Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 12:13
Hm, znaczy samą prawdę rzekł Adashi ta szczera Kasia.
Anonymous - 26 Lutego 2007, 12:13
A czemu to miało służyć, bo nie bardzo rozumiem? Bo wygląda trochę, jakby zabrakło merytorycznych argumentów, to poczepiamy się języka i powyrywamy z kontekstu.
Czarny - 26 Lutego 2007, 12:18
Oj, Kruku może czas na nowe okulary , może wtedy dojrzysz, że nie wszystko to prawda.
Rzeczywiście Piechu, ku czemu to zestawienie
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 12:22
Czarny, coś takiego jak prawda obiektywna nie istnieje. To przy swoich latach wiedzieć powininieś... w kwestii okularów hm... nie wiem czy chcę lepiej widzieć co się dzieje w Polszcze. A do gęby kuflem trafam bez pudła.
Czarny - 26 Lutego 2007, 12:34
Cytat | grabieży pieniędzy ...
sam plemnik ... człowiekiem ...
efekt zmazy nocnej ...
wg waszej definicji prawa obywatelskie mają plemniki ... |
Kruku, to są prawdy Jakiś ksiądz Cię okradł?
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 12:38
Moją matkę przez wymuszenie. Emerytka spróbowała by nie dać w kopertce czy na tacę... a gdyby potraktować personalnie to utrzymuję kościół i jego głupawe inictatywy z własnych podatków.
Jasne jest że nie mam namyśli kradzieży z rozbojem. Ale kradzież przez wymuszenie, szantaż obyczajowo społeczny pozostaje kradzieżą.
Piech - 26 Lutego 2007, 12:43
Miria napisał/a | A czemu to miało służyć, bo nie bardzo rozumiem? Bo wygląda trochę, jakby zabrakło merytorycznych argumentów, to poczepiamy się języka i powyrywamy z kontekstu. |
Mirio, ja właśnie w kwestii meritum. Z dobrego serca. Żeby uwypuklić i uporządkować. Mogę nawet trochę popodpowiadać:
Rydzyk... Inkwizycja... stosy...
Jankowski... imperium ... Rydzyka...
stosy... kler.... czarni... Rydzyk... dyktatura...
Radio Maryja... Jankowski... mohery...
stosy... inkwizycja... maybach...
stosy... Rydzyk... inkwizycja... mercedes...
dyktatura... Rydzyk... taca... stosy...
samochód proboszcza.
Czarny - 26 Lutego 2007, 12:43
Mnie cały czas okrada państwo przez wymuszenie (podatki ZUS itd.) i tu nie mam wyjścia. Na Kościół mogę nie dać. I nie obwiniaj księży i Kościoła, że masz rząd do d**y, który trwoni Twoje i moje pieniądze. Nie robią tego bez powodu.
Adashi - 26 Lutego 2007, 12:44
Piech, nie wiem czy się mam cieszyć, że już mnie cytują, czy wręcz odwrotnie - o co chodzi
Piech napisał/a | Streścił i zapodał,
Piech |
A może ku uciesze gawiedzi to było albo w celu dorzucenia do ognia, co by dyskusja nie przygasała...
Kruk Siwy - 26 Lutego 2007, 12:48
Nie możesz chłopie nie dać. Niejaki Głódź na ten przykład zażyczył sobie fuchy dla znajomego twórcy pomników (ja chyba lepszy twórca jestem) tenże postawił pomnik ks. Skorupki pod katedrą praską. Obrzydliwy! A potem na fali powodzenia postawił w celu zwabienia papieża na Pragę pomnik "zwykłych obywateli warszawskich". Przyjedż Czarny obejrzyj. Uprzedam będziemy musieli się potem w trzy beep upić.
A kto zapłacił za fanaberie dostojnika Kościoła? "Ramię świeckie" czyli dzielnica. Czyli także ja.
To taki mały przykład żeby nie międlić tej świątyni opatrzności.
