Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
ilcattivo13 - 16 Lutego 2008, 22:42
Formę również miałem na myśli mówiąc, że maszyny dla facetów są bardziej dopracowane... Chyba, że piszesz o "pięknej formie mężczyzny".
(na razie znikam - Pale Rider nie będzie czekał - ale wracam "poslje fiłma")
Edit: I uważam, że każdy się w jakiś sposób dowartościowuje, i co więcej każdy musi się dowartościowywać. Po to jest wykształcenie, bogactwo, zdrowie itp. Nawet bezzębny mędrzec w porwanym worku, jedzący korzonki w wilgotnej jaskini w pewien sposób się dowartościowuje.
(no i się spóźniłem)
Martva - 16 Lutego 2008, 23:50
| ihan napisał/a | | Prawdziwy mężczyzna IMHO to nie pętak, który musi się dowartościowywać. Zna swoją wartość i nie musi tracić czasu i energii by innych o niej przekonywać. |
O!
Skończyłam oglądać 'To właśnie miłość', byłam na tym w kinie wieki temu i pamiętałam że jest fajne i ciepłe. I co? Początek był OK, środek też, wydłubałam spinkę do włosów z drobnicy, chichocząc co parę minut. A pod koniec już nawet nie to że płakałam, dostałam ataku histerii, z łkaniem i spazmami, tak że aż kot się obudził i pytał co się dzieje bo mu nakapałam łzami na głowę.
Powinnam sobie chyba wyciąć ten kawałek mózgu co odpowiada za Emocje i Uczucia, bo głupieje od tego. I koty się płoszą
lokje - 17 Lutego 2008, 00:56
| ihan napisał/a | No i co wynika z tego co napisałeś?
Prawdziwy mężczyzna IMHO to nie pętak, który musi się dowartościowywać. Zna swoją wartość i nie musi tracić czasu i energii by innych o niej przekonywać. |
Teoretycznie, bo w rzeczywistości taki nie istnieje. Zawsze będzie coś, czym zechce zaimponować innym samcom- materialnie czy nie - pokazać, że dominuje. Tak już natura go stworzyła. Pawiany pokazują kolor tyłka, panowie też obnoszą się z możliwością zwabienia i utrzymania odpowiedniej samicy
Piech - 17 Lutego 2008, 00:57
Martva, było obejrzeć Pale Rider.
"Preacher!... We love you!... I love you!... Thank you! ... Good bye. "
Ryczałabyś jak bóbr, normalnie. No.
ilcattivo13 - 17 Lutego 2008, 01:16
Łkałem, jak Preacher odjeżdżał w siną dal gór Sacramento.
Ale w filmie bardziej podoba mi się postać Hulla Barreta. Żal mi go strasznie, bo facet jest zbyt dobry i łagodny jak na tamte czasy (na dzisiejsze czasy chyba również). A w sumie to fajna zagrywka Eastwooda: Pastor - bezwzględny i brutalny (mimo, że działa w imię dobra), "patelniarz" - dobry i opiekuńczy.
Po tym filmie jutrzejszy dół murowany (w dodatku ten nadmiernie rozciągnięty światopodląd) - ale już się zacząłem przygotowywać: wygrzebałem płytki Nicka Cave'a. A co mi tam, "Weeping song" puszczę już teraz...
Martva - 17 Lutego 2008, 09:05
| lokje napisał/a | panowie też obnoszą się z możliwością zwabienia i utrzymania odpowiedniej samicy |
Ale kurczę, samochodem? Co kogo obchodzi samochód
Kasiek - 17 Lutego 2008, 09:11
Uwierz, obchodzi
Kumpel ma hyundaia coupe, czarnego i żebyś wiedziała, jak gdzieś z nim jadę jakie są spojrzenia lasek dookoła. Szpan, lanserstwo do sześcianu.....
Martva - 17 Lutego 2008, 09:27
Kurczę, to może nie jestem odpowiednią samicą...
Kasiek - 17 Lutego 2008, 09:29
Bardzo lubię jeździć z nim wtedy i łapać takie nienawistne spojrzenia, typu: "a Ty Ruda co, i tak jestem lepsza do takiego samochodu" P:P
edit: przekleję z forum nocarskiego:
Pochwalę się, bo wczoraj taką akcję odwaliłam, że hej Very Happy
Wchodzę do sklepu na Narutowicza (ten z garniturami i bielizną. Swoją drogą niezły pomysł: faceci przychodzą po garnitury i koszule ale jednocześnie popatrzeć na babki mierzące staniki jak się tylko da Razz ) bo na zewnątrz mają gablotkę i było tam cudo czarno-czerwone. Pytam jaki jest najmniejszy obwód pod i największa do tego miseczka. 70D. Westchłam i proszę, a nuż a widelec się jednak wepcham? Razz A cudo cudem. Dooopa, pod za luźne, w za małe. Jak tak powiedziałam to usłyszałam:
-Marudzi pani, tu se pani zwęzi, a jak górą wychodzą to to się seksi nazywa.
