To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty dawno minione - Jaćkon, czyli Sylwester 2010 na Suwalszczyźnie

dalambert - 16 Grudnia 2010, 19:32

shenra, Zgaga, nimfa bagienna,
Yo początek Sylwka w Paradoxie 29 grudnia ???

shenra - 16 Grudnia 2010, 19:33

Zgadza się. Jak tylko wyląduję na dworcu :mrgreen:
nimfa bagienna - 16 Grudnia 2010, 20:08

No i.
Dziękuję:
- zgadze - za gotowość
- feralnemu - za wyrozumiałość
- shenrze - za cierpliwość.
Jesteście boscy.
:)

Matrim - 16 Grudnia 2010, 21:41

Dobrze, że się wszystko udało.

Edit: Tfu! Tfu! :)

Zgaga - 17 Grudnia 2010, 12:17

Matrim, koniecznie przez lewe ramię.
ilcattivo13 - 18 Grudnia 2010, 14:21

UWAGA!!!!

Kwestia nr 1 - na którą godzinę zamierzacie pojawić się w czwartek w Suwałkach? Od tego zależy m.in. to, czy dogadywać się z właścicielami czy mają napalić w bani i odnośnie przygotowania jakiegoś obiadu/obiadokolacji.

A jeśli mają nic nie robić do jedzenia, to jak załatwiamy sprawę zaprowiantowania? W grę wchodzę trzy możliwości:
- albo każdy bierze ze sobą to, co mu ze świąt zostało i w ten sposób ograniczamy konieczność zrobienia zakupów.
- albo nastawiamy się na to, że jakoś przetrwamy czwartek (na ew. jednym popołudniowym posiłku), a w piątek rano walimy na zakupy do wsi.
- albo mogę zrobić jakieś zakupy w którejś z moich znajomych hurtowni, czyli mogę zdobyć mleko, masło, sery, jakieś wędliny, kasze/mąki/makarony/ryż, owoce i warzywa, wodę, soki. Nie wiem jak z jajkami, bo dopiero po niedzieli będę miał kontakt z kobietą, która przywozi mi je z wioski (ostatnio duże były po 45gr/szt.). Jeśli byśmy się na to zdecydowali, to muszę mieć listę potrzebnych rzeczy. Ew. mogę spróbować dogadać się z moją ciocią na wsi i spróbować od niej kupić ser/wędliny/kiełbasy (mleko chyba odpada, bo będę ich odwiedzał w pierwszy dzień świat) - ale bym musiał wiedzieć już teraz, czy ktoś i na ile tego "stuff'u" reflektuje, bo by musieli parszuka sprawić, a i ser trzeba by już na dniach zacząć robić.

Kwestia nr 2 - alkohol - przywozicie swój, czy kupujemy w Suwałkach, czy jedziemy na granicę lub na Litwę. Ciechana i tak zamówię ze dwie skrzynki, bo potem może już nie być :wink:

feralny por. - 18 Grudnia 2010, 14:24

Ja się pojawię dopiero 31. Jakieś zakupy zrobię i przywiozę ze sobą alkohol, jednak możliwość wykupienia posiłków u gospodarzy jest miła memu sercu.
ilcattivo13 - 18 Grudnia 2010, 14:26

feralny - o.k. Będziesz jechał sam, czy z kimś?

Edit:

Dwa dziennie posiłki u gospodarzy wykupimy i tak, ale na dwóch posiłkach daleko nie zajedziemy i te brakujące mi chodzi. I o czwartkowy posiłek.

feralny por. - 18 Grudnia 2010, 14:32

ilcattivo13, wszystko wskazuje na to, że sam.
ilcattivo13 - 18 Grudnia 2010, 14:35

o.k. w razie co, mówić właścicielom, że tylko na trzy dni?
Witchma - 18 Grudnia 2010, 14:56

Chwilowo nie jestem w stanie porozumieć się z kierowcą w kwestii godziny wyjazdu. Jak się jeszcze trochę wq...ę, to przyjedziemy dwoma samochodami, a to znaczy, że ja dotrę na jakąś 15-16, a on na niewiadomokiedy.
Jeśli chodzi o kwestie żywieniowe, jak najbardziej wykupuję posiłki (śniadanie i obiad, tak?), co do reszty - dostosuję się do woli większości.

shenra - 18 Grudnia 2010, 15:05

Też jestem za posiłkami, a reszta zapewne w praniu wyjdzie.
nimfa bagienna - 18 Grudnia 2010, 15:29

Ja takoż.
baranek - 18 Grudnia 2010, 15:49

ja dopiero pod koniec tygodnia będę wiedział, czy mamy samochód. wtedy dopiero będę mógł konkrety podać. ale na pewno piszemy się na wykupienie posiłków. alkohol będziemy mieli swój. Magdalenka wino [najprawdopodobniej 'carlo rossi'] ja piwo [małą zgrzewkę 'łomży niepasteryzowanej']. a wyjeżdżać chcemy w czwartek rano [koło 9, może 10]. z Mrągowa. a na miejscu będziemy, jak śnieg da. tylko ja już się pogubiłem i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć, gdzie jest to 'na miejscu'. w Suwałkach?
takie są założenia, cholera wie jak to wyjdzie.

