To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy

shenra - 7 Czerwca 2009, 20:28

Dabliu napisał/a
A jednak Pitch Black fajniejszy.
zgadzam się, niepowtarzalny klimat.

Dark fury nie widziałam :(

Martva - 7 Czerwca 2009, 20:34

Dabliu napisał/a
A jednak Pitch Black fajniejszy


Mrrrrrr.

shenra - 7 Czerwca 2009, 20:35

Aaaa normalnie zdaje się, że wieczór mam już zajęty :mrgreen: , aleście mi smaka zrobili(nie żebym filmu na pamięć nie znała) ;P:
Anonymous - 7 Czerwca 2009, 20:36

E, doszukiwanie się sensu w Terminatorze jest bez sensu. :wink: Ja szybko odpuściłam, powywracałam oczami nad hamerykańskim napuszeniem dialogów i poprzestałam na napawaniu się:
- efektami, pościgami i wybuchami;
- Samem Worthingtonem

A jeśli chodzi o muzykę, to zapamiętałam jeszcze Alice in Chains.

EDIT: Właśnie wyczytałam, że Sam pochodzi z Australii. Mel Gibson, Hugh Jackman, Heath Legder... Rozważam emigrację, może się tam jeszcze co ostało.;)

Ziemniak - 7 Czerwca 2009, 20:36

shenra napisał/a
Dark fury nie widziałam

Było na Youtube ale teraz pierwsza część jest niedostępna, jak wrócisz to się uśmiechnij.

Martva - 7 Czerwca 2009, 20:37

shenra, wieczór to Ty masz zajęty nauką ;>
Ziemniak - 7 Czerwca 2009, 20:38

Miria napisał/a
E, doszukiwanie się sensu w Terminatorze jest bez sensu

W pierwszych trzech jakiś tam sens był, chociaż faktem jest, że im dalej, tym gorzej :(

shenra - 7 Czerwca 2009, 20:41

Jakoś te właściwe Terminatory to dla mnie 1 i 2, reszta to dogrywanie na siłę.
Virgo C. - 7 Czerwca 2009, 20:43

Miria napisał/a
Samem Worthingtonem

I to się nazywa dyskryminacja, Moon Bloodgood na ekranie była znacznie krócej :P

I w którym momencie był AiC ?

Dabliu - 7 Czerwca 2009, 20:49

Miria napisał/a
Właśnie wyczytałam, że Sam pochodzi z Australii. Mel Gibson, Hugh Jackman, Heath Legder... Rozważam emigrację, może się tam jeszcze co ostało.;)


Nick Cave też z Australii.

Ziemniak napisał/a
W pierwszych trzech jakiś tam sens był, chociaż faktem jest, że im dalej, tym gorzej :(


Trzeciego nie zmogłem. Chyba po dwudziestu minutach odpadłem.

shenra - 7 Czerwca 2009, 20:58

Dabliu napisał/a
Trzeciego nie zmogłem. Chyba po dwudziestu minutach odpadłem.
bo to już przestało być ciekawe. Tak samo jak Kroniki Sary Connor, odpadłam po 2 odcinku(hurtem szły na TVP1)
Anonymous - 7 Czerwca 2009, 21:06

Virgo C. napisał/a
I w którym momencie był AiC ?


W radiu w aucie. Marcus powiedział, że jego brat tego słuchał.

Virgo C. - 7 Czerwca 2009, 21:13

Cholera, przypominam sobie teraz ten kawałek ale jakos go w ich dyskografii nie mogę ulokować. Jak się nazywa ?
Anonymous - 7 Czerwca 2009, 21:14

Rooster z albumu Dirt.
Martva - 7 Czerwca 2009, 22:23

Dabliu napisał/a
Trzeciego nie zmogłem.


Mnie się podobał najbardziej, bo był autoironiczny. Ale ja jestem dziwna.

NURS - 7 Czerwca 2009, 22:32

Pierwszy miał historię, spójną i zakończoną. Drugi akcję. Trzeci składał się w większości z cytatów, bo i niewiele do tej samej historii można było wnieść. Czwarty jest inny, ale za bardzo zakręcony i przegięty. Nie ma już w nim tego klimatu co w jedynce i dwójce. Równie dobrze mógłby być innym filmem post-apo.
Ixolite - 7 Czerwca 2009, 22:39

Czwarty Terminator bardzo marny się okazał, gorszy nawet od 3ciej części i to o wiele. Bale jakiś nijaki, historia marna, logika piszczała cichutko w kąciku, gdzie pokrzykiwał na nią scenariusz, wymachując nad głową efektami specjalnymi - te przynajmniej momentami robiły dobre wrażenie. Ale też nie było to nic specjalnego. W sumie mam wrażenie, jak by to był pilot serialu telewizyjnego, a nie kinowa kontynuacja hitu sprzed lat... Szkoda.

