Zadomowienie - powitania na forum - LuĽne rozmowy bez tematu
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:06
Adanedhel u Ciebie jest INSIDE, a u mnie jak widać powyżej OUTSIDE.
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:07
Znaczy jeste¶ przyszywanym diabełkiem/aniołkiem. A jak przyjdzie co do czego to co? Skrzydełka odpadn±
Adashi - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:09
Tomcich, pije dużo Red Bulla
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:10
Adanedhel napisał/a | Skrzydełka odpadn± |
Dokładnie, jak w F-16.
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:11
To ptak!
Samolot!
Rakieta!
Nie, to Tomcich bez skrzydełek!
ŁUP!
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 14:29
Nie potrzebuję skrzydełek do latania
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 18:29
Jakby Ci to powiedzieć, żeby nie zgruchotać Twojej wizji ¶wiata... To co¶ też ma skrzydełka
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 19:13
No dobra, masz mnie. To przyznaję się, że do latania nie potrzebuję skrzydełek. Wystarczy mi moja pelerynka.
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 19:31
A jak Ci się ta pelerynka spruje? Albo nie daj borze wyblaknie, to będziesz uziemiony
PS. Uważaj na mole
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 19:50
Bo o ubrania to trzeba umieć dbać. Ja swoj± pelerynkę piorę ręcznie w płynie lawendowym, który gwarantuje zachowanie kolorów i odstrasza mole, a następnie zmiękczam, coby milusia była. A darz bór mi tylko sprzyjać morze
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 19:58
A w jakiej temperatuże? Bo je¶li w zbyt wysokiej to nawet darz bór może Ci nie pomuc
gorat - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:16
Co was opętało?
Chal-Chenet - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:17
Zostaw, fajnie się to czyta.
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:22
gorat, no co? Prodókójemy z premedytacjom błendy ortograficzne. A przy okazji rozmawiamy o praniu delikatnych tkanin. Od kiedy to jest zakazane, co?
gorat - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:27
Od kiedy jest ustawa o czysto¶ci języka polskiego
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:33
A gorat dómnie wypioł swom pełnom pier¶ w óstawy obronie
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:41
Temperatuka idealna do prania tego typu tkanin to 66,7 st C. Morzesz mi wieżyć, bo siem na tym znam.
gorat sprubói tak pisać, to nie jezd łatfe.
gorat - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:45
Ta, spróbuj zabić człowieka, to nie jest łatwe...
Widzicie podobieństwo?
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:48
gorat napisał/a | Widzicie podobieństwo? |
Hmmm, nie musi być, co mi wzrok ostatnio szwankuje.
Martva - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:50
Adanedhel napisał/a | gorat, no co? Prodókójemy z premedytacjom błendy ortograficzne |
Ponieważ robicie to w jednym w±tku, i nie stawiacie dziesi±tek ['], to ja Was wolę od niektórych.
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:55
gorat, no nie wiem. Jestem besti± wybitnie poprawn± ortograficznie, wiesz ile mnie kosztuje takie nagięcie swoich zasad?
Martviczko, aż żem się zarumienił
gorat - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:55
A potem będzie, że wychowujemy dysorty - przecież nieletni też to czytaj±!
No?
ilcattivo13 - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:56
Tomcich, nie powinno być "mósi" i "szwankóje"?
Chal-Chenet - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:56
Ale po to chłopaki pogrubiaj±, żeby było wiadomo o co chodzi w takiej pisowni... Chyba każdy odczyta takie puszczenie oka...
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:57
No widzisz ilcattivo? To przez gorata przestali¶my błędy robić!
gorat - 2 Wrześ¶nia 2008, 20:58
Rzadki przykład zbawiennego wpływu admina...
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 21:00
Ale czasem tżeba przeciffstawić siem władzy!
agnieszka_ask - 2 Wrześ¶nia 2008, 21:01
i tam, dramatyzujecie z tymi [*], może chłopak po prostu czuje potrzebę solidaryzowania się, albo uważa, takie posunięcie za stosowne.
otwuszcie ómysły na potszeby innyh moji pżyjaciele
(o ja, to na prawdę nie jest takie proste )
Adanedhel - 2 Wrześ¶nia 2008, 21:03
I tak oto f sposup do¶wiadczalny ódofodnili¶my, rze błendy ortograficzne nie som łatfom żeczom
Nie jest łatwe, gdy trzeba zastanowić się nad każdym kolejnym słowem, gdzie by tu zrobić bł±d
Tomcich - 2 Wrześ¶nia 2008, 21:10
ilcattivo13 napisał/a | Tomcich, nie powinno być mósi i szwankóje? |
Kciałem, ale admicja gżmi.
|
|
|