To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 14:08

Martva napisał/a
I zrobiłabym coś z włosami, ale nie wiem co.


W sobotę ostrzygłem się na łyso. Polecam, przynajmniej ze względu na wygodę... ;P: Jakby nie było upały się zbliżają...

Martva - 25 Lutego 2008, 14:10

Szkoda mi trochę, mam włosy za tyłek i są moim znakiem rozpoznawczym :(
Kasiek - 25 Lutego 2008, 14:11

Noooo, ja też prawie dwa lata zapuszczam i mimo, że aż tak długich nie mam i mieć już nie będę, to nie chcę ścinać. Fajne są długie :)
ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 14:14

Aż strach pomyśleć, jak ja bym wyglądał z długimi włosami... ;P:
Martva - 25 Lutego 2008, 14:19

Na pewno gorzej niż ja i Kasiek ;)
ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 14:20

O to na pewno nie będę się zakładał :)
Martva - 25 Lutego 2008, 14:25

No ja myślę ;)
Zajrzyj sobie na bloga obok (Z ogródka), wrzuciłam wczoraj i dziś trochę fotek które powinny Cię nastroić radośnie ;)

ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 14:33

Znowu prowokacja ;P: "Nu, pogodi"... Jeszcze w tym roku spadnie śnieg i przyjdzie mróz...
A wtedy to JA będę się śmiał... :twisted:

EDIT: Zapomniałem o szatańskim śmiechu: BUAHA-HA, HA i jeszcze HA, HA, HA, HA :twisted:

Martva - 25 Lutego 2008, 18:12

ilcattivo13 napisał/a
Jeszcze w tym roku spadnie śnieg i przyjdzie mróz...


Odpukaj i wypluj, bo normalnie nie włożę spódniczki przez najbliższe dwa lata. I nie zrobię następnego podejścia do obcasów. I w ogóle :evil:

ilcattivo13 napisał/a
Zapomniałem o szatańskim śmiechu: BUAHA-HA, HA i jeszcze HA, HA, HA, HA


Pfffff.

Spędziłam pół dnia w ogrodzie, przenosząc korę z miejsca na miejsce.
Teraz bym pobiżuteriowała, ale nie mam weny, a nie chce mi się dłubać czegoś co pójdzie do szufladki z napisem 'do przerobienia' :(

Dostałam i przymierzyłam Gossarda. Wyjęłam go z torebki i zwątpiłam, Tata się śmiał że to ma balie a nie miski, rzeczywiście wyglądał strasznie, byłam przekonana że będzie za duży. Włożyłam, na dole misek luzy, na górze... bułki, nie zbiera biustu do środka, trochę się podłamałam :( Pod bluzką linia biustu jest gładka, ale bez bluzki widać buły jak nic.

Myślałam nad kupieniem 75D, w którym wybór jest dużo, dużo większy, a potem nad skróceniem obwodu. Tylko po pierwsze zdefasonuje się to wszystko natychmiast, a po drugie miska w 75D jest dużo płytsza niż w 70F czy 65FF.
A już się tak cieszyłam. Buuu :(

Kasiek - 25 Lutego 2008, 18:26

Ja zapłaciłam dziś za 65E i 65F. Bardotki, gładkie, jeden biały drugi czarny. Będę próbować. Jakby nieteges były, to zaraz się tu ogłoszę :D Może któraś ma ten rozmiar :D
ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 18:56

Martva napisał/a
...Odpukaj i wypluj, bo normalnie nie włożę spódniczki przez najbliższe dwa lata. I nie zrobię następnego podejścia do obcasów. I w ogóle :evil:


Jak będą zdjęcia, to nie będę musiał ani odpukiwać (bo będę klepał szczęką o blat biurka) ani wypluwać (z wiadomego powodu)... ;P:

Martva napisał/a
...Spędziłam pół dnia w ogrodzie, przenosząc korę z miejsca na miejsce.


Jestem lepszy - właśnie złożyłem nowy kompostownik i przewaliłem do niego część odpadów ze starej kupy :| . Przy okazji kot się cały uwalał, ale nie będę go kąpał :idea: . Jak się sam wyliże, to będzie wiedział, że kupa kompostowa to nie miejsce do zabawy... :evil:

Martva - 25 Lutego 2008, 19:16

Kasiek, ja Cię nie chcę martvić, ale Ty według Alles nie istniejesz. Przypominam że angielskie 65F jest na 91,5 cm w biuście, a polskie na jakieś 87-89. Powinnaś nosić 65G, i mówię tu o angielskiej rozmiarówce.

ilcattivo13 napisał/a
Jak będą zdjęcia, to nie będę musiał ani odpukiwać


To szantaż jest.

ilcattivo13 napisał/a
ani wypluwać (z wiadomego powodu)...