Kroniki Sary Connor jako całość o niebo lepsze, zwłaszcza pod koniec 2 sezonu się rozkręciło świetnie. Ale niestety FOX wstrzymał produkcję.

Dabliu - 7 Czerwca 2009, 23:23

Martva napisał/a
Dabliu napisał/a
Trzeciego nie zmogłem.


Mnie się podobał najbardziej, bo był autoironiczny.


Nie zdążyłem się przekonać. Wywarł na mnie wrażenie jakiejś taniochy klasy B.

Duke - 8 Czerwca 2009, 08:16

Ej ludziska pisałem że T4 to jest do obejżenia i tylko do obejżenia a nie analizowania.. Pomijam fakt że 90% artykułów o filmie zawiera spojler fabuły.

Mokra robota taki Leon Alkoholik Zawodowiec + dorosła i całkiem, całkiem Matylda, a wszystko w swojskich klimatach. Zabawnie brzmiał sir Ben Kinsley kwitujacy rozmowę "du*a jasiu" :lol:

ihan - 8 Czerwca 2009, 09:32

obejrzenia :twisted:
Dunadan - 8 Czerwca 2009, 12:26

Virgo C., Diuna własnie taka jest, mówię o książce. To trudny tekst, dużo psychologii, znamy każdą myśl każdego bohatera i to własnie sprawia że książka jest tak niezwykła, podobnie zresztą jak film. Wielu ludziom nie podobały się wizje Lyncha, ludzie jakoś zapomnieli że to tylko jego wizja i to jedynie wizualna. Lynch genialnie oddał ciężki klimat książki.
Kwestia tego czego się spodziewałeś?

Co do Kronik Riddicka - IMHO jeden z ciekawszych filmów sci-fi ostatnich czasów. Cała masa genialnych pomysł. Z wykonaniem już nie tak super ale bez przesady, to miał być rozrywkowy film. Pitch Black to kompletnie co innego w sumie... ale też fajny film z Claudią Black z jednej z ról ( grała Valę w Star Gate: SG-1 ).

Co do T4 - cholera, muszę wreszcie obejrzeć żeby mieć własną opinię...

Ariah - 8 Czerwca 2009, 13:02

No i obejrzałam T4.

Cóż... W domu odświeżyłam sobie szybciutko jedynkę. A potem jeszcze T3, żeby przekonać się, że bywało gorzej w tej serii ;)

No dobra, to lecim, plusy: praca kamery, jakość ujęć i efektów specjalnych, Marcus, muzyka z czołówki, nawiązania do pierwszej części, nawiązania do drugiej części, "Arnold"...

Minusy: scenariusz, John Connor - harcerz, dziury logiczne, że Hunter-Killer przeleci w te i nazad, zmarnowany potencjał, Marcus...

No dobra, czemu Marcus w obu kategoriach? Otóż, uważam, że
Spoiler:


Dodatkowo: film wydaje się bardzo chaotyczny - sceny (nawet z tym samym zestawem bohaterów) zmieniają się bez ładu i składu. Może coś zostało na stole montażowym?

Ludzki ruch oporu dysponuje niezłą siłą ognia i techniką, aż dziw, że muszą się tak kryć. Z drugiej strony ten Skynet to się pewnie Matrixa naoglądał :) łapać ludzi? W jedynce zwyczajnie wybijał. Błąd logiczny polegający na
Spoiler:


Kate, która w słabym T3 była jednym jasnym punktem, tutaj jest tylko tłem dla Connora. No dobra, dziewczyna jest w ciąży, ale... Wg T3 to ona była faktycznym spiritus movens akcji z wysłaniem terminatora. A tutaj? Na dodatek dziewczyna kończyła weterynarię. Nie wiem jak Wy, ale ja bym tam nie wierzyła weterynarzowi, który ma zamiar
Spoiler:
.