W kwestii rządu sporu między nami nie ma.
hjeniu - 26 Lutego 2007, 12:51
Czarny jeśli chodzi o plemniki i zmazy nocne to Adashi chciał się dowiedzieć kiedy to życie się zaczyna, bo definicja jest cokolwiek płynna i za jakiś czas może się okazać, że wypicie z żoną lampki wina przy kominku bez efektu 9 miesięcy później to morderstwo i jest karalne (przejaskrawiam oczywiście)
Anonymous - 26 Lutego 2007, 12:55
Piech napisał/a | Mirio, ja właśnie w kwestii meritum. Z dobrego serca. Żeby uwypuklić i uporządkować. Mogę nawet trochę popodpowiadać: |
Do mnie to niestety nie dociera. Nadal nie mam pojęcia, o co Ci chodzi, ale stoję sobie spokojnie z boku, obserwuję dyskusję i jakies tam wnioski wyciągam. I jakoś zupełnie nie przekonuje mnie odwracanie kota ogonem i sztuczki w rodzaju tej, którą zaprezentowałeś. Cóż.
Czarny - 26 Lutego 2007, 13:02
Kruku, ale to cały czas ktoś na to daje powiedzmy "dobrowolnie". Wybierz takie władze lokalne co nie dadzą i nie dadzą. Nie czepiaj się Kościoła, że osły u władzy zabiegają o niego i płacą za co chce. Jak by mnie dali to też bym wziął, a co
Jak Adashi nie wie co to zapłodnienie, to niech wróci do szkoły
hjeniu - 26 Lutego 2007, 13:06
I teraz muszę bronić szkoły Adashiego Chodzi o to w którym momencie zaczyna się życie: gdy ogonek naszego małego żołnierza jeszcze wystaje z komórki jajowej, czy jak już się cały schowa, czy (coś tam jeszcze było, ale nie pamiętam co ), czy w momencie gdy dochodzi do pierwszego podziału? Czyli typowy problem stanu przejściowego.
Piech - 26 Lutego 2007, 13:08
Adashi napisał/a | A może ku uciesze gawiedzi to było albo w celu dorzucenia do ognia, co by dyskusja nie przygasała... |
Oczywiście, że ku uciesze. Stoję sobie z boku i obserwuję jakimi to argumentami walczą ludzie wyzwoleni od przesądów i uprzedzeń. Hm, no właśnie. Z drugiej strony, sił ciemnogrodu, oszołomstwa, przęsądu i kołtunerii broni spokojny i merytoryczny Pako. I jak tu się nie cieszyć.
NURS - 26 Lutego 2007, 13:09
Czarny napisał/a | Cytat | grabieży pieniędzy ...
sam plemnik ... człowiekiem ...
efekt zmazy nocnej ...
wg waszej definicji prawa obywatelskie mają plemniki ... |
Kruku, to są prawdy Jakiś ksiądz Cię okradł? |
Już ci mówię, rydzyk moja babcie, od której potwierdzajac nieprawdę wyciągnał świadectwo udziałowe na ratowanie stoczni.
co do reszty, to nie bardzo rozumiem kontekst, ale pewnie chodzi o życie od poczecia, czyli plemnik, po zapłodnieniu jaja, ale to raczej nie kwestia prawdy, tylko terminologii stosowanej.
hijo - 26 Lutego 2007, 13:09
Pako Przykład wykorzystania symboliki krzyża, jaki miał miejsce w dolinie Rospudy jest moim zdniem fanatycznym nadużyciem. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze krzyż przede wszystkim symbolizuje poświęcenie Jezusa dla ludzi, przypomina o jego smierci i zmartwychwstaniu. To ludzie, a własciwie chrześcijanie dopisali symbolikę śmierci i stawiają krzyże na nagrobkach. Poza tym nie zgodzę się, że symbol krzyża jest uniwersalnym symbolem smierci. Po drugie ci mieszkańcy Augustowa nie przyszli porozmawiać z ekologami tylko z nimi walczyć. A zauważ fanatycy religijni walczący na całym swiecie zawsze występują w towarzystwie symboli ich wiary. Muzułmanie mają koran chrześcijanie mają krzyż.
