Rafał - 21 Lutego 2007, 09:22 Zapewne na to właśnie zwracał Dzejes uwagę 
dzejes - 21 Lutego 2007, 09:23 No zapewne niezwykle pomaga niechrześcijanom chodzącym do szkoły poublicznej. Adashi - 21 Lutego 2007, 10:27 Rafał, ja przepraszam, ale mnie coś takiego wkurza. dzejes to wszystko ładnie wyłożył, więc nie wiem czemu mam wrzucać na luz 
Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 10:30 IMHO szkoła nie powinna służyć indoktrynacji religijnej i uczenie jakiejkolwiek religii w szkole jest sprzeniewierzeniem pieniędzy z podatków. Kościł katolicki jest tak potężną i zasobną finansowo instytucją, że jeśli potrzebuje miejsca do głoszenia swych prawd dzieciom powinien zorganizować je własnym sumptem. Jeśli uważa, że nie stać go na ten wydatek powinien poprosić wiernych którym zalezy na tej działalności o dofinansowanie poprzez datki zbierane najlepiej w kościele. Jeśli cześć moich podatków idzie na naukę religii to uważam, że zostały zmarnowane, a ponieważ jest to czynione z premedytacją to jest to kradzież. Adashi - 21 Lutego 2007, 10:32 Fidel, lubię Cię  I dzejesa też lubię!
Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 10:32 Adashi, nie podlizuj się, opko musi sie samo obronić, bo jak nie to nie ma zmiłuj Adashi - 21 Lutego 2007, 10:35  rozgraniczam te sprawy mój drogi, co innego przekonania i światopogląd, a co innego twórczość.
Rafał - 21 Lutego 2007, 10:35 Biedny Fidel 
Z innej beczki. Mamy podobno podpisaną ustawę o lustrowaniu dziennikarzy - chodzi o obowiązek oświadczeń, czy też obowiązkowe poddanie się lustracji. Zgodnie z prawem prasowym wszyscy jak tu piszemy jesteśmy dziennikarzami.  patrz ustawowa definicja dziennikarza. To kiedy się będziemy lustrować? Kto pierwszy?
Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 10:36 Rafał, biedny bo go okradają Adashi, wyluzuj, żartowałem Adashi - 21 Lutego 2007, 10:37 lustro jest w łazience, jakby co 
Fidel w tej sprawie mogę wyluzować  ale w tamtej nie, żyjemy w końcu w państwie prawa czy nie do diaska 
Rafał - 21 Lutego 2007, 10:43 Adashi, państwo prawa to mit, a po drugie akurat to co cię tak wkurza jest zgodnie z prawem. Adashi - 21 Lutego 2007, 10:47 Cytat z konstytucji, który zapodał dzejes, tak jakby mówi co innego, ale nieważne... takie dyskusje się źle kończą zazwyczaj. 
dzejes - 21 Lutego 2007, 10:47 Nie jest zgodne. Konstytucja to akt nadrzędny nad ustawami zwykłymi i umowami międzynarodowymi. Ja tu naprawdę nie wchodzę w dyskucję ideologiczną, ale teza, że krzyże w publicznych szkołach są zgodne z przytoczonym art. Konstytucji jest nie do obrony. Rafał - 21 Lutego 2007, 10:50 Kurczę ja widzę całkiem co innego - akcent na koniec cytowanego artykułu. dzejes - 21 Lutego 2007, 10:51 I nkt nie zabrania noszenia symboli religijnych. Można publicznie nosić krzyż, można chodzić w czadorze, jest to gwarantowane konstytucyjnie. Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 10:53 dzejes, jest do obrony pod warunkiem, że zgodzimy sie powiesić obok gwiazdę dawida, posążek buddy i co tam kto jeszcze chce Rafał, wyobrażasz sobie jak by to pięknie było gdyby kto zechciał tę gwiazdę jednak przymocować obok krzyża? I jak by to wtedy zgodnie z prawem się działo w szkole i okolicach? Rafał - 21 Lutego 2007, 10:56 No jak to jak, w ramach wolności wyznania gwarantowanej mi konstytucją mam prawo żądać i wymagać swobód. No to żądam i wymagam. Wasz wolny kawałek ściany może być nad oknem. Agi - 21 Lutego 2007, 10:59 Odnośnie nauki religii w szkołach. Przy każdym kościele funkcjonowały salki katechetyczne (ja w takim miejscu uczyłam się religii) te salki albo stoją puste, albo przeznaczono je na inne cele. W mojej parafii ze składek wiernych wybudowano Dom Katechetyczny - teraz mieści się tam prywatna szkoła. Uważam, że to grubo nie w porządku. Prawdopodobnie posypią się argumenty, że to wygodniej dla dzieci - nie muszą (jak np. u nas jechać kilka kilometrów do miasta), no ale do kościoła przecież jeżdżą i nie jest to problem. Adashi - 21 Lutego 2007, 11:00 Wkurza mnie też to, że w pewnym miasteczku koło Poznania, w którym często bywam, zmieniono nazwę rynku, z placu Wolności na plac imienia jednego z beatyfikowanych (zaznaczam że nie JPII bynajmniej). To co, wolność też jest już nie słuszna, czy jak? Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 11:01 Agi55, miło mądrego posłuchać dzejes - 21 Lutego 2007, 11:01 Rafał: to, co Ty prezentujesz, to demokracja godna Andrzeja Leppera. Sorry i EOT. Rafał - 21 Lutego 2007, 11:04 Dla sprawiedliwości, niech dzieci na lekcje WF dojeżdżają na stadion sportowy, przecież jest, po co budować sale sportowe, na zajęcia techniczne (nie wiem czy to jeszcze jest) do jakiegoś zakładu pracy, na muzykę do filcharmonii, na religię do salek katechetycznych, a na biologię do prosektorium. Matematykę niech się uczą w sklepie, polskiego w domu. Hm, faktycznie macie rację, szkoły się sprzeda i będzie na policję. Agi - 21 Lutego 2007, 11:06 Rafał, nie podejrzewałam Cię o taką demagogię. Adashi - 21 Lutego 2007, 11:06 najlepiej obrócić wszystko w żart, Rafał Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 11:09 Rafał, a dlaczego? przecież to bez sensu. Czarny - 21 Lutego 2007, 11:10
Rafał - 21 Lutego 2007, 11:10
Uderzasz w czuły punkt. Jest tak, że nie ma komu uargumentować krytyki krzyży w szkole i nauki religii. Jak próbuję ciągnąć za języki i podgrzać dyskusję w nadzieji na wykrojenie nowego topiku to EOT, obużenie i nie będziemy z tobą gadać boś ty brzydki i słów używasz. Nie znam żadnego sesncownego argumentu przeciw. Fidel-F2 - 21 Lutego 2007, 11:12 Rafał, widocznie nie czytasz naszych postów, poczytaj to znajdziesz Adashi - 21 Lutego 2007, 11:14 dobra tam, lubię was wszystkich, napijmy się lepiej  Wasze zdrowie i na zgodę!
Rafał - 21 Lutego 2007, 11:14 Napisałem, sensownego, nawet to wyróżniłem. Adashi, przeca my się tu wszyscy lubimy, a najbardziej to lubimy poglądy wymieniać, a że iskrzy to i lepiej poglądom robi. Zdrówko |
||||||||||
