Agi - 9 Marca 2007, 14:07 Na brzuch Jonasza hrabek - 9 Marca 2007, 14:11 na nieswiadoma niczego eskimoske, ktorej nosek moglby potrzec hijo - 9 Marca 2007, 14:12 aż mu cały wejdzie nos, bo eskimos ten idiota w tyłek tylko czubkiem wlozł Fidel-F2 - 9 Marca 2007, 17:15 odpowiedź prawidłowa: kaloryfer a z pozostałych hijo, hijo - 9 Marca 2007, 17:29 Gdzie jest pies pogrzebany? Agi - 9 Marca 2007, 17:58 w tartaku Martva - 9 Marca 2007, 18:07 tam gdzie raki zimują Fidel-F2 - 9 Marca 2007, 18:28 pies jest pogrzebany pogrzebaczem za uchem Tomcich - 9 Marca 2007, 18:40 Na smętarzu. elam - 9 Marca 2007, 20:34 tam, gdzie raki zimuja. merula - 9 Marca 2007, 22:50 tu albo tam elam - 9 Marca 2007, 23:05 kurcze, dopiero teraz zauwazylam, ze Martva juz odpowiedziala tak jak ja. przepraszam. to pewnie pies jest pogrzebany tam, gdzie pieprz rosnie (no i stanowi swietny nawoz dla tego pieprzu, dlatego pieprz jest pieprzny... dobra juz koncze, bo pieprze.. ) Ixolite - 9 Marca 2007, 23:08 pies pogrzebany jest tam gdzie w gruncie rzeczy jest sęk gorat - 9 Marca 2007, 23:10 Pies pogrzebany jest w kocie. Tomcich - 9 Marca 2007, 23:17
Uroczyście oświadczam, że powyższe stwierdzenie mija się z prawdą, gdyż wyżej wzmiankowany pies nie został przeze mnie nigdy spożyty. 
 No chyba, że ktoś zapiekł go w lazanii. 
hijo - 10 Marca 2007, 09:41 ciężko zdecydować, ale nagrodę główną zdobywa Ixolite, za nawiązanie do mojego ulubionego skeczu kabaretowego Agi - 10 Marca 2007, 10:13 hijo, broń Boże się nie czepiam, ale do skeczu nawiązałam pierwsza
Ixolite - 10 Marca 2007, 10:48 Hyh, taki zaszczyt, ja niegodzien  
No dobra: Nie wiem czy to już było, ale dlaczego czarne jest czarne, a białe jest białe? Fidel-F2 - 10 Marca 2007, 10:57 bo tak Haletha - 10 Marca 2007, 11:29 Bo gdyby białe było czarne a czarne białe, nie wiedzielibyśmy ktore jest które. Agi - 10 Marca 2007, 12:28 bo murzyn na czerwonym jedzie po zielonym gorat - 10 Marca 2007, 13:01 Bo fajniejszy jest zielony. Tomcich - 10 Marca 2007, 13:13
To są tylko ohydne pomówienia rozsiewane przez wykształciuchowe łże-elity, hołotę oraz limpenliberałów. Nikt nam tego nie wmówi 
hijo - 10 Marca 2007, 16:05 Agi55, jejku zaspany byłem i musiałem przegapić twój post, mea maxima culpa żeby pomiędzy białym a czarnym zmieściło się 16777216 odcieni pozostałych kolorów Ixolite - 10 Marca 2007, 17:00 Hyh, tam-tadadam! And the winner is... gorat! Ja też lubię zielony 
gorat - 10 Marca 2007, 22:11 Jak się gęga fioletowymi liśćmi? Słowik - 11 Marca 2007, 12:11 Jeśli jesteś pozytywnym zawodnikiem, to nie ma problemu, wystarczy krem kakaowy Ziaja. Ixolite - 11 Marca 2007, 12:13 Gęfl, gęfl? Tomcich - 11 Marca 2007, 12:14 Trzeba zapytać gęś nakarmioną kurkumą. Anonymous - 11 Marca 2007, 12:24 Należy oczyścić ciało i umysł poprzez trzydniowe medytacje i post (ewentualnie można zjeść mały kefirek i tościk). Następnie charchamy przed siebie (uwaga techniczna: flegma musi płynąć z serca), bierzemy liść i gęflamy. |
||||||||||