Czarny napisał/a | Mnie cały czas okrada państwo przez wymuszenie (podatki ZUS itd.) i tu nie mam wyjścia. | A uczyć za darmo to się ludzie chcą, do lekarza chodzić za darmo też, zasilek dostawać jak nie ma pracy też. Niestety mamy za sobą epokę, w której wszstko się wszystkim należało(przynajmniej w teorii) i to pozostało w naszej psychice. Zdecydowana większość Polaków ma roszczeniowe podejście do życia. Sprawę, jak to nazywasz okradania ciebie i nas przez państwo można rozwiązać na 3 sposoby. Pierwszy najprostszy i najskuteczniejszy; zostać bezdomnym. Drugi pomyśleć o zrezygnowaniu z socjalnej polityki państwa i wprowadzić dalekoposuniety liberalizm gospodarczy (co jest przedsięwzięciem karkolomnym, bo wymagałoby wytepienia wszystkich obecnych polityków i oduczenia większości narodu roszczeniowej postawy wobec państwa). No i trzecie realna wyemigrować z tego wariatkowa i poczekać aż zostanie tu tylko pustynia
Adashi - 26 Lutego 2007, 13:13
Czarny, chodziło o definicję człowieka, a nie o zapłodnienie... ale co tam się będę rozpisywał, denerwował, ripostował, itd. Po co? Może pogadamy o pogodzie lepiej, to jest, zdaje się bezpieczny temat
Gdzieś kiedyś słyszałem, hmmm gdzie to było - chyba właśnie w szkole, że w towarzystwie nie powinno się rozmawiać o 3 rzeczach, a mianowicie o religii, polityce i seksie... bo to wywołuje niepotrzebne emocje - może coś w tym jest.
Nieprzekonanych i tak się nie przekona; zresztą nie miałem ambicji nikogo przekonywać, po prostu mówiłem to co myślę, ale widać z ludźmi, którzy nie pochodzą od małpy nie ma sensu nawet wymieniać poglądów
NURS - 26 Lutego 2007, 13:16
Piech napisał/a | Adashi napisał/a | A może ku uciesze gawiedzi to było albo w celu dorzucenia do ognia, co by dyskusja nie przygasała... |
Oczywiście, że ku uciesze. Stoję sobie z boku i obserwuję jakimi to argumentami walczą ludzie wyzwoleni od przesądów i uprzedzeń. Hm, no właśnie. Z drugiej strony, sił ciemnogrodu, oszołomstwa, przęsądu i kołtunerii broni spokojny i merytoryczny Pako. I jak tu się nie cieszyć. |
Pako to młody idealista, dlatego próbuje, IMO niespecjalnie merytorycznie (konkuzja jest taka, że trzeba wierzyc, bo... trzeba w cos wierzyć). Pokaz mi, w którym miejscu stawiam tezy nie wolne od przesądów i uprzedzeń?
Naprawde uważasz, że tolerowanie przez kościół RM i jej szefa, to oznaka zdrowego podejścia do wiary, usankcjonowana kradzież wielu milionów złotych roztrwonionych potem na giełdzie (powiedzmy .
To własnie zaślepienie obronców kleru utożsamianego z wiara i Bogiem, co więcej stawianego przed tymi wartościami, jest tematem rozmowy. Bo nie jest specjalną tajemnica, że w Polsce księza zastąpili Boga i sa przez lud czczeni (nawet jeden z biskupów tak to dokładnie wyraził na antenie jednej ze stacji
Adashi - 26 Lutego 2007, 13:24
Można też zaryzykować tezę, że Pako stał się ofiarą czarnego PR, marketingu stosowanego przez instytucję kościoła; tak, tak, to ci wikariusze z gitarą, oazy, itd. - ale powiecie, że uprawiam demagogię
Piech - 26 Lutego 2007, 13:40
NURS napisał/a | Naprawde uważasz, że tolerowanie przez kościół RM i jej szefa, to oznaka zdrowego podejścia do wiary |
Nie słucham RM, choć wiem, że słucha go miliony ludzi.
Zastanawia mnie to, że ludzie wyznający wolność słowa jednocześnie uważają, że należy "coś zrobić" z Radiem Maryja, a ludzie, którzy nie chodzą do kościoła martwią sie o zawartość tacy i jej przeznaczenie.
NURS - 26 Lutego 2007, 13:44
Czy ludzie wyznający wolność słowa uznają, że nalezy coś zrobic z mediami faszystwoskimi, komunistycznymi, pedofilskimi?
Własnie, Piechu. wolność słowa, to nie wolność mówienia wszystkiego.
Tak samo, jak wolność nie zonacza przyzwolenia na zabijanie, kradzieże itp.
