jewgienij - 13 Maj 2014, 09:29 Potęga, nie potęga, cały świat, od Kuwejtu do Chin kocha MU, Real, Barcę. To ich mecze przyciagaja największą publikę, ja sam je zawsze najchętniej oglądałem. Nie Bayern. Tam grają lub grali Puskas, Di Stefano, Romario, Cruyff, Ronaldo, Ronaldinho, Zidane, Roberto Carlos, Beckham, Figo, Rooney, Messi. Xavi - wszystkie ikony futbolu. Bycie w takim klubie oznacza status megagwiazdy. Zobaczyć w tym gronie Polaka jako megwiazdę - to jeszcze kilka lat temu, oglądając mecze MU, Barcy i Realu, mi się nawet nie śniło. Nawet o tym nikt nie żartował. ED. Nie liczę Dudka, który poszedł tam na bramkarską emeryturę. jewgienij - 15 Maj 2014, 19:32 Wieszczono schyłek ligi hiszpańskiej kosztem Bundesrozgrywek, a tu - mimo że Barca w kryzysie - Hiszpanie biorą wszystko. Najsilniejsza liga, niestety  ( nie przepadam)
Tequilla - 21 Maj 2014, 21:02
Taa najsilniejsza, bo tam logiki ekonomicznej za grosz. Barca i Real suma sumarum ponoć na ponad miliard euro zadłużone. A i tak nowe kredyty od banków dostają na zakup tego, czy owego piłkarza. Zastanawiam się, czy przez te banki nie przemawia strach - ot poszłaby fama, że taki lub inny odmówił pożyczki Barcy już 2mln barcokibiców wycofuje swoje konta z danego banku. mesiash - 22 Maj 2014, 11:05 Tequilla, o przepraszam, zadłużanie się "ponad możliwości" to praktycznie doktryna neoliberalna w ekonomii, która od 40+ lat cieszy się na świecie największą popularnością. Plaga kontuzji przed mistrzostwami świata jest dla mnie idealnym pokazem siły klubów, i podejrzewam że ci grający pierwsze skrzypce zawodnicy mogą mieć "symulowane" przypadki. Tequilla - 22 Maj 2014, 17:58 Ale jakoś inne europejskie kluby nawet jeśli zadłużone to nie na tak horrendalne pieniądze, jak Barca i Real... a przynajmniej nic o tym nie słyszałem. Tym bardziej, że tak gigantycznych bankowych pożyczek można by się spodziewać po bankach z mocniejszych ekonomicznie krajów, niż Hiszpania. Tequilla - 24 Maj 2014, 23:30 I wieśmaki z Realu wygrały to już wolałem Atletico. 2 minut zabrakło co za pech... jewgienij - 25 Maj 2014, 13:20
Barca i Real to marki, które zapracowały na swój status poprzez dekady. Banki im pożyczą. Ale mnie chodziło o kwestie sportowe, PSG wydaje 50 milionów na obrońcę, ale to Atletico gra w finale LM. jewgienij - 25 Maj 2014, 13:23
To akurat prawda Borsuk - 25 Maj 2014, 13:55 Smutne, że Real ledwo doprowadził do dogrywki, a w świat idzie 4:1. jewgienij - 25 Maj 2014, 14:44 Cztery jeden trzeba zrobić. Szacuneczek dla lepszych nie zaszkodzi, chociaż liczyłem na inny wynik. Borsuk - 25 Maj 2014, 16:12 Absolutnie nie próbuję nic ująć Realowi, żal mi Atletico. Byli o krok, a w annałach zapisze się trzybramkowa porażka. Nie żebym im specjalnie kibicował, ale to musi boleć. thomas2411 - 25 Maj 2014, 16:21 Plan mieli dobry bo w 1 połowie i początek drugiej Real nie za bardzo mógł podziałać. Niestety dużo wysiłku ich to kosztowało, co Real potem wykorzystał. 5 minut doliczone są sami sobie winni za sztuczne ociąganie się. jewgienij - 25 Maj 2014, 19:55
A mecz trwa 90 minut - cytując Szpaka - o ile sędzia coś nie doliczy. Każdy plan bierze w łeb, jak nogi nie biegają. Tequilla - 25 Maj 2014, 20:16 szczególnie trzecia bramka stracona obrona Atletico zasnęła na całego prawie, jakbym Polską reprę widział... jewgienij - 26 Maj 2014, 15:02
Bo nasi promują futbol beztestosteronowy , w wersji Super Light, gender, gdzie porażka jest okazją do święta. Tylko ta samcza, wysportowana i sprawna Europa nie łapie jeszcze tej filozoficznej myśli. Tequilla - 3 Czerwca 2014, 18:16 Trochę ponad tydzień. Więc kto? mesiash - 4 Czerwca 2014, 13:57 Tequilla, tylko Polska 
