Park marzeń [gry] - Diablo III
mesiash - 28 Lipca 2015, 10:46
konopia, kiedy masz postać na 70 poziomie, dostajesz możliwość chodzenia na zadania (bounties), które są zdecydowanie najszybszą drogą do zdobywania poziomów - dodatkowo dają blood shardy (ta druga waluta). Inna sprawa, że na poziomie normal ani hard się nie gra, a zaczyna się albo z udręki 1 (u1/t1), albo jedno oczko niżej i stopniowo obniża, co kilka poziomów, gdy robi się zbyt trudno - w grupie nawet można wyżej zacząć. W ten sposób najszybciej się zdobywa doświadczenie, i w kilka godzin nabija maksymalny poziom, po którym trzeba jak najszybciej iść zrobić szczelinę na t1 (torment 1/udręka 1) i z kluczem iść na deep rifta (dr, głęboką szczelinę).
Linków nie znam, bo nie siedzę w temacie, ale jest mnóstwo stron z buildami dla postaci. Kluczowe jest wsadzanie najlepszego czerwonego kamienia w hełm przy każdej nadarzającej się sposobności, tak samo z brońmi na niskich poziomach (od około 40 poziomu to traci sens, i należy rozważyć przejście na zielony).
Homer - 28 Lipca 2015, 17:59
mesiash, max rift t6 w 2h ?
- > Hahahahahaha
Czytam Twoje poprzednie notki i nasuwa mi się wniosek: za dużo kawy dzisiaj .
hrabek - 28 Lipca 2015, 20:08
Biegam po trzecim akcie. Nie mam bladego pojęcia o czym rozprawiacie. Jakieś Udręki, Rifty, nie wiem o co chodzi. Ale gra mi się znakomicie.
konopia - 29 Lipca 2015, 09:49
hrabek, dochodzę do wniosku, że jest nas dwóch, zdezorientowanych zagadnieniem.
Radomir - 29 Lipca 2015, 10:03
Chyba więcej niż dwóch...
mesiash - 29 Lipca 2015, 10:10
Homer, 2h to przy założeniu, że masz kolegów i farta i to od momentu osiągnięcia 70-ego poziomu, bez któregoś z tych dwóch czynników czas się wydłuża Jak tylko dojdziesz do 70-ego poziomu, to po 10-20 minutach samotnego biegania na hard jesteś w stanie się przesiąść na t1 (jak biegasz za kumplem na t6, to jedyną różnicą jest ilość blood shardów i sprzętu, jaki dostajesz). Potem, około 5 riftów i kompletujesz sprzęt, bo jest duże prawdopodobieństwo na legendy w gamblingu, i idziesz na deep rifta, gdzie ciśniesz do poziomu około 15-ego (znowu godzina), i zbierasz gemy. Teraz już jesteś w stanie biegać sam na t3-t6 - wszystko w zależności od szczęścia. Całość to około 3h.
PS. w nowym patchu ma być nowy przedmiot, Kostka kogośtam, która ma usuwać moce z przedmiotów i dodawać do innych. Nie bardzo wnikałem w to, ale może wróce na jakiś czas do grania
konopia - 29 Lipca 2015, 13:50
aj, chyba nie dostane tego patcha na ps3, mieli już zakończyć wspieranie tej platformy
Homer - 29 Lipca 2015, 20:08
mesiash - Mam ponad 400h... Soluje rifty 20-21... ale grać efektywnie w takim sprzęcie mogę tylko na t3-t4. Żeby go podbić musiałbym sporo szczęścia mieć...
hrabek - 29 Lipca 2015, 20:38
O co chodzi z tymi riftami?
Homer - 30 Lipca 2015, 07:53
Szczeliny = mapy wypełnione różnistymi losowymi potworami. Trzeba ich wyciąć sporo, wtedy pojawia się boss szczeliny, którego również trzeba ubić. Samo przejście zajmuje z 15-20 minut. Na udręce w obozie stoi kolo z monolitem, przy którym otwiera się kluczem szczelinę (Próby Nefalemów).
Przy wariancie Głębokie Szczeliny (ranga 1-40) ma się na to określoną ilość czasu. Jeśli się zdąży to w nagrodę można ulepszyć klejnot, bądź podnieść wartość klucza. Trudność głębokiej szczeliny zależy od jej rangi, a nie od wybranego poziomu trudności. Głębokość ~25 odpowiada grze na max poziomie trudności (t6). Niżej jest jeszcze gorzej. Trzeba mieć wysokie statystyki, w tym kluczowy jest dps, żeby się wyrobić w czasie. Im głębiej się zejdzie, tym łatwiej ulepszyć klejnot i lepsze nagrody wypadną z bossa. Zatem przyjmuje się, że ktoś ma najlepszy sprzęt wtedy, gdy potrafi solować szczelinę 40. Często to jednak zależy od tego, jakie potwory się wylosują. I wiadomo, przy grze kooperacyjnej ubiera się inaczej i ktoś inny może nadrobić Twoje nieznaczne braki.