Najpierw posłuchaj paru audycji, a potem porozmawiamy, bo na razie stajesz murem w obronie czagoś, o czym nic nie wiesz, albo wiesz z trzeciej ręki.
hijo - 26 Lutego 2007, 13:45
Adashi napisał/a | Można też zaryzykować tezę, że Pako stał się ofiarą czarnego PR, marketingu stosowanego przez instytucję kościoła | Wtrącę sę jako idealista zawodowy PR to nie to samo co marketing, a co ważniejsze nie istnieje pojęcie czarnego PR w takim rozumieniu jakie podrzuca nam prasa. Black PR czyli Czarny PR to działania Public Relations ciemniskórych społeczności w USA.
Co do Pako to myślę, że chce być fair wobec każdej ze stron i nie chce obrażać, a nawet broni tych co naprawdę wierzą i postepują zgodnie z nauką kościoła. W rzeczywistości ma chłopak trochę racji posługujemy się w tej dyskusji znacznymi ogólnikami. Sam mogę pokazać i dobre i złe przykłady postępowania księży w najbliższych mi parafiach. Niestety staję po tej stronie barykady, gdzie znajdują się osoby, które mają więcej złych przykładów i nie pozostają obojętni wobec nich.
Co do ingerowanie koscioła w życie rodzinne; szlag mnie trafia, bo w najbliższych dniach wybieramy się na nauki przedślubne i obawiam się, że nie będzie mi dane ich ukończyć bo nie będę siedział cicho, jak ktoś będzie starał mi się wejść z buciorami do mojego małżeńskiego łóżka. A z tego co słyszałem od znajomych, którzy mają takie nauki za sobą to nietety ingerencja ze strony księży jest coraz poważniejsza. Żeby podać jeden a dobitny przykład: aby zaliczyć nauki przedślubne, należalo się zgłosić do centrum planowania rodziny z kalendarzykiem, w którym zapisane były dzienne pomiary temperatury pochwy kobiety i stan śluzu. Przepraszam, ale na co im to do jasnej cholery. Czy ktoś mi może wytłumaczyć?
Żeby nie było wątpliwości: Zdecydowaliśmy się na ślub kościelny z kilku przyczyn, a jedną znich jest to, że sakramentu tego nie udziela ksiądz a małżonkowie
Romek P. - 26 Lutego 2007, 13:45
dzejes napisał/a | ihan napisał/a | Tak samo zastanawiająca jest ostra reakcja na kilka zakonnic, ktore odważyły się bronic swojej przełożonej, z wykluczeniem ze wspólnoty włącznie, przy jednoczesnym tolerowaniu zachowania o. Rydzyka i przyzwalaniu na działanie kół Radia Maryja przy parafiach. |
Ale może nie róbmy z tych zakonnic męczenic? |
Podpisuję się pod tymi słowami. Bardzo dobry reportaż był niedawno w GW o tej sprawie. Sorry Winnetou, ale tworzenie sekty w ramach Kościoła (jaki by on nie był), z księżulkiem wykorzystującym zakonnice seksualnie, nie uznającej w dodatku woli papieża - to musiało się tak skończyć.
merula - 26 Lutego 2007, 13:45
Nie odmawiajmy Pako jego prawa do wiary i światopoglądu uciekając się do takich stwierdzeń. Wiara to łaska i czasem naprawdę zazdroszczę ludziom głęboko wierzącym, niezależnie od religii. Abstrahując od realiów i działań pewnych instytucji. A jeśli Pako jest po drodze z rzeczywistą działalnością przedstawicieli Koscioła, tych "dużychi maluczkich" to sprawa jego sumienia. Czym innym jest dyskusja o wpływie na życie przedstawicieli innych opcji żyjących w Polsce i odczuwających coraz większą presję "urzędowego światopoglądu". Oraz dyskusja o deklaracjach, przepisach, umowach, a rzeczywistościa, która znacznie odbiega od zapisów umowy społewcznej ( )
Piech - 26 Lutego 2007, 13:48
NURS napisał/a | Czy ludzie wyznający wolność słowa uznają, że nalezy coś zrobic z mediami faszystwoskimi, komunistycznymi, pedofilskimi? |
Czy twierdzisz, że Radio Maryja szerzy treści fasystowskie, komunistyczne i pedofilskie?