Nie wytrzymałam.
Powiedziałam pani, że jest to skrajny objaw niekompetencji, co to znaczy "tu sobie pani zwęzi", przecież miseczki się rozjadą i spłaszczą, ja to wiem, a sprzedawczyni staników nie? Poza tym, że mają beznadziejną rozmiarówkę (E wyglądało... prababcia za Hitlera ładniejsze nosiła i bardziej seksowne. Oczywiście był w brudnym beżu Razz) to jak można do klientki powiedzieć że marudzi? Na koniec powiedziałam że ją obsmaruję na stanikowych forach.
Grrrrrrrrrr
edit: wcześniej oczywiście usłyszałam, że nie mam takiego rozmiaru jaki mam. "Pani ma duże piersi? Nieee... Grrrrrrrrrrr
Piech - 17 Lutego 2008, 09:30
(W temacie kogo obchodzą samochody.) Literacko mówiąc - blachary.
I jeszcze portierów to obchodzi ("Panie [..], to Pana samochód". "Nie, nie - to samochód mojej żony. Ja zwykle jeżdżę xyz"]
Biznesmanów to bardzo obchodzi, kto jaką furą przyjeżdża do pracy.
Robotników budowlanych to obchodzi, czym jeździ inwestor.
W ogóle wielu, wielu ludzi to obchodzi.
Martva - 17 Lutego 2008, 09:31
Zdecydowanie nie jestem odpowiednią samicą, idę cichutko płakać w kąciku
generalnie odróżniam dwie marki na krzyż, czasami.
EDIT:
| Kasiek napisał/a | | Pochwalę się, bo wczoraj taką akcję odwaliłam, że hej Very Happy |
Bardzo mi się podoba
I jeszcze raz EDIT: dziewczyno, tak zupełnie szczerze to jak chcesz coś większego od D, to się rozejrzyj po stronach tych paru firm, które rzeczy większe od D szyją. Najlepiej znajdź konkretny model i spróbuj polować. Szansa że coś co Ci się spodoba będzie miało rozmiar odpowiedni, jest bliska zeru, niestety. Pamiętaj, że nie istniejemy
A następnej sprzedawczyni która mi zaproponuje zamiennik, to chyba się w nim pokażę
| Piech napisał/a | | W ogóle wielu, wielu ludzi to obchodzi. |
Ej, chyba jakaś dziwna jestem, naprawdę
Martva - 17 Lutego 2008, 10:48
Kalkulator rozmiarowy, wersja testowa
Mnie podał ładnie rozmiar brytyjski, natomiast przesadził z rozmiarem miski w Polsce - chyba Ale i tak bije na głowę wszelkie inne kalkulatory, suwaczki Triumpha etc, i nie doradza mi rozmiaru większego niż mój obwód pod biustem (=zero podtrzymania), tylko zaniża. Tak jak powinno być.
EDIT: Kasiek, wkleiłam część Twojego nocarzowego posta do wątku o głupich tekstach ekspedientek na Lobby Biuściastych
ihan - 17 Lutego 2008, 10:52
Wracając jeszcze do samochodów: przyznaję, lubię ładne samochody, a ładne motory jeszcze bardziej. Ale w Polsce nie ma normalnej warstwy średniej, samochody i silnikowe jednoślady są stosunkowo drogie, więc ich posiadacze, hmmmm. Delikatnie mówiąc nie są targetem, który by mi imponował.
Iwan - 17 Lutego 2008, 10:53
bardzo fajny kalkulator wpisałem 65/98 i w polsce takich nie produkują
Kasiek - 17 Lutego 2008, 11:13
Martva: i dobrze... Wątek fajny, baby głupie (te sprzedające, nie piszące, oczywiście). Wczoraj się okazało, że znam chłopaka, którego siostra czy kuzynka wstawiała kurs sprzedawania staników
Kalkulator ekstra, wrzuciłam na Nocarza ze dwa dni temu i dziewczyny w popłoch wpadły Mi polski pokazał też z przegięciem, ale... 60K?
Agata - 17 Lutego 2008, 11:31
Kalkulator niezły, potwierdził moje obawy, że muszę się uczyć chodzić na wdechu i zacząć wbijać w 75, co bawi mnie o tyle, że taki rozmiar nosi moja przyjaciółka, co przy sobie wyglądamy jak Flip i Flap albo Kajko i Kokosz. Może jak przyjdę w takim i pokażę metkę, to jej w końcu zadziała na wyobraźnię...
