Ludzie z tamtej strony świata - Jacek Dukaj
gorat - 18 Września 2008, 16:54
agnieszka_ask@Rafał Kosik napisał/a | gorat napisał/a | Poćwicz własne umiejętności językowe, a nie że innym zarzucasz |
Przygadał kocioł garnkowi... nie trzeba mieć doktoratu z filologi, żeby czuć, że w zdaniu coś zgrzyta. |
A co niby zgrzyta? Wszystko ładnie napisane, miło się czyta Więc nie rozumiem zarzutów, no
Adanedhel - 18 Września 2008, 16:57
gorat napisał/a | Poćwicz własne umiejętności językowe, a nie że innym zarzucasz |
Chcesz pogadać z jedną z moich przyjaciółek? Spośród osób, które znam, jest osobą czytającą najwięcej - minimum 15 książek miesięcznie, do tego nie pierwszych z brzegu. Lubi np. "W poszukiwaniu straconego czasu". A wzięła "Lód" i zasnęła po 3 stronach. I tak jestem twardszy. Doszedłem do 100 strony, zanim pieprznąłem tą cegłę w kąt.
Cytat | Mogę próbować udawać zrozumienie, skąd sukcesy pewnej części oferty Fabryki Słów, a także... zadziwiające wyniki Nautilusa w powieści |
Co Cię dziwi? Że "Lód" dopiero na n-tym miejscu? Mnie tam to cieszy. Najwyraźniej nie każdy uważa, że jeśli się nie czyta Dukaja nie ma się literackiego wyrobienia.
gorat - 18 Września 2008, 17:09
A ja jakoś odpuściłem sobie kilka stron jedynie Może przyczyną było przyzwyczajenie do podobnego języka? W końcu jest to stylizacja na niewspółczesny polski - mocno przefiltrowana przez autora. Czy Ty lub Twoja koleżanka czytaliście dość regularnie prozę międzywojenną i wcześniejszą, niekanoniczną?
A może to ja jakiś dziwak jestem, bo potrafię docenić Gombrowicza
agnieszka_ask - 18 Września 2008, 17:09
Ej, ej! Ja tu Kosika chciałam obgadywać, a nie Dukaja. Idźcie sobie do jego wątku
Adanedhel - 18 Września 2008, 17:11
A widzisz, przeciw Gombrowiczowi nic nie mam. Kurcze, niedawno przeczytałem z przyjemnością "Mechaniczną pomarańczę", a stylizacja języka tam dopiero daleko idzie. A koleżanka jest wyrobiona bardziej niż ja, naprawdę dużo bardziej.
Powód jest jeden. "Lód" jest nudny.
gorat - 18 Września 2008, 17:15
Mnie dopiero czwarta część zaczęła przynudzać, ale jest to powszechnie zauważana bolączka - jest dobrze, jest dobrze, jest... o, autor przysnął!
Właściwie aż się prosi o napisanie alternatywnej części czwartej...
Proste pytanie: "Lalka" jest nudna? Odpowiedź na to ułatwi rozmowę
agnieszka: rzucasz spamerom "mięcho" i się dziwisz, że się żrą o nie?
agnieszka_ask - 18 Września 2008, 17:20
ale przecież możecie to robić w wątku Dukaja, prawda?
mógłbyś tam przerzucić ten kawałek rozmowy? Przecież oprócz jednego zdania, to nie ma nic wspólnego z Rafałem Kosikiem.
gorat - 18 Września 2008, 17:41
Oj, już dobrze, dobrze, co ja bym poradził bez Ciebie?
I przepraszam za pomyłkę - asumpt powyższemu dialogowi dał Adanedhel. Też A, ale inne
Adanedhel - 18 Września 2008, 17:56
gorat napisał/a | Proste pytanie: Lalka jest nudna? Odpowiedź na to ułatwi rozmowę |
Albo utrudni
"Lalka" nie jest nudna. Ba, uważam ją za świetną powieść. A teraz tłumacz, co to ma do "Lodu", bo moim zdaniem ma się to jak pięść do nosa
agnieszka_ask - 18 Września 2008, 18:06
gorat napisał/a | Oj, już dobrze, dobrze, co ja bym poradził bez Ciebie? |
nie wiedziałbyś co Ci się śni
ale jak już tu jestem, to wtrącę swoje trzy grosze. Zdania tworzone przez Jacka Dukaja są bardziej poprawne, ale za to czytając Rafała Kosika nie muszę się koncentrować, żeby nie pogubić się w składni
Kruk Siwy - 19 Września 2008, 08:16
Nie wiem czy Dukaj jest nudny. Ale Lód i owszem. Jest to dziwne połączenie skrajnego nudziarstwa i fascynujących pomysłów.
Niestrawne jednakowoż.