Do szczeliny wchodzi się w jednym sprzęcie i określonym zestawie umiejętności (nim zobaczysz jakie potwory się wylosowały). Tego się nie zmieni, aż do końca szczeliny.
hrabek - 30 Lipca 2015, 08:32
No to jeszcze przede mną. Na razie zmieniłem poziom trudności z "normalny" na "wysoki", bo po prawdzie zasuwałem przez krainy niczym na God-Mode. Ani razu nie musiałem łykać mikstury, nawet Diablo ubiłem momentalnie. Na wysokim też nie jest specjalnie trudno, chociaż bossowie ze sługami potrafią mi upuścić krwi do połowy kulki. Problemem jest mój niski damage, muszę kilka razy strzelać, żeby ubić stwory, chyba muszę zmienić główną umiejętność strzelającą, bo ta co mam sprawdzała się o tyle o ile na normalnym, na wysokim jest za słaba. Gram łowcą demonów, mam 47 lvl obecnie.
Ale przynajmniej doświadczenie szybciej rośnie i w sumie coś się dzieje, więc frajda lepsza. Dziś wieczorem może przełączę jeszcze oczko wyżej, chociaż wolałbym, żeby najpierw wypadło mi coś lepszego do strzelania.
konopia - 30 Lipca 2015, 09:51
Na mistrzu gram.
Barb, poziom 70+39, i nie daję rady przy zadaniach zabij określoną ilość potworów w wymaganym czasie by dostać druga skrzynie czy coś, zbyt wolno idzie mi wyżynanie wrogów.
Z bossów, ciężka przeprawa z tym z 5 aktu (nie chce robić spojlerów), zdarza się zginąć kilka razy, no i w akcie 4 jest taki elitarny kolo, który praktycznie zabija za każdym razem jak go spotykam.
Cel mam taki, by dojść na poziom 70+70 i wtedy zobaczę jak się gra innymi postaciami, w kółko robię zadania w tych aktach gdzie jest dodatkowa premia. Średnio pięć zadań w danym akcie to jakieś 30 minut, tak ze 2 - 3 razy w tygodniu, zazwyczaj udaje się dodać jeden poziom podczas takiej sesji, czyli jeszcze trochę i może w okolicy lutego 2016 będzie poziom 70+70
Nie bawiłem się jeszcze w wykuwanie przedmiotów, może czas zacząć?
mesiash - 30 Lipca 2015, 10:05
Homer, znaczy się, robisz coś źle Ogromną różnicę dla mnie robi przejście na "kombo" pt. spowolnienie i zadawanie większych obrażeń spowolnionym. No i najważniejsze - obrażenia przeciwko elitom są ważniejsze niż zwykły dps
Głębokie szczeliny mają więcej poziomów, niż 40 (zdaje mi się nawet, że są nieograniczone) - sam doszedłem do 42 solo i 44 w drużynie.
Szczelinę powinno się robić w max 12 minut, chyba że szukasz swojego maxa głębokości.
A co do kamieni wypadających z głębokich szczelin, to warto nadmienić że można je umieścić jedynie w biżuterii, ale bonusy dają zacne i dwustopniowe - jeden bonus jest tym lepszy im wyższy poziom kamienia, a drugi uaktywnia się na jego 25 poziomie.
I żeby nie było - nie jestem jakimś hardkorowym graczem
elam - 30 Lipca 2015, 17:42
A ja przeszłam już Diablo 3, dość szybko, poleżało parę miesięcy, zachciało mi się znowu zagrać, włączam grę, a tu się instaluje aktualizacja
instaluje się
instaluje się
instaluje się
kurde
instaluje się
instaluje się
...
godzina mija
instaluje się
...
ileś tam gigabajtów
instaluje się
druga godzina
...
procesor się przegrzał i laptop wyłączył
Chce ktoś odkupić ??
hrabek - 31 Lipca 2015, 07:37
Nie chciałem być gorszy od Smerfa z zielskiem i też włączyłem poziom "miszcza". Zupełnie inna gra się zrobiła. Co chwilę muszę uciekać, magiczne stwory zawsze mi krwi napsują, a elitarne to czasami 10-minutowa męka. Na szczęście powypadały lepsze rzeczy, więc dmg mi wzrósł z 6 do 15 tysięcy. Z Adrią w piątym akcie męczyłem się chyba z 20 minut. Raz mnie zabiła, ale wszystko co jej robiłem bardziej ją łaskotało niż krzywdziło. W końcu po 20 minutach naparzania załaskotałem ją na śmierć.