Martva - 17 Lutego 2008, 11:40
No mnie pokazało 65 I, w polskim i melissowym, tylko że ja jestem święcie przekonana że Melissę powinnam mieć 65G, jeśli nie F, bo ona podobno ma spore miski. I lekko się zszokowałam, bo jeszcze przecież H po drodze, o co chodzi? Zresztą śmiesznie trochę, bo żadna inna firma polska poza Melissą nie szyje 65I. Zresztą 60K też nie.
Ale w brytyjczykach ładnie pokazało 30FF, tak jak powinno być. Więc jak ktoś ma problemy z przeliczaniem swoich rozmiarów na brytyjskie rozmiary, to kalkulatorek moze byc pomocny.
A stara wersja kalkulatora, taka w exe, co ja trzeba było ściągać na dysk pokazywała mi 65H w polskiej rozmiarówce, przy tych samych wymiarach. Napisałam na Lobby ze coś tu nie do końca gra
Agata: kwestia ściśliwości jest osobnicza. Są osoby które zaniżają obwód o 4 cm i jest dobrze, są takie co zaniżają o 15, albo więcej, i też jest dobrze. Weź dowolny stanik z obwodem 75 i zapnij go miskami do dołu, albo na plecach, a potem zastanów się czy możesz oddychać
Moja znajoma, 92/126 nosi Freyowską Arabellę 75JJ, zdążyła ją już zwęzić o 5cm i narzeka że jest za szeroka i robi sie za mała w miskach. A wspólna kumple powiedziała: wiecie, ja noszę 80C, przecież w mniejszym obwodzie mi ciasno będzie (dziewczę szczupłe, żeby nie powiedzieć chude).
Więc nie musisz sie wbijać w 75, jeśli w 80 jest Ci wygodnie i dobrze podtrzymuje, to po co się męczyć i chodzić na wydechu?
Zawsze zostaje jeszcze kwestia firm i modeli, Panache jest np mniej rozciągliwe niż Freya, a Freya ma takie modele które należy brać w obwodzie rozmiar mniejszym niż normalnie, z przeliczoną miską rzecz jasna ale modele megaciasne dla odmiany też ma
joe_cool - 17 Lutego 2008, 11:43
| Martva napisał/a | | Kalkulator rozmiarowy, wersja testowa |
65L
edit: felina jest dosyć ciasna - ale cholerstwo drogie jest...
Martva - 17 Lutego 2008, 12:00
No właśnie wydaje mi się że z polskimi rozmiarami nie do końca jest w porządku a brytyjski jak Ci wyszedł?
Zamiast Feliny, czy nawet Samanty, to bym wolała brytyjczyka kupić. Tylko muszę znaleźć swoją firmę, i wymyślić jak by tu płacić. No i czym
Sheila - 17 Lutego 2008, 12:01
Jestem w szoku Należę do uświadomionych kobiet, ale 70J w życiu by mi nie przyszło do głowy Brytyjskie 32 FF brzmi jakoś lepiej
Agata - 17 Lutego 2008, 12:06
Martva, kalkulator mi potwierdził to, co czułam nosząc osiemdziesiątki.. Że cosik nie do końca jest OK.
Sheila, nie łam się - ja zobaczyłam tam jakieś 'K' i zbladłam
Martva - 17 Lutego 2008, 12:07
Wiesz, na wszelki wypadek nie zwracaj uwagi na polską rozmiarówkę, mnie sie wydaje że ona nie do końca jest w porządku
Ale 32FF w Avocado będzie na 100%, zmierz Brytyjskie rozmiary toto dobrze liczy
ilcattivo13 - 17 Lutego 2008, 16:29
| ihan napisał/a | | Wracając jeszcze do samochodów: przyznaję, lubię ładne samochody, a ładne motory jeszcze bardziej. Ale w Polsce nie ma normalnej warstwy średniej, samochody i silnikowe jednoślady są stosunkowo drogie, więc ich posiadacze, hmmmm. Delikatnie mówiąc nie są targetem, który by mi imponował. |
Wyszło szydło z worka... A ktoś tu strasznie był na "nie".
A co do zamożności, to powtórzę to, co napisałem wcześniej. Daj "ubogiemu prawdziwemu facetowi" furę kasy i wtedy zobaczymy, co kupi najpierw. Ja w dalszym ciągu obstawiam "wypasione pojazdy". No chyba, że to będzie jakiś "hobbysta" - bo wtedy będą to znaczki, starocie, modele albo inne takie. No cóż...