Easy - 19 Września 2008, 08:56
Kruk Siwy napisał/a | Niestrawne jednakowoż. |
Dla kogo niestrawne, dla tego niestrawne.
Kwestia gustu, mi się np. Lód czytało świetnie.
Kruk Siwy - 19 Września 2008, 08:59
I dobrze. Cały czas wyrażam swoje osobiste zdanie. A nie prawdy objawione.
Stormbringer - 26 Września 2008, 09:21
Nie czytałem (jeszcze) żadnej z dukajowych powieści, ale opowiadania są kapitalne. Soczyste, oryginalne, napisane intrygującym językiem i najeżone takimiż pomysłami. Krótko mówiąc: jestem w trakcie czytania "W kraju niewiernych" i bardzo mi się podoba.
Chwilami czuję się trochę jak podczas lektury "Historii twojego życia" Chianga. Obaj autorzy w fascynujący, inteligentny sposób wychodzą poza ramy fantastyki, zahaczając o masę innych dziedzin. Czy to lekko filozoficzna "Katedra", czy pozornie klasyczne "IACTE", wciągające "Irrehaare" czy rozbuchany "Ruch generała". To się świetnie czyta. Nawet, gdy momentami nie do końca wiadomo, o co chodzi. Nie ma jednoznaczności, nie ma ograniczeń.
Kuba - 26 Września 2008, 16:47
Świetny jest ten nowy felieton Dukaja na wp:
http://ksiazki.wp.pl/feli...8,felieton.html
Piotrek Rogoża - 30 Września 2008, 15:27
Jakoś umknęło to uwadze forumowiczów, a tymczasem Jacek Dukaj został uhonorowany nagrodą Kościelskich. To bardzo prestiżowe wyróżnienie, bez wątpienia znaczące (przynajmniej w powszechnej świadomości) znacznie więcej, niż nagroda imienia Zajdla. Zwykle Kościelskich otrzymywali poeci, tym większe zaskoczenie - odtąd już bardzo ciężko będzie głównonurtowej krytyce z marszu deprecjonować fantastykę jako gatunek niski i szmatławy. Gratulacje i byle tak dalej!
gorat - 30 Września 2008, 20:23
Zauważyli, ale nie mogli się jeszcze wpisać. Wyśmienita wiadomość - ciekawe, czy będzie jakiś inny tekst z 2007 roku tak licznie honorowany.
Chal-Chenet - 30 Września 2008, 20:25
To i tak nie sprawi, że po "Lód" sięgnę. Tym niemniej gratuluję.
Easy - 30 Września 2008, 20:40
Chal-Chenet napisał/a | To i tak nie sprawi, że po Lód sięgnę. |
I tak cię lubię.
Iwan - 3 Października 2008, 17:49
miałem ostatnio "Lód" w rękach w bibliotece, przestraszyłem sie i odłożyłem z powrotem na półkę
Witchma - 9 Października 2008, 08:31
W dzisiejszym Przekroju artykuł Miłośnik cegieł, aż się boję czytać...
Agi - 9 Października 2008, 08:50
Przeczytałam, całkiem sensowny tekst.
Witchma - 9 Października 2008, 08:52
Agi, to może ja też spróbuję Zresztą gdzieś tam się jeszcze plątał wywiad z Dukajem (albo źle widziałam).
Adanedhel - 9 Października 2008, 08:58
Tekst dobry. Porządnie zrealizowany. Ale przy niektórych cytatach, typu:
Cytat | – Rozbudowane powieści Dukaja, pełne czterosylabowych słów i dość długich okresów retorycznych, cieszą się poczytnością, co świadczy o tym, że wcale nie brakuje w Polsce wyrobionych czytelników – zauważa Rafał Ziemkiewicz, pisarz i publicysta. |
Aż mnie skręca. Chyba wolę być już "niewyrobionym" czytelnikiem.
xan4 - 9 Października 2008, 09:04
zgadzam się z Agi, całkiem sensownie, bez bufoniady, realnie się wypowiadał
Witchma - 9 Października 2008, 10:38
No i się artykuł rypnął... w wersji papierowej artykułu Jacek Inglot figuruje jako "autor popularnych Kronik Jakuba Wędrowycza" Wiedziałam, że lepiej tego nie czytać, co się człowiek będzie denerwował od rana.
Agi - 9 Października 2008, 12:05
Witchma, trzeba było czytać wersję elektroniczną, tam jest poprawnie.
Witchma - 9 Października 2008, 12:10
Agi, mądra Witchma po szkodzie
Iwan - 14 Października 2008, 15:08
dziś o 21 w Klubie Trójki będzie o "Lodzie" Dukaja
Chal-Chenet - 14 Października 2008, 16:32
Czyli wiem, żeby przypadkiem nie włączać radia.
Iwan, dzięki za info!
|
|
|