To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

Fidel-F2 - 21 Marca 2007, 11:46

szczerze mówiąc to lubię poezję ale wszędzie poza wierszami (no może kilka by sie trafiło)
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 11:48

Hm. Przykład jakiś na oba stany poezji? Chętnie bym poznał i się ucieszył.
Fidel-F2 - 21 Marca 2007, 11:53

poezja w kinie to Co sie wydarzyło w Madison County?, Odyseja Kosmiczna
w prozie np. Nocne ścieżki gwiazd Cetnara, powieści Marqueza

Adashi - 21 Marca 2007, 12:00

i jeszcze nieśmiertelny cytat:
Cytat
Revolución or muerte!

Czysta poezja, w dodatku społecznie zaangażowana :mrgreen:

Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 12:02

W kinie mamy tak samo. Marqueza - zależy co.
A Meryl Streep - to prawdziwa poezja. Brzydka jak noc listopadowa a prawie się zakochałem... Talent gigant.

Sasori - 21 Marca 2007, 13:01

Cieszy mnie, że się cieszycie, że dałem znak życia.

A tych naprawdę szczerych w radości proszę o priva, prześlę w odpowiedzi numer konta.

dzejes - 21 Marca 2007, 13:03

Mojego
merula - 21 Marca 2007, 13:06

Nie no, na priva każdy wysyła numer konta swojego :mrgreen:
dzejes - 21 Marca 2007, 13:08

Nie swojego, tylko mojego.
Sasori - 21 Marca 2007, 13:09

Cieszy mnie wasze podniecenie tematem, ale proszę sobie nie robić żartów - mój post był bardzo klarowny i nie ma tu miejsca na takie rubaszne nadinterpretacje.
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 13:16

Podaj numer konta prześlę figę z makiem. Ale spróbuj się nie pokazywać to wyślę coś bardziej bombowego.
Sasori - 21 Marca 2007, 13:23

Cieszy mnie twoja oferta, niestety mój bank nie przyjmuje fig. Kapusta, siano i sałata tylko, jak babcię kocham. Trzymam cię jednak za słowo i mam nadzieję, że figa dostanie mi się na Pyrkonie. Z makiem, rzecz jasna. Nigdy czegoś takiego nie jadłem (raz nawet chciałem, ale zrezygnowałem, bo nie była w 100% z bawełny ta figa i nie wiedziałem jakiegoż tam znowu poljerestru tam dopieprzyli, a ja za zdrową żywnością jestem).
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 13:35

Jak już dostanę Noblieskuju Premiu to gwarantuję Ci używane Figi Britney Spears. Może będą nawet z makiem... Nie wiem co Britney jada.
Tfu co za świństwa mi się wypisują, ten Sasori, to sodomia i gomoria.
Dobrze że jest.

Sasori - 21 Marca 2007, 13:41

Cieszę się, że wypisujesz świństwa. To śmierdzący wiatr wolności, że tak powiem, pozostając w temacie gaciowym. Skąd wytrzasnąłeś te gacie to już jednak dla mnie niezły ćwiek, bo niby Britney już ich nie nosi, prawda, mimo wszystko jednak jest to gwiazda i wybitna artystka, a w posiadanie gaci takich ludzi wejść nie jest łatwo.

Przeciągamy już gumkę?

Fidel-F2 - 21 Marca 2007, 13:45

Kruku to były przykłady na szybko,
poezja w prozie Louisa de Berniers straszliwie mnie urzeka

gorat - 21 Marca 2007, 13:46

Przeciągacie.
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 13:48

Może trzasnąć. Zieloni dyszą chęcią Rozpustnych represji. Czerwoni myślą nad rewolucyjnym pozbyciem się obrzydliwców z forum. Ja wybywam. Saluto! Do następnego, wstrętnie śmierdzącego razu.
hrabek - 21 Marca 2007, 13:48

Mnie tam cieszy ogromnie polemika Kruka z Sasorim, wiec co do tego przeciagania, to nie bylbym taki pewien. :mrgreen:
gorat - 21 Marca 2007, 13:52

Kruku, pomarańczowi! Nie myl kolorów!
Fidel-F2 - 21 Marca 2007, 13:54

przecież to facet, nie musi wiedzieć jak sie nazywają kolory
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 13:55

Prawdziwy męczyzna rozróżnia trzy kolory: czarny, czerwony i biały. Czasami wydaje mi się że istnieje zielony, fjoltetowy i i taki jakis siny... Ale tej hipotezy nie udało mi się potwierdzić.
gorat - 21 Marca 2007, 14:01

Za chwilę możesz nauczyć się rozróżniać zielony i pomarańczowy. I na dokładkę czerwony. Metoda skuteczna. Chcesz spróbować?
Kruk Siwy - 21 Marca 2007, 14:03

Prawdziwy męczyzna wszystkiego musi spróbować, i to mnie cieszy.
Sasori - 21 Marca 2007, 14:13

Cieszy mnie, że mnie uprzedziłeś, Kruku. Teraz będę miał cię na oku i trzymał na odległość rzutu figą.
elam - 21 Marca 2007, 17:45

Sasori, naprawde, poprawiles mi humor swoim pojawieniem sie ....
na pohybel pomaranczowym !!!
niech zyje zielona bestia!

Pako - 23 Marca 2007, 17:17

Co mnie cieszy, pytacie? Co mnie cieszy?
Jak to co?
MAŁYSZ!
Kurde, zawszae skacze dobrze, zwłaszcza ostatnio... ale to, co pokazał dziś, w Planicy, to jes po prosty szczyt marzeń! 8m przewagi nad drugim zawodnikiem, piękny lot, wysoko, daleko... no cudo po prostu :D
Gratulacje!

Selithira - 23 Marca 2007, 17:17

Cieszy mnie kolejny piękny skok Adama Małysza :D 221,5 metra :D :D :D

EDIT: Pako, spamerze, znowu mnie wyprzedziłeś :wink:

Agi - 23 Marca 2007, 17:18

:bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo
Adam jest wielki :!: :D

Pako - 23 Marca 2007, 17:20

Wielkie umysły cieszą rzeczy podobne ;)
:bravo

elam - 23 Marca 2007, 18:59

tez ciesza mnie sukcesy Adama. :bravo


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group