Magdalenka mi tu podpowiada, że jesteśmy otwarci na jakieś delikatne eksperymenty alkoholowe. jeśli istnieje taka opcja - będziemy się dorzucać na bieżąco.

shenra - 18 Grudnia 2010, 15:52

Ja się dalej nad alkoholem zastanawiam. Jak mi nie przyjdzie nic ciekawego do głowy, od bidy zawsze jest piwo :mrgreen:
Witchma - 18 Grudnia 2010, 15:58

Chwilowo obowiązująca wersja to wyjazd jednak nie z Warszawy, optymistycznie zakładam dojechanie na 17-18. Może uda się jakiś wieczorny obiad załatwić na czwartek?
Wezmę miodek (dwójniak). Co do innych alkoholi, to może zróbmy jakąś listę, po co to wozić w jedną i w drugą...?

ilcattivo13 - 18 Grudnia 2010, 17:49

Witchma - właśnie o tym piszę: trzeba się umówić z właścicielami na czwartkowy obiad/obiadokolację, ino trzeba im zapowiedzieć, na którą (chyba, że ktoś lubi odgrzewane). Z drugiej strony, jak nasze przyjazdy rozłożą się, dajmy na to, od 14:00 do 20:00, to nie będziemy kobiety przez ten czas przy garach trzymali.

baranek - W Twoim przypadku, jadąc od Mrągowa, najlepiej będzie grzać na Suwałki (przez Olecko). Jeśli chciałbyś jechać od razu na miejsce, to nawigacje prowadzą do Olecka normalnymi drogami, ale potem to już tylko wąskimi gminnymi dróżkami i żwirówkami, przez Filipów i Przerośl) gdzie nie wiadomo co z odśnieżaniem i w ogóle jak te drogi jeszcze przed zimą wyglądały.

Jadący przez Warszawę nie mają większego wyboru - najkrótsza i najlepsza trasa to Warszawa-Wyszków-Ostrów Mazowiecka-Łomża-Grajewo-Augustów-Suwałki. Większa część drogi na dzień dzisiejszy jest odremontowana - poza odcinkami bliżej Warszawy.

Słuchajcie, a może najlepiej by było, gdyby wszyscy jadący z/przez Warszawę umówiliby się w jednym miejscu i godzinie i jechali całą kupą? I będzie bezpieczniej i mniejsze problemy, że tak powiem, organizacyjne będą :wink:

shenra - 18 Grudnia 2010, 17:56

Ja też myślałam o miodziku(trójparzystym) i ewentualnie o Danielsie.
Zgaga - 19 Grudnia 2010, 12:50

ilcattivo13, nie jesteśmy się w stanie określić, o której przyjedziemy. To będzie w dużej mierze zależeć od warunków na drogach. Tak więc z banią trzeba się wstrzymać. I raczej obiadokolacja wchodziłaby w grę.
ilcattivo13 - 20 Grudnia 2010, 16:00

Zgaga, jak przyjazdy rozłożą się na kilka godzin, to tę obiadokolację będziemy sobie sami musieli przygotować :wink: Naprawdę nie da się zrobić tak, że jadący z/przez Warszawę zbiorą się do kupy i uformują konwój? Może dałoby się skombinować jakąś gumową kaczkę :wink:
Matrim - 20 Grudnia 2010, 17:18

A ci, co w środę dojadą, to w ogóle sami muszą o siebie dbać chyba ;)
Zgaga - 20 Grudnia 2010, 17:23

ilcattivo13, nie da się. My jesteśmy indywidualiści.
Poza tym ja nie wiem jak jutrzejszy dzień będzie wyglądał, a Ty każesz mi myśleć o konwoju za tydzień.
Nic nam się nie stanie, jak pierwszą kolację zrobimy wspólnie.

ilcattivo13 - 20 Grudnia 2010, 19:33

Matrim - chyba, że się skontaktujecie wcześniej i zamówicie obiad/kolację.

A tak w sumie, to w środę od 16-tej jestem wolny jak dzika świnia i też mógłbym dzień wcześniej się pojawić. Ale będę wiedział na 100 po świętach.

Zgaga - skoro tak, to najwyżej ja zrobię Wam powitalną kolację :wink: Np. skwarki z ziemniakami i kiszonym ogórkiem - pasi? :wink:

Zgaga - 20 Grudnia 2010, 19:40

ilcattivo13, przecież to jest "boskie" żarcie :lol:
nimfa bagienna - 20 Grudnia 2010, 19:42

Ilcattivo, ja chcęęęęęęęęę!!! :idea: :lol:
baranek - 20 Grudnia 2010, 19:45

ilcattivo13, i z maślanką ???
shenra - 20 Grudnia 2010, 19:46

To ja się uśmiechnę ino. :mrgreen:
Zgaga - 20 Grudnia 2010, 19:50

ilcattivo13, a Ty myślałeś, że Ci tu jakieś miastowe wybredziuchy przyjadą :lol:
ilcattivo13 - 20 Grudnia 2010, 19:54

dajcie żyć... :wink: Ale już wiem, co z wioski w święta przywieźć :D
Matrim - 20 Grudnia 2010, 20:13

ilcattivo13, damy radę :)

I chciałbym tylko zwrócić uwagę na pewną kolejność:
ilcattivo13 napisał/a
skwarki z ziemniakami

Ziemniaki mają być tylko dodatkiem ;)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group