Gra zrobiła się bardzo emocjonująca, praktycznie robię po kilka kroków i staję - wyczekuję czy wpadną jakieś kolorowe, czy tylko zwykłe. Od razu opracowuję drogę ucieczki w razie czego.
No i w jeden wieczór ze 4 poziomy doświadczenia nabiłem. Jest dobrze!
Homer - 31 Lipca 2015, 07:49
mesiash no nie wiem... może gram czarodziejką.
Widzę, że chyba podnieśli ilość szczelin i teraz jest 60. Łatwo sprawdzić po rekordach dla postaci sezonowych .
mesiash - 31 Sierpnia 2015, 10:35
Zaczął się czwarty sezon, mając dwie godziny wolnego postanowiłem wejść, i sprawdzić jak to wygląda, zwłaszcza że akurat był zalogowany mój kumpel. On grał od godziny, miał nabity 28 poziom, więc wszedłem do jego gry i w 10 minut nabiłem sobie 12, po czym zobaczyłem, że ktoś z klanu gra już na udręce 6 i ma wolne miejsce. Wszedłem, i po około pół godziny miałem już 70 Teraz, mając postać nieco ponad 3h mam 70+50, bez problemu na t1 biegam sam (t2 za wolno na razie), ale sprzęt mam jeszcze słaby, i chyba coś zepsuli z Kadalą, bo strasznei słabo od niej lecą legendy. Kostka jak na razie to taki niepotrzebny feature dla mnie, ale jest potężna, tak mi się wydaje
Homer - 31 Sierpnia 2015, 11:50
kostka pozwala ustawić trzy legendarne moce "na sztywno". Poza tym przydatna do kraftu. Pozwala zawęzić obszar poszukiwań. Niestety wymaga do tego zyliona oddechów, które bardzo wolno lecą....
Wypadł mi w końcu portal do skarbca. Skoro zatem widziałem już wszystko mogę zrobić przerwę do kolejnego patcha/dodatku .
Niestety ciągle brakuje progresji w przedmiotach. Dawno już nie wypadło nic, co zmieniłoby mój set. Ciągle oscyluje przy 26 poziomie szczeliny solo. I sporo wyżej nie podejdę.
--> Obecnie "Piec" to przedmiot, który sobie trzeba wydropić, żeby pozyskać jego legendarną moc. Nie wiem jak nowe klejnoty...
hrabek - 9 Października 2015, 09:35
Grałem jakiś czas na poziomie Udręka 2. Ale ponieważ znowu zacząłem lać wszystkich, wrzuciłem sobie Udręka 4. I ponownie jest mega jazda. Aż się zastanowiłem czy nie powinienem wrócić do Udręki 3 najpierw, bo skok wydał mi się zbyt duży. Przede wszystkim razi dysproporcja między moim HP, a HP stworów. Ja mam 500k punktów życia, a one po jakieś 10 milionów, i to te zwykłe, elitarne idą chyba w setki milionów.
Zacząłem się interesować infernalną machiną, udało mi się nawet portal zdobyć. Ale próbowałem 3 razy i poległem. To już jest ciężka sprawa, niestety.
No i ciągle brakuje mi kasy. Mam kupę markizowych i cesarskich klejnotów, których nie mogę wzmocnić, bo każde wzmocnienie kosztuje 300/400 tysięcy, w zależności od poziomu i muszę ganiać po mapie, żeby dozbierać, docraftować i może uda się wymienić. Trafiłem raz do skarbca, zgarnąłem 8 baniek, ale kupiłem wtedy schematy pierścienia i amuletu piekielnego ognia (a także dzwonek Wirta, ale nie wiem po co on jest, chyba utopiłem 100 tysi ).
Wiadomo, że wymiana dostępnych klejnotów na najlepsze możliwe poprawiłaby nieco moją sytuację w walce, ale to niestety trwa.
Co z kolei zresztą było główną przyczyną wrzucenia czwartego poziomu Udręki, żeby więcej złota zaczęło z przeciwników wypadać. Postęp jest, ale zbieranie wciąż jest strasznie mozolne.