Gdyby zostawili stare zakończenie, może bym jeszcze skusiła się na T5. W takim układzie... Ech, dziękuję, postoję.

Swoją drogą, o ile film byłby lepszy gdyby:

Spoiler:


No, ja bym to tak napisała.

A swoją drogą, tłumaczenie filmu - skopane w paru miejscach kompletnie.

"Get back!" (krzyczane do osoby za drzwiami przez pana z siekierą, zabierającego się do rozwalania wspomnianych drzwi) = "Wracaj!"

...

Słowik - 8 Czerwca 2009, 13:46

Ariah napisał/a
Gdyby zostawili stare zakończenie, może bym jeszcze skusiła się na T5. W takim układzie... Ech, dziękuję, postoję.

No nie mów, że nie obejrzysz :P

Anonymous - 8 Czerwca 2009, 13:52

Ariah, pełna zgoda w sumie ze wszystkim, co napisałaś. Co do tłumaczenia, to jeszcze pamiętam "Hold on!" wykrzyczane w biorącym ostry zakręt samochodzie, przetłumaczone jako "Chwila". :roll:
Ariah - 8 Czerwca 2009, 14:02

Słowik, no dobra, pójdę. Albo poczekam na DVD.

Miria, pamiętam to z "Chwila". Może tłumacz miał tylko listę dialogową, bez filmu jako odnośnika?...

Anonymous - 8 Czerwca 2009, 14:06

Toż to wstyd, takie buble produkować. :evil:
Duke - 8 Czerwca 2009, 14:43

Ariah, Zakończenie o jakie się prosisz było w pierwotnej wersji senariusza, ale ta wyciekła do interentu więc zamówiono nowe. :wink:
Do dziur logicznych dodałbym jeszcze parę innych rzeczy: John Connor prowadzi audycję w radiu na kształt rozmów niedokończonych - co za problem namierzyc sygnał i wystrzelic nuka, albo wysłać szwadron HK aby te dokunetnie rozwaliły bazę a potem poprawć terminatorami na ziemi? Drugie to rozmowa Marcusa z sami wiecie z kim... Bezsens totalny. Kolejną sprawą jest promieniowanie. Kilka lat po "Dniu Sądu" ziemia powina świecić. Czernobyl nadal nie nadaje się do zamieszaknia, a ty ludzie sobie swobodnie biegają
Co do łapanek to bym się nie czepiał, bo w jedynce Kayle opowiada Sarze o obozach koncetracyjnych gdzie Skynet hoduje ludzi na skórę i tkanki dla cyborgów.

hrabek - 8 Czerwca 2009, 14:55

Idę na Terminatora w środę. A w sobotę obejrzałem Anioły i Demony. Kto widział, może mi pomoże. Zastanawiałem się bowiem,

Spoiler:


Może tylko ja coś przeoczyłem, ale trochę mnie to męczy.

hrabek - 8 Czerwca 2009, 14:56

Duke napisał/a
Kilka lat po Dniu Sądu ziemia powina świecić. Czernobyl nadal nie nadaje się do zamieszaknia, a ty ludzie sobie swobodnie biegają


A kto ci powiedział, że się nie nadaje? :shock:
Spokojnie można tam mieszkać. A że nikt nie chce, to już wina propagandy.

Ariah - 8 Czerwca 2009, 15:22

Duke napisał/a
Ariah, Zakończenie o jakie się prosisz było w pierwotnej wersji senariusza, ale ta wyciekła do interentu więc zamówiono nowe. :wink:
Do dziur logicznych dodałbym jeszcze parę innych rzeczy: John Connor prowadzi audycję w radiu na kształt rozmów niedokończonych - co za problem namierzyc sygnał i wystrzelic nuka, albo wysłać szwadron HK aby te dokunetnie rozwaliły bazę a potem poprawć terminatorami na ziemi? Drugie to rozmowa Marcusa z sami wiecie z kim... Bezsens totalny. Kolejną sprawą jest promieniowanie. Kilka lat po Dniu Sądu ziemia powina świecić. Czernobyl nadal nie nadaje się do zamieszaknia, a ty ludzie sobie swobodnie biegają
Co do łapanek to bym się nie czepiał, bo w jedynce Kayle opowiada Sarze o obozach koncetracyjnych gdzie Skynet hoduje ludzi na skórę i tkanki dla cyborgów.



No właśnie wyciekło nieco inne, takie kreskówkowe

Spoiler:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group