedzi twierdzącej -- w końcu stracił panią Picketową.

(Tak wogóle, to powinien wyładowac wsciekłość na doktorze, jeśli mamy zachowac prawdopodobieństwo psychologiczne. No, ale wtedy nie byłoby tej łapiącej za serce sceny... <chyba jestem za mało romantyczna...>)

McQueen - 31 Października 2006, 20:07

Wprawdzie nie ogladalem jeszcze ostatniego odcinka ale po przeczytaniu kilku spojlerow niemal slysze jak w pewnych majtkach ktos strasznie ciagnie gume :) a tak sie dobrze zapowiadalo po pierwszym odcinku
Homer - 2 Listopada 2006, 14:40

5.
spoilery naturalnie

Tak, tak. Aktor ma problemy z prawem więc... Szkoda tylko, że to takie niekonsekwentne w stosunku do 2 sezonu. Brak logiki.

Fearfol - 2 Listopada 2006, 15:22

3 serię na AXN ogłądacie,
może na ABC widzieliście i dlatego gadacie,
bo ja cały czas czekam na odcinki nowe ,
a tu się dowiaduje co zobaczę i wytrzymać nie mogę,
kiedy na AXN w końcu lecieć będą,
to wszytsko ma coraz więcej wspólnego z komedią,
we wrześniu zapowiadali tak szumnie,
że na jesień III seria pójdzie,
a tu już październik mija a ja ciągle czekam,
może znacie prawdziwy termin początku nadawania ?
A tak na marginesie to liczę że jak z "Modą na sukces" to nie będzie
bo zestarzeję się i i wciąż oglądać będe,
a dzieci moje pewnie zechcą zapytać mnie prosto w twarz
- 'Co ty właściwe Tato ogładasz " :D

Homer - 2 Listopada 2006, 16:32

Teraz leci tylko 6 odcinków i przerwa do lutego bedzie. A potem poleci ciagiem do końca sezonu. Dlatego tez na AXN nie wystartuje wczesniej niz w grudniu/styczniu (ale tylko w wypadku, ze pozniej AXN nie mialby poslizgu w stosunku do ABC). Wiec realnie rzecz biorac? Moze marzec? :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group