EDIT: 90E (PL), 90D (Melissa). Ale to bez sensu, przecież nie można oddychać bez używania płuc...
ihan - 17 Lutego 2008, 16:52
Chłopie, a czy gdzieś pisałam, że jestem prawdziwym mężczyzną? No, niestety nie. Poza tym jest różnica pomiędzy podobaniem się, a chęcią czy koniecznością posiadania. Lubię Harleye, co nie znaczy, że wszystko co na siodełku automatycznie opromienione zostaje blaskiem maszyny. Tak samo by mi się podobały, gdyby kosztowały ździebko mniej.
Poza tym, to chyba mylimy prawdziwego faceta z supersamcem z podręcznika.
A oddychać się powinno przeponą, a nie biustem
ilcattivo13 - 17 Lutego 2008, 17:11
Ihan Jakoś niemogę sobie wyobrazić oddychania bez udziału przepony Jakby nie było, to najważniejszy mięsień związany z oddychaniem. Ale zapomiałaś o jednym - prawidłowy wdech polega na stopniowym wypełnieniu płuc powietrzem, w kierunku od dołu klatki piersiowej (czyli m. in. od przepony) do samej góry. Nie można nagle przestać oddychać górną połową płuc. A jeśli ktoś tak na siłę będzie robił, to po jakimś czasie doprowadzi do upośledzenia układu oddechowego (np. poprzez atrofię części mięśni klatki piersiowej).
ihan - 17 Lutego 2008, 17:14
Ściemniasz. Co ci przeszkadza w wypełnianiu powietrzem górnej części płuc? Mógłbyś narysować?
May - 17 Lutego 2008, 18:43
Nie jestem pewna tego kalkulatora, wyszlo mi brytyjskie 30F, a tymczasem F jest zwykle ciut za duze. Rozmiaru 28 jeszcze nie mierzylam, ale pol roku temu wydawalo mi sie, ze w 30 sie nie dopne, a teraz to norma. Coz, pojade kiedys do duzego miasta, to poprobuje...
Kasiek - 17 Lutego 2008, 18:44
To faceci oddychają przeponą. Kobiety tylko podczas baaardzo świadomego oddychania, czego nie robią
Martva - 17 Lutego 2008, 19:23
| ilcattivo13 napisał/a | EDIT: 90E (PL), 90D (Melissa). Ale to bez sensu, przecież nie można oddychać bez używania płuc... |
mawete nie przebijesz i nie wiem co ma nieużywanie płuc do rzeczy. Zadam intymne pytanie: miałeś kiedyś stanik w łapkach?
| ihan napisał/a | | Poza tym, to chyba mylimy prawdziwego faceta z supersamcem z podręcznika. |
Też mi się tak wydaje...
| ihan napisał/a | A oddychać się powinno przeponą, a nie biustem |
No jak to, przecież o biuściastych się mówi że mają czym oddychać, a przysłowia są mondrościom narodów
| ilcattivo13 napisał/a | | Nie można nagle przestać oddychać górną połową płuc. |
Ponawiam to pytanie o trzymanie stanika w łapkach, ono naprawdę było poważne...
| Kasiek napisał/a | | To faceci oddychają przeponą. Kobiety tylko podczas baaardzo świadomego oddychania, czego nie robią |
Coś w tym jest, długo nie miałam pojęcia co to jest przepona i co sie z tym robi zawsze jak o niej czytam to próbuję oddychać tak jak sie powinno, ale szybko mi się nudzi.
Poza tym jak oddycham głęboko przez chwilę, to zaczyna mi sie kręcić w głowie, niezależnie od tego czy mam na sobie stanik czy nie
Dzisiaj cały dzień nosiłam 75D, bo tak mi się wyciągnęło z szuflady, i śmieszna rzecz, chociaż właściwie jeśli przyjąć że mam pod biustem 73 cm, to według tabelek producentów powinien pasować. I co? Po pierwsze, mam śliczną bułę nad górną krawędzią miski, po drugie fiszbiny leżą nie pod piersiami, tylko tak z centymetr wyżej, po trzecie muszę go poprawiać co godzinę. I jak sobie pomyślę ze kobiety z moimi gabarytami często noszą 80C... rany.
joe_cool - 17 Lutego 2008, 19:55
| Martva napisał/a | | No właśnie wydaje mi się że z polskimi rozmiarami nie do końca jest w porządku a brytyjski jak Ci wyszedł? |
zrobiłam jeszcze raz i wyszło 65K. ale jak zmniejszę górę o 2 cm, to mam 65J. brytyjskie wymiary są niewzruszone i pokazują:
Rozmiar brytyjski: 30 (65) GG
Rozmiar brytyjski, stanik rozciągliwy: 28 (60) HH
Rozmiar brytyjski, stanik wyjątkowo scisliwy: 32 (70) FF
|
|
|