To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Foratorium

ihan - 23 Wrzeœśnia 2009, 07:33

illianna, też szukam propozycji. Chyba się wypaliłam. Może poszukamy razem - tandem biotechnolog roślin i psycholog szukają pracy w okolicach Krakowa. Oczekujemy na wszelkie rozsądne propozycje.

EDIT: tylko z moim przypadku dydaktyka wykluczona. Starczy.

Rafał - 23 Wrzeœśnia 2009, 07:36

Hm, pomyślcie nad leczeniem traumy u kasztanowców :wink:
dalambert - 23 Wrzeœśnia 2009, 07:56

To ten cholerny kasztanoszczowiaczek cośtam da się psychoterapiją załatwić i na widok psychoanalizy ucieknie ? :?:
Martva - 23 Wrzeœśnia 2009, 08:01

Szrotówek kasztanowcowiaczek. Podobno sikorki go wyczaiły.
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 08:13

ihan napisał/a
illianna, też szukam propozycji. Chyba się wypaliłam. Może poszukamy razem - tandem biotechnolog roślin i psycholog szukają pracy w okolicach Krakowa. Oczekujemy na wszelkie rozsądne propozycje.


illiana jesteś psychologiem? Specjalizacja?

illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 09:49

MOFFISS, a co to przesłuchanie?
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 09:59

ależ skąd!!!
Pragnę Cię poznać :oops:

illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:03

MOFFISS napisał/a
Pragnę Cię poznać :oops:
spoko, tylko czego tu się wstydzić, dużo ludzi mnie zna i się nie wstydzą :lol:
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:04

jak dużo Cię zna, a jak dużo się nie wstydzi?
Agi - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:04

illianna, :bravo
illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:09

MOFFISS, no ci, co mnie znają, z tego co wiem, to się jakoś specjalnie tego nie wstydzą, a o reszcie się nie wypowiadam

specjalizacja kliniczna, odpowiadając na poprzednie pytanie

Kruk Siwy - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:10

Pacjent?
illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:14

Kruk Siwy napisał/a
Pacjent?
kogo masz na myśli Kruku, moich pacjentów, też się nie wstydzą, na ulicy mi machają, jak idę przez miasteczko gdzie pracuję, to co chwilę słyszę dzień dobry, szczerze mówiąc, cieszę się, że tam nie mieszkam, bo to okrutnie męczące taka popularność :mrgreen:
Kruk Siwy - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:18

Byłem zbyt enigmatyczny. Mea culpa. Chodziło mi o MOFFISSa, który mi wygląda na pacjenta, który już wie że musi się leczyć...
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:20

Kruk Siwy napisał/a
Byłem zbyt enigmatyczny. Mea culpa. Chodziło mi o MOFFISSa, który mi wygląda na pacjenta, który już wie że musi się leczyć...

o królu ciętej riposty, chętnie podejmę się leczenia...o ile illiana chce takiego pacjenta.

Kruk Siwy - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:22

Ma kolegów przemiłych i bardzo barczystych, zajmą się Tobą człeku w potrzebie. A stwierdzenie faktu jeszcze nie urasta do miary riposty.
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:26

Kruk Siwy napisał/a
Ma kolegów przemiłych i bardzo barczystych, zajmą się Tobą człeku w potrzebie. A stwierdzenie faktu jeszcze nie urasta do miary riposty.

W samej istocie fakt bez jego interpretacji jest bolesnym, traumatycznym przeżyciem dla niejednego kolegi.

illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:44

Kruk Siwy, moi koledzy są bardzo mili, fachowi i nie robią krzywdy ;P:

a to czy ktoś się nadaje na pacjenta zależy od miejsca, jak to jest NFZ to musi być chory, jak to jest prywatna praktyka musi chcieć płacić :lol:
słyszałam taką anegdotkę, jak do profesora Bomby, który dość sporo kasuje, przychodził pewien pan, profesor w końcu stwierdził, że pan jest już zdrowy i nie wymaga terapii, ale pan nie chciał przestać chodzić, uzasadniał to tak: towarzystwo i możliwość konwersacji z Profesorem jest dla mnie tak przyjemne, że chętnie będę dalej płacić, oby tylko ich doświadczać,
ja jednak staram się przekonać takich ludzi, żeby żyli swoim życiem i szukali znajomości poza terapią, z drugiej strony chęć płacenia za towarzystwo też można uznać za pewne lekkie skrzywienie, ale to bardzo szeroki temat, a ja właśnie wychodzę z S. na spacer :D

a o tym czy kolega MOFFISS nadaję się na pacjenta nie mi wyrokować, bo go nie znam :)

MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:46

illianna napisał/a


a o tym czy kolega MOFFISS nadaję się na pacjenta nie mi wyrokować, bo go nie znam :)

no właśnie, i co my z tym zrobimy, hy? :mrgreen:

shenra - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:49

Jeeezu mam gruz nawet w nosie :evil: :mrgreen: , to tak w ramach nieskoordynowanego wtrącenia :mrgreen:
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 10:59

shenra napisał/a
Jeeezu mam gruz nawet w nosie :evil: :mrgreen: , to tak w ramach nieskoordynowanego wtrącenia :mrgreen:


to zapewne zjawisko klinicznego skupiania się na rzeczach nieistotnych (focusing on irrelevancies) czyli, gdy rozmówca zwraca uwagę na coś innego niż to, co ktos mówi. Niektórzy ludzie tak bardzo zwracają uwagę na ubiór, dobór słów, gramatykę, szczegóły twarzy lub ciała, akcent czy dialekt lub elementy otoczenia, że pozostaje im niewiele energii, którą mogliby zainwestować w komunikację.

hrabek - 23 Wrzeœśnia 2009, 11:08

illianna napisał/a
a o tym czy kolega MOFFISS nadaję się na pacjenta nie mi wyrokować, bo go nie znam :)


A czy naczelną zasadą psychologów nie jest "każdy jest potencjalnym pacjentem"? :)

MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 11:16

hrabek napisał/a
illianna napisał/a
a o tym czy kolega MOFFISS nadaję się na pacjenta nie mi wyrokować, bo go nie znam :)


A czy naczelną zasadą psychologów nie jest każdy jest potencjalnym pacjentem? :)


O tak, hrabek, nawet Ty, hyhy

shenra - 23 Wrzeœśnia 2009, 11:25

MOFFISS napisał/a
to zapewne zjawisko klinicznego skupiania się na rzeczach nieistotnych (focusing on irrelevancies) czyli, gdy rozmówca zwraca uwagę na coś innego niż to, co ktos mówi. Niektórzy ludzie tak bardzo zwracają uwagę na ubiór, dobór słów, gramatykę, szczegóły twarzy lub ciała, akcent czy dialekt lub elementy otoczenia, że pozostaje im niewiele energii, którą mogliby zainwestować w komunikację.
przykro mi, że tak masz. Odstosunkuj się ode mnie, jeśli łaska. :D
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 11:42

shenra napisał/a
Odstosunkuj się ode mnie, jeśli łaska. :D

dopsze :cry:

illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 16:43











illianna - 23 Wrzeœśnia 2009, 16:45

mam już nowy zawód, będę upadłym aniołem :twisted:
Iwan - 23 Wrzeœśnia 2009, 17:49

fajne zdjęcia :D
jewgienij - 23 Wrzeœśnia 2009, 18:05

Fajowa sesja :bravo Wiedziałem, że chodzi raczej o Upadłego Anioła, a nie aniołka z Jasełek :lol:
MOFFISS - 23 Wrzeœśnia 2009, 19:07

illianna, mniam, mniam...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group