RM jest zarajestrowane w Polsce i podlega polskiemu prawu. Jeżeli RM łamie prawo, należy udać się do prokuratora albo od razu założyć sprawę w sądze.
dzejes - 26 Lutego 2007, 13:49
ihan napisał/a |
Podkreśl proszę słowa, które sugerują, iż robię z nich męcznnice. Tym niemniej nerwowa reakcja Kościoła jest co najmniej nieadekwatna, zwłaszcza gdy wziąć pod uwagę wspomniane przeze mnie przypadki lub choćby sprawę księdza Jankowskiego, z którym jakoś dziwnie Watykan przez lata sobie nie mógł (nie chciał?) poradzić. |
Stawiasz tę sprawę w opozycji do ks. Jankowskiego, jak rozumiem negatywnie oceniając tego ostatniego. Naturalne jest, że czytający Twoją wypowiedź przyjmie (nawet podświadomie), że KK zachowuje się niekonsekwentnie, że oto dopuszcza do różnych wybryków (podajesz tu przykład RM, czy Jankowskiego - a sprawy te dość powszechnie są uważane za problematyczne), a podejmuje ostre działania wobec sióstr (tu już sobie sama wstaw czwartą część tej proporcji).
Czy pisząc o męczennicach przesadziłem? Oczywiście, wpisałem się w Twoją konwencję
EDIT: Piech - spróbuj będąc prokuratorem zbadać sprawę zaginionych świadectw udziałowych. Długo nim nie pobędziesz.
Adashi - 26 Lutego 2007, 13:57
hijo, mój drogi nie drażnij mnie to był skrót myślowy, PR jest elementem promotion-mix, a promocja z kolei jest elementem marketing-mix, jakbym nazwał to działanie np czarnym publicity to by było źle. Określenie "czarny PR" można przetłumaczyć jako czarna propaganda i podobnie jak "drapieżny kapitalizm" na trwałe weszło zarówno do słownika publicystki i biznesu. Działania afroamerykanów to raczej przejaw blaxploitation.
merula - 26 Lutego 2007, 13:58
Hijo co do nauk przedmałżeńskich należy powściągnąć temperment, na te kilka godzin zamilknąć, nie rechotac i nie pufać z oburzeniem , to jakoś to przetrwasz. Pytania i prośba o przyniesienie pomiarów jest potrzebna do praktycznej nauki kalendarzyka. Obowiązkowy punkt programu. Mnie nieco bawiła wizyta w centrum "rodzinnym" i rozmowa o kalendarzyku i pomiarach do tego celu potrzebnych w piątym miesiącu ciąży, ale konieczność to konieczność. Albo trzeba to przetrwac bez dyskusji, albo udac się na rekolekcje lub w inne miejsce, gdzie można porozmawiac o swoich dylematach. Albo sobie darowac. Ja chyba załuję, że poszłam na to bez przekonania i bólem sumienia. Moze należało jednak nie isć na fali, albo znaleźć mądrego rozmówcę, a nie pana, króry ani nie miał na to czasu, ani ochoty. Tym niemniej życzę spełnienia na tej drodze życia.
Czarny - 26 Lutego 2007, 14:05
hijo napisał/a | A uczyć za darmo to się ludzie chcą, do lekarza chodzić za darmo też, zasiłek dostawać jak nie ma pracy też. Niestety mamy za sobą epokę, w której wszystko się wszystkim należało(przynajmniej w teorii) i to pozostało w naszej psychice. Zdecydowana większość Polaków ma roszczeniowe podejście do życia. Sprawę, jak to nazywasz okradania ciebie i nas przez państwo można rozwiązać na 3 sposoby. Pierwszy najprostszy i najskuteczniejszy; zostać bezdomnym. |
Jak na razie nikt się nie uczy za darmo ani nie leczy itd. tylko m.in. za moje pieniądze.
Jestem za sposobem drugim, dostaję to za co płacę - polityków pogonić
Bezdomny, który pracuje raczej musi płacić nadal podatki, ZUS itp. chyba, że pracuje na czarno
NURS-ie, wierzę że wyłudził, ale nie ukradł. To chyba jest różnica.
|
|
|