Taaak, samo wyleci :roll: a taką emotkę ze śliną to gdzieś widziałam...

ilcattivo13 napisał/a
Jestem lepszy


Chyba jak se narysujesz :D

ilcattivo13 napisał/a
właśnie złożyłem nowy kompostownik i przewaliłem do niego część odpadów ze starej kupy :| .


Też mnie to czeka :( I nie wiem jak wytłumaczyć matce, że wrzucanie śmieci rozkładalnych do dziury po dębie tak żeby się zrobiła górka to wcale nie jest dobry pomysł :|

ilcattivo13 napisał/a
Przy okazji kot się cały uwalał,


Ja mojego obsypałam trocinami i wytarzałam w trawniku, nie wyglądał na zachwyconego... ;)

ilcattivo13 - 25 Lutego 2008, 19:28

Martva napisał/a
...To szantaż jest.


no jak nie - jak tak ;P:


Martva napisał/a
Taaak, samo wyleci :roll: a taką emotkę ze śliną to gdzieś widziałam...


Pokazać linka! Pokazać linka!

Martva napisał/a
Też mnie to czeka :( I nie wiem jak wytłumaczyć matce, że wrzucanie śmieci rozkładalnych do dziury po dębie tak żeby się zrobiła górka to wcale nie jest dobry pomysł :|


Ja dopiero po kilkunastu latach namówiłem mamę do zakupu kompostownika. Dobrze się złożyło, że dziś w Lidlu mieli w "taniej jatce" takie maleństwo o poj. 360l. Na 2 miesiące wystarczy. Teraz tylko trzeba się modlić, aby kompost z kompostownika był naprawdę kompostowy, bo jak nie, to czeka mnie powrót do kupy w kącie ogródka...

Martva napisał/a
...Ja mojego obsypałam trocinami i wytarzałam w trawniku ...


:shock: maximum perversum :?: Mój by się cieszył jak głupi. A potem poszedłby spać w mojej pościeli...

Kasiek - 26 Lutego 2008, 08:22

Martva, ja wiem. Ale cena 33 zł/stanik była kusząca. Jeśli będą za małe to odeślę. Po prostu w Lbn nie mam opcji zmierzenia czegoś mniej niż 70 cm pod. Więc choćby z tego powodu było warto. Odeślę albo sprzedam najwyżej. Albo będę nosić zły :P Tyle lat nosiłam, kolejne pół roku mnie nie zbawi :D
Agata - 26 Lutego 2008, 09:03

Martva, Ty weź mnie powiedz dokładniej z tym Gossardem. Znaczy co: nie dogaduje się po prostu z Twoim biustem czy coś generalnie z nimi nie tak? Jak to kurka nie zbiera? Przeca od tego ma być? :shock:
Martva - 26 Lutego 2008, 10:25

Cytat
Pokazać linka! Pokazać linka!


Jakbym pamiętała gdzie widziałam, to bym pokazała ;)

ilcattivo13 napisał/a
Ja dopiero po kilkunastu latach namówiłem mamę do zakupu kompostownika.


Boję się że kompostowników bym musiała mieć z 10, więc zostaną dwie śliczne pryzmy. A wcale nie mam dużego ogrodu...
Denerwują mnie niektórzy moi sąsiedzi, którzy odpadki ogrodowe typu skoszona trawa, ścięte gałęzie czy nawet opadłe liście potrafią wywieźć taczkami na pobliską łąkę albo wrzucić do starego kamieniołomu (bardzo fajnie tam 'pachnie' latem).

ilcattivo13 napisał/a
Mój by się cieszył jak głupi. A potem poszedłby spać w mojej pościeli...


Spraw sobie kapę i pamiętaj o ścieleniu łóżka. Chyba że rozgrzebuje.

Kasiek napisał/a
Jeśli będą za małe to odeślę.


A, jeśli masz możliwość odesłania to w porządku :) Tylko nie wiem czy jest sens zakładać miseczki normalnie, bo możesz mieć problemy z zapięciem się, chociaż obwód jest w porządku. Ja np bez problemów sie zapięłam w Gossardzie 65G, ale z La Senzą 70DD miałam problem - obwód większy ale miska dużo za mała :)

Agata napisał/a
Znaczy co: nie dogaduje się po prostu z Twoim biustem czy coś generalnie z nimi nie tak?