A tak serio to spodziewam się Argentyny albo Włochów. Tequilla - 4 Czerwca 2014, 20:23 Włochy? W życiu. Argentyna. Być może. Z Włochami ciekawa sprawa. Od roku 1970 co 12 lat grają w finale i na przemian - albo wygrywają, albo przegrywają. W 1970 przegrali z Brazylią 1-4, w 1982 wygrali z Niemcami 3-1, w 1994 znowu z Brazylią przegrali po karnych, a w 2006 wygrali po karnych z Francją. Więc następny finałowy turniej przypada na Włochów dopiero w 2018
dalambert - 4 Czerwca 2014, 22:53 A poprowadzi ktoś trypera ? Tequilla - 5 Czerwca 2014, 19:33 jak do niedzieli nie będzie chętnych to się poświęcę ;) hrabek - 12 Czerwca 2014, 07:55 Do samego typowania, tradycyjnie, proponuję utworzyć osobny wątek, bo inaczej zginiecie w gąszczu typów i komentarzy. dalambert - 12 Czerwca 2014, 11:00 hrabek, mdoy do roboty  Bo impreza za parę godzin się zaczyna
Agi - 12 Czerwca 2014, 14:34 Utworzyłam nowy wątek: Mundial 2014 - typy i tabela i tam przeniosłam posta Tequilli. Nie wiem czy tworzyć oddzielny temat na komentarze mundialowe, jeśli czujecie taką potrzebę, to niech ktoś z zainteresowanych oglądaczy i komentatorów utworzy. jewgienij - 12 Czerwca 2014, 20:25 Pierwszą czwórkę podam, jak sobie sprawdzę rozpiskę, kto na kogo ewentualnie wpada w fazie pucharowej. Bo tak jak spojrzałem na dwie pierwsze grupy i 1/8, to widać, że np w medalowej strefie nie może być np. równocześnie Brazylii, Hiszpanii i Holandii, a tak bym typował 
Tequilla - 12 Czerwca 2014, 21:15 Holandia? Nee (nawet Holendrzy w to nie wierzą  )
jewgienij - 12 Czerwca 2014, 21:21 Kto wierzył w Grecję?
Holendrzy to drużyna turniejowa, kiedyś musi zaskoczyć na mundialu. O Hiszpanii się zawsze mówiło, że grają jak nigdy, a przegrywają jak zawsze. To się nieco zmieniło, bo wygrywają wszystko. A pamiętam sondę wśród fachowców, w 2002, przed Koreą-Japonią, jak jeden mąż typowano Argentynę i Francję. Obie drużyny nie wyszły z grupy. Może Holandia nie zajdzie najwyżej, ale to drużyna, którą zawsze trudno pokonać. Ja osobiście kibicuję ich sąsiadom - Belgom. I Niemcom. Tequilla - 13 Czerwca 2014, 06:46 Niemcom też kibicuję (do czego czasem lepiej się nie przyznawać przed rodakami ;) ) I zaczynam podejrzewać, że Brazylię choćby za uszy przepchną przynajmniej do półfinału. (Szkoda Chorwatów jakby nie ten karny, pewnie by remis dociągnęli) Nitj'sefni - 13 Czerwca 2014, 09:32 Mimo tego, że kibicuję Brazylii, to po wczorajszym meczu czuję duży niesmak. Owszem, częściej atakowali, mieli więcej sytuacji, ale za wiele z tego nie wynikało. Gdyby nie karny z d..., Chorwaci mogliby dowieźć remis do końca. Ta trzecia bramka była efektem odważniejszej gry Słowian i rozluźnienia szyków obronnych. Oby nie było jak w 2002 roku z tym przepychaniem gospodarza do przodu... jewgienij - 13 Czerwca 2014, 10:31 Dla Chorwatów szacunek. Mały kraj, młoda państwowość, a już mają lepsze osiągnięcia niż my, grają regularnie na imprezach, pokonują Niemców i Anglików, jak równy z równym grają z Brazylią, produkują coraz nowe gwiazdy piłkarskie dla najlepszych klubów w Europie. ( Modrić Real, Rakitic teraz do Barcelony, Mandżukić Bayern, Koralov chyba Manchester City) Szkoda, że Polacy nie są tak po słowiańsku odważni i bezczelni, idąc na wymianę ciosów z Brazylią u niej w domu, tylko nawet grając z rezerwami Niemiec są przestraszeni i się bronią. Ale to już inna bajka, na szczęście naszych na turnieju nie ma ( tu nie ma Litwinów ani San Marino aby zdobyć jakieś punkty). figurant - 13 Czerwca 2014, 12:14 Ja nie mogę kibicować Niemcom. Ich reprezentacja jest za dobra. Chciałbym aby mundial wygrała drużyna, która nie jest faworytem. Taki Urugwaj, Chile czy Chorwacja. |
||||||||||||||||||