Nie jestem też tak zaawansowany jak Homer, ale mam podobnie jak on - bez względu na to czy ganiam po szczelinach, czy wykonuję premiowane zlecenia, nawet przedmioty legendarne, które zdobywam, nie są rewelacyjne i mój set od dłuższego czasu pozostaje niezmieniony. U Kadali też ścierwa same wypadają, przestałem nawet tam cokolwiek kupować (chociaż z drugiej strony to i tak jedyne miejsce, w którym te krwawe odłamki się na cokolwiek przydają, więc jak uzbieram odpowiednią ilość, to kupuję, ale efekt z tego żaden).
Ale radość z grania cały czas pozostaje. Myślę, że niedługo chyba czas będzie stworzyć nowego bohatera.
ketyow - 9 Października 2015, 10:13
Szkoda, że jest to gra, która wymaga bycia online. Na statek taki bezmyślny zabijacz czasu jest pozycją idealną. Szczególnie jeśli grywalnością dorównuje D2.
hrabek - 9 Października 2015, 10:33
To prawda. Z jednej strony rozumiem Blizzard, który poświęcił mnóstwo czasu na stworzenie najlepszej możliwej online'owej rozgrywki i zależy mu na uczciwej grze, bez oszustów hackujących swoje postaci. Ale w efekcie cierpi gracz ze słabym łączem, albo w ogóle bez niego. Albo nawet z dobrym łączem, który trafił na okienko techniczne i chciałby pograć, a nie może.
ketyow - 9 Października 2015, 11:18
Twórcy gier nie potrafią zrozumieć, że są jeszcze (i to na dużą skalę przecież) gracze, którzy chcą sobie pograć na singlu i offline. Teraz każda głupia gra próbuje mi się łączyć z netem (przez co niescrackowany Fallout New Vegas uruchamia się chyba z 15-20 sekund dłużej), żeby wyświetlić czy jakichś nowych DLC nie ma (nawet mimo tego, że już ich nigdy nie będzie). Internet przyniósł korzyści z łatwością zakupu, ale też całe mnóstwo utrudnień itd. Szczególnie, że coraz więcej gier będzie takich, że bez neta się ich uruchomić nie da - żeby się nie dało spiracić. Chyba wolałem czasy, kiedy tego neta nie było. Choć wtedy też gracz kupujący gry miał gorzej od pirata, bo musiał trzymać cały czas płytę w napędzie. A jeszcze te systemy mikropłatności - podobno już nawet w dużych grach singlowych typu Assasins Creed poupychali. W nowym Mortal Kombat dzięki mikropłatnościom można sobie wykupić robienie fatality bez konieczności robienia trudnych kombinacji klawiszy. No kpina. Oczywiście nie odnoszę się już do Diablo III, ale ogólnie do tego co się dzieje. Kupując oryginalną grę na płycie możemy dostać instaler zajmujący 2 MB (megabajty), a cała gra i tak będzie ściągana z internetu. Jakbym był szczurem lądowym, to jakoś i ręką bym na to machnął, bo internet teraz mam szybki (aczkolwiek pamiętam jak kupiłem wspomniane New Vegas przy premierze i ciach - jeden dzień awaria i nie miałem neta, a cały drugi dzień się już jakiś patch ściągał). Ale idąc na statek muszę sobie już w domu zainstalować gry, w które będę chciał zagrać, a potem i tak się okazuje, że coś nie działa. Mam obawy jak to wszystko będzie wyglądało za kilka lat.
Fidel-F2 - 9 Października 2015, 11:29
ketyow napisał/a | są jeszcze (i to na dużą skalę przecież) gracze, którzy chcą sobie pograć na singlu i offline. | nie biorę nawet pod uwagę innych gier
hrabek - 9 Października 2015, 11:36
Ja też w Diablo gram tylko na singlu, ale niestety online, bo inaczej się nie da.
konopia - 9 Października 2015, 14:59
ketyow Instalator gry? No co ty, w dalekiej podróży byłeś czy jak
W najnowszym MGS w wersji pudełkowej, dostajesz na płycie instalator steam (niecałe 9 mega) i kod do pobrania gry.
Najgorsze jest to, że w przypadku gier na konsole tez już zaczęli cudować, i tak wersja GOTY DA:Inkwizycja zawiera tylko podstawkę i kody na DLC - trzeba je pobrać samemu, skandal normalnie, zmienili tylko okładkę Dotychczas wersje GOTY miały wszystko na jednym krążku.
D3 dawno nie grałem, wnerwiłem się, bo nie dostałem najnowszych poprawek i dodatków, nie wspierają już wersji PS3
|
|
|