Ja nie wiem co jest nie tak, ale cos jest zdecydowanie nie tak. Lepiej wygląda pod bluzką, przynajmniej z profilu (w odróżnieniu od moich starych puszapów, w których przód wygląda bosko, a profil fatalnie), ale sam stanik, zwłaszcza z przodu, to jest totalna tragedia. Nie zbiera biustu, mam wałeczki nad krawędzią misek i w ogóle coś nie gra. Właściwie to sprawia wrażenie za małego w miskach. Dziś się w nim obfotografuję i wyślę do galerii staników, może mi ekspertki coś doradzą.
Ale jak raczyła mi wczoraj napisać siostra:
Cytat
gupie masz te cyce i tyle

Może coś w tym jest :(

Agata - 26 Lutego 2008, 10:55

Podeślij linka do dyskusji, jak już zrobisz, co? Może być na PW :mrgreen:
Martva - 26 Lutego 2008, 11:02

Dyskusja będzie w galerii, bo sie załapałam, galeria jest prywatna i z zastrzeżonym dostępem, ale mogę skopiować komentarze i Ci wysłać ;)
Agata - 26 Lutego 2008, 14:20

Poprosiem :-)
Martva - 26 Lutego 2008, 19:09

Zieeeew.
Się śpiąca zrobiłam. Wydłubałam pół pary kolczyków (wiem ze to głupio brzmi, ale wcale nie chodzi o jeden), a teraz przyszłam sprawdzić co słychać, rudas władował mi się na kolana i zrobiło się sennie... I znów nie zrobiłam mnóstwa rzeczy które zrobić miałam, poza obfotografowaniem mojego złego stanika, ehhh...

GrapeVine - 26 Lutego 2008, 19:18

Martva, zajmuszesz się tworzeniem biżuterii? fajnie :D czy z takich maleńkich koralików kolorowych też coś wydłubujesz? Jedna moja dawna znajoma robiła sympatyczne rzeczy z tego, naszyjniki i bransoletki ;)

Cholercia, miseczki F, H :oops: nie czytam więcej, bo się kompleksów nabawię przy was

mistique - 26 Lutego 2008, 19:20

Cytat
Cholercia, miseczki F, H :oops: nie czytam więcej, bo się kompleksów nabawię przy was

Patrz Martva, klientka do Ciebie.

Sheila - 26 Lutego 2008, 19:22

Zaraz się dowiesz, że Ty też masz taką miseczkę, jak zdecydowana większość dobrze wymierzonych Polek, więc nie miej kompleksów :D :mrgreen:
May - 26 Lutego 2008, 19:24

Zamiast sie nabawiac kompleksow obmierz sie porzadnie, wg wskazowek, ktore sa gdzies wyzej i wpisz rozmiary w tabelke do ktorej tez jest gdzies wyzej link i pewnie sie okaze, ze wcale nie masz mniejszej miseczki
Ja tez przez lata katowalam moj biedny biust 75 B i 80 B, a teraz nosze 65E i pomalu sie zastanawiam nad 65F. Mniejszy obwod i wieksza miseczka :bravo

GrapeVine - 26 Lutego 2008, 19:49

Ha, mierzyłam, mierzyłam :D dokładne i wymiarowe 75B, polski standard, podobnie jak rozmiar buta 38 (przeciętność aż do bólu) :roll:
dareko - 26 Lutego 2008, 20:01

GrapeVine napisał/a
dokładne i wymiarowe 75B


Nie wiesz w co sie wpakowalas :twisted:

GrapeVine - 26 Lutego 2008, 20:07

dareko napisał/a
Nie wiesz w co sie wpakowalas :twisted:


W co? :shock: okej, z tą wymiarowością to nie tak do końca, zawsze jest jakieś ale :?

Martva - 26 Lutego 2008, 20:14

GrapeVine napisał/a
czy z takich maleńkich koralików kolorowych też coś wydłubujesz?


Czasami, ale coraz rzadziej, lenistwo zwycięża, a to strasznie pracochłonne jest...



Tu przykład ;)

GrapeVine napisał/a
dokładne i wymiarowe 75B,


Nie mów, 80 pod biustem ciasno i na wydechu, a 89-90 w biuście luźno? To nie jesteś standardem, jesteś wyjątkowa.

GrapeVine - 26 Lutego 2008, 20:34

Jakie to śliczności :) :) :) Ty wiesz ile takie naszyjniki kosztują w Biżu Briżit? Zdolniacha :wink:

Specjalnie poszłam się zmierzyć :oops: 74 pod, 86 w - na wydechu chyba, jak patrzę w tabelę to mi jakieś A wyskakuje, a w realu A się wpijają

mistique - 26 Lutego 2008, 20:43

Czyli 70 C - 65 DD (nie wiem jakie to Polskie, E?) powinnaś przymierzać :) http://www.peachfield.pl/przymierzalnia.html - poczytaj sobie.
Martva, przepraszam, że Ci rolę odbieram.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group